jpionka

Witam , ja również dziś dostałem . Jeżeli pozwolisz Haniu , to w Twoim wątku ja również wyrażę swoje podziękowania, oraz przyłączę się do dydykacji.

Witam , nieco zziębnięty , lecz zadowolony ,że udało mi się przeprowadzić próbę. :wink: Najpierw zmierzyłem pojemność zasypową , wyszło 0,8l zrębek. Następnie załadowałem te zrębki , połączyłem przewodem pompkę z dymogeneratorem, i podałem powietrze do rurki. Następnie przystawiłem zapałkę do szczeliny i zapaliłem zrębki. Po ok. 10 sek. w wylocie dyszy pojawił się dym z każdą sekundą było go coraz więcej postanowiłem podwędzić trochę śniegu minęło ok. 20 min zrębki się dopaliły , zostało może pół garstki popiołu , którego z roztargnienia nie "cyknąłem" Proces rozpalania bardzo łatwy , niczym nie zakłócony. Zrębki podpalone raz paliły się do końca. Czas spalania ok. 25 min - 0,8 l W trakcie dymienia , dwa razy musiałem stuknąć w korpus dymogeneratorka bo zrębki się zawiesiły. Moje spostrzeżenia: - za mocna pompka , zbyt duży wydatek dymu , za szybkie spalanie materiału ( nie ekonomiczne ) - za mała pojemność nasypowa , przekrój profilu wg. mnie powinien być 100 x 100 mm i wysokość ok 500mm - należy dopasować gradację zrębek do rozmiaru profilu i wydajności pompki (powinny być bardziej grube ) - przy nadmiarze powietrza regulacja podciśnienia wewnątrz dymogen. nie działa. ( przemieszczanie rurki w w osi dyszy nie powodowało żadnych zmian wydajności dymienia - prawdopodobnie ulegnie to zmianie , po wymianie pompki na słabszą , lub zastosowanie regulacji między pompką a rurką. - po kilkakrotnym użyciu będzie utrudnione oczyszczanie wnętrza komory, należy przewidzieć dostęp do środka w czasie budowy. - Dym o bardzo ładnym aromacie ( zrębki bukowe ) a teraz czas na poszukiwania dobrej i cichej pompki i kolejna próba.. :lol: Dziękuję wszystkim zainteresowanym za kibicowanie , podpowiedzi, porady oraz komentarze. Dyskusja oraz spostrzeżenia własne mile widziane... pozdrawiam

Witam , rzeczywiście jest i teraz sobie przypominam ,że go przeglądałem. Zmyliła mnie ta lokomotywka... no cóż , pamięć ulotną jest. pozdrawiam

Nie mogę się niestety odnieść do Twojej wypowiedzi bo link nie działa. Sprawdź, u mnie się nie otwiera...Tu jest pierwowzór : http://smokemate.blogspot.com/ ventura super 4 z moimi poprawkami

Wcale tego nie wykluczam , że tak może być choć mam nadzieję ,że się mylisz ... Facet który sprzedaje taki wyrób biorąc za niego ponad 185$ niejednemu by się naraził... Na filmach nie było widać problemów o których Ty piszesz. Gdyby jednak były to będziemy myśleć jak je usunąć. A gdyby jednak :grin: był to zupełny niewypał , to cena tego co widać na zdjęciach, ( oczywiście bez pompki ) to niecałe 18 zł kupione legalnie w składzie budowlanym , nie ze złomu. A ile zabawy i podniecenia daje takie zajęcie to jest nie wymierne . pozdrawiam i dziękuje za namiar

Aktualnie tak właśnie sobie poradziłem wykorzystując z braku materiału i czasu antenę teleskopową od starego TV. Paweł dziękuję o tym nie pomyślałem . Jutro wybiorę się do Gdańska i poszukam bo Pruszcz pod tym względem ubogi. pozdrawiam

Dziękuję , od tego zacząłem. Niestety same duże przekroje lub zbrojone wysokociśnieniowe... pozdrawiam

Reszta relacji i zdjęć jutro. Jeszcze tylko muszę dokupić przewód igielitowy o odpowiednim przekroju. W sklepie zoo są tylko o małych przekrojach , a mnie jest potrzebny wewnątrz przynajmniej Fi-5mm. Może ktoś podpowie gdzie oprócz w/w i apteki mogę szukać... Dodatkowo jako ciekawostkę taki wynalazek, którego autorem jest bodajże Toshiba. Niestety nie sprawdzony w boju z powodu "nie mania" suchych trocin. pozdrawiam

Witam , no i jest.... Ventura super 4 ( moja prototypowa modyfikacja ). Powstała wczoraj , jednak z powodu opisywanych wcześniej wydarzeń ( brak pompki ) skompletowana i "załadowana " do próby dziś wieczorem. Niestety Żona wybiła mi ten pomysł z głowy, gdyż chciałem próbę robić w domu na balkonie , a na zewnątrz pogoda straszna , więc odkładam do jutra.. Dziś jednak kilka poglądowych zdjęć... przepraszam za jakość , ale robione były komórką . Nie byłbym sobą gdybym nie spróbował podpalić. Po włączeniu pompki i zbliżeniu zapałki do szczeliny paleniska , prawie natychmiast pojawił się dym i wzburzony głos z pokoju.. co Ty tam palisz !!!! . Z oczywistych względów próba została przerwana. I to by było na tyle pozdrawiam

Witam , czuć klimat Podhala , a nawet zapach... a Krakowska to jakbym w Harnasiu był i widział na własne oczy... pozdrawiam

Witam , chyba dzisiaj jestem pierwszy na forum. Otóż ja też wczoraj wykonałem prototyp Ventura super 4. Jednak również prawie ... prawie , gdyż zostałem pozbawiony pompki. Okazało się ,że miałem wizytę manela na działce , który nieco zweryfikował stan mojego posiadania , między innymi łupem padła pompka służąca do dmuchania latem baseniku dla wnuków. Z tego powodu nie byłem w stanie przeprowadzić żadnej próby działania mojego prototypu, oraz umieścić na forum stosownego komentarza. Roger , ponieważ Twój prototyp już działa to mam do Ciebie kilka pytań... Czym uzyskałeś tak intensywny strumień dymu ? ( jaka pompka , typ , wydatek ) Jaka jest średnica wewnętrzna dyszy ? Jaka jest średnica wewnętrzna i zewnętrzna rurki powietrza i jej przybliżona długość ?( w stosunku do dyszy ) Czy robiłeś próby z innymi wymiarami ? ( średnicami rurek ) Jaka jest szybkość spalania zrębek , przy takim dymieniu jak na zdjęciu ? Czy to jest już max. poziom dymu ? Czy możesz ocenić jak wielką komorę można tym ustrojstwem "zadymić " ? pozdrawiam

Marko , pokaż jakieś zdjęcia. pozdrawiam

Genialne, może ma ktoś rysunki, plany? A może ktoś tym handluje? Ależ oczywiście , handluje właściciel pomysłu z Nowej Zelandii Tu masz linka: http://smokemate.blogspot.com/

Więc to mój rzeźnik nie był na topie a ja nieświadomie zakupiłem świnkę rasy jak Twoja. Nie mam nic przeciw temu , ale jak to coś jest za chude to kości potem bolą... :grin: Ogólnie mięsko było dobre , lecz z boczek po uwędzeniu musiałem zrobić w prasce bo byłby naleśnik. pozdrawiam

Świnka karmiona jak dla siebie i słonina na 1cm :smile: . Ja dwa lata temu biłem karmioną jak dla siebie i słoninka była taka jak na zdjęciu . Witam , ja ostatnio zakupiłem w pewnej ubojni środki półtusz i pochwaliłem się swojemu znajomemu rzeźnikowi , że kupiłem mięsko z uboju gospodarczego. Jak zobaczył przekrój boczków to od razu skomentował... Duńczyk albo Holender , od gospodarza wyglądałoby inaczej. Więc to co pisze Andrzej jest prawdą. Rasa rasą , a swój chów odbija się mimo wszystko na grubości tłuszczyku ( słoniny ). Chyba ,że sposób żywienia jest przyporządkowany temu , aby świnka robiła za "oświęcimkę". pozdrawiam

Ok , Ja w poniedziałek też postaram się coś skleić i być może będę mógł coś mądrego powiedzieć w tym temacie... Zastanawiam się nad trzecim otworem do podpalania na tylnej ściance komory spalania , mam takie wrażenie ,że żar będzie się przemieszczał w kierunku wylotu i opadające z góry zrębki mogą stłumić ogień. Ewentualnie istniejące już otwory przesunął bym jeszcze bardziej do tyłu. pozdrawiam

No właśnie , good idea . Jednak ten króciec chyba ma za małą średnicę wewnętrzną w stosunku do pozostałych elementów. Może nie poradzić w wytworzeniu "ciągu". Na filmach ma on zdecydowanie większy przekrój ( takie przynajmniej odnoszę wrażenie ). pozdrawiam

Witam , Skoro jesteś pierwszy to robisz za eksperta i odpowiadaj na pytania... :lol: :wink: Jakiej długości jest ten króciec do powietrza..? Nie chodzi mi o konkretną wartość , lecz o to czy znajduje się w przekroju tej większej. Bo tak na logikę , to powinna sięgać przynajmniej do połowy jej długości. Co o tym sądzisz? pozdrawiam

No, no, Piotr ale dałeś. :clap: :brawo: :thumbsup: Soki w żołądku mi się gotują . pozdrawiam

Józef na początek poczytaj to: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=100 a potem kolejne tematy i wszystko będzie dla Ciebie jasne ( wędzonki też) pozdrawiam Ps. Czy to Roszkowo koło lotniska?

Wędzisz mokre i wszystko się do wędzonek klei. Osusz porządnie i dopiero puszczaj dym.

Andyandy , aby wygrzać wędzarnię do temp. 60 st.C w warunkach zimowych musisz dać wyższą temp powietrza przepływającego przez: kanał, komorę aż do wylotu . W innym przypadku posiedzisz dwie doby i wędzarni nie rozgrzejesz.Chyba że poświęcisz tydzień. pozdrawiam

Witam , ja mam dużą komorę drewnianą wykonaną z drewna świerkowego tzw. podbitka. Natomiast wewnątrz obita jest 20mm grubości deskami z olchy. Rozgrzewanie u mnie polega na rozpaleniu i zgromadzeniu żaru. W tym czasie temp. ok 80-100 st.C wygrzeje komorę . Trwa to ok 20-30min w zależności od pogody. W czasie palenia uchylam lekko dach aby zwiększyć odparowanie wilgoci. pozdrawiam

Witam , Zapomniałeś o najważniejszej , ale jakże istotnej różnicy a mianowicie upojniku :lol: pozdrawiam

Chyba błąd popełniłem w trakcie owarzania twarogu w mleku. Już wtedy powstała mi bardzo zwarta bryła a dodatkowo mocno go odsączyłem. pozdrawiam