Papla

Dziękuję wszystkim Uczestniczkom i Uczestnikom (razem 17 osób) za bardzo czynny udział w pierwszym szkoleniu w Szkole Domowego Masarstwa w Zrębicach pod patronatem Wędzarniczej Braci. Za wszelkie niedociągnięcia przepraszam. W przyszłości na pewno się poprawię ;-) Osoby zainteresowane uczestnictwem w kolejnych szkolenia proszę o zadawanie pytań, aby jak najwięcej wyjaśnić przed podjęciem wiążącej decyzji zapisania się na szkolenie. Uczestnicy I szkolenia z pewnością też odpowiedzą na pytania w ramach wolnego czasu. Na chwilę obecną Szkoła otrzymała 17 pozytywów :grin: Zachęcam do uczestnictwa. Sprawy organizacyjne będą doszlifowane i podane w odpowiednich tematach. Jeszcze raz bardzo dziękuję.

O losie... ;-) PS. Kamień z serca :-)

Dobra chłopaki, mam normę Symbol i numer dokumentu: PN-M-77984:1980 Data ustanowienia: 1980-02-26 Tytuł: Maszynki do mielenia mięsa -- Wspólne wymagania i badania Nazwa NKP: NKP 299 ds. Technologii i Maszyn do Obróbki Plastycznej Metali Autor dokumentu: - Normalizator: Giera J. Języki oficjalne dok.: pl Ilość stron: 3 Klasyfikacja ICS: Małe uzrądzenia kuchenne Nazwa deskryptora: BADANIA http://bydgoszcz.katalognorm.pl/?plik=i_katalog&iNormy=57967&strona=1 Cena 18.50 zł Nie mam dostępu już do norm. Może któryś z Panów ma abonament? Toshiba?

Trochę więcej informacji: - maszynki i ich oznaczenie jest przedwojenne - pracownik jaki teraz odpowiadał nie mógł znaleźć norm - główny technolog będzie we wtorek przyszłego tygodnia - normy są starego zakładu EMA, który się podobno odradza - żeliwo używane do odlewania oryginalnych maszynek to: żeliwo szare typ 15 - to na dzień dzisiejszy tak wygląda PS. pracownik techniczny sugerował, że to jest niby wydajność przy siatce fi 5 na h, ale nie był pewny Grzebiemy dalej :-)

Dzwoniłem teraz do producenta, odlewni http://www.bostal.com.pl/. Panie odbierające nie wiedziały nic w temacie, ale jak spotkają technologa to się zapytają. Coś słyszały, że to jest jakiś wymiar w maszynce, chyba dł. ślimaka. Ale na potwierdzenie tej teorii przyjdzie nam poczekać.

Z uwagi na wiele miejsc odbywania się szkolenie (sala wykładowa, wędzarnia, zaplecze) będziemy przechodzić z jednego do drugiego. Dlatego proszę zabrać z sobą odzież odpowiednia do panujących warunków o tej porze roku. W pomieszczeniach gdzie będzie dokonywany rozbiór temp. będzie oscylować w granicach 12-17°C, przy wędzarni w zaleźności od aury (wędzarnia jest zadaszoną, więc i tu nam nie pogoda nie będzie przeszkadzać), w sali wykładowe temp. pokojowa.

Nie wiem jakie miał tempo, siostra dzwoniła będąc przy tym. Mięso zamrożone, pójdzie na pieczenie lub bitki.

Dobra, szkoda trochę, ale nic nie poradzę. Poszło do zamraźary. Dzięki Abratek.

Witam Mam do odebrania u siostry wołowinę z 9 miesięcznego byka, dorżniętego dziś rano bo złamał wczoraj nogę tak nieszczęśliwie, źe wzdłuż na kolanem. Nie mam teraz za bardzo czasu na zagospodarowanie tego mięsiwa (rozbratel, antrykot, rosbeft i kawałek udźca), rzeźnik teraz rozbiera i siostra mnie pyta czy zostawić ma całe kawały i zamrozić? Da się potem z tego mrożonego mięsa zrobić basturmę albo wędzonki? Nigdy nie robiłem z wołowego i nie wiem jak się zachowa po odmroźeniu. Poradźcie na szybko.

Osobiście, nie widzę problemu.Przeszkód ja też nie dostrzegam

Proszę o zabranie tzw. "ubrania roboczego" na które dopiero założycie ochronny fartuch. Szczególnie proszę pamiętać o obuwiu zmiennym, aby w razie kontaktu z tłuszczem, nie zniszczyć wartościowego obuwia.

Pierogi z mięsnym farszem (kaczka francuska z rosołu, wołowina, od schabu i kawałek królika- który się uchował w szufladzie zamrażarki plus podgardle wp tłuste) okraszone skwarkami.

Wolne żarty. Staram się coś do przodu popchnąć i tyle.

Dziękuję za odwiedziny. Za dobre słowa. Będzie mi bardzo miło gościć Was jako gości specjalnych na otwarciu Szkoły. W imieniu swoim jak i reszty załogi. Dzięki raz jeszcze.

Cześć, dzwoń i dogadaj się, Elźbietko :-) - 512-253-784. Wysyłka jest możliwa, jak najbardziej.

Aby ułatwić dojazdy Ci którzy mają wolne miejsca i ochotę zabrać innych uczestników, niech wpiszą swoją trasę i przypuszczalne godziny odjazdów. Na PW trzeba by podać aktualne numery telefonów jakie będziecie mieć przy sobie.

/viewtopic.php?t=2931

No ja to szału nie zrobię :grin: 126,4kg :blush: :devil: To o szał nie chodzi, Tomuś obecność sprawdza tylko, chyba ;-) Sprostuj jak nie o to chodziło.

1. Tomuś - 106,5 kg 2. Papla - 130,6 kg

Bez pomocy Zadymiaczy, szczególnie Pedra, byłoby bardzo ciężko. Dziękuję za wszystkie dobre słowa, jeśli zdrowie i Wy, Zadymiacze pozwolicie, to w połowie roku, po zlocie IV, ruszymy z nową inicjatywą kalendarzową. Dziękuję raz jeszcze.

Jak najbardziej w dobrym miejscu się wpisałeś. Już jesteś na liście.

Witam Rezygnacja osób z uczestnictwa nic nie zmienia. Termin i program szkolenia oraz odpłatność pozostają bez zmian.

Małżeństwo Putinów wybrało się na wczasy. Siedząc wygodnie w rządowym samolocie, popijąc drinki, panią Alinę Kabajewą-Putin wstrząsnął dreszcz rozpaczy i zapytuje swojego męża: - Vladimir, a gaz Ty zakręciłeś?!!! :grin:

To moźe taki wyrób http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=824

Nie mówimy nie, jednak jak narazie zróbmy jedno dobrze. Sery to też przygotowania logistyczne, tak jak pieczenie chleba, robienie nalewek itd itp Z pewnością jest to temat do zapisania.