Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. A u nas paskudnie i niezdrowo bo młody miał obiecaną pizzę (na szczęście lubi domową) Raz na jakiś czas trzeba znieść to jajo .......
  2. Na pewno chodzą, zaktualizuj Androida i poszukaj na Google Play albo Android Market najnowszych aplikacji NK i FB. A Win, zwłqaszcza Win8 bo teraz takie dają to niestety porażka
  3. Najpierw powiedz po co Ci tam Windows? Android na urządzenia mobilne (a takim jest GT) jest o niebo lepszy. Odpowiedniki aplikacji pod Win znajdziesz od groma, kwestia tylko co Ci potrzebne.
  4. A był już odcinek "Kto jest ojcem Pablito?" :grin: :grin:
  5. DZIADEK, nie każdy ma Twoją wiedzę i umiejętności. Podejrzewam że 50% naszych (pisze tu o sobie) kosztów wynika z niewiedzy i braku umiejętności odpowiedniego wykorzystania surowca. Pewnie z czasem będzie lepiej ale na razie jak to mówią - płacz i płać :grin:
  6. Jakiś czas temu małżonką zadała mi pytanie czy wiem ile nas tak naprawdę kosztują nasze wyroby. Doszliśmy do wniosku że nie jesteśmy w stanie realnie tego policzyć (wiadomo że ile by nie kosztowały i tak się będzie robić). Licząc koszta doszliśmy do pozycji takich jak to że ktoś musi po to mięso pojechać (czas i koszta), potem ktoś musi to mięso obrobić (znów czas i koszta- choćby prąd), potem zapeklować (prąd), potem nadziać, uwędzić, sparzyć bądź podpiec itp itd. Reasumując odechciało nam się liczyć i doszliśmy do wniosku że jak dla siebie, rodziny bądź przyjaciół to bardzo chętnie ale już dalej to niekoniecznie A co chwila ktoś zagaja ......
  7. A napisz proszę z czego robiłeś? Bo 120 złociszy za prawie 15 kg mięsa jakoś tak mało :rolleyes:
  8. Hm, u mnie dwa razy więcej :sad: Tylko ja nie mielę skór i kości do kiełbasy... może dlatego :lol: No mnie tez jakoś te 9zł/kg uporczywie nie chce wyjść :grin: No chyba że mówimy o pasztetowej czy innej kaszance ale tam też chyba jest powyżej :rolleyes: Jakoś nigdy nie chciało mi się liczyć. Prądu, czasu czy innych pierdół przez grzeczność nie wspominam - same surowce :lol:
  9. Boczuś, a tak apropos własnego popijania to przypadkiem nie przymierzałeś się do jakiegoś miedzianego cudaka? Bo że ciśnienie smakołykami spokojnemu człowiekowi podnosisz to już Ci pisałem :grin:
  10. No cóż - pozostaje mi tylko pogratulować Ci wyboru urządzenia na miarę Twoich potrzeb i oczekiwań
  11. Może opierają się tylko na własnej sieci dystrybucji/serwisu? Co firma to inna polityka sprzedaży :grin:
  12. Zauważ że zdecydowana większość negatywnych opinii o Borniaku pochodzi od osób które mają raczej spore doświadczenie w wędzarniczej materii To nie są wydumane opinie osób którym się coś tam nie spodobało tylko rzeczowe i konkretne osądy osób które maja porównanie z innymi rozwiązaniami. I niestety Borniak przegrywa na całej linii. Co ciekawe producent w zasadzie wcale nie reaguje na negatywne opinie użytkowników. Poza zmianą grzałki (po baaaardzo długim czasie) nic więcej nie zmienił/poprawił. Dla mnie już samo takie podejście dyskwalifikuje taką firmę. Ale jak pisałem to moja subiektywna opinia i nie każdy się musi z nią zgadzać.
  13. A nie lepiej Ci zagadac np z miro? O ile mnie pamięć nie myli to ma i zacny DG i wędzarnię i cenowo pewnie byście się dogadali? Thermowinda zawsze zdążysz kupić. Pogadaj z miro
  14. Skoro już kolega ma Borniaka to ma tylko dwie opcje - albo tak jak napisałem wczesniej "stuningować" Borniaka do czegoś porządnego (moim zdaniem szkoda kasy i czasu) albo odsprzedać i za sporo mniejsze pieniążki złozyć coś dużo fajniejszego. Oczywiście pozostaje opcja trzecia czyli dalsze korzystanie z tego "niezbyt" zadowalającego produktu jakim jest Borniak. Ale to tylko moje zdanie i kolega niekoniecznie musi się z nim zgodzić
  15. To zmień jeszcze sterowanie na sterownik, grzałkę na większą i ociepl pudło i będziesz mógł mówić że masz porządnego Borniaka :grin:
  16. No ja na Twoim miejscu bym sumienia za Borniaka nie stawiał Pierwsza lepsza wędzarnia (nawet beczkowa) z DG chociażby miro czy rogera bije Borniaka na głowę. W zasadzie KAŻDA ze sterownikiem i w/w DG. Dobrze roger pisze, Borniaka to bym może komuś po złości mógł polecić :grin:
  17. Oj chyba nie zniknie. Skropliny powstają przy znacznej różnicy temperatur wewnątrz/na zewnątrz co akurat komin z rury wybitnie gwarantuje. Niezależnie od kształtu "sklepienia" z nieocieplonej rury zawsze będzie kapało.
  18. Oj tam oj tam :grin: Wystarczy docieplić rurę komina np otuliną i po skroplinach
  19. Zdecydowanie ta szersza rura.
  20. Uuuuuu, wygląda jakby zwierzę z którego był ten kawałek mięsa miało jakiegoś mega "czyraka"? Wygląda to okropnie i ciekawe że nie ma jakiegoś niefajnego zapachu?
  21. tusiaczek

    Redzed robi

    Przepis zapisany, wielkie dzięki. Jakby można było to ja bym bardzo poprosił teraz coś szybszego i prostszego Tak max miesiąc dojrzewania :rolleyes:
  22. Problemem jest to że większość ludzi korzysta z gwarancji gdzie producent może naprawiać wadliwy sprzęt choćby i sto razy. Powinno się korzystać z mocy ustawy i żądać wymiany towaru na zgodny z umową, wolny od wad. I przy ustawie żaden cwany sprzedawca nie podskoczy :grin:
  23. tusiaczek

    Redzed robi

    Dzięki stary, nie napierałbym tak ale za półtora miesiąca mam komunię młodego i coś by wypadało już powoli robić
  24. tusiaczek

    Redzed robi

    Może w natłoku ochów i achów nie doczytałeś więc ponawiam prośbę o podanie przepisów na Twoje dojrzewające :rolleyes:
  25. Czyli etap pierwszy lodówkowy trzykrotnie dłuższy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.