Skocz do zawartości

karolszymczak

**VIP**
  • Postów

    17 281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez karolszymczak

  1. Zbój Madej, ja się na srodę przymierzam
  2. 10 kilogramów udek króliczych 3dkg soki 10 g saletry 20 g pieprzu łyżka majeranku 10 ząbków czosnku 5 gram papryki 5 lisci laurowych ROZPUSZCZAMY SÓL I SALETRĘ W 15 LITRACH WODY,'DODAJEMY UTŁUCZONE W MOŹDZIERZU PRZYPRAWY ORAZ CZOSNEK .UDKA PEKLUJEMY 12 DNI.NASTĘPNIE MOCZYMY PRZEZ GODZINĘ W ZIMNEJ WODZIE,ZAKŁADAMY PĘTELKI ZE SZPAGATU I OSUSZAMY 3 GODZINY.WĘDZIMY 2 DNI PO 12 GODZIN ZIMNYM DYMEM NA KOLOREK BRĄZOWY. To jest przepis z jednej z moich książek.Niestety nigdy go nie sprawdziłem.
  3. @halusia@, chyba miałaś na myśli święto Andzejkowe
  4. karolszymczak

    Dowcipy

    Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę? > > > > - Posłuchaj! Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego nikt nie > > zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia. > > Może nawet będzie miała jakiś prezent. > > Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach. > > Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły śniadanie, nie > > odzywając się ani słowem. > > Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany. > > Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i > > od > > razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał. > > Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała: > > - Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemy > > gdzieś razem obiad? > > Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem. > > Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej > > atmosferze i > > wypiliśmy po lampce wina. > > W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała: > > - Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura? > > - Właściwie to nie - stwierdziłem. > > - No to chodźmy do mnie - zaproponowała. > > U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona > > zaproponowała: > > - Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni > > przebrać > > się w coś wygodniejszego? > > - Jasne - zgodziłem się bez wahania. > > Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła. niosąc tort urodzinowy, > > razem z moją żoną, dziećmi i teściową. > > Wszyscy śpiewali "Sto lat" a ja. *cenzura*, siedziałem na kanapie. w samych > > skarpetkach. > >
  5. Kazik, obiadek jak na Pierwszej Komunii :lol:
  6. Chlebek piękny aż nie do wiary że pierwszy raz robiony :clap:
  7. karolszymczak

    Nasze wyroby

    Żeby nie było że bez czynnie weekend minął to coś tam poczyniłem.
  8. karolszymczak

    Bla, bla, bla

    Gonzo, zbyt cenne powietrze żeby do flaka ładować :shock:
  9. i niech Mira i Gonza posty zakończą tę smutną historię!!
  10. Gregtom, miałem na myśli kartony
  11. karolszymczak

    Bla, bla, bla

    Gonzo, drobne to one są :lol:
  12. Henio, czyś byś seriale oglądał :grin:
  13. karolszymczak

    kolorek

    kudłaty, Kolego używamy drewna nie drzewa.Tak drewno ma wpływ na kolorek wędzonek.
  14. Ciesz sie kolego ze żyjesz!
  15. Dla Halusiowego Andrzeja Sto Latek zdrówka szczęścia i pomyślności!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. tomaj77, poszalałeś kolego! :clap: :thumbsup:
  17. karolszymczak

    Przywitanie

    Witajcie wszyscy nowo zarejestrowani powodzenia w świecie ludzi zadymionych Pozytywnie
  18. karolszymczak

    Dowcipy

    OBCZYZNA " POLSZCZYZNA" Mądrze gada, czy też plecie, ma swój język Polak przecie! Tośmy już Rejowi dłużni, że od gęsi nas odróżnił. Rzeczypospolitej siła w jej języku również tkwiła... Dziś kruszeje ta potęga, dziś z angielska Polak gęga... Pierwszy przykład tezy tej: zamiast dobrze jest okej! Dalej iść śladami tymi, to nie twarz dziś masz a imidż... Co jest w stanie nas roztkliwić ? Nie życiorys czyjś, lecz siwi ! Gdzie byś chciał być w życiu, chłopie? Nie na czubku, lecz na topie ... Tak Polaku gadaj wszędy! Będziesz modny... znaczy trendy i w tym trendzie ciągle trwaj, nie mów żegnam, mów "baj-baj"! Gdy ci nietakt wyjdzie spory, nie przepraszaj! Powiedz: Sory! A gdy elit chcesz być bliżej, to nie "Jezu" mów, lecz Dżizes ... Kiedy szczęścia zrąb ulepisz, powiedz wszystkim, żeś jest hepi! A co ciągnie cię na ksiuty? Nie uroda ich, lecz bjuty ! Dobry Boże, trap się trap... Dziś nie knajpa już, lecz pab! No, przykładów dosyć, zatem trzeba skończyć postulatem, bo gdy język rani uszy, to jest o co kopie kruszyć! więc współcześni poloniści walczcie o to, niech się ziści: Żeby wbrew tendencjom modnym polski znów był siebie godny! Pazurami ! Wet za wet ! Bo do d... będzie wnet... Post Scriptum: Angielskiemu nie ubędzie kiedy Polski Polskim będzie...
  19. Proszę obejrzeć film z produkcji białej na stronie głównej tam jest podane jakiej soli używać do białej.Tak sie składa że akurat na tym szkoleniu ja tez bylem w czasie nagrywania filmu.
  20. wojciechz, zawsze możesz go zostawić a ten aktualny do szafy schować.
  21. halogen, takie zycie ale nie poddawaj sie kolego!!
  22. karolszymczak

    Dowcipy

    Pewien dziadek stwierdził, że wcale nie jest tak bardzo schorowany widząc, ile tabletek łyka jego wnuczek przed wyjściem na dyskotekę.
  23. hogbit, w poznaniu na ul Garbary jest taki sklep z art metalowymi i zamkami itp tam gość ma wszelkie sitka do maszynek a jak nie ma to ci za kilka dni załatwi nożyki też ma i maszynki ręczne też Pozdrawiam.
  24. karolszymczak

    Dowcipy

    Sobota wieczór. Dzwoni telefon w domu hydraulika.[/font] - Dobry wieczór. Mówi Kowalski. Pana lekarz domowy. Pan przyjdzie do mnie pilnie, bo toaleta mi się zapchała. - Ale Panie Doktorze! Jest sobota wieczór. Jestem w garniturze i lakierkach i zaraz na randkę wychodzę. - Proszę Pana. Jak Pan ma problemy ze zdrowiem to ja przychodzę o każdej porze. Dnia i nocy. - No dobrze. Za chwilę będę. Po piętnastu minutach hydraulik puka do mieszkania lekarza. Faktycznie ubrany w garnitur i lakierki. Lekarz prowadzi go do toalety. Pokazuje zapchaną muszlę. Hydraulik zagląda do środka. Cmoka. Wyjmuje z kieszeni jakieś tabletki. Wsypuje do muszli i mówi. - Dobra, a teraz niech pan muszlę obserwuje przez dwa dni. Jak nie będzie poprawy - to Pan do mnie zadzwoni w poniedziałek
  25. karolszymczak

    Grzybobranie

    U mnie to tylko papierzaki zostały :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.