Skocz do zawartości

anerka

Użytkownicy
  • Postów

    1 137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anerka

  1. zbig, Jeśli chodzi Ci o szynkowar, to przede wszystkim pilnować temperatury i czasu parzenia / o ile nie masz możliwości zmierzenia temperatury wewnątrz szyneczki/
  2. anerka

    Przywitanie

    Witaj wśród nas. Polecam stronę główną "Wędliny domowe". To dobra szkoła.Przestudiuj ją dokładnie, pod brązowymi beleczkami znajdziesz wszystko czego szukasz..Powodzenia w wędzeniu.Pozdrawiam.
  3. Zastanawia mnie czy uzyskałeś tę kleistość?2,07 kg chudej łopatki 0,554 kg słonina Brak mi tutaj czegoś ale jak piszesz, że jest pycha to pewnie tak jest. Pozdrawiam.
  4. Maxell, co tak tajemniczo? Czyżby DZIADEK się zgodził? I jeszcze jedno, czy stara lista nieaktualna? Pozdrawiam.
  5. I to prawda Miro. Sama chyba takiej "dziury" kiedyś szukałam, przykład: dopóki nie zorientowałam się ,czego brakuje mi w swojskiej kiełbasie. Otóż nie mogłam odpowiednio doprawić do smaku a teraz wiem, że przyzwyczaiłam się do przypraw, jakich używa się przemysłowo a przede wszystkim chyba glutaminianu sodu.Przyznaję się bez bicia, że nawet kiedyś /dawno/ kupiłam go w sklepie i gdy nie mogłam "złapać" smaku potrawy , zawsze go dodawałam. Teraz wiem, że popełniałam błą ale... smakowało. :wink:
  6. anerka

    Oscypki

    Shadow,Piękne te sery. Ja dzisiaj też robiłam ale nawet nie zdążyłam włożyć do solanki. Prawie cały zniknął, a'la bunz.Z ilu litrów mleka robiłeś bo wygląda na to, że jest dużo ?
  7. anerka

    Na słodko

    Brawo Zuzia. :clap: Teraz to już nie będą wypieki Madlinki ale Madlinki i Zuzi.
  8. anerka

    Ceny wędlin

    Nie bardzo rozumiem,do kogo to pytanie?
  9. tnotr, Witam Babcię Irenę. Pozdrawiam. Babcia Irena /czterokrotna/.
  10. anerka

    Przywitanie

    Bardzo się cieszę i jeżeli tylko będzie taka okazja, będziesz właśnie w moim mieście, daj znak.Miło byłoby się spotkać. Pozdrawiam. Irena. [ Dodano: Pią 22 Paź, 2010 22:32 ] Witaj. Mnie "wzięło", gdy przeszłam na wcześniejszą emeryturę i choć innych zajęć miałam bez liku, zatrzymałam się właśnie tutaj.I tak trwa. Jestem zadowolona, chociaż coś tam pozostało z tyłu. To się nadrobi.A tak w ogóle... schab parmeński. :thumbsup: .. jeszcze nie robiłam. W takim razie, cóż ja takiego zrobiłam? :blush: Biorę się do roboty. Pozdrawiam.
  11. anerka

    Przywitanie

    Witaj, czy to znaczy, że Starsi Zadymiacze już Cię znają :question:
  12. anerka

    Przywitanie

    koniu, Skąd: z lasu. Możesz zdradzić z którego lasu :question: Potrawy i metody ich przyrządzania mogą być ciekawe. WITAJ.
  13. Też tak kiedyś zrobiłam ale mam wrażenie, że nie łączy się to wszystko ze sobą, tzn te wiórki już nie wchłaniają całkowicie soku. .Nie jest chyba takie, jak po tarciu. Teraz używam przystawki do warzyw, do maszynki Zelmer i jest lepiej.
  14. Poszłaś "po bandzie"... czy tylko żartowałaś :question:
  15. anerka

    Wędzonki

    wito1972, Super :!: Ślinka cieknie, :thumbsup: :clap:
  16. samii1982,Ale, że coooo :question: :question: :question:
  17. Nic się nie stało. Ja też tak miałam.Wyschły a przy następnej produkcji zużyłam je , przedtem namaczając.
  18. Wirus, Już się "odczepiam", masz rację. Mieliśmy /bo chyba nie tylko ja/ jedynie zachęcić do spróbowania wędliny naprawdę własnej roboty ale rzeczywiście w tym temacie.. :blush: [ Dodano: Sro 20 Paź, 2010 20:27 ] Powiem jednak, że nie do końca ten temat mnie przekonuje, tzn. to że jest właśnie na tym forum.
  19. małgoś21, Ja Ci wierzę, że te wędlinki są smaczne ale tutaj nie o to chodzi, żeby reklamować sklepy, sklepiki itd. Nie obrażaj się, chciałam tylko powiedzieć, że można naprawdę samemu wykonać np. wyroby szynkowarowe, kiełbasy domowej roboty itd. Jeśli zaś chodzi o wędzenie to Wosiu podpowiedział Ci co możesz zrobić. Ja zachęcam, spróbuj i sama ocenisz. Zobaczysz jaka to satysfakcja, może kiedyś będziemy to wspominać.Pozdrawiam i smacznego życzę.
  20. W takim razie trafiłeś na nieodpowiednią stronkę, moim skromnym zdaniem. Zrób coś sam I to jest prawda, trzeba chcieć, żeby wiedzieć co się je. My przekonaliśmy się o tym a WB jest po to by pomóc i wymieniać się doświadczeniami. Pozdrawiam.
  21. Mięso może tak ale wędliny spróbuj zrobić sama, wtedy będą naprawdę sprawdzone. O czym my tutaj mówimy :question:
  22. Chudziak, Henio. O Wy obiboki, leniuchy, no, no :!: :smile: To ja się tak wysilalam a Wy "na łatwiznę" :???:
  23. anerka

    Co macie dziś na obiad?

    andrzej k, Andrzejku, u mnie w domu też /moja Mama jest Poznanianką/ ale od czasu jak moje wnuczki wymyśliły na słodko, też robię z sosami owocowymi. Przyznam, że są smaczne.
  24. Czerwone, żółte i zielone Oprócz czerwonych w naszej kuchni pojawiają się także pomidory żółte oraz zielone, niedojrzałe. Żółte są pod względem zawartości witamin tak samo wartościowe jak czerwone, chociaż jest w nich trochę mniej drogocennego likopenu. Bardzo ostrożnie powinniśmy natomiast podchodzić do zielonych pomidorów. Nie zawierają one tylu substancji odżywczych, co dojrzałe, mają natomiast znacznie więcej tomatyny, która jest szkodliwym alkaloidem. Uaktywnia się on zwłaszcza po skropieniu warzyw octem. Dlatego właśnie jedzenie znacznych ilości sałatki z zielonych pomidorów z sosem winegret może powodować migreny. Takich sensacji nie będą natomiast wywoływać przetwory z tych samych zielonych pomidorów. Tomatyna pod wpływem temperatury traci wszystkie swoje szkodliwe właściwości. To właśnie cytat z tego artykułu, czyli temperatura załatwi sprawę.
  25. http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/pora-na-pomidora_33668.html Chudziaczku, ten artykuł znalazłam ale oglądałam też kiedyś program w tv o tym, że przetworzone nie szkodzą natomiast surówek się nie poleca. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.