Zbój Madej

Zrobiłem kolejnne podejście do pakowarki. Ponad rok temu zakupiłem taką tylko w innym sklepie, wadliwa była i odesłałem, na kase czekałem ponad miesiąc, a że woreczki z Torunia też od zeszłego roku mam to w końcu trzeba z nich zacząć korzystać. Dziś zamówiłem z tego sklepu http://clatronic24.pl/zgrzewarka-do-folii-proficook-pc-vk-1015.html mam nadzieję, że będzie na chodzie Na wypadek wszelaki z pakowarką zamówiłem woreczki, gdyby toruńskie odmówiły posłuszeństwa

Małe peklowanko nastawiłem, za 11 dni dymienie

[*]

Nic dodać nic ująć dla nowicjuszy :D Jedna z ważniejszych spraw, kolecik musi poznać dobrze swoją wedzarnie i będzie z górki

I przecież z Pobiedzisk do Lubomka też na drugi dzień po wysyłce przychodzą paczki :D Ale i tak najlepiej jest jak paczkę nadawca osobiście przywiezie Wtedy % stawiamy na stół i tak łączy się przyjemne z pożytecznym

Dojdzie do wprawy To duży błąd, "ale nic to Baśka", będzi lepiej Osuszamy w wędzarni do całkowitego obeschnięcia mięs, nie osuszamy na czas Powodzenia Jestem "za"

Przyprawa o smaku borowików. Składu przyprawy nie znam, trochę przyprawy dostałem w prezencie

redzed, 100 latek :D

Może być :D Ale to nie pasztecik tylko pieczeń borowikowa z mięsa uda indyka

Piekłem już pasztety borowikowe, a dziś przyszedł czas na mięso, znaczy się pieczeń borowikowa drobiowa z indyka mięso z uda indyka - 1.25 kg sól - 14g/kg duża łyżka przyprawy borowikowej kilka ząbków czosnku Mięso nasoliłem na dobę, mieliłem na sitku 6 mm, dodałem borowikowej i czosnek. Czosnku wpiejrwej dałem trzy małe ząbki, mięsko poszło do lodówki na czas mojego leżakowania po pracy przed pieczeniem posmakowałem mięsa i dałem jeszcze dwa większe ząbki czosnku, z czosnkiem musiałem uważać, coby nie górował nad smakiem borowikowej. Piekłem 20 min w 200st.C, 30 min. w 180st.C, a na koniec 230st.C i górna grzałka grill'owa na trzy minutki coby podkolorować mięsko. Na fotce tego nie widać, ale jest dużo ciemnieszy kolorek mięska. Jutro smakowanie

Sorry niepotrzebne sam się śmieję do dziś z tego, a siebie jako przykład "a'la wczesny" to sam też na forum zapodaję coby "młodym" od początku dobrze szło :laugh:

Włodziu i dyzio, wszystkiego najlepszego, 100 latek i wiecznej młodości :D

:laugh:

Michał, wszystkiego najlepszego i 100 latek :D

Sylwek wszystkiego najlepszego :D

Ech te Twoje słodkości Haluś, zawsze smaczniaste o jagodziankach to już nie wspomnę Poza tym wsio co spod młodej ręki Haluśkowej to zawsze same wspaniałości Osiemnastkę Dominika to opijemy na Grzybozlocie

Andrzejku Królu Złoty, wszystkiego najlepszego i samiuśkiego zdrówka :D Tobie w prezencie należą się dwie... znaczy się dwie buteleczki :D http://imageshack.com/a/img534/5203/hhk.gif http://imageshack.com/a/img534/5203/hhk.gif

jumbo, wszystkiego najlepszego :D

arka, wszystkiego najlepszego :D

Wiem. Ja jednak pozostanę przy swoim zamyśle.

Szczerze, taka prosta mi się podoba, prosta i praktyczna no i do garnka mojego bedzie pasować i jeszcze niewielka porcja wsadu z tego wyjdzie, na bierzące potrzeby, tak coby nie mrozić. Zrobić, dac kawałek siostrze, resztę sam połknę i peklować towar na następny wsad itd.

Aniu, interesi mnie tylko taka praska jak Dziadka co to na fotce wyżej zapodałem

Haluś, Kaziu wszystkiego najlepszego :D

No niestety Olek, za długi. Potrzebuję max 200mm długi

A jakie są wymiary wewnętrzne i zewnętrzne?