Dzisiaj troche o moim obiedzie. Na zyczenie rodziny bawilam sie w kuchni, ale ulga , aby tak zawsze bylo.
Sprong rolls
Czyli na poczatek,zmielilam kurczaka( bez kosci i skory, czyste mieso ) i zamarynowalam go 2 lyzki soy souce, pol lyzeczki cukru i 1 lyzeczka maki kukurydzianej pieprzem, to wymieszac i pozostawic, az bedzie potrzebne.
Poszatkowalam pol glowki kapusty, obralam i starlam 4 marchewni, 7 grzybowk bardzo cieniutko poszatkowalam, cebulke od szczypiorku drobno poszatkowalam, starlam 3 duze zabki czosnku i odsc spory kawalek ginger, chyba z 15 sztuk krewetek( ?).
NA rozgrzany wok , dac lyzke oleju z orzechow ziemnych na to kurczaka i mieszac, tak aby sie usmazyl.Kiedy lekko nabierze koloru, zdjac z woka. DAc nastepna lyzke oleju tym razem dobrze jest dac sezamowego,na to dac pokrojona cebulke, czosnek i ginger.Mieszac trzeba aby sie nie porzypalilo, aleaby aroma sie wydzielila, to da pozniej w calej mieszance smak. NAto dac marchew, kapuste, grzyby i mieszac az kapusta i marchew beda miekkie. Wtedy dac wczesniej usmazone mieso, poszatkowane krewetki i przyprawic mieszanina
2 lyzek wina ryzowego,2lyzeczka oleju sezamowego,2 lyzki sosu sojowego, 1/2 lyzeczki cukru,1 lyzeczka soli, pieprz to juz wg uznania. Kiedy do dolejemy do woka, wymieszac i pozwolic sie polaczyc smakom. Zajmuje to okolo 10-15 minut.
NAstepnie wylozyc wszytko na blache wylozona papierem, ale w taki sposob, aby plyn( soki) jakie sie oddzielily odplynely, jednka nie robic tego na sitku, wtedy sieszanka jest za sucha.
Kiedy masa wystygnie zwijac sprong rolls. JA musialam robic rozne rzeczy bo u mnie jak w bardze ,kazdy co innego je w innym ciescie.Aby odroznic ,robie inne ksztalty( ciasta mialam kupne; to zolte ,wyglada jak pobrudzone maka,jest tak przesypywane, aby plasterki sie nie lepily)
A to juz porcja podana, z sosem zrobionym z wina, sosu sojowego,slodkiego sosu chilli i miety wietnamskiej. Na zdjeciu widac liscie miety wietnamskiej. Uwaga moja taka, ze jesli ktos nie lubi m.wetnamskiej, spokojnie moze zamienic ja zwykla mieta.
A na deser mielismy australijski bread pudding. Przepis rozni sie od tego jaki kiedys Podal MAxell /viewtopic.php?t=9031&highlight=bread+pudding
Jaka roznica. Chleb kroimy na male kostki, zalewamy goracym slodzonym mlekiem, w ktorym bylo rozpuszczone maslo. Mleka musi byc tyle, aby po lekkim wystygnieciu, kiedy odgarnie sie nasiakniete kostki, widac nadal troche mleka. Dalej ubite jajka wraz z cukrem i wanilia zalewa sie chleb jednak bardzo delikatnie sie miesza, aby nie zniszczyc za bardzo ksztaltu kostek. Nie robi sie zawysokiego ciasta. Po wystudzeniu powinno sie kroic, u mnie dziewczyny kroja zaraz po wyjsciu z piekarnika. Ale co do podawania, to wystudzony bread pudding podaje sie z sosem z luznego waniliowego budyniu. ( Australijski pudding).Tu zdjecie pokazuje ksztalt kostek chleba
A to juz przed podaniem