
piotrekqba
Użytkownicy-
Postów
118 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez piotrekqba
-
ale dalej jaką 1. ze skórą i tłuszczem, 2. bez skóry i tłuszczu w osłonce ( coś w rodzaju grubej kiełbasy nie rozdrabnianej) 3. bez skóry i tłuszczu bez osłonki ( wygląda jak mała szyneczka)?
-
Jaki Cię interesuje cała , trybowana bez lub ze skórą , bez skóry w pęcherzu/osłonce, czy bez
-
boczek 10 polędwica 17 szynka b/k 12 kark b/k 15 żywiec od 4.5
-
Na twardość wędlin ( boczku , szynek, karku itd) jako produkt końcowego ma wpływ wiele rzeczy niezależnych od nas ( ale możliwych do wyeliminowania - jakość i wiek mięsa użytego do przetworów ) jak i zależnych od nas tj. 1. sposób przygotowania mięsa do peklowania ( nostrzyk, wcześniejsze mrożenie) 2. czas , sposób i temperatura peklowania , 3. czasu, sposobu i temp. wędzenia 4. temperatura i czas parzenia. Ja osobiście preferuję peklowanie mięsa świeżego wychłodzonego ( za wyjątkiem dziczyzny , która zawsze mrożę w temp. około -20-25C nie krócej jak 4 tygodnie - takie tam moje zboczenie ) mięso pekluję bez nastrzyku przez co najmniej 14 dni ( najlepsze efekty - jak dla mnie daje peklowanie 17-18 dniowe) w temp 1 do 2 stopni C . Parzenie kark , szynka w temp. 80C do uzyskania wewnątrz 68-69C , twardość zawsze sprawdzam wbijając sondę termometru , ma wchodzić płynnie, gładko z lekkim oporem , w przypadku gdy mięso jest za twarde a osiągnęło już wewnątrz 70C obniżam temp. parzenia do 75C i dodatkowo parzę 0,5h. ( w przypadku przedłożonego peklowania do 17-18 dni właściwą twardość uzyskuje się już znacznie wcześniej , przy niższej temperaturze wewnątrz batonu , a parzę to zadanej temperatury tylko i wyłącznie by pozbyć się szkodliwych mikroorganizmów i zwiększyć trwałość wędzonek). Boczek 1h w temp 80C bez sprawdzania temp. jak i twardości ( przy peklowaniu co najmniej 14 dniowym). Polędwice 0,5h w temp. 80C .
-
Kupuję w RAB w Ciechanowie tel. 236724021 ( zaopatrzenie masarni rzeźni , prowadzą detal) cena z 31.01.2012 peklosól około 20 zł , spożywcza , gruba, nie jodowana około 18 zł za worek 25kg , nie wiem czy wysyłają , ale jak komuś potrzeba to będę u nich 29 lutego to mogę zrobić komuś zakupy. jest to czysta sól spożywcza ,( posiadają grubą i drobną) bez zanieczyszczeń, piasku , drogowa się nie nadaje , jest zanieczyszczona , taką przed użyciem trzeba , rozpuszczać by pozbyć się piasku , a i tak nie wiem czy nie jest przypadkiem zanieczyszczona innymi dodatkami , ja bym nie ryzykował.
-
worek 25kg czystej spożywczej grubo ziarnistej soli kamiennej bez dodatków kosztuje 18 zł , po co się bawić w prażenie , trzymana w szczelnym opakowaniu wytrzyma lata !
-
przykro mi to mówić , ale za ta cenę nie mogłeś kupić złotnickiej ( pomijając już fakt , że przed świętami ceny dochodziły do 6,30 za "zwykłe" świnki z tuczu gospodarczego , bez certyfikatu ) złotnicka to rasa typowa słoninowa , słabo wykorzystująca pasze "gorszej" jakości a przez to wolno rosnąca za ta cenę nikt ci takiej świni nie sprzeda (chyba , że zaszły inne zaszłości lub układy ) ( jaka miał słoninę mniejszą jak "na trzy palce" to nawet nie krzyżówka ze złotnicką ) z tego co pamiętam swego czasu niedaleko Ciebie w Parczu był PGR gdzie hodowano złotnicką .
-
po pierwsze nasze społeczeństwo jest stosunkowo biedne 3/4 społeczeństwa większość dochodów przeznacza na żywność i niestety dla takich ludzi liczy się cena nie jakość , po drugie część ludzi kupują oczami , ma ładnie wyglądać i się pięknie nazywać a najlepiej jak jest drobno zmielone /zmiksowane co by nie było widać żyłek , błonek czy nie daj boże tłuszczu ( celo użyłem słowa widać , bo czy on tam jest czy nie to już nie ma znaczenia) po trzeci zapaleńców którzy przykładają uwagę do tego co i jak jedzą jest coraz więcej , ale jeszcze daleka droga przed nami. a co do cen świń ekologicznych / czystych to niestety nie będą 50% droższe ale kilka razy droższe , ( pomijam trudności z doborem "materiału" genetycznego , policz sobie koszt paszy , "tańszej" ale mniej "wydajnej" przez to wydłużającej cykl odchowu/ tuczu, co wydłuża nie tylko amortyzację budynków jak i zwiększa koszty pracy na jedną sztukę .większe brakowanie , itd) [ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 21:57 ] Jestem za tym .Ale jest problem, gdzie te rzeźnie są, nieraz trzeba by było świnkę wieść 40km do ubojni i co za dwa dni znów po nią jechać.to jest ból ale policz sobie wycieczki do 1. lekarza powiatowego, 2. lekarza badającego mięso 3. zagospodarowanie pozostałości 4. wizyta w ARIMR ( zakładam oczywiście , że wszystko robimy jak książka pisze) ja mam lepiej w promieniu 10 km mam 5 rzeźni świadczących usługi dla indywidualnych osób
-
a jaki problem zwieźć tą sztukę do ubojni , gdzie zostanie , ubita, zbadana i zdjęta z ewidencji co do uboju gospodarczego na 24h przed planowanym ubojem należny zgłosić zamiar ubicia trzody do Powiatowego Lekarza Weterynarii , po ubiciu mięso zbadać , zagospodarować pozostałości ( czytaj kwit z firmy utylizacyjnej lub z rzeźni o przyjęciu pozostałości ) następnie wyrejestrować w ARIMR, koszt ubicia sztuki w rzeźni nie przekracza 100zł , mięso odbierasz na 2 dzień wystudzone , ( latem nie ma problemu z owadami , a za niewielką opłatą ( jak ktoś nie potrafi ) rozbiorą ci półtusze na elementy. i jaki jest tu sens zabawy w rzeźnika i listonosza zarazem . Jeszcze jedno rolnik może sprzedać półtusze nie przetworzone (US czy UKS mogą sobie skoczyć )
-
Popyt na różne elementy z tusz jest sezonowy i dlatego wszystkie ubojnie tam gdzie prowadzony jest rozbiór mrożą niektóre elementy i tak na kark popyt jest przed świętami i w okresie grilowym , schaby/polędwice najlepiej schodzą przed świętami boczki okres grilowym itd. (i dlatego też na początku "sezonu popytowego trzeba pozbyć się zapasów).
-
Półtusza 8,60 polędwica ( schab b/k) 17 kark b/k 15 boczek 10 szynka b/k , b/s 12 łopatka b/k , b/s 11 nogi 2 chuda II 10 słonina 7 żeberka 14
-
Wybacz nie mogłem się powstrzymać krowa (jałówka) = samica - forma żeńska a wyżej to tak jak byś napisał kobieta płci męskiej ( formą męską jest , byk ,buchaj , wół)
-
Kiełbaska Wiejska z oczkiem ala Porąbkowo
piotrekqba odpowiedział(a) na arekdron temat w Kiełbasy cienkie
stary sposób praktykowany szczególnie przy niektórych kiełbasach z dziczyzny , ma trochę "piaskową" konsystencję , kruchość reguluje się ilością zaparzanego mięsa i temperaturą wody ( wystarczy już 80C) -
Aganiok, Ja mam podobne ustrojstwo ale przeważnie używam go jako grila , zamiast trocin lepiej użyć dymogeneratora ( na zimno) lub palić grubymi kawałkami drewna (2-3kawałki nie więcej) wtedy zdecydowanie jest niższa temp.spokojnie możesz zejść do 70-80C bez zamykania szybra . Przy wędzeniu wywal ruszt na górze zainstaluj drążek lub haki i możesz wieszać na kiju , przy rozpalaniu nie baw się podpałko kup sobie mały palnik gazowyi rozwiąże ci problem z rozpalaniem i grilla i wędzarki .
-
Nie wiem jak jest dzisiaj , w ubiegłym roku rozmawiałem z gościem który ma wędzarnie/bar /sklep na mazurach nad samym jeziorem ( dokładny adres pominę milczeniem) gdzie łowią rybacy a wiecie skąd bierze rybę z hurtowni i to najlepiej chińską bo jest 2 razy tańsza niż Polska świeża a i roboty ma niej. bon a petit
-
i tu możesz być w błędzie , mom j est wszędzie , producent wcale z prawdą może się tak bardzo nie mijać .
-
Jak to dlaczego? W normach i przepisach branżowych, zakładowych nie ma żadnych dodatków do solanek. :grin: A zabijać smak mięsa-nie godzi się. Co innego gdy robimy pieczyste, wtedy przyprawy jak znalazł. popieram
-
szamot jest akumulatorem/buforem jego zadaniem jest 1. magazynowanie ciepła 2. a w przypadku wędzarek ograniczenie wahań temperatury, .
-
Każda wędzarka wędzi trochę inaczej , inny ruch powietrza, na szybkość wędzenia ( nie kolor) największy wpływ ma temperatura , podam na przykładzie swojej w temp. do 30C by uzyskać wybarwienie trzeba wędzić około 24h z przerwą 12/12/12 taki sam kolor w temp 50C uzyskuje juz po 9-10h wędzenia a w temp 60 już po 3-4h .
-
Wracaj szybko do zdrowia .
-
A jak tam zdrowie kolego ?
-
Jersey'e to chyba na mleko? Zazdroszczę Ci tych krów. Najlepsze w świecie krowie mleko. Tylko mleko ,tłuszcz 5-9% ,białko około 4,5-5% , śmietana jest zółta a masło ciemnopomarańczowe .krówki bardzo fajne ale strasznie waleczne .
-
Mleczne krzyżówki z HF i Jersey Krzyżówki MO ( mięsne) z Limousine i Charolaise [ Dodano: Pią 18 Lis, 2011 18:55 ] Nie to znaczy , że wybrakowana jałówka ( nie mylić nie pełnowartościowa) zazwyczaj jest chowana najbardziej ekologicznie ( najbardziej zbliżone do ekologicznego) . a najlepsze mięso ( moim zdaniem ) jest z limousine ale to kwestia gustu. [ Dodano: Pią 18 Lis, 2011 18:58 ] chów + rozmnażanie = hodowla Ceny mięsa z dzisiaj półtusza z nogą i głową 8 zł polędwica 16 kark 14 szynka trybowana 11.5 łopatka 10,5 bok 9 chuda II 9,5 słonina 7 nogi 2
-
Odpiszę, ale nie to jest tematem tego postu , trochę zaczęliśmy spamować Nie, chów nie jest hodowla ale jej częścią wytłumaczę Ci to na przykładzie pewnego słonecznego dnia wpadasz na pomysł i kupujesz sobie psa np. sukę mieszka u Ciebie w domu dajesz jej jeść wtedy to się nazywa chów ale któregoś pięknego dnia wpadasz na pomysł , że geny twojej suki nie mogą się marnować i kryjesz ją innym psem wtedy stajesz się hodowca i zaczynasz hodowlę psów.
-
pis67 wież mi wiem o czym piszę 1. hodowla dotyczy wszystkich organizmów żywych, hodowanych i rozmnażanych przez człowieka., chów dotycz tylko towarowego i użytkowego wykorzystywania zwierząt i nie jest synonimem hodowli co już wcześniej tłumaczyłem. (uprawa roślin to całość zabiegów od uprawy roli, siewu, sadzenia, nawożenia, ochrony roślin po ich zbiór). 2. Bo jestem rolnikiem który żyje z hodowli bydła. 3. Bo wiem co jedzą , znam ich warunki bytowe , ile mają ruchu itd , warunki najbardziej zbliżone do naturalnych zresztą podobnie hoduje się jałówki ras mięsnych przeznaczone do rozrodu , a brakuje je się najczęściej z powodu kłopotów z rozrodem ( brak zacieleń).