Skocz do zawartości

Koszu

Użytkownicy
  • Postów

    277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Koszu

  1. Koszu

    pomocy

    Witam wszystkich w ten piekny niedzielny dzień. Własnie rozpalilem wędzarni i chce uwędzic żeberka. Te ktore na sucho zapeklowałem kilka dni temu. Itu mam prośbę kolejną. Kochani w wedzarni mam ok 60 stopni. Prosze napiszcie mi jak dlugo powinienem te żeberka wędzić. wędze na drewnie bukowym połączonym z łupkami olchowymi. Pozdrawiam
  2. Koszu

    pomocy

    No i witam ponownie Moje miesko pieknie się pekluje w lodóweczce - temp 6,2 stopnia C. Na głównej stronie wyczytałem, ze nalezy to mieso przekladac dwa razy dziennie i tak zamierzam robic. Jeżeli chodzi o nastrzyki. Wyczytalem gdzies ze nastrzyki stosuje sie przy wiekszych kawałkach miesa. Ja mam szynki po ok 800 gram. Czy to są wieksze kawałki a co za tym idzie czy nastrzykiwac je czy wystarczy ze poleza sobie w zalewie? Pozdrawiam
  3. Koszu

    pomocy

    Ok. Mieso sie własnie zaczęło peklowac Dziekuje wszytskim za pomoc i dobranoc.
  4. Koszu

    pomocy

    dziekuję za te poradę. żeberka już sa na sucho zasolone i leża w lodówce zapakowane w folię. Na bank następnym razem skorzystam z tego przepisu. Mam jedynie prośbę. Wytlumacz mi co to ten nastrzyk? Z przyjemnością go sobie zrobię
  5. Koszu

    pomocy

    nie wiem czy nie zlamie zasad tego forum Ale trudno Firma sie nazywa nomax i miesci sie w Kozłowej Górze - dzielnica Piekar śląskich ul. Ceramiki 37. Jest tam doslownie wszystko i mysle ze w niezłych cenach. [ Dodano: Wto 23 Mar, 2010 23:51 ] Kurcze przydałem sie na coś hahaha byczo :0 Normalnie szał
  6. Koszu

    pomocy

    Wnuczku wyciągnąłem te żeberka z garnka do peklowania mokrego i zacząlem tutaj szukac przepisu na peklowanie na sucho I znowu znalazłem z 5 róznych sposobów. Jeden z forumowiczów napisał ze nalezy 19 g wetrzec w kg miesa. Mam pytanie. Czego 19 gram? soli kuchennej czy peklosoli? Jezeli masz jakis swoj sprawdzony przepis to bardzo prosze o pomoc
  7. Koszu

    Wędzenie żeberek

    Dymku 19 g zwykłej soli czy peklosoli? Pozdro
  8. Koszu

    pomocy

    Ok. Zeberka już sa wyciągniete z garnka. W takim ukladzie na mokro pekluje tylko schab, szynkę i boczek Wnuczku z natury jestem ryzykantem wiec pozwoliłem sobie zrobic zalewe z odrobina przypraw. Na 4 litry wody dałem 3 zabki czasnku, 3 liscie laurowe, 3 zarna jałowca, 5 ziaren ziela angielskiego. Zalewa własnie się studzi i zaraz bedzie dodawana peklosól Ja cie kręce Ale emocje
  9. Koszu

    pomocy

    wielkie dzięki za zaiteresowanie moim tematem Moi drodzy własnie wrócilem z zakupów. Kupiłem: 1. szynkę 2. schab 3. boczek 4. zeberka Z tym, że nakupilem tego mniej wiecej dla całej mojej wioski i chyba do lodówki mi sie to nie zmieści. I tu pojawia się pytanie. Czy moge to świeże miesko zamrozic i przygotowac do wedzenia w pozniejszym terminie czy zamrozone miesko juz sie nie bedzie do tego nadawalo?? Miesko bedzie sie peklowało w lodówce w ktorej temp waha sie od 5,8 - 6,3 st c. Myśle ze taka tolerancja jest dopuszczalna Ok koniec klachania biore sie za przygotowanie wywaru Trzymajcie kciuki :)
  10. Koszu

    pomocy

    Dziękuję Andyandy Moi drodzy dzisiaj wieczorem bede przygotowywał mieszankę peklującą. Dzięki Wam znam już proporcje itd. Lubie jak mięso jest aromatyczne wiec chciałbym spróbować dodac do tej mieszanki (zalóżmy ze bedzie jej 5 litrów) powiedzmy: 1. 3 liście laurowe 2. 5 ziarenek ziela angielskiego 3. 3 ząbki czosnku 4. 10 ziarenek jałowca 5. pół cebuli To chce razem przgotowac, wystudzic i dodac pektosól w odpowiednich proporcjach. Jak myslicie, będzie ok?
  11. Koszu

    pomocy

    No i moi Drodzy jestem po pierwszych zakupach Kupiłem dzisiaj: 1. Peklosól czy jak sie to tam nazywa, 2. Siatkę do wędzenia szynek, 3. Pół kilograma takich kuleczek jałowca (wyczytalem to w kilku postach ze mozna na koniec do wedzenia dodać) - te poł kilo mam nadzieje ze na pierwszy raz wystarczy 4. Worek łupek z olchy - podobno na tyle suchych, że można od razu wędzić W tej mojej hurtowni, gdzie się zaopatrywalem jest dosłownie wszytsko. Wiec jeżeli waszym zdaniem cos mi się jeszcze przyda to proszę o podpowiedzi. Wieczorkiem jade po mięcho :) byczo Pozdrawiam
  12. Koszu

    pomocy

    Dziękuję za miłe przyjęcie Elu. Słowo honoru. Dzisiaj już jak zobaczyłem na podwórką tą beczkę, jeszcze zafoliowaną to serio zacząłem się zastanawiac co z niej zrobic. Jakby nie to ze na dole ma jakas dziurkę to już chcialem do niej łapac deszczówkę do podelwania ogódka Luz. Z Waszą pomocą dam rade Wielkie dzieki
  13. Koszu

    pomocy

    No i Panowie dzięki Wam na nowo zachciało mi sie wędzic. Byczo Bedę tutaj wpisywał postępy w tych moich przygotowaniach. Jeżeli będziecie tak uprzejmi zerkac tutaj i ewentualnie mnie korygowac będe wdzieczny. Tymczasem już wyregulowałem swoją lodówe na 6 stopni. Zaraz sprawdzę jeszcze temperatury w piwnicy. dzięki
  14. Koszu

    pomocy

    Póki co rozumiem wszystko. Jedno pytanie mi sie nasuwa. Jeżeli kupie kilka roznych rodzajów mies tak jak wczesniej pisalem to czy wszystkie te miesa moge wrzucic do jednego pojemnika i zalac ta solanką czy każdne z tych mies peklowac osobno? Aha i drugie pytanie - woda ma byc przegotowana, przefiltrowana czy moze byc taka zwykła kranówa?
  15. Koszu

    pomocy

    w takim układzie jutro kupuje mięcho. Do selgrosa jade z osoba, która na miesach sie zna podobno bardzo dobrze. Jedzie tez sobie kupic do wedzenia wiec pewnei mi doradzi cos odpowiedniego. Z tym ze jak poprosilem go o przewodnictwo w pierwszych krokach wedzarnianej przygody to odpowiedział: łoj człowieku, odpowiednie przygotowanie miesa to nie taka prosta sprawa (to odkrył Amerykę W takim układzie jak juz bede miał szynkę, schab i piersi z kurczaka i indyka to pozwolę sobie tutaj to ogłosic Jeszcze raz dziekuję za chec pomocy.
  16. Koszu

    pomocy

    W takim ukladzie jakie mięso kupic? Z czym sobie poradzę?
  17. Koszu

    pomocy

    Witam serdecznie wszystkich i z góry przepraszam za to pytanie które zadam. Moi drodzy. Kilka dni temu kupilem wedzarnie (beczka + rury + palenisko), mam przesuszone drewno (buk, sliwa, wiśnia). Jutro jade kupic do selgrosa mieso. To tyle z dobrych wiadomości. Zaczynaja sie te zle Kochani jestem totalnie zielony z wedzenia. Nie wiem nic Ale zanim wpisalem sie na to forum przynajmniej mialem jeszcze chęci do wedzenia. Od kilku dni czytam tutaj wszystkie posty dla poczatkujacych itd i utwierdza mnie to w przekonaniu ze niepotrzebnie wydawalem te 500 zł za ta wedzarnie. Kochani ta wiedza jest tak ogromna ze dla nas poczatkujacych jest wrecz zaporowa. Z tego forum wynika jednoznacznie ze zanim cos uwedzimy to musimy stac sie doktorami wedzarniowymi. Przleiczenia, tabele itd. Kazdy z Was wedzi, Wszytsko wszytskim samkuje a pomyslów i debat jest milion na kazdy temat. Zeby bylo jasne - bardzo dobrze. Mam nadzieje ze kiedys do tych dyskusji bede mogl dolaczyc. Ale poki co marze o tym zeby cos uwędzic. I tu ogromna prosba. Pewnie mi sie za nią dostanie. Podajcie mi proszę prosty przepis na cos prostego. Od a do z. Cos co mi na bank wyjdzie. Co nei wymaga stosowania nie wiem jakiej wiedzy. Zapewne ktos mi zaraz napisze ze wszytsko jest na tym forum itd. Nie moi drodzy. Na tym forum jest tyle informacji i sprzeczych danych, ze naprawde wcale mi sie nei chce rozpalac pod ta wedzarnia bo wynika z tych wszytskich postów ze i tak mi nie wyjdzie. Kochani jeżeli ktoś bedzie tak uprzejmy i mi poda prosty przepis na cos. Np na boczek, zeberka, szynke czy cos co mi na bank wyjdzie bede wdzieczny jak stąd do Sydney przez Warszawę Wschodnią Jeżeli natomiast chcecie mi napisac ze sobie mam sam poszukac to nie fatygujcie sie nawet. Bo wiem juz ze i tak wszytskiego nie znajde. Zdaje sobie sprawe ze zeby byc dobrym zadymiaczem trzeba wiele czasu spedzic nad teorią i praktyka. I ja chce tak robic. Ale poki co, chce cos uwędzic Wszystkim ktorzy mi pomoga bede wdzieczny. Pozdrawiam i zalaczam wyrazy szacunku
  18. Koszu

    Przywitanie

    Nie wiem co Was skłoniło żeby zaczac samemu robic wędliny ale mnie moj ostatni żur. Kupiłem w mięsnym piękne żeberka wędzone. Wygladały jak zloto. No i jak w każdą sobote robie żur z własnego zakwasu. I jak po godzinnym gotowaniu wywaru w domu ani trochę nie zapachniało wędzonką wkurzyłem się, poł godziny poźniej kupiłem taka metalowa wędzarnie, po którą jutro jade własnie, znalazłem wasze forum, załatwiłem sobie drewno i teraz przygotowuje się teoretycznie do pierwszego rozpalenia Trzymajcie kciuki
  19. Koszu

    Przywitanie

    Chciałem bardzo serdecznie powitac cala Wędzarnianą Brac. Przed chwilą pozwoliłem sobie do Was dołączyc z tego prostego względu ze już jutro jadę kupic swoją pierwsza wędzarnie i zamierzam rozpoczac przygodę ze swoijskimi wyrobami . W związku z tym, że kompletnie tym się wcześniej nie zajmowałem będę tutaj częstym gościem i pewnie będę zasypywał Was pytaniami licząc na pomoc Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.