zibi187

No i trochę szczegółów dla zainteresowanych :grin:

Tego nie wiem nie widzę rozbierz i sprawdź :lol:

Kiedyś pracowałem na warsztacie i najprostszą metodą jaką znam to: UWAGA :grin: nie śmiać się !!! Wbijam młotkiem i wkręcam wkręta czarnego po czym szczypcami wyciągam stary cieknący uszczelniacz i wymieniam na nowy. Ot i cała moja praca. Osobiście w swojej przekładni wymieniałem pojedynczo , żeby nie trzeba było wymieniać oleju :grin:

Można dokupić koła niemal do wszystkich krajowych maszynek :grin: Ja na ten przykład wykorzystując tylko środkowe koło maszynki do mięsa DIANA zrobiłem napęd prętów do szaszłyka :lol:

Wymieniasz, składasz i cieszysz się nie cieknącą przekładnią :lol: W swojej ostatnio wymieniłem wszystkie :grin: żeby dla jednego nie rozbierać całej maszyny. Koszt :rolleyes: jakieś 30zł za wszystko. Robocizny przecież nie liczę :grin:

Jest tak :grin: Nadziewa się super. Obroty są w porządku nawet przy nadziewaniu Krakowskiej. Nadziewarka stoi po prawej stronie na blacie zamrażarki i troszkę białej Zdjęcia kiepskie bo na szybko wykonane telefonem. Poganiali mnie wczoraj bo czas do lasu jechać na ŁOWY :lol:

Tak, tak !!! pamiętam !!! dlatego maszynkę mam osiowo :lol: Nadziewarka chodzi rzadko a pasek nie jest naciągnięty :lol: [ Dodano: Sro 01 Sie, 2012 15:07 ] Czyli będzie tak samo powoli wychodził tłok, jak wchodził. ?Tak zanim porobię parki będzie już na górze :grin: [ Dodano: Sro 01 Sie, 2012 15:12 ] TOSHIBA jeśli chodzi o przekładnię to nawet się nie przyglądałem natomiast moja nadziewarka jest z żeliwa.

"Pedał" jest dwustronny :grin: dzięki czemu obroty mam prawo-lewo :lol:

Jak już wcześniej wspominałem postanowiłem sobie wspomóc nadziewanie samemu dorabiając do nadziewarki napęd. Jest on dostawiany tylko na czas nadziewania. Silnik z przekładnią jest od starego fotela dentystycznego, który ktoś wyrzucił na złom. Duże koło od pralki automatycznej. Do tego oryginalny pedał od fotela. Obroty są takie jak by ktoś kręcił ręką :lol: No i sterowanie nożne :lol: A teraz idę robić kiełbaskę i testować napęd :grin: Napiszę jak szło po robocie :grin:

Będzie pan zadowolony :lol:

Jeżeli cena jest rozsądna i nożyk oraz sitka są do kupienia to ja bym brał :lol:

Raczej gastronomiczna niż przemysłowa :grin: Jaja sobie chyba robi :lol:

Też musiałbym pomyśleć o przerobieniu sterowania na podwójne tak by była chłodziarko zamrażarką w zależności od potrzeby. Dostałem od kolego (za przysłowiowe "free"). Tylko jednego brakuje :grin: kółek. Mam tylko jedno :lol: :lol:

Tu jest trochę informacji http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic332880.html

Kiełbasa ala Kindziuk :lol: Ładnie wygląda, a te sery :clap: :thumbsup: :clap: :thumbsup:

Tu jest ładny motoreduktorek na 230V http://allegro.pl/silnik-elektryczny-motoreduktor-950w-tylko-279zl-i2497962386.html http://allegro.pl/silnik-elektryczny-motoreduktor-450w-tylko-269zl-i2518619170.html http://allegro.pl/motoreduktor-przekladnia-0-55kw-1370-70-i2512525376.html http://allegro.pl/motoreduktor-przekladnia-0-4-kw-100-obr-i2515469568.html A tutaj można sobie coś wybrać w przystępnej cenie http://allegro.pl/silnik-motoreduktor-silniki-motoreduktory-i2520206909.html Może nie wyglądają ładnie, ale zawsze można oczyścić i pomalować :lol:

No widzisz !!! teraz Wiesz co to nadziewanie większej ilości :lol:

Te silniki nie są przystosowane do takiego zasilania. Oszukałeś kondensatorem i na pewno nie jest od dobrze dobrany bo i trudno dopasować kondensator z ustalonego typoszeregu, a regulowanych nie ma. Temat był wałkowany na elektrodzie :grin: proszę bardzo http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic173796.html

Pisałem do 50kg. Wymiesza już 25-30kg, ale takie ilości robię rzadziej. Tylko jak czasem trafi się więcej no to ręcznie ciężko wymieszać. Wtedy to jest taki "Mercedes" :lol: 10kg wymieszać ręcznie nie stanowi problemu :grin:

Tylko przy wykonaniu zwróć uwagę jakie ilości będziesz przerabiał. Teraz robię po ok. 10kg i muszę mieszać ręcznie bo mieszałka takiej ilości nie miesza :???:

Bardzo słusznie :lol:

To też zależy od pojemności mieszałki :lol: Ja mam 0,37kW 35obr/min i do 50kg wsadu daje spokojnie radę

Mój to 0,8kW 2880obr/min reduktor 30/1. Sterowanie przekaźnikami z zabezpieczeniem termicznym na obrotach mielenia (w prawo) plus dodatkowy wyłącznik grzybkowy. Nie polecam zabawy z podłączaniem silnika trójfazowego pod jedną fazę przez kondensator :lol: jest to możliwe, ale nie wskazane :grin:

Spokojnie kolego !!! nie przesadzaj. Chyba, że zamierzasz to robić na co dzień :grin:

I tutaj kolega TOSHIBA bardzo trafnie określił, że trzeba się swoim sprzętem nauczyć pracować :lol: To też ma decydujący wkład. Osobiście kroję długie wąskie paski tak, żebym nie musiał używa popychacza. Wystarczy, że maszynka załapie :lol: Oczywiście w obudowie wygląda inaczej :grin: