Skocz do zawartości

TOSHIBA

Użytkownicy
  • Postów

    4 044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TOSHIBA

  1. TOSHIBA

    Termometry

    Tak "na oko" to jest oznaczenie czujnika aktywnego. Soory, ale koszt czujnika to prawie koszt termometru na Allegro. Zapodaj fotkę strony podłączeniowej.
  2. Nie można ciągle gnić w XIX wieku. Trzeba iść z postępem, a jak ktoś chce styl "rustykalny" to nikt mu nie broni. Sam rozważalem zakup takiej wędzarni, ale nie dogadalem się ze sprzedawcą co do ceny (wtedy jeszcze nie bylo rabatu dla WD) i sam postanowilem zrobić sobie automat. Jak skończe swój podajnik do zrębków, to opublikuje - teraz będe miał urlop to sobie w Polsce pogrzebie. W sumie oferta OK, jak ktoś chce to kupi, a jeśli nie, to z tego co wiem obowiązku nie ma :lol:
  3. Cosik mało soli przewidziałeś 35 g łącznie z peklosolą na 3 kg kielbasy, no i po co peklosol do białej? Za to z pieprzem nie żałowałeś :lol: zapomnialeś dodać 2 litry piwa do przepisu :lol: , do popicia
  4. I znów dla leniwych ale zaznaczam że droższe rozwiązanie. Kupiłem taką piankę. Cena 2,50 Euro Super środek, może pamiętacie moją blaszankę w temacie serowym, zasyfiała, okopcona itd. Ponieważ pakuje się do zjazdu, postanowiłem ją chociaż trochę podczyścić, coby nie capiła tak mocno i nie brudziła wszystkiego ociekającymi tłuszczami i półpłynną sadzą. Jako pierwsze namoczyłem w ciepłej wodzie kuwetę ociekową – najbardziej zabrudzony i przypalony element wędzarni. Po czym popsikałem ww pianką. I to był mój błąd. Zabrudzenia odchodziły bardzo słabo. Już chciałem zostawić sprawę, ale siknąłem na drzwiczki – wewnętrzną stronę -. Ku mojemu zdziwieniu po chwili z pod ściekającej piany ukazała się srebrzysta powierzchnia blachy nierdzewnej. Całe nagary wędzarnicze zamieniają się w kisielowatą ciągnącą substancje, wystarczy spłukać ciepła wodą i to wszystko. Oczywiście natychmiast zrobiłem całą wędzarnie, praktycznie 95 % – 98 % zanieczyszczeń schodzi samo podczas płukania ciepłą wodą, małe pozostałości trzeba dosłownie lekko raz przetrzeć gąbka i znikają. Wędzarnia w ciągu 30 min – w tym czas reakcji piany – wyglądała jak w dniu zakupu. Wniosek – przy tym akurat środku nie należy wcześniej namaczać, czyli stosować bezpośrednio na suchy bród. Pisze to dlatego, bo być może i inne środki również tak działają i komuś się to przyda.
  5. Dla tych bardziej leniwych, lub nie „posiadających Danusi” :grin: :grin: :grin: która mogła by uszyć taki woreczek proponuje zaadoptowanie do tych celów zawieszanego sitka do herbaty – takie okrągłe piłeczki na łańcuszkach, mniejsze lub większe do nabycia w marketach.
  6. To stężenie solanki - efekt końcowy - mi odpowiada Stężenie nastrzyku (rozcieńczonego) też mi odpowiada. Ale zaznaczam że zawsze zalewam odmierzoną ilością solanki (400ml na 1 kg mięsa) - żadnych dolewek ze zwyklej soli żeby mięso przykryło. Ten element jest stały! Dlaczego? pisałem wcześniej worek foliowy zawsze się ułoży do kawałka mięsa, powietrze odpuszczam i zamykam. 2 razy dziennie trące workiem, coś tam przełożę, otworzę powącham i znów zamknę.
  7. Małgos pisała żeby nie przesolić, dodatkowo są Święta czyli szynka szybko zniknie i nie zdąży wyschnąć ani zgnić. Pozatym ciągle na forum słyszę o "tych niedobrych" co pompują mieso, wiec aż strach napisac ile sam pompuje. A prawda jest taka że rozcieńczam o 25 - 30 % solankę w stosunku do tego co podalem (tylko tą którą szprycuje szynkę) i pompuje ile sie da, aż bokami tryśnie A do zalewy dodaje dużo czosnku (4 - 5 główek!), oprócz cech smakowych to jeszcze odkaża i nigdy mi jeszcze solanka nie zgęstniała, ani nie ześmierdła. A w mięśie (po wszystkim) i tak tego nie czuć. A teraz możecie mnie za to co napisałem zlinczować, ale tak właśnie robie bo mi tak smakuje PS Na początku robiłem wlaśnie tak jak w pierwszej wersji i wszystko było OKi Teraz robie tak jak wyżej, tylko i wyłącznie dlatego zeby szynka była silnie soczysta. Maksymalnie ile można osiągnąś bez fosforanów itp. Woda nie jest szkodliwa, a przyjemniej sie je :lol:
  8. Zamiast wszystko poddawać pod wątpliwość :grin: i dezorientowac Kolezankę, napisz ile czego i jak długo, ale konkretnie :lol: Widzisz że Dziewczyna w rozterce, a Ty tu: Tego trochę wiecej, a tamtego mniej itd :tongue: :grin:
  9. 4,2 l wody 470 g peklosoli 120 ml łącznego nastrzyku 10 dni tem. 6 st C +/- 2 Przy szynce z kością nie ryzykował bym podmiany części peklosoli na sól. PS Nie zapomnij pomasować tej szyneczki :grin: Chcialbym być w tym momecie tą szyneczka :blush: :lol:
  10. Ale Ci się teraz dostanie od Abratka o wymianie gazowej itd .... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Tu masz taką operacje w akcji http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1538 :lol:
  11. TOSHIBA

    Termometry

    sawca, Poczytaj sobie ten temat :grin: http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2704 chwila nieuwagi i zalożysz kolejny temat :lol:
  12. TOSHIBA

    Termometry

    Oczywiscie ze tak, jest OK, Ale jak wszystkie termometry kompaktowe nie lubią wilgoci - ta część z elektroniką. Więc należy uważać podczas parzenia żeby nie zamoczyć, ani zbyt dlugo nie trzymać w parze wodnej. Poza tym wszystko łącznie z dokładnością wystarczające do naszych celów. Co do tarczowych + parzenie to jakieś nieporozumienie - to są wskaźniki temperatury a nie termometry. Równie dobrze można ręke wsadzić i stwierdzić czy coś jest zimne czy letnie czy ciepłe czy gorące a może parzy
  13. Chociaż gdybym chciał tylko raz zapeklować szynkę i nie chciał bym inwestować w beczkę to nadal istnieje możliwość peklowania w worku foliowym, wiem że ta metoda na tym forum jest niemile widziana, ale działa, sam tak robiłem i robie daslej i żyje. Nigdy nie stwierdziłem niczego niepokojącego, ani nikt kto spożywał w ten sposób zapeklowane mięso.
  14. Podobne pojemniki z atestem widziałem w Polsce w Castoramie, cena koło 35 zł, nie pamiętam
  15. TOSHIBA

    saleetra potasowa

    Pamiętaj że stosując mieszankę soli z saletrą potasową musisz przewidzieć 2 razy dłuższy czas peklowania, a jeżeli był podany dla peklosoli :!: :!: Zazwyczaj jest to 2 tygodnie!
  16. TOSHIBA

    saleetra potasowa

    Z saletrą trzeba uważać, ponieważ robimy Male ilości więc i dawki są minimalne – łatwo się pomylić lub źle zwarzyć dlatego trzeba UWARZAĆ! I dokładnie ważyć! I wymieszać ! Należy również pamiętać, że saletra jest tylko minimalnym dodatkiem do soli a nie głównym składnikiem mieszanki peklującej. Dokładne ilości ile czego znajdziesz tu http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=971 Co do mieszanki soli z saletrą to daje sie tyle samo peklosoli, Tak tak wymieszać 1:1 z cukrem i fiiiiiiiiiuuuuuuuu :grin: Nie tak do końca, jak chcesz wiedzieć to sobie poczytaj http://forum.pirotechnika.one.pl/ :lol: Do Moderatora, ponieważ temat brzmi saletra potasowa, to ostatnia uwaga i link też należy zaliczyć do tematu :lol:
  17. TOSHIBA

    saleetra potasowa

    A ta saletra potasowa to do celow spozywczych czy pirotechnicznych lub ogrodowych :question:
  18. Osobiści odradzam surową wodę z kranu. albo kupna wodę do picia lub ewentualnie wodę z kranu ale przygotowana i ostudzoną. Co do peklosolanki / solanki Przyjmuje się na każdy1kg mięsa 400 ml wody + 40 g peklosoli + ewentualne inne przyprwy wg własnego uznania Jezeli ilość peklosolanki nie starczy do zakrycia miesa dodaje się solankę o tych samych parametrach czyli 400 ml wody + 40 g soli kamiennej. jednak powinno sie dazyć do takiego naczynia, lub stosowania wypelniaczy aby peklowanie odbywalo się w samej peklosolance. Reszta +/- OK, poza parzeniem przyjmuje się 50 min na każdy 1 kg szynki, ale to wtedy gdyby była okrągła, zazwyczaj jest spłaszczona i należe wbić termometr tak aby jego końcowka była mniej więcej w środku geometrycznym bryły szynki. I po osiągnieciu tej temperatury natychmiast się wyciąga i schładza! Co do nastrzyków, nalezy glównie wstrzykiwać w okolice kości, bo tam własnie zaczyna się proces gnicia mięsa.
  19. Jeżeli Masz miejsce i chcesz szybko ratować sytuacje, to obij dach folią aluminiową (tą świecacą stroną do wędzarni) 2 lub 3 warstwy na zakładkę, możesz ją szybko przymocować zszywaczem do papieru i na to połóż nowe suche deski. Jak się znów rozesną to folia powstrzyma dym. Jeżeli z jakiegoś powodu obawiasz się folli aluminiowej (mowa o folii spożywczej) to możesz zastosować zwykły papier do pieczenia, też spelni w 100 % swoją rolę. Musisz co jedynie starannie wykonać pracę - nie poprzerywać "uszczelniacza" i nie podziurawić.
  20. :shock: :shock: :shock: Spróbuj :lol: moze się uda :grin: :grin: :grin: A tak na poważnie 85 g (0,085 kg :grin: ) do 100 g max na litr wody na 2,5 kg mięsa Bilans wychodzi na zero, pozatym pierwsze sekundy / minuty parzenia w 100 stC mieso się zamyka i juz sól jest bezpieczna.
  21. I tą :!: złotą myśla :!: nalezy zakończyć dyskusje odnawiania / reanimacji Naszy nieudanych wedlin. Wywalić > wyciągnać wnioski > zrobić nowe :lol:
  22. Małgos, nie wiem czy pomieszczenia typu spiżarki nadają się do 2 etapu wędlin a la parmezanskich. Przynajmniej dla mnie spiżarka kojaży się z małym pomieszczeniem gdzie praktycznie nie ma ruchu powietrza, chyba że dżwi otworzysz. Ja prowadze 2 etap na korytazu, tam zawsze jest ruch powietrza, nie dochodzi słońce i mam ciągły wgląd na wędliny. Wcale nie powiedziane że do zakażenia doszlo w 3 etapie czyli w lodówce, owszem, mogło coś nakapać jakieś skropliny np. z cieplej potrawy lub garnka wstawionego do lodówki.Kolejna przyczyna to położenie mięsa na gładkiej powierzchni, wtedy woda kondensuje się pod miesem, dlatego dobrze jest połozyć na papierze który odciąga wilgoć na boki. Tego typu zdażenia nie mają miejsca w lodówkach z termoobiegiem. Tak czy owak zastanów się czy czasami nie "zapuścić" nowego mięska
  23. Wszystko OK, tak ma być i będzie jeszcze przez 2 max 3 dni PS Tylko odsuń od kaloryfera, to nie jest najlepsze miejsce. Przy kaloryferze seschnie z wierzchu i nie pozwoli skorupa wyschnąś środkowi. Lepiej powieś w przewiewnym miejscu o pokojowej temperaturze, na które nie świeci słońce.
  24. Albo kupisz normalna maszynkę Jaka wskazałeś (ten 2 link) Lub naped uniwersalny i stosujesz go do maszynki ręcznej, mieszarki i nadziewarki. Poza tym ta wskazana to 8" Jeżeli porównywać ręczną 32" + napęd, to min z tą klasą 22" http://www.allegro.pl/item500083569_maszynka_do_miesa_ts22_d_wilk_dwuzakresowy.html a to już ponad 4000 tys
  25. :question: :question: :question: :question: :question: CO :question: :question: :question: za 1200 - 1400 zł kupisz: Nowy silnik 1,2 kW/1,5kW Nową przekładnie Nowy falownik :!: :!: :!: :!: :!: :!: Tu masz przykład http://www.allegro.pl/item496292462_motoreduktor_1_5_kw_373_obr_min_polski_producent.html w tej samej cenie dadzą inną przekładnie, taką jaka Cie interesuje Tu masz pasujący falownik http://www.allegro.pl/item496294973_falownik_lg_1_5kw_230v_gw_24m_transport_0_zl.html Z pewnością znajdziesz gdzieś taniej, to jest tylko przykład znaleźiony teraz na szybko w 2 minuty Mają tez koła pasowe, koła zebate, śruby trapezowe i listwy zębate. Pamietaj że to są nowe rzeczy z VATem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.