Witam
Po długiej ale nie ukrywam bardzo ciekawej lekturze forum postanowiłem kupić rozebraną świnkę i ją przerobić
Naturalnie nigdy tego nie robiłem dlatego tym większa jest moja radość - dokonałem prawie cudu jeśli chodzi o moją osobę
Naturalnie nie obyło się bez ofiar Ze stołu w jadalni odchodzi okleina po wyrobie kaszanki, Blat w kuchni porysowany od noży, pożyczona maszynka do mięsa się spaliła - musiałem odkupić. Nie wspominając o dwukrotnie przeciętym palcu, raz moim raz żony
Ale powiem Wam, ze to wszystko nic do dumy jaka mnie rozpiera jak znajomi mówią, ze im smakuje i że to niby nie ja z żoną robiliśmy hahaha
To dzięki Wam udało nam się tego dokonać ! DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA POMOC !
Wiele razy pytałem na forum i zawsze dostałem odpowiedź.
Ale kończę, bo przeżywam jak bym Amerykę odkrył na nowo
Na zdjęciach troszkę mizernej jakości pokazałem co udało nam się zrobić ze świnki - reszta mięska surowa pomrożona.
Wędzonki:
Schaby, boczek i szynki
Kiełbaska:
Biała parzona i wędzona
Kiełbaska słoikowa
Smalec
Salceson
Jest jeszcze kaszanka (biała) ale w zamrażalce i nie zdążyłem pstryknąć fotki
Fotki na moim serwerku.
http://www.tbs.one.pl/roger/Wyroby/Wyroby.html