Na razie „Radek nie robi”, bo ma przerwę.Trochę mnie nie było, bo ze względu na zdrowie (a właściwie jego brak), czas spędzałem w niezbyt przyjemnych miejscach . Żeby odreagować, w przerwie między tymi przymusowymi rzeczami, zrobiłem sobie wcześniejszą Gwiazdkę i strzeliłem sobie nowy wykrywacz metalu . Przy okazji pozbyłem się swojego starego sprzętu. Pasje mam podzielone równo, pomiędzy domowymi wędlinami, a chodzeniem po lesie i łąkach, i grzebaniu w ziemi. Wykrywacz jest najlżejszy jaki jest w ogóle produkowany i właśnie o taki mi chodziło . Znawcy wiedzą o który chodzi. Mała rzecz, a cieszy. Na razie siur z tym wszystkim . Mam nadzieję ruszyć w las, pogwizdując sobie szantę dla wszystkich zakręconych poszukiwaczy : https://www.youtube.com/watch?v=QMnQF7hjsbI . Przepraszam, że nie odpisuję na wiadomości, ale na razie jakoś nie mam do tego głowy. No to, do zaś