Duzo wczesniej obiecalam, teraz dopiero wpisuje, przepraszam Aniu i Pokemon Jablkowe jelly do miesa z imbirem. W ksiazce autro zaleca do wieprzowiny i szynki 2 lg zielonych jablek( jest to unas odmiana do gotowania) 2 cm swiezego imbiru obranego I lekko rozbitego 6 szklanek wody Cukier, 1szklanka na 1 szklanke souk 9 pozniej to bedzie dokladnie wyjasnione) Umyc I pokroic na kawalki jablka( nie obierac I nie odrzucac srodka). W garnku zalac te jablka I imbir woda. Gotowac a malym ogniu az owoce beda bardzo miekkie, beda sie rozpadac.Ten process trwa okolo godziny. Odstawic do wystudzenia. Wlac to do worka pluciennego, aby sok sciekal do garnka Nie wyciskac rekami, bo koncowy eefekt bedzie taki, ze galateka nie bedzie przezroczysta, tylko taka mulasta . Najlepiej pozostawic to na noc worek wiszacy nad garnkiem aby sok spokonie splynak do garnka. Rano odmierzyc otrzymany sok I dodac cukier. Wymieszac az sie rozpusci. Delikatnie gotowac przez 5-10 minut , do czasu az galaretka dojdzie do stanu wiazania. Splarwdzic mala porcje na zimnym talezyku. Odrzucic jakakolwiek piane jesli sie bedzie tworzyc. Zdjac z gazu I pozostawic na pokolo 10 minut. Nalewac galaretke do cieplych sloikow i od razu zamykac. Trzymac w ciemnym ,zimnym pomieszczeniu do kolo 6 miesiecy. Gotowe do jedzenia po 2 tygodniach. Zamiast imbiru mozna dodac ziola jakie lubimy ( wtedy jest galaretka do zimnego pieczonego miesa czy drobiu) z ta roznica, ze przy dodaniu ziol dodajemy rowniez do jablek skorke z jednak cytryny, pestki i sok. Jak by byly jakies pytania to prosze pisac.