
harapug
Użytkownicy-
Postów
90 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez harapug
-
Przeczytaj cały wątek, było o lukrach dużo Moje już rosną, trochę kiepsko, na drugi raz dodam więcej drożdży, albo zmienię na inną firmę (choć te nigdy mnie nie zawiodły) Jak mi wyjdą to się pochwalę, jak nie, przyjdę ślinić się na wyroby szczęściarzy :clap:
-
Czy ktoś wędził w garnku ? :) ..
harapug odpowiedział(a) na lopez73 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
no ale chyba płaci ten co wezwie te straż ? ja nie będę wzywał jak przyjdą do mnie to powiem że żonie się coś przyjarało :wink: Jak zadymisz komuś pół chałupy to nawet wymówka, że się żonie coś spaliło nie wystarczy Jeżeli dorwą Cię w chwili dymienia to Ty będziesz miał duże nieprzyjemności. Nie masz znajomych mieszkających w domu jednorodzinnym lub mających działkę gdzie możesz rozstawić sobie w kąciku swoje wędzarnicze ustrojstwo i tam, bez strachu kopcić do woli? Ja bym się z chęcią podzieliła kącikiem na działce (co tłumaczę moim debilizmem do tworzenia konstrukcji architektonicznych, a na wędzarkę choruję od dawna, tylko nie ma mi kto pomóć to zrobić ), ale pod Oświęcim pewnie nie po drodze :devil: -
Czy ktoś wędził w garnku ? :) ..
harapug odpowiedział(a) na lopez73 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Nie robiłabym tego, dla dobra swoich stosunków z sąsiadami i własnej kieszeni. Okapy kuchenne już nie montuje się na wentylacji budynku, mają mieć swoje własne filtry oczyszczające wciągające powietrze. Wentylacja wieżowca nigdy nie działa perfekt, ja mieszkam na 7 piętrze i średnio 2-3 razy w tygodniu u mnie w domu śmierdzi obiadem sąsiadki z 6 piętra (śmierdzi bo chyba większość potraw składa się z rosołu i maggi), pomaga otwarcie okna i "zassanie" w wentylację powietrza, ale współczuje komuś, kto będzie czuł swąd dymu, wezwanie straży pożarnej murowane, a kara za wezwanie bez przyczyny bardzo może boleć. czasami są rzeczy, których najnormalniej w świecie nie możemy robić, nie mając ku temu zaplecza w postaci miejsca. Ja bym się nie bawiła w takie eksperymenty w domu. -
Najczęściej golonkę, kiszoną kapustę, nóżki wieprzowe, czasami kolby kukurydzy, mój szybkowar też ma z kilkadziesiąt lat, wyrób Niemiecki ale powoli rozglądam się za nowym, w staruszku uszczelka się kruszy :sad:
-
[Pieczywo] Wypieki Zibiego
harapug odpowiedział(a) na zibi187 temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Zibi, to są bułeczki drożdżowe Drożdżaka robię trochę inaczej, a mam w tym wprawę (to jedyne ciasto, którego się nie boję i zawsze mi wychodzi :clap: ) W moim przypadku nie trzymam się dokładnego przepisu bo jest zawodny, robię tak: Biorę 40g drożdży (do kupienia są paczuszki z dwiema kostkami po 42g, takie są najwygodniejsze i nie marnuje się reszta drożdży, które nie zostały od razu zużyte) Podgrzewam szklankę mleka (ma być ciepłe, ale nie gorące), wlewam do miski, dodaję łyżeczkę (jeżeli ciasto ma być bazą pod np. pizze) lub nawet cztery (na słodko) cukru oraz drożdże, rozrabiam to w mleku, przykrywam ściereczką i zostawiam na chwilę by "ruszyło" Kiedy mam mniej więcej 1/3 miski wyrośniętego zaczynu, dodaję do niego dwa całe jaja, 1/4 kostki margaryny lub masła uprzednio roztopionego by lepiej się połączyło. Mieszam całość dodając mąki ile zabierze, ciasto nie może być jednak zbyt twarde. W momencie dodania mąki ustalam sobie jak zagospodaruję ciasto, i tak, gdy robię pizzę, dodaję do zaczynu zioła (oregano, bazylię, świeży rozmaryn), gdy mam smaka na bułeczki w kropki, dodaję sparzone rodzynki, kandyzowaną skórkę pomarańczową i tak dalej. Gotowe, wyrobione ciasto przykrywam ściereczką i daję mu czas by rosło (jakieś 15 minut) Później tworzę interesujący mnie kształt ( :devil: ) przy pomocy natłuszczonych rąk, piekę około 40 minut w 170 stopniach (210 to moim zdaniem zbyt dużo, skórka się spiecze a środek może być surowy) Polecam ukręcić małe kuleczki (wielkości śliwki) ze słodkiego ciasta, te kuleczki obtaczamy najpierw w roztopionym maśle a potem w cukrze zmieszanym z cynamonem, układamy obok siebie (obok, mają się stykać!) na wysmarowanej blasze, pieczemy jak wyżej, wychodzą wspaniałe i łatwe do odrywania, robię je gdy przyjeżdża moja znajoma z dziećmi, dzieciaki mają frajdę z bułeczkami. Można też zrobić ciasto ziołowe, ukręcić podłużne bułeczki, obsypać startym serem i gotowe, pycha. Kocham ciasto drożdżowe za jego wszechstronność :wink: -
Karp chwastem..... Chyba pomyliłeś gatunki ryb..... Nieprawdą jest że karp jest tylko rybą hodowlaną, jest rybą dziką a w celu produkcyjnym (duże odłowy w tym samym terminie = święta) stał się rybą hodowlaną tak samo jak pstrąg, jesiotr, tołpyga czy też amur. Prawdą jest że ta ryba występuje również jako hodowlana lecz chyba nie ma stawu czy też jeziora a nawet rzeki gdzie ta szlachetna ryba by nie występowała, dodam jeszcze że i Polska doczekała się swojej odmiany karpia zwanego karpiem królewskim. Nie myl pojęć, karp lustrzeń nie jest rodzimym gatunkiem występującym w stanie dzikim i rozmnażającym się w naszych Polskich wodach, równie dobrze możesz wypuszczać hodowlane króliki na wolność, w końcu ich dziki odpowiednik żyje sobie w Polsce. Jeżeli masz inne zdanie na ten temat, podpytaj się na forum dla karpiarzy, sugeruję jednak nie wspominać o chęci wypuszczania karpi bo można zostać nieźle pokiereszowanym za swoją bezmyślność :devil: P.S Jestem kobietą, mam taki mały, różowy znaczek przy loginie, fajnie by było go czasem dostrzec przed napisaniem postu...
-
marko30, takim czynem nikomu nie pomagasz, karp nie jest rodzimym Polskim gatunkiem, to "chwast", który może zagrażać naszej faunie. Poza tym, karp jest rybą hodowlaną, utrzymywaną w sztucznych warunkach, to gatunek stworzony dla potrzeb człowieka. Już nie wspominam o stanie zdrowotnym tych ryb, często to co widzimy w sklepach jest już w stanie agonalnym. Zamiast wypuszczać rybę, uświadamiaj znajomych, rodzinę i sąsiadów, że zakup filetów, czy chociażby zabitej ryby to nie tragedia wigilijna, ale odrobina empatii dla czującego stworzenia.
-
Kusiło mnie z allegro, ale nie moje okolice, a wieźć zwierza przez pół Polski to głupio trochę :blush:
-
jokej, gdzie się zaopatrzyłeś w koźlinę? Szukam, szukam i nic z tego
-
wrzuć kilka na smalec to się przekonasz czy są dobre Moje były suche i sztywne. Wyszły dobre, najlepsze podsmażone na kolor słomkowy :thumbsup: Ale skórki widocznie przesoliłam, na drugi raz dam mniej soli przy gotowaniu.
-
Ja za to niestandardowo suszę moje skórki (kupiłam wczoraj w Realu), odkroiłam tłuszcz z surowej skóry, ugotowałam i już z wystudzonych (bardzo pomaga przelanie zimną wodą, nie kleją się tak) zdrapałam ile się dało z wewnętrznej strony, nie wiem czy to wystarczy bo wysuszone kawałki są tłuste. Suszone od wczoraj około 23 do teraz, na umytym kaloryferze :grin: Są jasnobrązowe, ale nie stwardniały, można je trochę wyginać (znaczy się, są twarde, ale nie kruszą się przy zginaniu) czy takie mogą być? Jak tak to zaraz rozgrzewam olej i próbuję :clap:
-
Zamówiłam 2kg skórek na wtorek, będę eksperymentować :grin:
-
Czyli skórki parzymy czy gotujemy do miękkości? Pytam bo ugotować można szybciej, ale czy to rzutuje później na jakość chipsów?
-
Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz Niska cena za kurczaki mnie cieszy, nie wiem co fajnego jest w np. 7zł za kg udek, gdy te same uda w tej chwili mogę kupić za 3,99zł/kg
-
Takie plamy spotykałam w tuszkach kur mięsnych (sklepowe), podejrzewam, że niektóre z tych defektów to ropnie, raz coś takiego znalazłam w kurzej piersi :mellow:
-
Ja kupuję gotowe worki szatkowanej kapusty po 18zł/10kg (kiedyś były znacznie tańsze, ale co poradzę, ktoś wyniuchał interes), chyba by mnie przekręciło gdybym miała szatkować 30-40kg :wink:
-
Postawiłam dwa tygodnie temu 40kg kapusty, teraz stoi na zimnym balkonie (robię tak co roku i jest najlepsza) ale mam pytanie, znajoma ukisiła podobną ilość i jej kapusta ma lekko gorzkawy posmak, u mnie się to nie zdarza, może ktoś wie skąd taki defekt? Kapusta przygotowana tradycyjnie (deptana) z tartą marchewką, bez dodatkowych przypraw, tylko sól.
-
Suszona wątroba i suszona krew - poszukuję
harapug odpowiedział(a) na harapug temat w Podstawy technologii
Dziękuję za info, krwi wołowej szukam jako suplement diety dla zwierząt, niestety wieprzowa się nie nadaje, fretki tak jak koty nie mogą jeść surowej wieprzowiny pod żadną postacią. -
Witam Wędzarniczą Brać. Szukam kontaktu, informacji gdzie można nabyć (i czy w Polsce można nabyć) suszoną, proszkowaną wątrobę wołową lub drobiową oraz suszoną krew wołową. Będę wdzięczna za każdą pomoc.
-
Ostrzenie nożyków maszynki do mięsa
harapug odpowiedział(a) na DARIOPS temat w Sitka i noże do maszynek
I jaka cena za nożyk a jaka za sitko. :question: Ostrzyłam dwa komplety (dwa sitka i dwa noże) wyszło 6zł za jeden komplet a noże były mocno sfatygowane bo maszynkę mam głównie do mielenia kości dla zwierząt -
Ostrzenie nożyków maszynki do mięsa
harapug odpowiedział(a) na DARIOPS temat w Sitka i noże do maszynek
W Chrzanowie na alei Henryka, naprzeciw budynku dawnej policji jest mały zakład w którym ostrzą sitka i noże, byłam dałam do ostrzenia, maszyna śmiga aż miło. -
Miro :wink: Nie kupuję soli w sklepach wysyłkowych, taniej wychodzi połazikować do sklepach w mieście
-
Miro, a na co Ci jest niezbędna sól jodowana? Ja od dawna staję na głowie by dostać czystą nie jodowaną bez antyzbrylaczy bo nie chcę siebie i rodziny truć chemią, więc nie ukrywam, że ciesze się z tego powodu, może wybór prawdziwej soli a nie sztucznego chlorku sodu będzie większy.
-
Nie ma śląska czy małopolski A tak poluję na wojskowe suchary, są wyśmienite!
-
Ja bym już gotowe plastry natarła przyprawami i zostawiła minimum dobę w lodówce, raz przewracając. Nie wiem czy peklowanie wzbogaci smak mięsa przeznaczonego na grilla (bo to w końcu jak grill)