Skocz do zawartości

ANNAM

**VIP**
  • Postów

    5 449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ANNAM

  1. Widzisz Pokemon, dobry nauczyciel to i uczen umie zrobic :wink: Nawazniejesz ze BArtek przyjal torta z zadowoleniem i oczywiscie wysciskaj solenizanta ode mnie.
  2. abratek, nie wiem dokladnie, wiem ,ze tutaj tak zageszczaja.wiele razy spotkalam sie wlasnie w opisach z ta metoda. Ja osobiscie tylko jablka dusze na masle swieze, nie robie ze sloika.Mam wrazenie,ze swiezo uduszone sa najsmaczniejsze w ciescie.
  3. Tutaj gdzie jestem, czesto sopotkalam sie z zageszczona masa jablkowa. Aageszczaja ja poprostu maka kukurydziana. Jesli nie masz kukurydzianej, to ziemniaczana. Tylko po upieczeniu dobrze wystudz ciasto, nie kroj jesli jest cieple.
  4. Elu, sqiud i kalamary to ejst takie troche dziwne do robienia. Robiszje albo bardzo szybko, albo dlugo. Jesli chodzi o szybko, to wysoka temp. okolo 2 minut,( taj jak Dziadek MAciek robi) jesli bedzie dluzej to musi byc powyzej pol godziny.wtedy jakby ponownie miekkly. Dotyczy to np. faszerowanego squid. Sa to znane pomocze wiadomosci,nawet chyba na necie to znajdziesz. Seafood podlega zwykle szybkiej obrobce temeratury, a wczseniej czesto zaczyna sie jego jakby gotowanie stosujac sok z cytryny. Pozdejrzewam, ze wiecej na ten temat bedzie mial dopowiedzenoa Myth , on jak wiem u siebie ma wszytko z morza i jest zainteresowany robieniem tego. Ale jak chcesz probowac,pociete krazki kalamara to nie dluzej niz 2 minuty i oczywiscie musi byc swieze( czasem w sklepach jest prozone, rozmrazane i znowu mrozone),to tez daje efekt gumy do zucia po usmazeniu.
  5. Elu, zwykle ukladam sobie plan, kiedy cos takiego robie. Mieszam w mikserze wszytko co sie da, a to skraca czas pracy. No i kiedy chleb i drozdzowe rosnie, robie i pieke ciasteczka.A te ostatnie,to nawet musialam osobno wstawic, bo krem nie byl gotowy(Widzisz spoznilam sie). A z ciasteczkami to jest tak ,ze Zuzia tez mi pomaga. NA pewno dlatego tak szybko mi idzie. :grin: nemo19788 warto zrobic i sprobowac. Tylko kiedy nawija sie ciasto na foremki, prosze pamietac, aby zalozyc ciasto na ciasto , bo inaczej sie nie polaczy.
  6. No to jeszcze troche Henio, tego podwieczorku :grin: U nas nosza nazwe "Long Johns", sa to z ciasta jak na paczki zrobione rurki( w moim przypadku rozki, bo mam takie metalowe foremki) i wypelnione kremem budyniowym. I z boku ,jak wygladaja
  7. troche od rama bawilam sie w kuchni. Na pierwszy plan poszedl chleb, zwykly taki na kanapki ,pieczony w foremce. Nastepnie gotowe byly cziasteczka nr 1 ,powiedzmy. robione z tego co wczesniej podalam przepisu tylko ta roznica, ze byly wyciskane w foremkach a pozniej pieczone: NAstepne, to kruche ciasteczka 1,2,3. NAzwa taka ,dlatego ze stosuje sie jednakowe jednostki i jako 1-cukier, 2-maslo,3-maka. Czylinp. 100g cukru, 200g masla, 300g maki. To wszytko. Jest bardzo kruche, trzeba bardzo uwazac kiedy wychodzi z piekarnika. a to bedzie polaczony zaprzeg puzniej wstazkami, tylko jeszcze nie wiem, czy bawic sie cukrem czy nie. NAstepne to australijskie cisteczka " Anzac Biscuits", nazwa pochodzi z czasow pierwszej Wojny Swiatowej, kiedy to byly wysylane dla zolnierzy. I teraz co roku na australijski dzien zolnierza sa pieczone. Bardzo tutaj popularne. Ja zrobilam 2 rozne rodzaje. Jeden skladnikjest zmieniony i jedne wychodza ciemniejsze. Sa bardzo sodkie( jak dla mnie) . Przepis: 120g masla, 100g Golden Syrup (http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=3335), to razem zagrzac w garnku ,az maslo sie rozpusci.Mieszac w czasie grzania. Dodac do tego 1 lyzeczke sodu i wymieszac. W misce wymieszac razem: 100g platkow owsianych,150g maki,75g cukru,75g brazowego cukru,50g kokosu ( ja osobiscie daje wiecej kokosu). Dodac do suchych produktowpierwsza mieszanke i dobrze wymieszac. Robic kulki wielkosci orzecha wloskiego, rozplaszczac na blaszce i piec w piekarniku 170 stopni, gdzies okolo 8-10 minut. Bardzo trezba uwazac, aby nie przegapic czasu pomiedzy pieczeniem a przypaleniem.Kiedy sa gotowe, brzegi sie zloca, a srodek jest miekki i jakby napuchniety. Po zdjeciu z blaszki na kratke do wystudzenia sztywnieja. Drugie te ciemniejsze, zamiast golden syrup jest dana ta sama ilosc melasy (http://www.e-commerce.pl/Biofuturo-Melasa-z-Trzciny-Cukrowej-BIO,36199.html). Przy obu produktach podalam wam linki ,bo nie wiem czy jest to w sklepach w Polsce.Ale sadze ,ze jesli jest na internecie to i w sklepach tez.A oto zdjecie: Na koncu smazylam paczki To jeszczenie wszytko, ale ciag dalszy pozniej,pozdrawiam. :grin:
  8. ANNAM

    Dowcipy

    Nie ma to jak dobry romans http://imbapic.com/what-your-girlfriend-wishes-you-read-more-of.html do czytania :grin:
  9. ANNAM

    Ciasto IFCI

    Wosiu, Masz wspaniala kuchareczke, A ty Julciu bardzo ladnie zrobilas. Pewnie smakuja tez wspaniale. :thumbsup: :clap: :clap:
  10. To jest chyba przednia lapka( znaczy juz tylko skora z lapki).
  11. Henio, u nas zawsze jak cos dotyczy krolewskiej rodziny to tluka monety, robia znaczki itp rzeczy. karolszymczak, zrobie na pewno. Chociaz przyznam sie ,ze najbardziej na bbq lubie baranine.
  12. Henio, i stowka tez jest :grin: na pamiatke. A kangurek z prawdziwej skory kangurzej?
  13. Ela, niedlugo bedziemy mieli bbq wtedy porobie troche kangura, ale to mala roznica w wygladzie od baraniny czy wolowiny,( czerwone mieso,no moze bardziej czerwone mieso) smak jest inny.
  14. Aniu, normalnie z piersi kurzęcych robiłaś ??? Z całych kawałków ??? Jak z całych, to ile poszło na tą szynkę... Jak długo peklowałaś mięso ??? Może i ja bym się pokusił o taką, bo ciągle tylko wieprzowina...Mialam uzbieranepiersizkurczaka 1980g dlokladnie, peklowalam na sucho 48 godzin. Jedno co to musisz uwazac, przy piersiach jest takie male sciegno, trezba to usunac. \pozniej ,jka pisalam mieszalam ,aby klej sie dobry zrobil9 Czes sie nawet troche tak rozciaplala,aletylko na zewnatrz, trzymaly sie kawalki, wsadzilam dosiadki i juz. Pokemon, jak masz dostep do kurczakow dobrych ,to polecam. Mythjesli chodzi o mieso z kangura, to pamietaj zejest bardzo chude.Mojznajomy mysliwy zawsze robi z tego miesa gulasz. Ja lubie zapeklowac( twoje ulubione przyprawy,oszczednie z sola,bo sie zrobi guma-moje odczucie, i doswiadczenie, juz zulam) i na grill, tylkoszybkie smazenie.Lub jesli lubisz to mozna je zwinac w rolade i tez na grill. Bardzo lubie robic z malych kawalkow jak szaszlyki ( wlasnie kangur i baranina tak je robie). Rozbije kawalki na dosc cienkie plastry, klade po lisciu szalwi i kostce sera feta, to zwijam i nabijam, po 3-4 na jedne patyk( ?) smaze na grillu, czy w kuchni czy w ogrodzie. Soli tutaj nie daje na koniec, bo feta itak daje smak slony. KAzdy czeka zawsze na te wlasnie szaszlyki. Mozesz tez robic jak kotlety mielone( musisz dodac innego miesa bo za chude), tego nie lubie, tutaj jesli jest w sprzedazy mielone mieso kangura, zawsze mam wrazenie ze to byl czyszczony stol rzeznika.Pojecam tobie kupowanie calych kawalkow, i z tego co chcesz mozesz robic. Mieso jest w smaku zblizone do koniny( nie wiem czy jadles) jest slodkawe w smaku, ale warte sprobowania. Spotkalam sie tez, ze niektorze wedza to mieso, ale sama nie jadlami nie wiem jak sie do wedzenia przygotowuje. MAxell dal tutaj ksiazke o koninie, jesli dojde do czytania jej ,to wlasnie te przepisy powinny byc zblizone, jesli chodzi o kangura.W sklepach u nas tez sa sprzedawane kielbasy z kangura. Jednak jesli bede planowac jesc kielbase, to wole sama ja zrobic. Powodzenia Myth, warto zawsze chociaz raz sprobowac cos nowego
  15. Tak, 8:27 dokladnie
  16. Pacan Wojciech, mam nowa wersje Kenwood'a, i jest tam ramie do robieniaciasta kruchego, ale sa 2 koncowki. I tak nowa jaka doloaczyli, jest sylikonowa. Wlasnie ta masuje mieso, wspaniale wychodzi, dobrze wymieszane. Jesli masz starego Kenwooda, to trzeba uwazac, bo maja slabsze silniki, ten nowy ma silniejszy. Tutaj jest link , ale on tylko pokazuje ksztalt bo tak jak wyzej pisalam, jest zrobiony z sylikonu: http://compare.ebay.com.au/like/150905626331?ltyp=AllFixedPriceItemTypes
  17. Powoli cos zawsze trzeba zrobic. Jak do tej pory u mnie dziewczyny nie chcialy jesc za bardzo wedlin( kupnych )zawsze wybrzydzaly, bardziej sery czy warzywa szly na smiadania . Teraz ciagle brakuje wedlin( chyba to wasza wina-i zasluga). Kiedy zaczynalam, to robilam parzone lub z szynkowara z kurczakow( mam dostep do jadalnych kurczakow :grin: ). Tym razem postanowilam zrobic ,ale wedzona ala szynke z kurczaka. zapeklowalam na sucho, a pozniej wymasowalam( a wlasciwie moj mikser za mnie to zrobil, kocham ta maszyne) i do siadki wsadzilam. Powisialo, posuszylo sie troche, pozniej do wedzarni i uwedzilam. Po wedzeniu parzenie. Wieczorkiem skonczylam pozno ,ale bylo warto dziewczeta zjadly na sniadanie. Jeden problem jaki mialam, to zdjecie siatki, jesli ktos ma na to odpowiedz, to prosze bo troche poszarpalam z zewnatrz, jednak smak jest bardzo dobry.
  18. Tacy pomocnicy w kuchni ,to najwazniejsze osoby. A kiedy cos wychodzi troche bardziej krzywe to lepiej smakuje. A teraz przepis Karolu. Znalazlam to kiedys na internecie, gdzie?nie pamietam. Ale przepis mam 150g masla,200g maki, 100g cukru,1 jajko,niepelna lyzeczka proszku do pieczenia, olejek( jaki wolisz, ja dalam wanilie, bo pozniej czerwone ciasto mailam o smaku wisniowym),w oryginalnym przepisie bylo, aby dac barwnik czerwony w proszku, jako ze Zuzia nie moze zadnych takich dziwnych rzeczy jesc, dalam do polowy czerwonej syrop wisniowy. Decyzja jest twoja,czy barwnik, czy sok( z sokiem jest troche trudniej, bo ciasto jest bardziej lepliwe do rak). Metoda leniucha, wszystko do miksera z lopatka dociast kruchych i wymieszac,pozniej tylko lekko zagniesc, zrobic kule i do zamrazalnika na pol godziny.Po tym czasie ciasto podzielic na pol, jedna czesc zostawic bez niczego, druga zabarwic na czerwono. robic waleczki z kazdego koloru i laczyc je razem w laseczke . Piec w 165-170 stopni . okolo 15 min. Uwazaj bo jak za dlugo to biale ciasto moze sie sciemnic, a to wtedy brzydko bedzie wygladac. Nastepnym razem chce zrobic z cacao, zamiast wisni, zobaczymi jak wtedy beda smakowac, a dam do ciasta olejek migdalowy.
  19. Dzisiaj czas na ciasteczka kruche na swieta. Zuzia pilnie mi pomagala i oto efekt
  20. PAolodoro wszytkiego najlepszego , 100 latz okazji urodzin
  21. Zrób z wołowiną.Niech Arkadiusz nie miesza Ci w głowie.Na początek zrób jak jest w oryginale. Pozdrawiam :wink: Gatita Gonzo ma racje, rob na poczatek zawsze z oryginalnego przepisu, kiedy nabierzesz wprawe mozesz zmieniac.Kiedy robisz oryginalna recepoture wiesz jaki smak ma miec dany wyrob, a pozniej zmieniaj do swojego maku. Pozdrawiam,
  22. Jesli z biletem to 24 godz, jesli paczka to okolo 7-10 dni :grin: Lepiej w druga strone, wtedy zawsze mozna swieze zrobic na przylot gosci
  23. Robilam wczesniej, ale zwykle w sloikach, teraz zdecydowalam sie zmienic. MAm wrazenie, ze bardzije nam smakuje DZiekije Andrzej.
  24. Zrobiona wczoraj, a to zdjecie:
  25. ANNAM

    Dania obiadowe

    madlinka, JA nie wstawiam tego ciasta do lodowki, zostawian na wierzchu i nie daje calych jajek tylko same zoltka. Cisto po tej pol godzimie powinno byc elastyczne. Z czasem nabieresz wprawy. Jesli chodzi o farsz, to pamietaj aby dynia i szpinak nie byly wodniste, bo wtedy nasz odrobine za luzny farsz, co utrudni tobie lepienie pierogow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.