lesniak

Ja też proponuje kupić jakiś sprzęt niż książkę. Bo receptur jest pełno i jak się ma dobry sprzęt to i receptury się samemu opracuje. Zobacz co tata ma a czego nie ma. Jeśli miałbym polecić książki to ,,Przepisy wewnętrzne nr 16 lub 21 " ale to można nabyć tylko na Alledrogo lub w antykwariatach. A jeśli lubi dawne przepisy to Krakowskie wyroby wędliniarskie. http://allegro.pl/krakowskie-wyroby-wedliniarskie-a-rozycki-hit-i5227787418.html Z książek współcześnie wydanych to ciężko coś z czystym sumieniem polecić.

Na początku tematu są linki jak Rosjanie budowali takowe maszynki Mi też taki autoklaw z kega chodzi po głowie :-)

Dziękuję serdecznie wszystkim za pamieć i życzenia.

Pomogłem ,,koledze'' Gorafal, udostępniłem moją wiedzę na temat saturatorów, dokumentację, podpowiedziałem kilka rzeczy , które wynikają podczas gazowania wody, bo informował mnie, że robi sobie prywatnie a po jakimś czasie okazało się, że chciał produkować takie urządzenia...I to było cholernie nie fer wykorzystał mnie i moja wiedzę aby zarabiać tak mi się odwdzięczył za okazaną pomoc. Pozdrawiam.

Jak Maxell słusznie zauważył już nie długo się wyjaśni dla czego interesuje się autoklawem. Obecnie moje konserwy robię w piekarniku z termoobiegiem i ustawiam na 110 C. Mając w swojej biblioteczce książki o produkcji konserw temat troszkę poczytałem dokładniej.Wszystkim polecam 4 książki ,,Produkcja konserw w opakowaniach szklanych '' Marian Kamienny - 1955r ,,Produkcja konserw mięsnych '' Tadeusz Straszewski - 1955 r ,,Przepisy wewnętrzne nr 18'' - Konserwy w opakowaniach szklanych - 1961 r ,,Przepisy wewnętrzne nr 19'' - Konserwy w opakowaniach metalowych - 1962 r

Dlatego trzeba to zbudować z głową i tak jak na filmikach pozakładać zawory bezpieczeństwa. Wodę gazowaną nasycam w kegach ciśnieniem 5 atmosfer ale jest to niska temperatura nie wiem jak to się sprawdzi w wysokiej temperaturze...:-) Nie jest potrzebny żaden kompresor. Tutaj nie chodzi o ciśnienie, a o temperaturę. Ciśnienie to niepożądany skutek uboczny podgrzania wody do 120C. Na upartego można podgrzać do tej temperatury w zwykłym garnku, ale nie w wodzie, a na przykład w oleju. Olej to pierwsze co mi wpadło do głowy, należałoby zastanowić się nad jakimś bardziej przyjaznym czynnikiem grzewczym, a obejdzie się bez garnka ciśnieniowego. Zresztą to konserwa, można najpierw w oleju, a później w zmywarce . Zanim napiszesz, że nie chodzi o ciśnienie a tylko temperaturę poczytaj proszę literaturę o produkcji konserw. A jakie medium będzie przenosiło temp. też ma znaczenie.

Oglądałem je już kiedyś .Mają na sprzedaż ale drogo wychodzi. http://www.cosmogon.ru/catalog/avtoklavi Zastanawiałem się nad przeróbką szybkowara Dla tego budują sami :-) Ale rozpoczęła by się nowa linia na naszym forum produkcji konserw sterylizowanych tym bardziej, że niedługo Maxell wrzuci na stronę książkę ,,Produkcja konserw'' i mamy PW 19 z wieloma przepisami nie licząc konserw rybnych...Myślę, że temat może być rozwojowy...

Jeszcze coś takiego znalazłem https://www.youtube.com/watch?v=KcrLVQXagM0 https://www.youtube.com/watch?v=A-fFAlldDKM https://www.youtube.com/watch?v=KcrLVQXagM0 https://www.youtube.com/watch?v=LMRQ1Thae4c I teraz by się przydała wiedza Dziadka i Bagno aby to wszystko ogarnęli. Czy zainwestować w ten medyczny, czy budować samemu coś na wzór sąsiadów ze wschodu, czy ten ostatni. Jeśli budować to myślę, że można by pokusić się o keg od piwa 50 l, kompresor można użyć pewnie od lodówki. Mamy forumowy dymogenerator, wędzarnie to może i autoklawa zbudujemy...Skoro Rosjanie dają radę... Kolega Roger podpowie jak to pospawać i czy się da...

Właśnie znalazłem jak zrobili sobie autoklawy sąsiedzi z za wschodniej granicy:-) Wyglądają topornie ale widać, że działają. https://www.youtube.com/watch?v=hJ0APZgzmbY https://www.youtube.com/watch?v=4dpYlr8DBVw https://www.youtube.com/watch?v=1TZ-cNbYt_E https://www.youtube.com/watch?v=fPYa1Ygkk28 https://www.youtube.com/watch?v=13Kgn4_iC9w https://www.youtube.com/watch?v=YKpmLTV71jw https://www.youtube.com/watch?v=0Zl3TlfBdDE Bardzo ciekawe rozwiązania.

Dowiedziałem się od sprzedawcy. -zasilanie 230V -wymiary tacy(półki) dł 40; szer 15; wys 2-3cm -medium grzewcze para wodna -max. temp. około 140 C Jeśli chciałby używać słoików wówczas pozostaje nam jedna taca, czyli 6-8 szt. W sumie 6 - 8 słoików to nie najgorzej trzeba przemyśleć sprawę. Bo kusi toto strasznie można by było odwzorować idealne smaki konserw z dawnych receptur i zrobić je prawidłowo. Ciekawe jak by smakowała tuszonka, turystyczna czy gulasz wołowy...o słoninie konserwowej nie wspomnę.

Mam podobny tylko bez elektroniki.

Witam zastanawiam się czy takie cuśko nadawało by się do wyrobu konserw ? Ktoś wie coś na ten temat, czy dało by się to przystosować do naszych celów. Nie znam parametrów i nie wiem jaką ma dużą komorę. http://allegro.pl/autoklaw-sterylizator-melag-23-i5625830089.html

Książka nie posiada spisu treści, przynajmniej mój egzemplarz a działy ma takie: 1 Ogólna charakterystyka produkcji konserw mięsnych. 2 Żywiec, mięso, puszki i przyprawy. 3 Konserwy pasteryzowane. 4 Konserwy sterylizowane. 5 Zdolność produkcyjna i mechanizacja produkcji. 6 Zasady organizacji i podziału pracy. 7 Normowanie pracy. 8 Bezpieczeństwo i higiena pracy. 9 Wykaz piśmiennictwa Receptury omówione w książce - Polędwica w puszkach - Wieprzowina mielona - Ozorki wieprzowe i cielęce w puszce - Cielęcina w puszkach - Szynki i łopatki w puszkach - Słonina w puszce - Łopatka mielona - Szynka mielona - Wieprzowina we własnym sosie - Wieprzowina krajana - Wołowina we własnym sosie - Wieprzowina z cielęciną - Konserwa turystyczna - Gulasz wieprzowy podsmażany - Pasztet luksusowy - Gulasz wołowy podsmażany. - Boczek wędzony w puszkach. - Gulasz angielski Nakład książki 960 egz, 1955 r, 156 str

Dziękuje za gratulację ale jeszcze wiele nauki i pracy aby poprawić to i owo w moim gotowaniu...:-) I cieszę się, że na tym forum mogę nadal poszerzać moją wiedzę i rozwijać moją pasję...

Bo kuchnia wielkopolska - pałucka jest najlepsza...przepis w linku parę postów wyżej.

W garze była czornina pałucka na kaczynie niestety nie mogłem brać udziału w konkursie bo miałem prelekcje na scenie ,,Kuchnia pałucka i czornina jako regionalny produkt turystyczny" i było by to niezgodne z regulaminem. Do degustacji miałem jeszcze nalewkę wiśniową , wino winogronowe 2013 r, wiśnie w occie a do konkursu miałem jeszcze zgłoszone ogórki kiszone z marchwią, zachwalali ale komisja stwierdziła, że smalec z tymi ogórkami był lepszy :-) A przepis od dawna jest na forum a jak nie to jest tu - http://www.kuchniapalucka.fora.pl/kuchnia-palucka,34/smalec-z-marchwia,122.html

Witam 13.09. 2015 r brałem udział w I Festiwalu Kuchni Kujawskiej w Lubrańcu. ,,Trzynasty'' okazał się dla mnie szczęśliwy i mój smalec z marchwią został wyróżniony przez komisję a ja korzystając z okazji zapromowałem nasze forum czyli po odbiór nagrody poszedłem w koszulce zlotowej :-) Wyróżnienie było dla mnie dość dużym zaskoczeniem ,że nawet nie zdążyłem się przebrać w mój strój i wyskoczyłem w dresie i koszulce zlotowej...bo w sumie byłem spakowany i gotowy do odjazdu zdążyłem dopić piwo. Wyróżnienie otrzymała też kiełbasa kujawska robiona przez zakłady mięsne z Osieka Wielkiego według moich wskazówek i receptury z PW 21. Potrawy oceniała komisja pod przewodnictwem prof Jarosława Dumanowskiego z UMK w Toruniu. Więcej zdjęć. http://promocjewloclawskie.pl/lubraniec/dozynki-w-lubrancu-2015-festiwal-kuchni-kujawskiej

Witam Nie wiem dla czego takie zwykłe klopsy, które jadałem jak byłem mały i jadali dawni mieszkańcy Pałuk zrobiły furrorę na moje stronie bo do dnia dzisiejszego zobaczło post prawie 17000 osób a na forum przepis ściągneło ponad 1600 osób więc coś w tych klopsach musi być...Więc i wam go udostępniam. Przepis ma ok 100 lat. Życzę smacznego Klopsy z pyrów i sera - potrawa postna. Składniki: 0,5 kg ugotowanych ziemniaków 0,5 kg białego sera powinien być wiejski twardy a nie maziowaty. 1 jajko Ok. 1 - 2 szk mąki Sól, pieprz. 1 cebulka pokrojona w drobną kosteczkę lub szczypiorek. jak ktoś lubi. Panierka 1 jajko 2 łyżki mleka mąka Bułka tarta Tłuszcz do smażenia Wykonanie: Ziemniaki i rozkruszony ser włożyć do miski dodać roztrzepane jajko, sól pieprz i cebulę lub szczypiorek, szklankę mąki i zagnieść na jednolitą masę w razie gdy ciasto będzie zbyt rzadkie dodać resztę mąki. Formować spłaszczone klopsy panierować w mące roztrzepanym jajku i bułce tartej smażyć na tłuszczu.

Witam Potrzebuję porady przy umowie autorskiej.

Serwolatka to wyrób nietrwały więc tam można dodać surową, ale do wędzonej tak jak napisał Roger suszoną. Ewentualnie prażoną.

N Wystarczy portal nazwać "targowisko" Niestety nie da się bo jest w ustawie określone jak ma to wyglądać. Nie może nawet mieć zadaszonego stoiska.

tak mówi owa nowa ustawa? Tak. Sprzedaż będzie możliwa w miejscu wytworzenia produktów (czyli bezpośrednio u rolnika) i na targowiskach. Jest możliwość bardzo prostego obejścia tego zapisu, właśnie z uwzględnieniem internetu i naszego forum.

Nie będę się wypowiadał jakie kryteria mają być, ale jakieś muszą i powinny być zbiory zabezpieczone jak tylko jest możliwe. Obecnie większość wie,że posiadam mały zbiór różnych receptur i powstawał on ok 10 lat i troszkę pieniędzy kosztował, nie liczę czasu wyszukiwania na aukcjach...ci co zbierają takie unikaty wiedzą. Jestem bardzo uczynny i chętnie udostępniam skany, ale jak widzę, że ktoś dostaje odemnie skany i za chwilkę ma je u siebie na chomiku lub innej płatnej stronie to mnie krew zalewa. Ostatnio bardzo często dostaje na mejla info proszę o skan tej czy tamtej książki...a jak patrzę na forum to osoba jest od kilku dni i nawet postu powitalnego nie napisała. Każdy z nas był nowicjuszem i najpierw dużo czytał próbował pisać dzielił się swoją wiedzą...A tu od razu z pozycji roszczeniowej jestem i chcę i wielka obraza bo dla czego nie dostał. To jest nasza praca i wspólne dobro dbajmy o nie. Bo inni będą zarabiać na naszych plecach. Może warto by było się zastanowić własnie na wprowadzeniem dostępu za SMS. Wiem jest to skomplikowane. Ale by rozwiązało problem i zasiliło utrzymanie forum. Dla osób z odpowiednim stażem dostęp gratis. Pozdrawiam.

Jestem za takim rozwiązaniem. Sam chciałem coś takiego robić w moim regionie a tak to się przyłączę do tego projektu. Jak by co to mogę podzielić się informacjami jak takie coś działa za granicą i to właśnie jest załatwiane przez internet.

Serdecznie zapraszam na festiwal kuchni kujawskiej.