Dzisiaj byl dien w domowej kuchni Sloiki z leczo z marchewka ( przepis znalazlam w internecie, a musialam spobowac bo w skladzie byla marchewka) W domu juz zaczynali myszkowac, bo sie wszystko co slodkie pokonczylo, a jablka w misce zaczely tez sie marszczyc, wiec zagniotlam troche ciasta, zrobilam krem budyniowy, obralam jablka przesmazylam je na masle z odrobina wanilii i wyszly taie cuda No i obiad, bo dzisiaj wszyscy byli w ciaglym ruchy( jedni wchodzili drudzi wychodzili , czego nie lubie, ale czasem tak jest )wiec bylo cos co mozna i na wynos do auta wziac Jak juz sie krecilam po kuchni to tez nastawilam marchew do kiszenia Pierwszy raz z tego przepisu, jak nam zasmakuje to powiem A w kurniku przepioreczki jajka nam zniosly Byl jeszcze chleb, ale jakos wyszedl szybko, nawet towarzystwo nie czekalo aby wystygl, wiec nie m zdjecia.