-
Postów
13 297 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Odpowiedzi opublikowane przez arkadiusz
-
-
-
Ociekam 12 h.Sprawdź jaką masz temperaturę w komorze.Może padł termometr.
-
Mamy tu taki zwyczaj ,że pisząc pierwszy post witamy się z uczestnikami tego forum więc witam Cię serdecznie w naszym wędzarniczym gronie.
Wracajac do Twojego pytania to zależy z jaką.
-
Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe.
-
-
Ja ostatnio mroziłem pielmieni i przy obiedzie żadnych różnic nie wyczułem.Moim zdaniem możesz śmiało mrozić.
-
I ja i ja też.
-
Wg.tego przepisu co zamieściłeś brak jest bardzo ważnej a wręcz podstawowej czynności przed wędzeniem a mianowicie osuszania w komorze.Dym puszcza się dopiero jak powierzchnia mięsa jest sucha bo inaczej nie uzyskasz pożadanego koloru.
-
Aczkolwiek to chyba nie ma wpływu na to że przez 6h wedzenia, polędwica wciąż nie jest dobrze uwedzona..?
Co to wg. Ciebie znaczy źle uwędzona. Jeśli możesz to pokaż fotki.
-
Wyroby surowe tylko wędzone bez obróbki termicznej wymagają zabezpieczenia bakteriologicznego ( peklowania peklosolą).Używając soli możesz swojemu dziecku zrobić krzywdę większą niż jak użyjesz peklosoli.
-
Niekoniecznie.Kupiłem i nie tylko ja na ebayu za 175zł 2 szt.Jedna dla kolegi.Przesyłka darmo.Dodatkowo ja zareklamowałem wykonanie tloka i zwrócili mi kasę z przeprosinami i nadziewarki już nie chcieli.Czyli mam za darmochę.To się nazywa zrobić dobry interes.
-
Ja kupiłem wlaśnie ręczną na ebayu bo mi elektryczna rady nie dawała przy kabanosach.Na razie 6 kg nabilem bez problemu.Żona kręciła i nie narzekała tylko trzeba uważać żeby korba nie odbiła w przerwie nabijania.Nie można ją puszczać gwałtownie tylko trzeba cofnąć trzymając korbę.
-
Ostatnio taką jak niżej nadziewałem kabanosy,ale jak chcesz kupić jedną z tych ,które prezentujesz to ja bym kupił tą drugą.
https://www.olx.pl/oferta/szpryca-do-kielbas-nadziewarka-pinowa-7l-CID628-IDGQ5VL.html
-
Cyba zrobię coś takiego, mam osłonki fi100, może wyjdzie coś jak mortadela ale raczej dodam tłuszczu.
Żadnego dodatkowego tłuszczu i bez skór !!.To ma być wyrób dietetyczne taki co to kobitki lubią najlepiej.Tylko mięso z uda indyka peklowane 23g/kg, zmielone na 2 - 3 mm ,15% wody i 3% mąki ziemniaczanej dodanej po wchłonięciu wody przez mięso i ponownie wymieszane, zapakowane w w osłonkę termokurczliwą i parzone w 75º C do uzyskania w środku 68º C.Z przypraw dodaję tylko pieprz biały w dawce 1,2 g/kg
-
Jest tam odpowiedź na moje pytanie?
Nie bo takiej odpowiedzi nikt Ci nie udzieli. Jedni wolą córki a inni ich matki.
Rzecz gustu a o gustach podobno się nie dyskutuje, ale możesz za to dowiedzieć się prawidłowego nazewnictwa.
-
Jednym słowem trzeba się uzbroić w cierpliwość.
-
Udka z kurczaka tak ładnie skleją?
Skleją ,ale lepiej sklei udziec z indyka
Następnym razem piersi przepuszczę na sicie fi 20 nie będzie taka mozaika w przekroju.
Jak chcesz mieć jednokolorowy przekrój to trzeba wszystko zmielić na 2 - 3 mm .
To jest indyk, ale i kurczaka trzeba tak zrobić dla jednokolorowego przekroju.
-
Wytrzyj ściereczką.
-
No i proszę.Mówisz Wojtek i masz.
Tylko idąc tym tokiem rozumowania to wszystkie tematy w moim kąciku musiał bym zmienić na Arkadiuszowe.
-
Oczywiście. Ni z tego ni z owego zamieściłeś post w moim kąciku w temacie "Śniadania obiady ,kolacje" i dlatego go usunąłem bo nie ma nic wspólnego z moimi śniadaniami, obiadami i kolacjami choć wyglądał apetycznie
. Gdybyś swoim postem nawiązywał do mojej kolacji to bym go nie usunął. Otwórz swój kącik i tam zamieszczaj swoje jedzonko.
Pozdrawiam.
-
Domowy ocet jabłkowy nie jest produktem dla Raptusów Jak poleży z dwa lata to na 100% będzie klarowny, z osadem na dnie i pływającą matką octową.
Mogę nie dożyć .
-
-
Widzę że miałeś wołowinę jako masę wiążącą, ale tak samo trzeba z nią postepować jak z III wp.
-
Przyczyn może być wiele,ale u Ciebie podejrzewam ,że słabo wyrobiony farsz .
Musisz bardziej uplastyczniać jedynkę i dużo dłużej mieszać.Nie wiem kto Ci kazał z masy wiążącej robić papkę.Trzeba dolać tyle wody i tak mieszać żeby III puściła klej .Czym będziesz dłużej mieszał
to będziesz czuł,że III robi się sztywna .Uplastyczniasz I dodajesz II i mieszasz najpierw I i II a na końcu dodajesz III i ew. tłuszcz ,resztę wody i mieszasz, aż farsz nie będzie odchodzìł od ręki do tzw. anielskich włosów.Bierzesz garść mięsa odwracasz w kierunku farszu i otwiersz dłoń.Mięso powinno się trzymać otwartej dłoni.
PS
Dobra decyzja co do salami.To nie taki prosty wyrób jak by się wydawało.Lepsi od Ciebie zaliczają wpadki.
Szukam przepisu - temat zbiorczy.
w Wędzonki
Opublikowano · Edytowane przez arkadiusz