Podam wam przepis na indyjski biały ser. Przepis z gazety wyborczej mam go jakieś 5lat. 5l mleka (najlepiej krowiego) kwas mlekowy (sklep ze zdrową żywnościa lub supermarkety) kwasek cytrynowy lub sok z 3-4 cytrym W garnku o grubym dnie zagotuj odrobinę wody, następnie wlej mleko, przykryj i gotuj, aż zacznie się podnosić. Zdejmij z ognia i powoli, lekko mieszając, dodawaj środek zakwaszający. Kwasu mlekowego potrzeba ok. 2 łyżek , kwasku cytrynowego - ok. 1 małej łyżeczki. Znacznie więcej musisz wziąć soku z cytryny - od paru łyżek do pół szklanki. Kwasu dodawaj powoli i obserwuj mleko - powinno rozdzielać się na serwatkę i dość duże grudki białego sera. Mieszaj ostrożnie, najlepiej przy brzegu garnka, żeby ich nie uszkodzić. Po kilku minutach powinno połączyć się w jedną bryłkę i wypłynąć na wieżch klarownej seledynowej serwatki. Przełóż ser delikatnie łyżką cedzakową na sitko, przyciśnij np. garnkiem z wodą i zostaw na co najmniej godzinę. Panir można przechowywać w lodówce przez 2-3 dni lub zamrażać :!: