Skocz do zawartości

JacekC

**VIP-Organizator**
  • Postów

    1 436
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JacekC

  1. Absolutnie nie biorę tego do siebie !!!!!!!!!! Nieporadnie staram się napisać jak jaka jest rzeczywistość i to jak widać z postów powyżej ,nie tylko w naszym kraju... Pozdrawiam. Jacek
  2. Witaj Olgo. A myślałem, że tylko ja jestem po....ny i przyjmuję dzieciaki na kasę chorych, leczę im bezpłatnie zęby .lakuję itd. itp. A czy w okresie świąt masz najazd Naszych ,ubezpieczonych w Iralndii , Holandii rodaków ,którzy nagminnie zgłaszają się do leczenia stomatologicznego.... Przecież są tam ubezpieczeni ,to czemu leczą zęby w Polsce(oczywiście prywatnie). Zna ktoś prawidłową odpowiedź. Pozdrawiam. Jacek
  3. No cóż, jeśli mamy rozmawiać fachowo , to nie "plomba" tylko wypełnienie.... Stomatologia to dość wrażliwa dziedzina ...,wszystkich miłośników "interneta" ,bo nie macie innych możliwości...proszę o przykłady leczenia stomatologicznego (czytaj, co się należy) w innych krajach UE na tzw. Kasę Chorych .... Proszę o wiarygodne przykłady.... Np. jaki zakres usług stomatologicznych ma ubezpieczony w Niemczech, Francji itd.. Pozdrawiam. Jacek
  4. Witanko. Bezpłatne dla Pacjenta Przychodnie nie znikną nigdy.... Celowo piszę bezpłatne, a nie na NFZ ,bo mają go (NFZ) likwidować, czytaj - zmienić nazwę.... W każdym kraju jest duża grupa ludzi ,których nigdy nie będzie stać na prywatne leczenie, czy też dodatkowe ubezpieczenie i Oni muszę mieć możliwość gdzieś uzyskać min. pomocy medycznej. Prywatna służba zdrowia ma za swoje usługi realne ceny ,natomiast na NFZ ceny usług są śmieszne(np. cena jaką płaci NFZ za leczenie zęba to np. 65,00PLN , ta sama ,dokładnie ta sama usługa w gabinecie prywatnym kosztuje 140 - 150,PLN ,oczywiście zdaje sobie sprawę, że prywatnie stosuje się droższe materiały). Pozostaje pytanie dlaczego stomatolodzy nie pracują wyłącznie w prywatnych gabinetach ? Odpowiedź jest prosta i odnosi się również do lekarzy medycyny. Nie ma takiej ilości "prywatnych" pacjentów ,by ten czy ów lekarz był się w stanie utrzymać wyłącznie z takich pacjentów .(oczywiście są wyjątki). Pozdrawiam. Jacek
  5. Witanko. Andyandy, proszę czytać ze zrozumieniem....napisałem o konkretnym przykładzie przychodni w Hadze( w przeciwieństwie ,nie mam zwyczaju posługiwać się przykładami z "interneta", wolę takie ,które dobrze znam osobiście, są dla mnie jakieś takie bardziej wiarygodne....) Współwłaścicielem przychodni w Hadze jest mój kolega z roku ,więc informacje mam z pierwszej ręki.... 15.10.2016r. organizuję 25-lecie zakończenia studiów mojego rocznika. W 2011r. organizowałem 20-lecie i odszukałem 424 absolwentów na 430 ,którzy skończyli razem ze mną. W tej liczbie jest bodajże 12 osób(piszę z domu, a bazę danych mam w firmie, mogę się mylić o 2-3 osoby) wyjechało na stałe za granicę,a bardzo dużo (nie potrafię podać liczb) właśnie pracuje "z doskoku". I to nie jest tak ,że teraz jest takie duże parcie na wyjazdy, oczywiście jest łatwiej wyjechać, ale czynnik ekonomiczny ,który w większości przypadków był decydujący o wyjeździe ,ma coraz mniejsze znaczenie. Dziś w Polsce można dobrze zarobić w tym zawodzie, ale dopiero od.....mniej więcej 31-32 roku życia dla mężczyzn i 32-35 roku życia dla kobiet. Jak do tego czasu rodzice pomogą, to nie ma sensu wyjeżdżać.... Oczywiście, mieszkając od 25 lat w rejonie z którego zawsze była b. duża emigracja zarobkowa ( we wszystkich zawodach), biorę pod uwagę wszystkie aspekty, a nie tylko finanse. Pozdrawiam. Jacek.
  6. W poście z 3 maja niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Powinienem napisać ,że Izba ma statystyki ilu jest teoretycznie chętnych do wyjazdu, a nie ilu tak naprawdę wyjechało. Pozdrawiam. Jacek. P.S. Proszę zwrócić uwagę, że we wszystkich krajach UE brakuje lekarzy stąd tyle ofert pracy. Jednym z powodów braku lekarzy może być stale rosnący rozwój medycyny . Ileś lat temu nie było tomografii, rezonansu, endoskopii itd. Teraz do tych wszystkich urządzeń potrzebny jest lekarz. Jak zaczynałem pracę w Oddziale Wewnętrznym u śp dr Tadeusza Kukiza (tak, tak ojciec Pawła) to dr Kukiz miał tylko jednego asystenta. Dziś jest wymóg ,by na takim oddziale było min. 4 asystentów. W medycynie rodzinnej tak samo. Dziś lekarz rodzinny może mieć zapisanych do siebie max 2750 pacjentów. Coraz częściej słychać głosy ,że trzeba obniżyć do 2000. Powstaje pytanie ilu dodatkowo będzie potrzebnych lekarzy.
  7. Oj Marku,liczba wydanych zaświadczeń nie jest jednoznaczna z liczbą emigrujących lekarzy. Daje tylko statystyczny obraz ilu jest teoretycznie chętnych. Kiedyś pewien polityk powiedział ,że Polacy zaczną wracać z emigracji i całkiem sporo lekarzy wraca. Proszę zwrócić uwagę na fakt,że zaświadczenia biorą też lekarze,a jest ich b.dużo,którzy od poniedziałku do piątku pracują w Polsce ,a w weekendy latają na dyżury w UE (mój kolega ,kardiolog z Częstochowy,bodajże co drugi weekend dyżuruje we Francji). W Hadze jest duża przychodnia,obsługująca głównie pracujących tam Polaków , gdzie przyjmują wyłącznie lekarze z Polski i z tego co wiem,wszyscy lekarze pracują tam "z doskoku". Na deser ,cała tzw. ściana zachodnia...tam prawie każdy lekarz ma uznane kwalifikacje w UE , bo mieszkając np. 30km. od granicy z Niemcami ,może codziennie po 15.00 "skoczyć" coś dorobić. Reasumując ,dalej twierdzę ,że emigracja lekarzy ,nie jest głównym powodem ich braku na polskim rynku. Trzeba jednak przyznać , że ofert pracy dla lekarzy w UE jest ogromnie dużo. Pozdrawiam. Jacek
  8. Olgo,zapraszam....!!!!!!!!! Pozdrówka. Jacek
  9. Oki,zgadzam się ,że sprostowanie ,to za duże słowo (sorki). Chodziło mi o to ,żeby niezorientowani nie myśleli, że medycynę można studiować w weekendy..... Jeśli chodzi o tzw. dzieci lekarskie.... No cóż,mam zgoła inne doświadczenia własne ,ze studiów, oraz całkiem bieżące z relacji córki (skończyła w czerwcu 2015r.) oraz z obserwacji moich znajomych ....(powiem ,że jestem dumny, że udało mi się 50 % potomstwa (przynajmniej oficjalnego ) ukierunkować do przejęcia schedy po ojcu....). Myślę Stanisławie, że potwierdzisz ,że żeby dostać się na medycynę ,trzeba po prostu się uczyć, a tatuś lekarz nic tu nie pomoże... Te czasy już dawno, a nawet bardzo dawno i bezpowrotnie minęły.....To se ne wrati..... Pozdrawiam. Jacek.
  10. Marku. Lekarze kończą studia bez jakiejkolwiek specjalizacji, a licząc staż + najkrótszą specjalizację ,to dopiero po 5 latach od studiów mają tytuł specjalisty.(oczywiście większą szansę na uzyskanie w tym czasie specjalizacji mają mężczyźni, którzy ,raczej na 100% nie urodzą w tym czasie dzieci ) Każdy ,kto w Polsce skończy medycynę, by wyjechać poza granice kraju(oczywiście do pracy) musi uzyskać z Izby Lekarskiej odpowiedni kwit. Z tego powodu Izby ,mają dokładną statystykę dotyczącą wyjazdów młodych lekarzy i nie jest to nazbyt duży problem. Problemem jest to , że wielu lekarzy nie wychowało następców. Czytać należy to tak ,że wbrew obiegowej opinii, nie wszyscy lekarze wysyłają swoje dzieci na ten kierunek studiów,a mówiąc bardziej precyzyjnie, to wiele dzieci lekarskich , patrząc na to jak pracują rodzice ,nie chce studiować tego kierunku. W moim odczuciu ,problemem jest zbyt mała ilość miejsc na kierunkach medycznych (Od 2017r. ma być Uniwersytet Medyczny w Opolu,może coś się poprawi.... )i nie wiem z czego to wynika.... Pozdrawiam. Jacek.
  11. Myślę,że powód jest taki ,że zawód ten, oczywiście w mojej opinii daje jako jedyny 10000000000% gwarancję pracy. Sytuacja na rynku pracy jest tragiczna(nie dotyczy to stomatologów, bo wygląda na to, że jest lekka "nadprodukcja"). Brakuje lekarzy ,praktycznie każdej specjalności , a jesteśmy na szarym końcu w UE pod względem ilości lekarzy na iluś tam mieszkańców. W mojej okolicy z dniem 31.12.2016r. zamierzają zamknąć się 4 małe przychodnie rodzinne (lekarze w wieku 75 plus nie wychowali następców) i albo ,ktoś to kupi, albo zamkną.....). Ja do Swojej przychodni poszukuję lekarza już długo, daję dobre warunki finansowe i mieszkanie i ......cisza. Pozdrawiam. Jacek
  12. Witanko. Chciałem sprostować to co napisał Leszcz. W Polsce nie istnieją studia niestacjonarne, wieczorowe na kierunku lekarskim.!!!!!!!!!!W pojęciu innych studiów. Studia płatne (i to sporo)odbywają się takim samym trybem,jak bezpłatne . Student ,studiów płatnych uczęszcza dokładnie na te same zajęcia co inni, nigdzie (indeks, karta egzaminacyjna) nie ma zaznaczenia ,że jest na płatnych i jak sam się nie przyzna, to do końca studiów koledzy nie będą wiedzieć ,że mieli w grupie płatnego...(znam takie przypadki). Marku,znam te badania bardzo dobrze i zapewniam Cię ,że wcale mnie nie dziwią Cisnie się jednak pytanie ,czemu co roku na jedno miejsce na medycynę jest kilkunastu chętnych ....... Pozdrawiam. Jacek. P.S. Czy to się zwróci(mam na myśli płatne)..... Tak,pod warunkiem,że kasę wyłożą rodzice ,a młody nie będzie musiał oddać Gdyby wziął kredyt.... 6lat x 36 200 PLN = 217 200 PLN(z tego co pamiętam, wyższe lata są droższe) Pierwsza wypłata lekarza stażysty 1700 PLN (przez 13 miesięcy) potem ,przez pięć lat specjalizacji ok.2400 PLN. Dałby radę spłacić? Chyba nie....
  13. I znowu o lekarzach.....Fajnie....Ugruntowuję się w przekonaniu, że wybrałem dobry zawód Przynajmniej ,nie mogę narzekać ,że nic się o Nas nie mówi... Kurde ,ale fajnie, co nie zajrzę do netu to coś o mnie.... Celebryta , cycuś..... Pozdrawiam. Jacek
  14. JacekC

    Zapal świecę

    Dopiero dziś otworzyłem stronę i ..........szok !!!!!! Niby wiedzieliśmy, że jest źle ,ale była nadzieja........ Bazyl, Bracie, znaliśmy się osobiście........ I co ? i Kto Nam teraz zagra i zaśpiewa.... Irenko ,wyrazy współczucia. Trzymaj się w tych trudnych chwilach. Jacek
  15. JacekC

    Podziękowanie

    Paolodoro, Aguszko, Karolu ,serdeczne dzięki za kartki z życzeniami. Życzymy Wam ,zdrowych i spokojnych świąt. JacekC i LP
  16. Blisko targów to, to nie jest ,ale serdecznie polecam małą, klimatyczną knajpeczkę (konieczna rezerwacja) o nazwie "A nóż,widelec" Adres musisz wygooglać, bo nie pamiętam. Pyszne jedzonko, regionalne pifka z małych browarów i ta atmosfera..... Pozdrawiam. Jacek.
  17. JacekC

    Potrącona sarna

    Ja też skończę tym postem, bo zauważyłem, że cokolwiek się nie napisze odezwie się jakiś agresor... ;)nie podając argumentów przeciw.... Kolego Roger (mając na myśli agresora nie piszę o Tobie) hm.jakby to napisać ,by było delikatnie...Wielokrotnie byłem na polowaniach jako obserwator, brałem udział przy skórowaniu i rozbiorze i zapewniam Cię, że postrzelone zwierzę nawet po dwóch godzinach to zupełnie coś innego niż zwierzę potrącone przez samochód. Urazy wielonarządowe ,których doznaje każda istota żywa w zderzeniu z samochodem powodują spustoszenie wewnątrz organizmu. Wszystkie płyny ustrojowe wylewają się ze swych naturalnych miejsc i ....chyba nie ma sensu bym opisywał szczegóły.... Pozdrawiam i uważajcie na dzikie zwierzątka bo nawet mała sarenka potrafi zmasakrować auto (zarówno mandat jak i zmasakrowanie auta - doświadczenia własne). Jacek
  18. JacekC

    Potrącona sarna

    Przed chwilą rozmawiałem z kolegą myśliwym z wieloletnim stażem (je nie poluje)i powiedział mi ,że zabranie sarny potrąconej przez samochód jest zwykłą kradzieżą i grodzi za to wyrok w zawiasach. Tak więc może lepiej już dalej się nie ujawniać ,bo Kolega ,wiadomo który o imieniu na A powoła komisję w tej sprawie i będzie dym Co do konsumpcji takiego mięsa to chyba wszyscy jesteśmy zgodni.... Co do własności to kol. Ryszpak pięknie to opisał. Pozdrawiam. Jacek
  19. JacekC

    Potrącona sarna

    Zwierzyna leśna jest własnością skarbu państwa i należy zgłosić potrącenie na policję , a ta .....wystawi mandat (pod warunkiem, że był znak - uwaga na dzikie zwierzęta) Jeśli w ciele sarny jest choćby jeden robal, ja bym tego mięsa nie jadł...... Pozdrawiam. Jacek
  20. Witajcie. Z tegorocznej akcji sprzedaży kalendarzy uzyskano 1252,44 PLN ,które przed chwilą przelałem na KPP. Dla czystej statystyki podaję ,że najniższa wpłata na KPP wyniosła 0,24 PLN ,a najwyższa 55,88 PLN. Szczegółowe rozliczenie wysłałem do Mirka. Kalendarze ,które pozostały przekazałem na WOŚP. Pozdrawiam. Jacek.
  21. JacekC

    Podziękowanie

    Arkawroc , Arturze,bardzo dziękujemy za bezpieczne dostarczenie Nas na i szczególnie dziękujemy za bezpieczne dostarczenie Nas z ..... zabawy sylwestrowej we Wrocku.....Fajnie mieć takiego brata .....PZDR JacekC,LP ,Mariano,Mysia....
  22. JacekC

    Życzenia Świąteczne

    Wszystkim BiS Zdrowych i spokojnych świąt życzy JacekC.
  23. Robiłem ligawę ,już kilka razy. Robię dokładnie tak samo jak "blondynę" ( razem z parzeniem)wychodzi super, a na imprezach "schodzi" jako pierwsza. Pozdrawiam. Jacek
  24. JacekC

    Podziękowanie

    Aguszko,Karolu i Pawełku ,serdeczne podziękowania za TRADYCYJNE kartki świąteczne. Zdrowych, spokojnych Swiąt. Pozdrawiam. Jacek
  25. Z tego co wiem, a moja wiedza jest ułomna , skontaktowanie z się z koleżanką w Australii ,graniczy z cudem....powodzenia życzę....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.