Skocz do zawartości

Radek.

**VIP-Organizator**
  • Postów

    3 380
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez Radek.

  1. Radek.

    Radek robi.....

    Kostek A dzisiaj kiełbaska, taka w rękę i w musztardę . W lodówce mielonki i szynkowa w prasce. Ale nie można jeść, bo mielonki do jutra muszą się prasować , a szynkowa nie była jeszcze parzona . Tak, że tego... Jutro będzie można pojeść .
  2. A dzisiaj takie widoczki . W nocy temp. na małym minusie, a teraz 0*C . Popatrzyłem przez okno, a teraz wracam do mięska .
  3. Radek.

    Podziękowanie

    Grzesiu . Serdecznie dziękujemy za runo leśne :D
  4. Radek.

    Magdaleny kucharzenie

    Będzie Pani zadooowoloooona . Ja byłem
  5. No i wyszedł
  6. Radek.

    Radek robi.....

    Jeszcze ciut, ciut i będzie można jeść
  7. Radek.

    Giełda cen mięsa

    Ceny brutto z dn. 28-11-2014 r. Hurtownia Nowy Targ 1. Schab b/k - 14,07 zł / kg 2. Szynka kulka - 14,60 3. Boczek b/k - 11,45 4. Golonko tył - 9,44 5. Zeberka paski - 15,65
  8. W dzień i w nocy na minusie. Od kilku dni armatki dośnieżają stoki
  9. To dobrze Wojtuś . Bo u mnie to stara śpiewka : kieeedy będzie można jeść ? :laugh:
  10. Ja to bym zamknął spiżarnię na klucz. Klucz na tasiemkę, a tasiemkę na szyję
  11. Pokemonku, super . Dajesz nacieszyć oczy :clap: Parzę podobnie jak Jacek. Dokładam jeszcze godzinkę. Dla mnie po 5 h jest idealna.
  12. Radek.

    Radek robi.....

    Bardzo dziękuję W zasadzie korzystam z tego przepisu http://wedlinydomowe.pl/kielbasy/nietrwale-grubo-rozdrobnione/13-kielbasa-szynkowa-parzona , ale z drobnymi zmianami. I tak : 1 Nadziewam w osłonki 65 mm ( takie życzenie Szefowej ) 2 Klasę I rozdrabniam na szarpaku ( z lenistwa ) 3 Kolendrę rozgniatam w moździerzu ( bo super oddaje aromat i fajnie wygląda w przekroju, jak się na nią trafi ) 4 Wędzę około 3,5 h w temp. 55*C 5 Po parzeniu, następnego dnia, wędze jeszcze raz, około 2,5 h w temp. około 40*C Mam nadzieję, że to jeszcze jest Szynkowa ... Zapomniałem dodać, że do szarpaka używam nożyka z obciętymi dwoma skrzydełkami.
  13. Radek.

    Radek robi.....

    Nie, nie robię tego specjalnie :laugh:
  14. Radek.

    Radek robi.....

    Krakowska i część Tynieckiej jeszcze w wędzarni Ale Szynkową już można jeść
  15. A moja zmiana, 3 grudnia mówi mi Wesołych Świąt :D
  16. Radek.

    Radek robi.....

    To życzę, żebyś jak najszybciej zaczęła się cieszyć z własnej wędzarni :thumbsup:
  17. Andrzejku :D . Smacznego
  18. A owieczki zima zaskoczyła
  19. Radek.

    Radek robi.....

    Dzisiaj w wędzarni trochę grubych kiełbas Szynkowa, Tyniecka i Krakowska. Wszystkie będą parzone, a potem jeszcze raz podwędzane A Krakowska i Tyniecka, to może i ze trzy razy na dymek się załapią
  20. Radek.

    Radek robi.....

    Rozmiar siatki gdzieś posiałem, ale może fotka trochę pomoże. Z lewej siatka do rolek, a z prawej siatka do której wkładam np. szynkę kulkę.
  21. Radek.

    Radek robi.....

    Uwaga, nadaję Wprowadziłem lekkie modyfikacje, w stosunku do wcześniejszego przepisu. Nieduże i wydaje mi się, że przepis na rolki (Papirusy w skarpecie ) jest gotowy . Jak już pisałem, u mnie świnki są wysportowane i w związku z tym słonia na nich cieeeniutka. Stąd się wzięły rolki, bo kombinowałem, co by tu zrobić, żeby tej słoninki paprykowanej jednak pojeść. Ale jeszcze raz od początku : Słonina zasolona w soli kamiennej około 2 tygodni. Każdy płat dokładnie obsypany solą. Ostatnią warstwę słoniny zasypujemy solą tak, żeby nic nie wystawało. Jak już na forum było pisane, nie boimy się, że przesolimy, bo słonina przyjmie tylko tyle soli ile może przyjąć. Aniu , po wyjęciu z soli, słonina jest twarda i sztywna jak podeszwa .Miękkości nadaje jej parzenie, ale otempotem Każdy płat opłukujemy w bieżącej, mocno ciepłej wodzie. Rozbijamy jak na kotlety schabowe (końce muszą być naprawdę cienkie) Zawijamy ścisło rolki i wkładamy do siatek. Parzymy w temp. 93 – 95*C przez 1 h. (to nada jej miękkości) Wyjmujemy do ocieknięcia. Godzina wystarczy, ale pomagamy sobie ręcznikiem papierowym. Wędzimy około 4 h, w temp. 50 – 55*C. W międzyczasie, po około 1,5 h wędzenia, obsypujemy i wklepujemy słodką paprykę. Następnego dnia wędzimy około 2 h, w temp. około 50*C (przy tej temp. na zewnątrz, na noc nie wyjmowałem z wędzarni). Jak wystygną, zdejmujemy siatki. Trochę głupio się samemu chwalić, ale tak zrobiona słonina, po prostu rozpływa się na podniebieniu Marku, Karolku . Ta jest jeszcze lepsza No i fotka po zdjęciu siatek :
  22. Radek.

    Radek robi.....

    Myślałem, że tyle tego zrobiłem, to starczy na rok . Ale spróbowałem, no i nie jestem pewien .
  23. Radek.

    Radek robi.....

    Andrzejku, już po halnym i na razie się nie zanosi . Tak trzeba będzie zrobić, tym bardziej że tego chrzanu będzie więcej :laugh:
  24. Radek.

    Radek robi.....

    Tusiaczku, tak. Pakuję do siatek, takich wąskich i ścisłych z małymi oczkami. Paprykuję już w siatkach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.