Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. Problem jest taki że pewności nie mam... Jeden ser rozkroiłem do spróbowania i jedną połówkę i jedną ćwiartkę zapakowałem w worki oryginalne. I one nie puchną czy też nie rozszczelniają.... W te Tre Spade pakuję tylko całe sery bo tylko w nie wchodzą. No cóż, poczekam i zobaczę czy się balon z worka zrobi.
  2. Taką opcję też biorę pod uwagę. Na razie worków nie rozcinam, zobaczę za czas jakiś. Jak się zrobi "balon" to będzie znaczyło że worki są szczelne i winien jest gaz. Chociaż jeden z czterech jest bez zmian.... Czas pokaże. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jak na razie nic nie gnije
  3. Zgrzew był idealny. Mało tego, jak pisałem zgrzewałem podwójnie więc to na bank nie wina zgrzewu czy zgrzewarki.
  4. Może moja partia jakaś wadliwa jest? Jutro się dowiem u źródła...
  5. Ania, sery mają po dwa miesiące więc już chyba nie ale nawet jakby to przecież to nie kwas i by woreczków nie przeżarło...
  6. To ja dodam coś o Tre Spade - szajs kompletny Niby grubsze, niby lepiej moletowane a się rozszczelniają. Kupiłem w rozmiarze 30x40 cm tylko i wyłącznie do pakowania serów. Zapłaciłem jak za przysłowiowe zboże bo wychodzi ponad 1 zł/szt. Po pierwszym pakowaniu jakież było moje zdziwienie jak po kilku dniach okazało się że wszystkie się rozszczelniły. Pomyślałem że może dlatego ze grubsze to zgrzew był słabszy. Zapakowałem w nowe i tym razem zgrzałem podwójnie. Nie dość że każdy zgrzew grzałem podwójnie to zrobiłem dwa zgrzewy. Potem zgrzewy sprawdziłem wizualnie i były ideales. Wczoraj zgrzane dzisiaj już popuściły....
  7. Fajnie się kopie w błotku i na torfowiskach. Bakterie beztlenowe powodują ze fanty są jak z wczoraj...
  8. A ja z militariów najbardziej lubię odznaczenia,klamry itp. Złom mnie raczej nie interesuje no chyba ze bym sobie jakiegoś Tigera znalazł
  9. Widzę że wspólnych pasji mamy wiele Chodzisz z piszczałką w swoich okolicach?
  10. Heh a co tam jest niezrozumiałego? Chyba bardziej "łopatologicznie" już się nie da? No chyba że rzeczywiście te %
  11. Wystarczy jednej wędzonki nie pakować i parzyć normalnie z termometrem. I będzie porównanie do późniejszych parzeń...
  12. No akurat tego nie maczam Sery powlekam polioctanem. Kolor możesz sobie sam wybrać. Ja wybrałem czerwony. Serowar je ma, tutaj np ale kolor jakiś niewyjściowy http://allegro.pl/pasta-ochronna-polioctan-wybierz-k-od-serowarpl-i4868650491.html
  13. Pojemnik pojemnikowi nierówny Tera już wiem... Drugi na jutro do ziemniaczków się nada
  14. No dobra, zsiadłe zakupione. Okazało się że pod szkołą chłopaków w byle osiedlowym sklepiku bez problemu Tylko teraz ile tego mleka zadać na 5 litrów świeżego? Kupiłem dwa pojemniki po 380g, dawać jeden czy oba?
  15. Dzięki ale zanim dojdzie to mi skrzaty do mleka naszczają i samo skwaśnieje Jutro oblece jakieś Tesco, Carrefoury i inne takie w okolicy. Nie odpuszczę
  16. Kurcze, oblecieliśmy wszystkie Biedry w okolicy i doopa blada, nigdzie nie ma zsiadłego mleka... Co teraz bo 5 litrów mleczka czeka
  17. A ja ostatnio popakowałem sobie s ery w te polecane woreczki Tre Spade. Odessało i zgrzało ładnie pięknie ale jakież było moje zdziwienie kiedy po dwóch dniach okazało się ze zgrzewy gdzieś popuściły i woreczki się rozszczelniły. Chyba trzeba będzie zgrzewać podwójnie czy co Z oryginalnymi woreczkami takiego problemu jeszcze nie miałem...
  18. Co mnie rozpiera to mnie rozpiera... Pięknie jest
  19. No zgrzeszyłem po zawodach w KFC ale żebym aż tak szybko rósł to cholera nie wiedziałem Chiba mi na jaką dietę trza iść...
  20. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    Wiem, ale nie powiem
  21. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    No nie wiem... Ty mnie nie wyglądasz na taką co to raz ...
  22. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    No my już od jakiegoś czasu nie tykamy margaryny. Posłuchaj rady młodej lekarki
  23. Oj co jak co ale Sławki problemów z rośnięciem nie mają I jak widzę z rozmnażaniem również Duma mnie rozpiera prawie że rodzicielska
  24. Chcesz Arek w prezencie moje ze trzy? Bo też się nimi tak zabawiałem i w końcu.... nosił wilk razy kilka Powolutku jak się jednak tam woda przesączy to szlag sondę trafia. Można ją jeszcze czasem uratować bo wystarczy delikatnie wyjąć i dobrze osuszyć pamiętając żeby środek tej rurki też dokładnie wysuszyć. Działa ale wkurza jak zawodzi w najwazniejszym momencie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.