spec202

Miałem nie dawno taką sytuację , gdzie stary rzeźnik od którego się uczyłem wielu trików. Robił kiełbasy z mięs kupionych(promocja głównie szynka po 11,99 obr. duńska + łopatka 10,99 obr. duńska+udziec z indyka - to było zamarznięte mimo włożenia w tym samym czasie do zamrażarki , czyli dzień wcześniej. Chłop zrobił w swoim życiu setki ton kiełbas i w tym przypadku po osuszeniu i zamknięciu wędzarni zaczęło się strzelanie :rolleyes: -. Stary wyjadacz obwiniał mięso zamrożone ,że niby po rozmarznięciu zwiększyło objętość :thumbsup: i z tego wszystko wystrzeliło , a ja mu zadałem pytanie dlaczego wieprzowe nie zamarzło a indyk na kość? pierwsza odp bo wieprzowe zawiera tłuszcz. Po długich dyskusjach w końcu zrozumiał , że w dzisiejszej dobie ciężko jest kupić nawet mięso nie oszukiwane....

Toś mi wyjaśnił na maxa - teraz już wszystko wiem. Mała prośba proszę nie usuwać postów powyżej , może zwykli użytkownicy strony zrozumieją :grin: Pozdro)

Dzięki bardzo za naświetlenie , bo się zacząłem martwić , że coś kuleje IP wcześniej używane itp. (banować nie banować?????) a ja mam też żonę i coraz bardziej zagląda mi w moje śmieci w necie , a jakby jej przyszło pod moją nieobecność się zalogować (bo hasła na moje wędlinydomowe nie zna) to co wtedy ze mną , jak ja biedny gdzieś w lesie rąbiący drwa na opał , coby uchronić rodzinę przed umarznięciem. Wracam siadam przed centrum dowodzenia , a tu BAN :rolleyes: jak to wygląda z waszej- naszej strony :question:

A widzę ,że koleżanka coś tam napisała w przywitaniu - to ,cyfra przy posty też powinna ruszyć chyba :rolleyes: Pozdro Tebe :wink:

kempes toż ta Nasza stronka to jest źródło przecie , jak sam wspomniałeś wcześniej (poszukaj w sieci) Sorry ,że Cię tak dręczę ale miałem taki dzień ,że wszystko mnie wqrwia :blush:

Kempes użyj swojej mocy zielonej i edytuj....)

A u nas na stronce nie można o tym pogadać :question: Andyandy jak masz taką wiedzę , to bardzo Cię proszę o wpis w tym wątku, lub jakiś link ,jeżeli temat był omawiany u NAS Pozdrawiam

Dobre pytanie :question: W starszych książkach i za czasów mojego nauczania się były podawane receptury z surową krwią i z parzoną , ja osobiście stawiam na parzoną , mniejsze ubytki przy parzeniu (często jelita są tak trefne ,że nie wytrzymują czasu parzenia i się rozłażą , zanim kiszki dostaną odpowiedniej temp. wewnątrz batonu. Henio spróbuj sparzyć krew w osłonce poliamidowej i napisz ile Ci zostało na durszlaku :tongue: To tylko twoje złudzenie prawdopodobnie parzysz krew w garnku i powierzchniowa warstwa wysychająca powoduje taką obsuszkę ,że nie dajesz rade tego przetrzeć przez durszlak. A i jeszcze jedno zostaw durszlak do pomocy przy wyjmowania kaszanek z gara , a krew puszczaj na maszynkę = szybciej , łatwiej ,a efekt końcowy= mniej wkładu fizycznego. Pozdrawiam

Bracie Niedobry, myśmy się nie zrozumieli!!! Nie miałem na myśli "prosiaka" i nic zresztą o tym nie pisałem!!! :rolleyes: Interesuje mnie ODCHOWANA sztuka do UBOJU!!! Jednak TYLKO ŻYWA, bo ja nie z "NK". :wink: :grin: BTW Skoro oferujesz mięso to dlaczego nie możesz sprzedać żywej świni? Odpowiedz na to pytanie. . Nigdy jeszcze nie przeczytałem takiego postu w wykonaniu "Doktorka" podoba mi się ma sens , ja jako rzeźnik też byłbym zainteresowany żywą świnią ,bo po co płacić za usługę , kiedy mogę to sobie sam wszystko zrobić :rolleyes: Niedobry78 piękne masz gospodarstwo , normalnie mistrzostwo w moich stronach to już historia 20 lat temu na każdym podwórku tak było jak u Ciebie , a dzisiaj zostały tylko wspomnienia :sad: :mellow: Ze wsi się miasto zrobiło

Potwierdzam wypowiedź Miro. Zawsze praktycznie pakuję w siatkę + nastrzyk do oporu i w zalewę. Nigdy nie trzymałem dłużej jak tydzień w solance , także nie wiem czy po 2 tygodniach zachodzą jakieś zmiany ,ale myślę,że nie.

Dziadku a czym rozdrabniałeś kości ? , bo na fotkach widzę ,że do słoików całe by nie weszły :grin: Napisz jak CI to wyszło w smaku, i oczywiście jak można to daj przepis po ludzku. Pozdrawiam :wink:

I po wojnie :grin: Szczerze pisząc to mój drugi raz jak się stykałem z ciastem , ostatnio zrobiłem pizzę :smile: Jakoś mam uczulenie na oblepione ręce - po prostu nie mogę tego , ale trza było się przemóc Ważne ,że pączki wyszły rewelka :thumbsup: Dzięki abratku za przepis.

Jakoś mnie tak naszło na pączki abratka Nienawidzę się babrać w mące , ale zobaczymy co z tego wyjdzie :rolleyes: Oczywiście dałem ciała z przepisem, nie wiem czy to ważne , ale zmieszałem jajka z cukrem i margaryną razem i wlałem do ciasta :shock: Teraz to rosną :lol:

Też kiedyś miałem problemy z wagą elektroniczną. Przyczyny jakich się dopatrzyłem: - zawilgocenie = skaczące pomiary ,samoczynna zmiana z kg na ml (wysuszyć nad ciepłym ,suchym powietrzem) - słaba bateria = zanikanie wskazań (wymienić baterie) - krzywizna pod wagą , u mnie odkleiła się jedna z 4 stopek gumowych = skakanie pomiaru i trudności z tarowaniem ( znalazłem stopkę w gratach od masarki i przykleiłem na miejsce , problem znikł) Piszesz ,że waga ma kilka lat - podejrzewam ,że się zawilgociła w środku , trzeba wyjąć baterie i jak to możliwe to odkręcić (poluzować śrubki , które trzymają wagę w "kupie" odłożyć w suche i ciepłe miejsce do osuszenia , może być piekarnik na 40 st. C z wentylatorem , suszarka do włosów itp...)

Hmm :rolleyes: co zrobić z 10 kg. cebuli :question: W moim domu rodzinnym jest niewielkie gospodarstwo , w tym roku cebula się urodziła , było jakieś 70 kg tak na oko może mniej , a może więcej , przechowuje się ją na strychu. Na zimę trzeba zabezpieczyć przed zmarznięciem. Jest zużywana na bieżąco , aż do skończenia zapasu. Teraz przepis na cebulę duszoną :thumbsup: -kilka cebul dużych 1-1,5 kg (z tego wyjdzie żarełka dla 4-6 osób) -cebulę obieramy i na pół , z połówek tniemy na pół-krążki około 5 mm -dajemy pół kostki masła , lub oleju do garnka , na roztopiony tłuszcz sypiemy cebulę , jak się zagrzeje cebula z tłuszczem podlewamy to wodą , na początek pół szklanki , i dusimy pod przykryciem , jak woda wyparuje ,a cebula jeszcze twarda to dolewamy ponownie. - przyprawy: papryka słodka , sól , pieprz (wegeta) można dać odrobinę koncentratu będzie w smaku kwaśnawe , bez koncentratu słodkawe. na koniec można rozbić z 3-4 jajka oczywiście można też to robić z dodatkiem wędliny dla mnie sama cebula + masło + dużo papryki słodkiej proszkowanej + sól i pieprz jest :thumbsup: ale można sobie kombinować Oj za dzieciaka to się tego jadło :grin: a wyglądem ma to przypominać bigos i kolorem też. Jak będę robił to dam fotkę. Pozdrawiam

Cześć! A co to to pindjuru podobne do mojego koncentratu , którego właśnie skończyłem pasteryzować :???: Koło południa zacząłem z pomidorami jakieś 12-15 kg (trochę teść sobie zabrał ) Roboty od zajeba...a z tym , ale jestem w miarę zadowolony z efektu finalnego nie wiem czy pomidory miałem jakieś wodniste , czy co? Przetartej masy wyszło około 6 l (wodniste jak sok wyszło , na gazie prawie 5 godzin i ze 2 litry uszło w atmosferę , ale zrobił się koncentrat a zapomniałbym o soczku na chorobę na 3 litery wyszło 4 małe kubusie i 2 litrowe :grin:

znalazłem jeszcze takie sitko z korbką , chyba do przecierania tak mi pasuje, ale nie wiem , leżało razem z wyciskarką :rolleyes:

Cześć ! Napiszcie proszę jak długo parzyć te pomidory , jutro około 20 kg będę przerabiał i nie chcę spieprzyć roboty. Znalazłem na strychu taką wyciskarkę jak DZIADKA dokładka do maszynki , tylko ja mam to kompletne ze ślimakiem. Pozdrawiam.

zmień miejsce zakupu mięsa. Kupujesz na kg/ mięsa około 30-35 % wody z chemią - i takie wyniki będą :devil:

Miro a a myślisz ,że ta bla.ra to uczciwie załapała te głosy :rolleyes: zamieścić na FB bez wahania do 12 września nie daleko , dziewczyna jest w moich oczach wygraną (tak wedle mojego gustu ) Myślę ,że to będzie bardzo uczciwe , gdy zamieścisz link z http://facet.onet.pl/foto/wybierz-miss-wakacji-2012-final,5236367,12695519,foto-duze.html i pod tym linkiem następny http://facet.onet.pl/foto/wybierz-miss-wakacji-2012-final,5236367,foto-miniatury.html dla mnie to jest uczciwe , ewentualnie otworzyć stronę z wszystkimi konkurentkami i niech wybierają :rolleyes:

I ja oddałem głos. Jednak nie po znajomości z forum , lecz z wyboru. Twoja córka jest bezkonkurencyjna wśród tej 9 i powinna wygrać :wink: Pasowało by ,żeby MIRO coś na facebook-a wrzucił to by się szanse wyrównały z tą prowadzącą , która ma ponad 2300 głosów :devil: Życzę wygranej , bo naprawdę zasługuję na nią Pozdrawiam

Dzięki bardzo JASIU za odp w moim temacie , na pewno mi "pomoże" szukajka znalazła: - sos słodko kwaśny - majonez - parówki - sos czosnkowy - i kilka innych .... ketchupu mi nie podała (piszę o forumowej szukajce) jestem pewny na 99 % ,że kiedyś mi coś takiego się trafiło , a może się mylę , dzisiaj jakoś nie mogę trafić , czyżby nie było? P.

Witam! Jak w temacie szukam konkretnych przepisów na ketchup łagodny , oraz pikantny. Jak jest na stronce - to bardzo proszę o link. Dzięki z góry ps. szukjka mi nic nie pokazała :blush: Pozdrawiam

Ja do królika z 17 podchodzę , bardzo wygodnie , oczywiście stalka musi być.

cześć sąsiadka , też bym wszamał fasolkę , jak w domu robię to moja raczej nie zajada się fasolka , bo wiesz skutek uboczny ją blokuje :lol: