Skocz do zawartości

kreon13

Użytkownicy
  • Postów

    111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kreon13

  1. kreon13

    Wybór nadziewarki.

    Miałeś taką? Używałeś? Miro, masz absolutną rację, nie jest to cud techniki - ale nadziewa. A przy ilościach jakie podaje kooalla, naprawdę nie potrzeba nic więcej. Nadziewałem taką przez ponad 3 lata (podobne ilości), zmieniłem tylko sposób mocowania i kupiłem u Ciebie lejki Mam i używałem. Teraz używam nadziewarki od Mira i widzę różnicę. Nie broń chińczyka bo to nie ma sensu.
  2. kreon13

    Wybór nadziewarki.

    Kolego GRATULUJEMY :!:
  3. kreon13

    Wybór nadziewarki.

    do RaV22 Myślę że jak robisz 2-3 kg na miesiąc to szkoda cokolwiek wydawać na nadziewarkę. Nadziewaj maszynką do mięsa, ewentualnie kup http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbasy-miesa-szpryca-2-5kg-2187-i2521770670.html na takie ilości w zupełności wystarczy (trzeba jedynie przerobić mocowanie) Myślałem że mówimy tu o nadziewarkach bo to cóś .....
  4. kreon13

    Wybór nadziewarki.

    Popieram w pełni Mira właśnie pierwsza próba jego nadziewarki zakończona. Oprócz tego że zapomniałem kupić ściska bo u mnie musiała być lekko przerobiona to działanie oceniam jako bardzo dobre. Jedyny mankament to wielkość, ale taką chciałem. Kolego kooalla poczekaj i kup u Mira Ja miałem takiego Roslera jak w aukcji 1, po roku zębatka zaczęła przeskakiwać, tłok od początku był nieszczelny, ale to w tej klasie zaleta, bo jakbyś konkretnie przyłożył wektor siły to by się rozp...a.
  5. Nie rozumiem ale z tego co widzę jedna jest elektryczna (borniak i go mam) a ten link który wkleiłeś jest opalana węglem drzewnym?? Więc musisz się zastanowić czego oczekujesz. Elektryczna - ja zostawiam czasami na kilka godzin i idę do pracy (narazie zonka nie zaliczyłem) Drugą będziesz musiał pilnować. A jak poczytasz na temat rodzajów wędzarni to któryś wybierzesz. Ja patrzyłem aby była mało obsługowa.
  6. Miro jak Ty to zrobiłeś wczoraj zamówiłem a dzisiaj już ją mam. Do deski przykręciłem jest ok. Dzięki wielkie. Jutro próba.
  7. Powiem wprost jak by mi ktoś poniżej mnie na balkonie włączył wędzarnie to bym go znielubił. Ostatnio jak wędziłem całą noc to mi dym z ogrodu do domu wchodził tak że musiałem okna pozamykać. No chyba że ostatnie piętro.
  8. Przygotowuje się go szybko i prosto. W przygotowaniu nie ma nic specjalnego. Należy tylko przestrzegać zasady, aby wszystkie składniki mieszać krótko, tylko do połączenia składników. Jedyna trudność to długość pieczenia. Musimy wyczuć odpowiedni moment, aby upieczona babeczka była tylko lejąca w środku. Jeśli będziemy piekli dłużej, otrzymamy zwykłe czekoladowe muffinki, a jeśli za krótko to babeczka będzie mocno płynna. Poniżej podaję czas pieczenia według mojego piekarnika. Jednak piekarniki pieką różnie i foremki mogą różnić się też wielkością. Proponuję obserwować babeczki podczas pieczenia, a gdy wydadzą się Wam już gotowe, wyciągnąć jedną i sprawdzić, czy już jest dobra. Jeśli nie to pieczemy dłużej. Za drugim razem będziecie już na pewno wiedzieli, jaki czas jest odpowiedni. Składniki: • 170g czekolady (dałam gorzką) • 170g masła • 6 jajek • 160g cukru* • 90g mąki pszennej Sposób przygotowania: 1. 8 ramekin (żaroodporne miseczki do zapiekania, u mnie o wymiarze 9cm średnicy i 5cm wysokości) wysmarować dokładnie margaryną lub masłem i posypać dobrze cukrem. 2. Czekoladę połamać na kawałki i razem z masłem rozpuścić w kąpieli wodnej. 3. Do lekko ciepłej czekolady dodać jajka, cukier i mąkę. Całość zmiksować krótko, tylko do połączenia składników. (Miksujemy krótko, aby jak najmniej powietrza dostało się do ciasta). 4. Ciasto przełożyć do ramekin do 2/3 wysokości. 5. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 17min. w temperaturze 180°C. (Oryginał podaje, aby piec 8- 10min, ale u mnie po tym czasie babeczka była jeszcze mocno płynna). 6. Babeczki oddzielić nożem od foremek i wyłożyć na talerze. Podawać od razu na ciepło. Przepis sprawdzony SUPER w moich foremkach 10 minut.
  9. Uważam że w Borniaku nie ma problemów z osuszaniem wędlin chyba że go przeładujesz i nie daje rady, nigdy nie musiałem wycierać wędlin a efekty można zobaczyć na moich wyrobach. Roger jak tam Twój DG, który zamówiłem rok temu? Aprops zrębek do Borniaka używam z Gastromatica niemieckie są super wielki wór kosztuje 25zł. Nie wiesza się a dymu więcej jak z oryginału.
  10. Ja używam małego Borniaka i jestem zadowolony jedyne co bym zmienił to obecnie kupiłbym większą komorę (jak ja kupowałem była tylko mała) DG - jest ok mi się dwa razy zawiesił, ale wystarczyło go tyko wyczyścić. Ale wracając do Thermowind obecnie z tego co wiem jest już izolowany model trzeba zadzwonić do właściciela i zapytać ja u niego byłem prawie rok temu i miał taki zrobić. On sam wędzi i się przychylił do tego pomysłu. Ale nawet bez izolacji trzymał temperaturę przy minus pięciu stopniach to widziałem. Natomiast żaden z DG nie dymi jak dwóch palaczy. Takie cuda tylko w Erze.
  11. Miro Dzięki o tym nie pomyślałem tak zrobię. To przez sklep mam rozumieć??
  12. Jeszcze takiego "cuda" nie widziałem, nadziewać od dołu do góry , to chyba nie kiełbasy, ale może się mylę i miałeś jakiś inny pomysł ?Jak byś przeczytał cały temat to byś głupot nie pisał! Przeczytaj kilka postów wyżej to nie zabłyśniesz więcej inteligencję w takim stylu. Myślenie NIE BOLI :!:
  13. Pytanie do Mira Czy jest możliwość zrobienia Twojej nadziewarki z ,,lejkiem na godzinę 12" bo w tej wersji której ona jest musiałbym przebudować kuchnie :wink: a trochę mi jej szkoda. Krótkie pytanie możesz mi taką zrobić?
  14. kreon13

    Zagadka

    królik albo inny dinozaur
  15. kreon13

    Koziołek i co dalej ?

    ,,Dziką" pieczeń robię tak pekluje w zalewie octowej nie za mocnej kilka dni. Potem piekę na klarowanym maśle i dodaje śmietany. Przepis broni się sam.
  16. kreon13

    Zagadka

    kangur?? ale skąd w Polsce?
  17. A ja jako doktor ze Śląska składam Ci szczere gratulacje!!!! Nie czepiaj się wyszły SUPER :clap: :clap: :clap:
  18. kreon13

    Wyroby Kreona

    No już trochę bardziej sprzyjająca pogoda, więc wczoraj się zabrałem i dzisiaj z wędzarni wyciągnąłem Na śniadanie już spróbowana wyszła bardzo ok. N przekroju zdjęcie nie oddaje Możecie wierzyć że jest taka jaka ma być :tongue:
  19. kreon13

    Wyroby Kreona

    hm powiem więcej, że wędlinę to je tylko domową jak tata zrobi.
  20. kreon13

    Ozór wołowy

    ja gotuję ok 1,5 godziny jak jest duży ale w szybkowarze. W normalnym garnku to ok 3-4 godzin.
  21. kreon13

    Wyroby Kreona

    Trzeba było coś zrobić Młodzież do pomocy zaprosić. Baleron do parzenia polędwica na surowo
  22. ja również proszę
  23. kreon13

    Wyroby Kreona

    Chlebek upieczony Wędlina zrobiona wcześniej. Barszcz ukiszony. Święta czas zacząć :thumbsup: :thumbsup:
  24. kreon13

    Wyroby Kreona

    Dzięki za wszystkie uwagi. Po wędzeniu kolor był ok. Temperatura w wędzarni kontrolowana na dwóch termometrach powinna być prawidłowa. Ociekanie było 18 godzin, osuszanie ok 2,5 godziny w temperaturze 50 st. A kolor zrobił się taki przy parzeniu. Parzenie 15 minut w gotującej się wodzie potem 80-84 st aż w środku zrobiło się 70st. Cały czas kontrola dwoma termometrami.
  25. kreon13

    Nasze wyroby

    Troszkę byłem głodny więc zrobiłem coś takiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.