Andrzej D.

Witam. Przylączam się do tematu. Poszukuje silnika do napędu maszynki i mieszarki do farszu. Jakiej mocy silnik potrzeba i z jakimi obrotami żeby uciagnac alfe 32?

Wszystkim serdecznie dziękuję za pamięć, życzenia urodzinowe i pozdrawiam ze zmrożonej Litwy. Trzymajcie się ciepło. :smile:

Serdecznie wszystkim Wam dziękuję za życzenia i pamięć. Dopiero dzisiaj odczytałem wszystkie wiadomości. Dziękuję jeszcze raz. Pozdrawiam gorąco z Klaipedy.

duduś to prawda i przepraszam wszystkich że temat pozostawiłem bez zakończenia ale nie zawsze jestem w stanie dotrzeć w trasie do internetu. Ser wyszedł szczerze powiedziawszy mocno aromatyczny bo wstyd się przyznać ale przedobrzyłem z bazylią. Co do samego sposobu to tak jak już pisałem robiłem dokładnie tak jak w tym szczątkowym opisie trzymając się temperatur. Przymierzam się do sera z pomidorami które już się suszą. Postaram się zdać fotorelację. Pozdrawiam

Wdawało mi się że to ja podawałem tą stronę ale może się mylę. /viewtopic.php?t=273&start=540 Pozdrawiam

Witam serdecznie. Przepraszam ze nie pisałem ale praca, praca..., właśnie wróciłem z Litwy i od razu do kompa. Taki durszlak po obejrzeniu stronki znalazłem u mojej mamy w szafce :devil: , nie mam pojęcia gdzie ona go kupiła ale to już jest wyjaśnione :grin: . Kusy nie mam innego przepisu i właśnie z tego zrobiłem ten ser trochę własnej inwencji i wyszło to co na zdjęciu. Co do ilości mleka z jakiego to zrobiłem to było tego 20l, dałem trochę ostrej papryki suszonej ale nie była mielona tylko w takich płatkach razem z ziarnkami i torebkę bazylii. Jeszcze go nawet nie spróbowałem :mellow: więc nie opiszę jak smakuje. W sobotę szykuje mi się przerobienie połowy świnki i spróbuję połowę sera podwędzić zobaczymy co z tego wyjdzie.

Witam serdecznie. Zrobiłem dzisiaj serek (mam nadzieję że wyjdzie koryciński ). Korzystałem z przepisu trochę ogólnego ze strony http://www.cyrkulewski.pl/travel/view/korycinski-ser.html Dodałem do niego paprykę i bazylię. Tak wygląda

Witaj Gonzo, ja także przyłączam się do prośby. napisz coś więcej i zapodaj jakieś zdjęcia i dokładniejsze opisy. Pozdrawiam.

Witam serdecznie wszystkich po długiej nieobecności, ale sami rozumiecie praca, praca i jeszcze raz praca. Właśnie stoję na granicy w Budzisku i udało mi się złapać internet a tu taka niespodzianka. Nawet sam zapomniałem o tym że mam urodziny. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim za pamięć i życzenia. To bardzo wiele dla mnie znaczy. Dziękuję wam wszystkim razem i każdemu z osobna. Pozdrawiam i do zobaczenia na zlocie. P.S. Mam nadzieję że będę mieć więcej czasu na to żeby chociaż poklikać z wami. Buziaki.

Witam serdecznie wszystkich razem i każdego z osobna w Nowym Roku. Zbyt rzadko zaglądam na forum (no cóż taka praca) ale zawsze gdy już zajrzę to jestem mile zaskoczony np. nową szatą graficzną. Trochę czasu mi zajmie nadrobienie zaległości :blush:

Dziadku i właśnie cały czas takie mi się marzą lecz nie potrafię takich zrobić. Pamiętam z dzieciństwa jak u swojego dziadka się takie jadło to po uszy byłem czarny ale za to jaki to był smak :grin:

marcus nie poddawaj się tak łatwo, lecz gdybyś na poważnie chciał sprzedać tego wilka to napisz do mnie na PW

marcus szkoda że nie mogę Ci pomóc. Nie znam się na budowie takiego urządzenia chociaż jestem pewien że jeśli ktoś to zmontował to napewno da się to rozmontować i porządnie wyczyścić. Nie wiem co z zasilaniem, jak da się zamienić 380V na 230V. Zawsze możesz zezłomować u mnie domu :grin: , a tak na poważnie może zajrzyj do pogotowia zadymiarskiego może tam będzie ktoś kto Ci pomoże, tutaj masz link http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1714&start=0 Pozdrawiam.

marcus a nie da się do tego dostać np od spodu? Może spróbuj go rozebrać kompletnie na części. Co rozumiesz przez to że nie jest w najlepszej formie, bo ze zdjęć niewiele można wywnioskować. P.S. Jeśli masz zamiar złomować to podam Ci adres na PW gdzie można to zrobić :devil:

Andy nie ma co poprawiać wyjaśniłeś to tak jak trzeba :grin:

Ostatnio będąc w Legnicy nabyłem taki nóż http://sklep-masarski.pl/product_info.php?cPath=21_12_19&products_id=223&osCsid=984e6ee18df862efc5a9cc15c69cd86e Co o nim sądzą fachowcy?

Jad kiełbasiany to raczej nie jest, gdyż bakteria clostridium botulinum rozwija się jedynie w warunkach beztlenowych i wąskim przedziale pH 7,0 -7,3. Dziękuję Koledzy za sprostowanie mojej wypowiedzi, jak już wcześniej pisałem nie jestem w tych sprawach na tyle obeznany.

Poczekaj moze niech wypowie sie ktoś inny. Ja nie jestem w tym ekspertem

Witam. Ja osobiście taką kiełbasę spisałbym na straty, ale niech wypowiedzą się Koledzy którzy mają większe doświadczenie. Wydaje mi się że w tych warunkach (duża wilgotność) może dojść do rozwoju różnych bakterii powodujących rozkład białek (tzw. jad kiełbasiany), ale tak jak pisałem wyżej nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i niech wypowie się ktoś kompetentny. Pozdrawiam

Abratku nie chciałem nikogo urazić i jeśli to zrobiłem to bardzo przepraszam, chodziło mi tylko o to że pisząc post o wędzeniu byłem totalnym laikiem w temacie wędzenia i nie miałem pojęcia o tym jak jest robiona taka kiełbasa lecz dzięki forum ten temat się rozwinął i wyjaśniło się wszystko chociaż nie wiem dlaczego Szczepan wtedy tak podszedł do tego tematu. Jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Pozdrawiam.

Witam Wszystkich serdecznie. Kochany Szczepanie uważam Cię za jeden z autorytetów tego forum ale czy nie zapomniałeś o tym?

Maxell można, teraz już znam to z autopsji, a projekt Andyandy'ego jest naprawdę rewelacyjny. Można go przystosować na wiele sposobów i swoich potrzeb. Jeśli komuś zależy na oszczędnym wykorzystaniu miejsca to naprawdę polecam. W planach do dokończenia całości jest jeszcze zrobienie okapu z wentylatorem i zabudowanie drewnem ścian które są z cegły, które zostały wykorzystane z sąsiadujących budynków i trochę nie pasują do reszty ale to się zmieni bo na razie czasu brakuje, ale nie wszystko na raz.

He, he,... Maxell, przydałby się ale nie udało się nikogo namówić. Pomagał mi trochę brat chociaż o murarce ma takie pojęcie jak i ja, czyli znikome

Witam serdecznie Zadymiaczy Tak jak zapowiadałem, przedstawiam moją nową wędzarnię wbudowaną w altanę. Przy pomocy Andyandy'ego powstało coś takiego jak widać na zdjęciach niżej. Wędzi się w niej wspaniale, nie ma problemu z osiągnięciem i utrzymaniem zakresu potrzebnych temperatur, służy również jako grill a i myślę że zimą też będzie od niej cieplutko i śmiało będzie można posiedzieć Jak już wspomniałem, pomógł mi Andyandy, który podesłał mi projekt który trochę zmodyfikowałem, a mianowicie zmieniłem trochę wymiry samej wędzarni a co za tym idzie wielkość kanałów dymnych. Wędzarnia (licząc po zewnętrznej stronie) ma wymiar 120cmX80cm, światło kanałów 23cmX17cm. Miałem pewne obawy modyfikując ten sprawdzony już projekt ale na szczęście udało się. Oceniajcie sami a uwagi mile widziane. Pozdrawiam serdecznie http://images48.fotosik.pl/144/1d20a28f7908e05dm.gif http://images45.fotosik.pl/145/c7eddb3a7167b593m.gif

Szczepan doświadczenia nie mam żadnego ale mam forum gdzie mogę opisać problem i ktoś wytknie mi wszystko co zrobiłem źle. Bardzo się cieszę że opisałeś do czego służą takie wędzarnie bo chciałbym w nich wędzić między innymi ryby i sery. Dziękuję jeszcze raz za pomoc bo bardzo mi to pomogło co nie znaczy że nie opisze kolejnych problemów :wink: . Pozdrawiam