
Emil
Użytkownicy-
Postów
356 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Emil
-
A to sem ja z familią :wink: żona Gosia i córka Ola http://img828.imageshack.us/img828/5358/p7190004.jpg Uploaded with ImageShack.us
-
czy na kiju, nie oto chodzi... zabacz jak to Grzesiu rozwiązał /viewtopic.php?p=119996#119996 o to mi chodzi, ważne jest żeby farsz był ściśle sprasowany, bo niby jak te porządane mikroby mają się rozwijać :question: dla nich milimetr ta jak dla nas kilometry :wink: Zamiast deseczek można użyć sznurka :grin: jak np. tu /viewtopic.php?p=134855#134855 :grin: Faktycznie,zapewne masz tu wiele racji :wink: Dla mnie inspiracją były kiełbasy , które kiedyś robili moi dziadkowie mieszkający w okolicach Grodna na obecnej Białorusi. Kiełbasa z dość znaczną ilością czosnku , po nadzianiu dojrzewała przy kuchni ale nie była poddawana wędzeniu. Ja w obawie przed tym aby nie rozwijały się bakterie niepożądane , zastosowałem dość "mocne" bakterie starterowe. Nie mniej jednak jest to dla mnie eksperyment, a końcowe efekty ocenię za tydzień :wink:
-
A w praskach była, przy osadzaniu :question: :grin: wisiała na kiju :wink:
-
Przychodzi sprzątaczka na policję i mówi że została zgwałcona. - Ale jak to się stało? - pyta policjant. - Myłam na kolanach podłogę w biurze i podszedł ochroniarz i zaatakował mnie z tyłu. - Ale co, pani się nie broniła? - Ależ się broniłam, ale on był silny i przeleciał mnie od tyłu... - To nie mogła Pani uciec do przodu jak Panią zaatakował od tyłu? - pyta policjant. - Gdzie !!!! ????? na umyte ???!!!!
-
Fermentację wykonujemy przed wędzeniem. Wczoraj zakręcony chyba byłem, bo przecież kiełbasa po nadzianiu osadzała się całą dobę fakt, że w temperaturze ok 20 st czyli trochę zbyt niskiej. Nie mniej jednak po 9 dniach wyraźnie wyczuwa się już posmak charakterystyczny dla k. dojrzewających. Kolejna produkcja będzie zrobiona z dodatkiem glukozy i w wyższej temperaturze w trakcie fermentacji.
-
Fermentację wykonujemy przed wędzeniem. następna produkcja będzie zrobiona właśnie tak jak piszesz :wink: raz jeszcze wielkie dzięki
-
Bagno, Dziękuję Ci bardzo za cenne sugestie :!: :wink: Rozumiem, że ta jedna lub 2 doby w temp 25-30 st od razu na start po wędzeniu ? [ Dodano: Czw 02 Wrz, 2010 22:07 ] masz rację....w tym pomieszczeniu jest dosyć suche powietrze :wink: Generalnie kiełbasa ma być zakąską do piwa na długie jesienne wieczory, krojąc ją w cienkie chipsy :wink:
-
Pis67, własnie miałem to też zasugerować zaparzone mięsko :wink: ale najlepiej gdyby kolega przesłał foto przekroju
-
Gonzuniu, obawiam się, że ta już nie doczeka bo jutro Grzegorz wpada na piwo :devil: Do Białowieży zrobimy w poniedziałek nową produkcję z lekka udoskonaloną :wink:
-
Witam, Kiełbaska zrobiona z 50 % kl.II 50/50 i 50 % kl.II 80/20 , mięso peklowane na sucho, przyprawione mielonym pieprzem czarnym, czosnkiem siekanym i gorczycą. Do farszu zostały dodane rozpuszczone w wodzie bakterie starterowe. Wędzona ok 6 h w temp 35-40 st, po czym odstawiona do dojrzewania w pomieszczeniu o temp ok 18 st. Dziś degustowałem próbę po 9 dniach dojrzewania :wink: myślę, że za tydzień będzie optymalna. http://img823.imageshack.us/img823/5649/20100902439.jpg Uploaded with ImageShack.us
-
Fajnie wygląda Przed wędzeniem wygrzej porządnie deski . Przepal z raz już dziś najlepiej przed jutrzejszym wędzeniem
-
Małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie. Poszli na targ, aby kupić kilka pamiątek, które mogliby wręczyć znajomym. Zaszli w dziwną uliczkę, gdzie był tylko jeden mały sklepik sandałami. Już mieli zawrócić, gdy ze sklepu dobiegł ich głos: - Hej, wy! Zagraniczni! Wejdźcie do mojego sklepiku! Weszli do środka. Tam w ukłonach przywitał ich mały człowieczek i powiedział: - Mam dla was specjalne sandały, które mają magiczną moc. Sprawiają, że jesteś tak dziki w łóżku, jak spragniony wielbłąd na pustyni. Żona natychmiast zapragnęła kupić te sandały, jednak maż zrobił się bardzo sceptyczny. Uważał, że nie potrzebuje takich sandałów, a poza tym nie wierzył w ich moc. Zapytał więc sklepikarza: - Jak to możliwe, że sandały mogą mieć tak wielką moc? - Po prostu je przymierz. Sandały ci to udowodnią - odpowiedział sklepikarz. Nie chciał ich przymierzać, ale po naleganiach żony, zgodził się. Ledwie wsunął swoje stopy w sandały, natychmiast poczuł silne podniecenie. W oczach pojawił mu się błysk pożądania i poczuł coś czego nie czuł od lat - wielką i brutalną potęgę seksu. W mgnieniu oka złapał sklepikarza, brutalnie zmusił go do skłonu, oparł o stolik, ściągnął mu spodnie i zaczął sobie na nim używać. Sklepikarz zaczął krzyczeć tak przeraźliwie, jak jeszcze nikt nigdy nie krzyczał: - Stój! Stój! Założyłeś lewy na prawy
-
Efekt końcowy bardzo ładny i pewnie bardzo smaczny :wink: tylko te osuszanie na trzepaku...... :???: nie musiałeś much odganiać ? :devil:
-
Moja grilo-wędzarnia w trakcie budowy
Emil odpowiedział(a) na siemek temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
czyli 5 cm więcej niż u mnie......akurat tych paru cm ostatnio trochę brakowało :wink: -
Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał się zapłacić pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem. Prowadzący sprawę sędzia już na wstępie stwierdził lekko strapiony: - Szanowni Państwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie "Dzień otwartych drzwi" i za chwilę pojawi się tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym proszę, ze względu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy a mieszkaniowy. Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajęcia... Stronom procesu nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z sugestią sądziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczyna się przesłuchanie stron. Zagaja sędzia: - Oskarżony, proszę nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajęty lokal? - Proszę Wysokiego Sądu - tłumaczy klient - wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało się, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci. - To są znaczące zarzuty - podsumował sędzia - co druga strona na to? - Proszę sądu - zaczęła prostytutka - to że mój lokal to żadna "nówka" to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem. Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie!. Wilgoć pojawiła się już po tym jak lokator się wprowadził, a zarzut że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział kto za duże mieszkanie?! Meble, po prostu, za małe ze sobą przytaszczył!!
-
Na przyszły tydzień miałem ofertę z Grupy Westfleisch , klasę E ( mięsność 55% ) w cenie 1,65 € , a klasę S ( mięsność 58% ) w cenie 1,68 € są to ceny z dostawą do Polski, przy odbiorze włąsnym jest 0,05 € taniej. Oczywiście dotyczy to ilości minimum pół autka przy eksporcie do Polski , przy odbiorze własnym idzie się dogadac
-
Moja grilo-wędzarnia w trakcie budowy
Emil odpowiedział(a) na siemek temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
niewątpliwie wielką zaletą tej wędzarni jest również jej pojemna , wysoka komora Ja u siebie musiałem ostatnio z większymi węgorzami trochę pokombinować :wink: Tak zapytam z ciekawości , jaką masz odległość od najwyższej półki do spodu komory ? -
beiot, ehh szkoda, to mnie ominęło ... :mellow:
-
Beiot, bardzo smakowicie wygląda :wink: myślę, że zdecydowanie lepiej niż oryginalna linguica . Tą którą jadłem w portugalii 4 lata temu miała bardziej paprykowy kolor przekroju i była mniej podsuszona . Sprawiała wrażenie jakby były barwione jelita, bo kolor wchodził na lekko pomarańczowy - chyba, że od papryki nastąpiły przebarwienia. Posmak z lekka kwaskowaty . Myślę, że Twoja smakuje zdecydowanie lepiej
-
Moja grilo-wędzarnia w trakcie budowy
Emil odpowiedział(a) na siemek temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Bardzo przyjemna wędzarnia może jedynie ta płyta osb mnie trochę razi :wink: -
Przede wszystkim najłatwiej wprowadzić dobry produkt, który będzie zachęcał do zjedzenia wizualnie i równie dobrze smakował :wink: myślę, że na tym powinniście się skupić. Nawet przy najlepszej recepturze, produkt można sknocić błędami w procesie technologicznym :wink:
-
Kilka lat temu, pomagałem kolegom wprowadzać polskie wędliny na rynek Irlandii. Co prawda model działania był inny, gdyż tam miała funkcjonować jedynie firma prowadząca dystrybucję, natomiast produkcja na zlecenie odbywała się w Polsce. Wiele czasu minęło na zasadzie prób i błędów aby wypracować optymalną ofertę dostosowaną do potrzeb tamtego rynku. Z pewnością zadanie ułatwiał fakt znacznej ilości rodaków stęsknionych za rodzimym produktem. Generalnie wcześniej były dostępne jedynie produkty bardziej "przemysłowe" niż "tradycyjne" eksportowane przez Sokołów, Morliny itp. Produkcja dla nas odbywała się w 2 niewielkich zakładach, które produkowały wyroby o niskiej wydajności i dysponowały jedynie tradycyjnymi komorami wędzarniczymi. Myślę, że nie musicie obligatoryjnie szukać receptur opartych na PN. Moim zdaniem na dobry początek powinniście wystartować z kilkoma podstawowymi produktami, ale tutaj będą zwolennicy bardziej klasycznej gamy , czyli np: k. podwawelska, śląska, baleron, szynka gotowana, polędwica sopocka itp. Ewentualnie 2 kierunek produktów , które będą bardziej kojarzone z polską wsią czyli seria wyrobów typowo wiejskich. Na forum znajdziecie tak wiele różnych ciekawych receptur, iż zapewne nie będzie konieczności odwoływania się do PN. Obecnie większość zakładów w kraju nawet tych produkujących produkty bardziej tradycyjne w większości bazuje na normach zakładowych. Pozdrawiam i powodzenia życzę :wink:
-
coś dla "wtajemniczonych" :grin: http://img839.imageshack.us/img839/2462/duchpuszczy.jpg Uploaded with ImageShack.us
-
jeśli przez to nie miałeś apetytu na pachnącą kiełbaskę czy zimne piwo to z pewnością :!: :grin:
-
Peklowanie a przesunięcie terminu wędzenia
Emil odpowiedział(a) na KLIMEK_RAVEN temat w Dla początkujących
teoretycznie towar może być już po kilku reanimacjach zanim trafił jako "świeży" do sklepu :wink: podobno do odświeżania drobiu dobrze zdaje egzamin nadmanganian potasu :devil: A tak z innej beczki, to kupując np rostbef vacuum, zawsze wybieram paczki z najkrótszym terminem przydatności :wink: jest już wstępnie dojrzałe