Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. Jasne, ludzie mieszkali tam od czasu wyginięcia dinozaurów i jakoś sobie mieszkali i wędzili a tutaj przylazł taki barbarzyńca ze wschodu przejmować poniemieckie mienie i od razu zburzył Hańba
  2. Moim zdaniem ta ze zdjęcia do dojrzewających się nie nada... Nacisk mały... Chyba żeby może cały cykl znacząco wydłużyć...
  3. To zależy która bo mam trzy... Jedna spod samiućkich Tater (coś w tym guście ja ta ze zdjęcia), druga hand made do prasowania sera i trzecia do wędlin dojrzewających. Wybieraj która Ci pasuje
  4. No to następna dostawa mleka będzie 25+5 A skrzep do podgrzewania kroisz na kwadraty czy na ziarno trzepaczką?
  5. Wygląda toto prawie jak armata na żaglowcu W co do pakowania w osłonki to chyba Małgoś pakowała co jej pod rękę wpadło, karkówki czy co tam...
  6. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    Mniamuśne... http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glodny.gif
  7. Patrz no a ja myślałem że taki młody leszcz jak ja czegoś nowego miszcza jeszcze nauczy A tym twarogiem to mi smaka narobiłeś... Opisz proszę jak robisz bo jakoś do tej pory okazji nie było zrobić
  8. Dokładnie o te chusty mi chodziło A i jeszcze jedno koleś powiedział. Podobno ważne jest odwracanie sera zgodnie z zapisem technologicznym czyli co zmiana obciążenia to odwracanko. Podobno nieodwracany i bez stosowania chusty własnie z powodu tych nierównosci powierzchni ser w czasie dojrzewania ma tendencje do spękań jak puchnie. Coś w tym może być...
  9. Ja jeden (pierwszy) zrobiłem bez chusty i naprawde jest różnica widoczna gołym okiem. Te chusty serowarskie z Serowar.pl są z jakiegoś nienasiąkliwego nylonu z drobnymi dziurkami i naprawde perfekcyjnie odprowadzają wilgos z masy serowej.
  10. Heh a to podobno źle W tych formach chusta musi byc bo jak jej nei am to masa zatyka otworki odpływowe i się dobrze nie odsącza. Tak mi tłumaczył gościu od form... Teraz już wiem czemu moje serki są po wyjęciu takie gładziutkie jak pupa niemowlaka a Twoje jak krajobraz księżycowy
  11. Grzesiu prasujesz ser w tej formie bez chusty?
  12. Kaziu ale jaka chandra? Jaki frasunek? Jak trzeba komuś przywalić to tylko słowo... odreagował bym se conieco :-)
  13. Jak ktoś ma w okolicy Selgrosa to czasem bywaja tam w promocji. Nie pamiętam po ile ale na pewno niżej niż 200 zł.
  14. Sylwek, masz pomysła to testuj
  15. Sorry Sylwuś ale nie ma tak łatwo Ja mam pudło z blachy 3 mm pięknie pospawanej, przekładki z blachy 4 mm wygięte w rynienkę jak piszesz a mimo to mi się konstrukcja wygina w miejscu uchwytu pałąka... Blacha kwasówka jest relatywnie miękka a siły jakie tam działają bardzo duże.
  16. No to już skumałem. Popatrz wyżej na moje wątpliwości odnośnie operowania podnośnikiem ale co ważniejsze sztywności konstrukcji.
  17. Kurcze, moja wyobraźnia jednak tak daleko nie sięga i nie kumam idei Sylwek rozrysuj to może jakoś przestrzennie bo tak to ni chu chu... PS. Skumałem !!! Ale mam jedno pytanie... Jak wsadzisz siłownik i jak będziesz nim operował przez te szparki w profilach. Nawet nie o samo pompowanie mi chodzi bo to można wąską rurkę ale np. jak odkręcisz zaworek żeby opuścić siłownik? Moim zdaniem za mała przestrzeń. Poza tym dochodzi jeszcze jeden aspekt. Niepospawane a więc i nieusztywnione dwa profile jak by nie było o kształcie obręczy (tylko kanciatej) pod wpływem nacisku wygną Ci się w jajo
  18. Nie obrażaj się bo nie ma o co Ja rozumiem że starasz się zminimalizować koszty robiąc te opaski z pozostałych skrawków materiału ale moim zdaniem nie tędy droga. Akurat nie w tym przypadku gdzie siła docisku musi być dużo większa niż uzyskana przez docisk śrubowy. To ma być prasa z odpowiednio mocnym dociskiem a nie coś na kształt szynkowara... Tak jak pisałem nikt nikogo do niczego nie zmusza i zrobisz tak jak chcesz ale MOIM zdaniem to nie to samo. Oczywiście zawsze mogę się mylić
  19. Ja po prostu jak już coś robię to robię solidnie. W każdym bądź razie staram się tak robić. Moim zdaniem koszt zrobienia pałąka jest niższy niż tych trzech docisków śrubowych a wydajność znacznie lepsza. Ale oczywiście każdy robi jak mu wygodniej.
  20. Tu nie chodzi o to do jakiej wysokości zgnieciesz tylko o to CO a przede wszystkim ILE tego czegoś (czyli osocza) dasz radę prasą wycisnąć Im większy nacisk tym więcej wyciśniesz. praw fizyki Pan nie oszukasz
  21. Kosztowo wychodzi bardzo korzystnie ale naprawdę przemyśl pałąk... Tutaj naprawdę ważna jest siła docisku. Koszt zmieni się nieznacznie, waga nie ma praktycznie żadnego znaczenia a wynik końcowy będzie lepszy. Z doświadczenia mówię
  22. Pytanie pierwsze w imieniu tzw "ogółu" - cena? Pytanie drugie - zamiast docisków śrubowych nie prościej zrobić ten pałąk jak w oryginale? Siłownik kosztuje jakieś 30-50 złociszy a chyba daje lepszy docisk niż śruby a i komplikacja całości mniejsza...
  23. Dawaj śmiało
  24. Robił robił Wyroby parzone zapakowane próżniowo w mojej ocenie są smaczniejsze niż parzone tradycyjnie. Są bardziej aromatyczne i smak jakiś taki bardziej skoncentrowany nie rozwodniony. Trzeba natomiast pamiętać o tym co pisał Gonzol. Poprzez brak kontaktu z wodą nie następuje częściowe odsalanie a więc trzeba sobie tak wycyrklować ze słonością żeby potem skuchy nie było.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.