zibi187

Trochę dziwne jest to kolego TOSHIBA, że po godzinie silnik jest za ciepły (może wymusić mu dodatkowe chłodzenie o ile jest w 100% sprawny). Silniki do pracy ciągłej grzeją się do temperatur bezpiecznych. Podam przykład z młyna. Tam silniki pracują po kilkanaście godzin pod różnym obciążeniem i nie ma z nimi problemu. mtomaszko Jak jeszcze nie ruszyłeś z pracami to pomyśl nad wykorzystaniem tego większego reduktora zawsze to jakiś zapas mocy. Pisałem, że 0,37kW wystarczy bo temat przerabiałem i nawet z wielokrotnym mieleniem III nie było problemu. Silnik się tak nie grzał jak przekładnia. Co prawda nie mieliłem na sicie do maku :lol: DZIADEK do swojej ma silnik od Frani 0,18kW i jakoś nie narzeka, a takie rozwiązania bardzo często się spotykało wśród objazdowych masarników. Sam taką wysłałem jednemu z forumowych kolegów. Jedyna wada takiego rozwiązania to gabaryt :smile: Tak to wyglądało tylko jest bez maszynki Później tak A teraz tak A takie rozwiązanie było dostępne na allegro

Przyjmij najszczersze wyrazy współczucia [*][*][*]

Spokojnie wystarczy. Przekładnia ok. 17/1

Witaj kolego !!! W tym wątku http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=594 znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania :lol:

Jak ją kupiłem to taka była. Popełniłem błąd po pracy i umyciu położyłem na płycie kuchni. Duża temperatura spowodowała szybkie wysuszenie a co za tym idzie popękanie. Wstawiona przez zaprzyjaźnionego szewca nowa jest troszkę spolerowana. Na razie nic się z nią nie dzieje. Dostała tłuszczu. Nie zauważyłem, żeby zmieniła zapach. Zawsze przed użyciem można zdezynfekować w alkoholu :lol:

Ja mam uszczelnienie tłoka wykonane ze skóry. Kupuję na metry skórę, którą mają do maszyn do szycia. Co prawda 1m kosztuje 9zł. ale uszczelnienie jest na lata. Szukałem oringów, niestety rozmiarówki nie ma i pozostaje tylko dorobienie. Nie ma z tym problemu bo firma jest w stanie wykonać każdy oring :lol: pozostaje tylko kwestia ceny :shock: Teraz mam bardzo szczelne połączenie, (aż trzeszczy przy przesuwaniu) oraz rewelacyjny odpowietrznik. Skóra to skóra. Kupię jeszcze ze 2m tego rzemienia i na wieki starczy.

Ja mam 6l i uważam, że jest trochę za mała. Za często trzeba ładować. Ale i tak jest nie źle :lol: godzina zabawy z wiązaniem. Trochę nierówno, ale mi to nie przeszkadza. Zastanówcie się dobrze przed zakupem. Teraz mówicie, że robicie niewielkie ilości ale jak przyjdzie potrzeba zrobić więcej bo przyjeżdża liczna rodzina :grin: to zaczyna się "masakra". 9/10l to dobre nadziewarki byle nie tandetne chińczyki :lol: :lol:

Robisz niesamowitego smaka :thumbsup: :thumbsup: Nie wiem jakiej wielkości są te węgorze ale ja nigdy nie rozpierałem tuszek :smile: a uwędzone były rewelacyjnie :thumbsup:

:clap: :clap: Bardzo apetycznie wyglądają Twoje smakołyki :thumbsup:

100zł to nie dramat :smile: Może jakieś bliższe namiary i zrobimy listę chętnych do odnowienia swoich maszynek :lol: [ Dodano: Wto 26 Cze, 2012 07:38 ] Wszystko idzie odnowić!Proces cynowania maszynki może pod względem ekonomicznym nie jest opłacalny , koszt takiego zabiegu to około 80-100 zł , ale do zrobienia :grin: I nie będzie to jakieś tam posmarowanie cyną , tylko konkretna robota. 1- trzeba usunąć starą cynę do zera 2- kąpiel w jakimś tam kwasie (żeliwo musi być idealnie oczyszczone ) 3- kąpiel w płynnej cynie 2 krotna Pytałem kiedyś producenta o taki zabieg i tak mi to naświetlił. Pozdro ps jak trzeba komuś to mogę się podowiadywać jak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy. 100zł to nie dramat :smile: Może jakieś bliższe namiary i zrobimy listę chętnych do odnowienia swoich maszynek :lol:

Już Ci napisałem. Przy dobrym ciągi wystarczy połączenie kołnierzowe. Nie będziesz miał pod blatem drugiej komory. :smile: Ważne jest tylko kierunkowe ich założenie :lol:

Jeżeli będziesz miał dobry ciąg to po kiego Ci uszczelnianie jakimś chemicznym cackiem. Rury mają kołnierze i to wystarczy

Pustak zdecydowanie nie :smile:

Dozbroić możesz. Nie wiem z czego będziesz budował ale możesz np: wykonać obrys z cegły klinkierowej a wewnątrz położyć pręty lub siatkę zbrojeniową i ją wypełnić betonem :smile: Podniesie Ci to wysokość konstrukcji o wysokość jednej cegły.

Najważniejsze, że Tobie pasuje i kiełbasa wychodzi :thumbsup:

Radzisz sobie jak widać na filmie :grin: Niemniej jednak zaręczam Ci, że o wiele wygodniej by się napychało z korbą umieszczoną po przeciwnej stronie wylotu.

Tak bo jest to niewygodne i przy tym układzie można napychać kiełbasę ustawiając nadziewarkę tylko w jedną stronę. Przy napędzie po przeciwnej stronie wylotu można nadziewarkę obrócić na stole o 180'.

Taniej będzie chyba miedzianą, która po pierwszych wędzeniach pokryje się sadzą (ta jest tłusta) i nie będzie się utleniać. No chyba, że po każdym wędzeniu będziesz ścianki mył :grin:

Kolego :lol: gorąco namawiam do lektury na forum :lol: temat jest dość szeroko opisany. Osobiście takie pieniądze wolał bym zainwestować u dobrego fachowca, który wykonał by porządną nadziewarkę korzystając z porad kolegów, którzy też mają tzw. samoróbki :lol:

Nie kupuj tandety :lol: bo przy każdej pracy będziesz się wściekał :lol: :lol: a to jest niezdrowe :lol: :lol:

:lol: Moim pierwszym pomysłem też był napęd na kółkach od roweru i łańcucha, ale napęd wałkiem wydaje się prostszy.

Wiesz !!! szukałam, szukałem i znalazłem :lol: Może idealne nie jest ale działa a to jest najważniejsze. Syn wykonał mi rysunek kół, ale wykonanie dwóch sztuk to spory wydatek. Dlatego szukałem wszędzie i znalazłem :lol: w serwisie AGD. Do śruby o tym skosu syn zrobił mi rysunek techniczny takich kółek metalowych, no ale koszty wykonania jednostkowych sztuk są za wysokie :???: Wszędzie jeździłem z tą śrubą aż znalazłem :lol: :lol:

[quote="jumbo" a tak jeszcze zapytam - czy moduł zęba pokrył Ci się z zarysem i skokiem gwintu? (jaki gwint i skok) Wiesz !!! szukałam, szukałem i znalazłem :lol: Może idealne nie jest ale działa a to jest najważniejsze. Syn wykonał mi rysunek kół, ale wykonanie dwóch sztuk to spory wydatek. Dlatego szukałem wszędzie i znalazłem :lol: w serwisie AGD. Do śruby o tym skosu syn zrobił mi rysunek techniczny takich kółek metalowych, no ale koszty wykonania jednostkowych sztuk są za wysokie :???:

No To teraz temu co upolował lochę należy się kara - trwa okres ochronny na lochy do lipca - no chyba, że to był żeński przelatek.Tak wygląda :lol: [ Dodano: Sob 05 Maj, 2012 18:51 ] koła zębate do Jagi są z poliamidu P6 , który ma temperaturę topnienia ok 255*a temperaturę pracy ciągłej od-30* do +100* Obawiam się że metal przekaże zbyt dużą temperaturę Dołożyłbym przed zębatką krążek z 1mm blachy o średnicy 100-150, który pełniłby rolę radiatora Koła są odilozowane :lol: :lol: Szaszłyk wyszedł :thumbsup: :thumbsup:

No chyba nie pozbawiłeś go mamusi :blush: Musi jakaś mała losia była bez młodych :lol: Osobiście widziałem lochę 150kg, ale młodych już nie miała. Może za stara :lol: .