
Jojo
Użytkownicy-
Postów
993 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Jojo
-
Tak sobie PIS-u przeglądam Twój temat i zaciekawiła mnie kiełbasa z samej polędwicy. Masz na nią jakiś przepis? Czy nie jest ona za sucha i czy się nie rozpada?
-
Ziezielony w tym salami co jadłem to raczej orzechy włoskie nie były obrane. lub były obrane niedokładnie (ale to wyrób masowy). Jak wydłubałem większe kawałki to skórkę miały. Widać zresztą na foto, że część z nich ma otoczkę. Może faktycznie jak się obierze to będą lepsze. Roger u mnie dojrzewające wędliny słabo wychodzą bo w bloku nie mam warunków, ale może przy następnej produkcji dla zabawy tez dodam jakieś orzechy do części farszu. Zapisałem się już tez na listopadowy kurs wędlin dojrzewających to może tam spróbujemy wykonać eksperymentalnie taką kiełbasę.
-
Od kilku miesięcy jestem fanem kiełbas z orzechami. Pierwszą taką kiełbasę kupiłem w jednym z marketów. Co jakiś czas pojawiają się kolejne odsłony takich wędlin. W Polsce raczej nie ma kiełbas z dodatkiem orzechów, a może trzeba by to zmienić bo są bardzo dobre. Te dostępne w marketach to kiełbasy typu salami. Ja znalazłem z orzechami włoskimi i laskowymi (może są jeszcze inne). Bardzo dobre jako przekąska do destylatów. Tak wyglądają: Przeszukałem forum i stronę główną i poza wzmiankami, że takie kiełbasy istnieją nie znalazłem przepisu. Czy może ktoś z Was robił już kiełbasę w orzechami? Myśląc nad tym tematem narodziło się kilka pytań: 1. Czy orzechy dodaje się tylko do salami lub innych dojrzewających? 2. Czy nasze grube kiełbasy można by wzbogacić o ten dodatek? 3. Jeżeli można dodać te orzechy to jak je przygotować? W salami, które ja jadłem orzechy były bardzo dobrze wyczuwalne i lekko chrupiące. z drugiej strony na tyle miękkie, że dało się kroić kiełbasę w cienkie plastry, a orzechy nie wypadały w całości. Czy orzechy należy sparzyć albo zagotować przed dodaniem? Czy może to w trakcie dojrzewania nabierają one takiej konsystencji? 4. Czy dodatek orzechów nie wpłynie na trwałość wyrobu? 5. Jak myślicie jaka kiełbasa nadała by się jako podstawa do produkcji kiełbasy z orzechami (oprócz salami oczywiście). Myślę, że jakaś drobno rozdrobniona by przy krojeniu nie rozpadała się. A może się mylę i Żywiecka z kawałkami orzechów była by super. Proszę o wasze przemyślenia lub o podzielenie się doświadczeniem jeżeli ktoś robił już takie wyroby. Pozdrawiam jojo
-
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Karolu.
-
Tam jest dużo oleju wiec płyn do naczyń powinien pomóc. Płyn i ciepła woda,później do pralki.
-
100 lat Yogi.
-
Zbóju nie bój się o pomocników. Ja niestety też dopiero wieczorem dojadę bo pracuje w czwartek, więc zgłaszam się na ochotnika.
-
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla kolegi Duch.
-
Dziękuję za szybkie odpowiedzi.Kiszka już zrobiona i częściowo zjedzona. Jutro zobaczę jak smakuje z grilla. Czy przed grillowaniem mam naciąć kiszka lub wysmarować ją olejem? A tak wygląda. Pieczona ...i parzona na grilla
-
Może teraz jest ktoś na forum kto wie jak długo parzyć kiszkę ziemniaczaną w jelitach 32? Zabieram się za robotę więc za jakąś godzinkę będę parzył.
-
Sezon grillowy trwa już dośc długo więc mięsa się przejadły, ryby też już były. Kociołek kilka razy. Trzeba coś nowego zrobic. Wybór padł na kiszkę ziemniaczaną. Mam kilka pytań do osób robiących kiszkę. Osobiście raz tyko robiłem to danie i wtedy piekłem kiszkę w piekarniku. Tym razem chcę zrobić kiszkę na grillu. W tym temacie widziałem, że jak ma być grillowana to musi być wcześniej parzona. Będę robił w jelicie wieprzowym 32. Oto pytania, które mi się nasuwają przed produkcją: - Jak długo parzyć kiszkę? W przepisach jest od półtorej godziny do dwóch. Wydaje mi się to dość długo bo kiełbasę w tych samych jelitach parzę niecałe pół godziny. Nie wiem czy tamte czasy nie były do jelit grubych a nie kiełbaśnic. A może parzyć do jakiejś temperatury wewnątrz? - Jak długo można przechowywać kiszkę w lodówce? Nie wiem ile wcześniej muszę ją zrobić. - W internecie znalazłem też przepis gdzie ziemniaki były dodawane surowe wraz z gotowanymi. Która wersja waszym zdaniem smaczniejsza? Same surowe czy mieszane? - Czy kiszkę przed grillowaniem nacinamy czy tylko nakłuwać by nie pękła. - Jak mocno doprawiać kiszkę? głównie chodzi o sól. 2 % w stosunku do wagi farszu? Pozdrawiam jojo
-
W zeszły weekend zrobiłem trochę kiełbasy. Miałem wcześniej wstawić foty ale jakoś nie było czasu. Tak wyroby wyglądają po tygodniu w lodówce. Miałem też kiełbasę do podsuszenia w kuchni, ale niestety się zepsuła przez te temperatury. W dzień wędzenia było ciepło i wietrzenie, wiec suszenie zrobiłem na tarasie. Wędziłem kiełbasę cienką z wołowiną i dwie grube( krakowską i żywiecką). Jedną parzyłem a drugą podpiekałem. Dziękuję Bagno za fachową pomoc w czasie robienia kiełbasy.
-
Dobrze,że wyszły.Ja ostatnia produkcję musiałem do kosza wyrzucić. Początki są trudne.
-
100 lat Pawle. Wszystkiego najlepszego.
-
Osobiście też ważę przyprawy, ale tylko orientacyjnie. Z dokładnością aptekarska to tylko sól dodaję. Z innymi przyprawami to bywa różnie. Trzeba wiedzieć jaką mają " moc". Nie można porównywać domowego majeranku z przemysłowym. Podobnie czosnek, pieprz itp. Czyli jak robie np. kieiłbasy to ważę wstępnie przyprawy,ale później próbuje farsz i ewentualnie doprawiam.
-
A czy taką pasztetową można mrozić bez utraty jakości? A jeżeli można mrozić to jak długo? Z podrobowych to tylko mrożoną to jadłem kaszankę i była OK.
-
Ładnie wyglądają. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Ale nie poddaję się - w przyszłym tygodniu znowu próbuję.
-
No ale ten będzie pożarty tak jak go widzisz. Do następnej produkcji zapominam o korbaczach. Może ręce już ostygły, ale wk......nie jeszcze nie minęło
-
A tak prezentuje się koryciński po wyciągnięciu z solanki. Pierwszy już jest próbowany. Może tym razem uda mi się drugiego przetrzymać kilka dni aby dojrzał.
-
Zgodnie z tematem piszę tutaj. chociaż może powinienem umieścić to w głupich pytaniach? Czy każdy ser przyjmuje sól z solanki w takim samym czasie? Czyli czy jak mam różne sery: twarogowe, włoskie, korycińskie, oscypki to w takiej samej solance (8%) po takim samym czasie czy będą podobnie wysolone. Sery oczywiście są podobnej grubości więc wielkość myślę, że nie jest istotna. Tylko czy rodzaj sera ma wpływ na tempo solenia? Mam już wypróbowane stężenia solanek i czas moczenia tak by pasowały mi na słoność. Czy do każdego rodzaju sera mogę je równoważnie stosować?
-
Pierwszy oscypek robiłem w 2 garnkach i z jednego wyszedł mi skrzep, a z drugiego niestety nie. Oba robiłem identycznie i praktycznie jeden po drugim. Jedna partia poszła do kibelka i teraz już nie mam tego problemu. pokemon15 nie ma co się bać. Zabieraj się za sery tylko rób z małych porcji. Jak nie wyjdzie to mała strata. A jak się uda to będziesz zły, że nie zrobiłeś więcej i zmotywuje to Ciebie do dalszej zabawy z mlekiem.
-
Niestety dzisiejszy nieudany wyrób już w śmietniku. Jak będę miał czas to zrobię jeszcze raz i zobaczymy co wyjdzie. Pierwszy oscypek tez mi nie wyszedł, więc może to już taka tradycja, że muszę zepsuć jak coś robię pierwszy raz :P
-
Korycińskich nie zakwaszałem. Wiem, że w głównym przepisie jest by zakwasić, ale w temacie o korycińskich wyczytałem, że niektórzy nie zakwaszają i ja też tak robię. Czasami korycińskie wychodzą mi z dziurkami a czasami bez więc pewnie same się zakwaszają. PS. Korycińskie robiłem w dużym garze, a oscypek i korbacze były robione w innym.
-
No to mnie trochę pocieszyłaś. A czy w domu jest sens mierzy pH? Czy to zbędne i czasami po porostu trzeba się pogodzić z porażką? Sery to nie jest moja mocna strona, chociaż kilka razy już robiłem. Jestem ciekawy jak wyjdą korycińskie skoro tutaj były takie problemy.
-
Czyli wina w mleku czy ja gdzieś popełniłem błąd? EAnna rozwiń proszę swoją wypowiedź.