spec202

Dzisiaj nadziewałem swoim badziewiem kiełbasę i z ciekawości złapałem czas 28 kg 18 minut z malutką przerwą na nadzienie dwóch boczków. Organizacja stanowiska pracy identyczna z wyżej wstawioną fotką. Ps Dziadku ja odkręcam na bieżąco jak mi wychodzi z maszynki(sorry z badziewia) :devil: P.

Witam! Salceson w moim wykonaniu ma bardzo podobny skład przypraw. Jak gotuję mięso to daje jeszcze parę listków i trochę ziela angielskiego, a jak nie dam do gotowania to ulewam około pół szklanki z wywaru ziół do solanki gotuję nieco więcej żeby było do kiszki i salcefixu. surowiec mięsny zdecydowanie samo chudziutkie mięsko bo inaczej (to białe ja nie chce) Przy świniobiciu surowiec mięsny to: cztery golonki , serce , ozór , nerki, troszkę z głowizny(policzek)na koniec gotowania wrzucam polędwiczki :shock: w celu sparzenia na 10 min i oczywiście skóry z mniej więcej połowy świni. :wink: pozdrawiam

Witam! Jak zaczynałem moją przygodę z masarką to miałem taki przypadek. Robiłem u sąsiada za płotem trzy sztuki po 120 kg dla trzech rodzin w lecie. Trochę tego było jak dobrze pamiętam to wyszło około18-20 sztuk salcesonów i też trafiły do piwnicy. Rano następnego dnia wizyta sąsiadki u mnie i pretensje ,że połowa salcesonu stężała a druga połowa nie.Te w środku piramidki nie wychłodziły się po prostu do rana,po umieszczeniu w lodówce stężały nieco byłem w strachu ,że skisły i od tamtej pory po gotowaniu chłodzę wodą i w tym samym dniu każę chować do lodówki ciepłą porą. pozdrawiam.

Witam! Bawicie się w dziwne(śmieszne) zgadywanki (co to za jajko itp.), a ja mam takie pytanka do autora fotki: - czy po gotowaniu salcesonu w poliamidzie były one chłodzone zimną wodą , jeśli tak to do ilu stopni? -czy w ten sposób (piramidka) zostały złożone do następnego dnia? Proszę nie odbierać mnie w żadnym razie że to złośliwe pytania czy coś w tym stylu!!!, po prostu z ciekawości pytam. Po otrzymaniu odpowiedzi wyjaśnię o co mi chodzi. pozdrawiam :idea:

Witam! A po kilku użyciach przestanie ją czuć bo się zetrze i ją niestety zjesz ze swoją kiełbachą :!:

Dziadku odnośnie twojego pytania to dobrze by było napisać chociaż ile obrotów ma maszynka na min. :question: :question: :question: :question: :question: Ps. jak jelita dobre i nic nie pi....y się to w godzinkę dwa pojemniki (około 70 kg) napcham, tym cackiem obroty około 70-72 na min :grin: Pozdrawiam.

Witaj ! Szczepan :shock: z tą emulsją to nie ja :devil: !!! czytaj uważniej!!! P :grin:

Witam! Z tą wątrobą do miękkości to uważam że w tym przepisie jest to wszystko całkiem źle opisane !! Wątroba kiedy zaczyna się gotować twardnieje. Kto troszkę się orientuje i zdarzyło mu się przedobrzyć w parzeniu to wie o co chodzi. Po ugotowaniu wątroby nie ma opcji rozdrobnienia jej nawet trzykrotnym mieleniem na siatce 2 mm (będzie wyczuwalna pod językiem w postaci drobnych grudek, oraz bardziej gorzka) :!:

Witam to jest tak jakbyś jadł mięso duszone w moczu !!!!!!!!!! śmierdzi sikami. Nie żebym kiedykolwiek próbował dusić mięso w moczu ale z tym mi się kojarzy ten zapach

Nie zabronili tylko po prostu sprzedają je jako pełnowartościowe, bo po co sprzedawać za pół ceny jak można normalnie zamieszać z dobrym mięsem i idzie :shock:

Witam! W takich przypadkach jedynie możemy zmniejszyć intensywność zapachu po przez zastąpienie go aromatem ulubionej przyprawy na przykład zastosowanie ziela angielskiego i liścia laurowego w większej ilości. Ja stosuję gdy świnka miała ruję ,coś trochę pomaga. Czasem zajmuję się przerobem dziczyzny jeśli ustrzelony był knur to bardzo dobrze robi zalewa (liść laur , ziele ang ,sól) 3-4 doby i jest dobrze. Pozdrawiam.

Witam! Kyzimol napisał Na chwilę obecną to za nadziewarkę robi u mnie ALFA 32 z elektrycznym napędem. Wcześniej robiłem 22-ką i troszkę schodziło na przykład przy nadzianiu kaszanki z 6-8 kg. kaszy. Do maszynki nr 32 to można sporą gałkę wrzucić na raz, a że samo się kręci to nie przeszkadza, ale myślę o nadziewarce dość długo bo jak widzę te ceny jakie krzyczą za te urządzenia to wpadam w mały szok. Za nadziewarkę ręczną nie najlepszą o pojemności np. 9 l dać ponad 1000-a to myślę że wykonanie podobnej wyjdzie taniej o jakieś 70 %.I mam to za cel jaki na pewno uda mi się osiągnąć. O mniejszej nie ma mowy bo nie widzę sensu jak mam co 3 kilogramy napełniać od nowa to wolę to robić maszynką. :smile: :idea: :!:

Witam! JA planuję zrobić z PCV około 10-15 litrów pojemności. Rurę i tłoczysko już mam jeszcze lejek i poluję na listwę zębatą około 80 centymetrów. A może komuś przeszkadza taka gdzieś w kącie :rolleyes: :question:

Witam! kilkakrotnie przeprowadzałem rozbiór tuszy dzika który zginą od kuli. W zależności od miejsca postrzału gdzie zwierzę zostało trafione i w jakim stopniu się wykrwawiło. Czasem było bardzo ładnie wykrwawione , a niekiedy 40 % mięsa nie nadawało się do przerobu.Nawiązując do twoich pytań to: krwiaki,skrzepy,duże przekrwienia, mięsa krwawe - nie powinny się znajdować w kiełbasie,ponieważ krew jest bardzo krótkotrwała i szybko można ją zakazić co może spowodować przyśpieszoną reakcję psucia się produktu. Krwiak na przekroju kiełbaski może nas zniechęcić do dalszego spożywania. łuszcz dziczyzny wpada w barwę lekko różową to normalne. Do mięska na kiełbasę proponuję dołożyć tłustej wieprzowiny bo sama dziczyzna za chuda i może nam nie wyjść tak jak chcielibyśmy. życzę udanych wyrobów. :grin: Pozdrawiam :!:

Witam! Może ktoś potrzebuje siatki wędliniarskiej :question: Mogę załatwić na przykład białą średnica 16 zapakowana oryginalnie w folię :!: opakowanie zawiera 50 metrów bieżących . Cena to 50 zł przesyłka gratis :grin: :!:

majchal napisał: Witam! Pracowałem owego czasu na stoisku mięso,wędliny gorący punkt,sery,ryby,garmażerka!! W załodze byłem najmłodszy ,a było 4 starsze ekspedientki (mogły spokojnie być moimi mamusiami) do czego zmierzam ,owe panie potrafiły sprzedawać szynkę z Bożego narodzenia na Wielkanoc. :shock: Jaki z tego morał zrób sobie sam i na pewno będzie OK :lol: Pozdro

Pamiętajmy o tym ,że czysta H2O nigdy nie ma 100 stopni!!! w trakcie gotowania a możemy podnieść powyżej dodając np. sól

Nie będę się spierał! Z ostatniego zdjęcia nie możemy odczytać czy sadło zostało poderwane i wyjęte, ale skoro tak piszesz :rolleyes: P.

Witam Cię Dziadku ! Na przedostatnim zdjęciu wyraźnie widać pominięcie jednej z ważniejszych czynności poubojowych!! I tu moje pytanie jakiej??????? :tongue:

Witam! cena takiego cacka to około 50 tyś zł. :shock: Dla zainteresowanych to niebawem będziemy mieć dużo takich sklepów z wędzarniami w kraju !! pozdrawiam. :question:

Może troszkę humorystycznie, ale to wcale nie jest śmieszne!!! Nie zamyślajmy się podczas prac z nożem w ręku bo???? jak już się opamiętamy to może być troszkę za późno! A tutaj coś dla bujających głową w chmurach /viewtopic.php?t=2491 Pozdrawiam :wink:

Witam! U mnie jest w porządeczku! :lol: http: Korzystając z okazji pozwolę sobie wkleić jeszcze fotkę mojej (mini) wagi, zakres do 5 kg. Mała zgrabna i bardzo pomocna, można szybko zważyć mięsko jak i przyprawy. :grin: http://images31.fotosik.pl/375/511e31264cee1097m.jpg Pozdrawiam

Jak na moje oko to coś jest pomieszane w tym cenniku? Może się mylę oświećcie mnie!

Ale Ty masz grabę!!! bo ja na upartego to chyba pod bieżącą wodą to bym dwie wcisną. Mała podpowiedź spróbuj natłuścić zawsze będzie bardziej ślisko np. słoninką czy olejem. :rolleyes:

Moje gratulacje szybko i bezboleśnie. Nagrody nie przewidywałem w tym ,że konkursie! Proponuję wypróbować fajnie się nalewa cwaniaki.P