Zbój Madej

Poczytałem trochę akademie DZIADKA http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173&page=5 trochę nasze forum i jakoś tak się na razie udaje :smile:

Wczoraj jeszcze powędziłem ostatni raz w tym roku.A co mi tam :smile:

Tak dla pewności,że nie zabraknie,wczoraj machnąłem się jeszcze raz z wędzeniem.Na święta będzie trochę rodzinki,niech popróbują :smile:

Dzięki bardzo :smile:

Niektórzy producenci nadziewarek podają ich pojemność w litrach,a nie w kg. Np. ile kg. mięsa wejdzie do nadziewarki 5-cio litrowej i czy to na jakim sitku jest mielone mięso ma wpływ na to ile mięsa wejdzie do nadziewarki? Czy jest jakiś przelicznik? :smile:

Zapomniałem przedtem dodać,że wczoraj nastawiłem zakwas na dwa kolejne chlebki.Jak się upieką to do zamrażarki i będą na święta,przed świętami nie będzie czasu tyle piec.Tym razem do jednego z chlebów dodam trochę drożdży suchych by porównać smak,konsystencję i wielkość chlebka :smile:

No właśnie :smile: :smile:

Miło się czyta takie pochwały,dzięki :smile: ,ale chyba jeszcze trochę trzeba się poduczyć.Jak patrze co inni pokazują na naszym forum to wiem,że długa droga przede mną :rolleyes:

No i wczoraj chlebek się upiekł :smile: Nastawiony do wyrośnięcia Po upieczeniu z jednej strony Z drugiej strony W przekroju A dziś po ciężkiej pracy nocnej prawdziwe śniadanie-czyli swojskie klimaty z Lubomierza Smacznego :smile: :smile:

Nożem :smile:

Tutaj popatrz http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173

A może ktoś zna adresy sklepów lub hurtowni z art. masarskimi na terenie Jeleniej Góry i Wrocławia?? Szukałem tu /viewtopic.php?t=868 są jakieś dwa sklepy,ale nie ma z nadziewarkami :smile:

Czy ktoś z Was użytkuje i może mi coś napisać na temat tych nadziewarek,jak sprawują się w praktyce,wytrzymałość,solidność wykonania itd. http://a-bis.pl/NADZIEWARKA_DO_KIELBAS_8940E_POZIOMA_STALOWA_5_KG-1067.html i tej http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=1352&cat=139 :question: :smile:

Tak wygląda zakwas na chleb z mąki żytniej razowej po 40-tu godz. od nastawienia :smile:

Zakwas żytni,mąkę pszenną i żytnią chlebową daje jak robię już ciasto właściwe :smile:

Moje 2 kalendarze wiszą już w pracy,1 tatuś mi podwędził,a ostatni musiałem schować coby dochował się Nowego Roku :grin: Ależ mnnie się podobie kalendarz.Dzięki :smile:

Chleb mieszany na zakwasie(przepis wyżej) Tak się "zagrzebałem" na naszym forum,że z 1.5 mies. nie robiłem chleba.Wędlinki świeże są to chleb normalny też potrzebny,ale najpierw trzeba zakwas przygotować (przepis też wyżej) ja pokaże w formie zdjęć. 1.Ja mieszam po 1/2 szklanki mąki i wody przegotowanej 2.Już wymieszane 3.Przykrywam kawałkiem tetry,gumka recepturka i do Soboty do rana Zakwas nastawiłem po godz. 16-tej i raz na dobę(około 17-tej,18-tej) będę dosypywał 2-3 łyżki mąki(raczej 3 łyżki) zamieszam kilka razy,przykrywam tetrą itd. Ostatnie dosypanie Piątek godz. 18,a w Sobotę wypiek.Jak się uda to zamieszczę zdjęcia gotowego wyrobu :smile:

Dzięki serdeczne :smile:

A gdybym w lecie w lodówce chciał zapeklować kilka kg (takie małe wędzenie) to śmiało można cukier dodać.Tak :question: :smile:

O jakie okoliczności się rozchodzi :question: :smile:

Ile/ilu by ich nie było zawsze coś smacznego można się dowiedzieć :smile:

Mętna chyba od melasy w cukrze,a co będzie po peklowaniu to nie mam pojęcia :smile:

Dawno nie witałem tych co przybyli po mnie.Więc witam zadymiarsko serdecznie :smile: :smile:

:rolleyes: :rolleyes: Hmm, jak zwał tak zwał,cukier dodawać.Dzięki :smile:

W przepisach na różne wyroby koleżanki i koledzy podawali różne sposoby peklowania na sucho i mokro z dodatkiem cukru.Nie bardzo wiedziałem po co cukier.Pogrzebałem i znalazłem http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=165 (na dole strony),ale nie wszystko dla mnie jest jasne,a mianowicie to cyt. Zadaniem cukru jest nadanie mięsu wartości smakowej, poprawy kruchości mięsa, a także stanowi pożywkę dla bakterii denitryfikacyjnych. Co to są te bakterie denitryfikacyjne :question: Jak dodam cukier do zalewy to mam się niepokoić,czy też te bakterie są w jakiś sposób pożyteczne :question: Jakoś tego nie łapię :rolleyes: :rolleyes: