-
Postów
1 858 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez SIVON
-
Jeżeli chodzi o parametry, jak najbardziej. Ale kupując zasilacz serwerowy najlepiej kupić jakiś znany model, opisany w necie z dostępem do pinout wtyczek. Zasilacz bez serwera nie będzie pracować, zwykle znając rozpiske pinów wtyczek, wystarczy zmostkować dwa odpowienie piny by uruchomić zasilacz. Ja mam zasilacz Emerson 950W.
-
Myślę, że za mała moc, 90W dla Alfy32 to 5 razy za mało. Mój stary napęd był na silniku 1f P=0,37kW i potrafiła się zatrzymać na podgardlu. W tej chwili mam napęd z silnika prądu stałego od wspomagania układu kierowniczego. Daje radę, jako zasilanie silnika mam zasilacz serwerowy o prądzie 70A
-
Konserwy, zamykarka Diexie z 1940r robi robotę. Mielonka, słonia i ala Tuszonka na bazie karkówki wp
-
Miro 100lat
-
Wygląda obłędnie, a i do tego coś na trawienie zachęcająco spogląda w moim kierunku Dzika kiełba z chilli, sam jestem ciekaw smaku.
-
Ewa gratuluję wyrobu, poradziłaś sobie wyśmienicie. Piękne parówki. Zawsze powtarzam, że parówki w domowych warunkach bez kutra to najbardziej pracochłonny i najtrudniejszy technologicznie wyrób.Teraz to już ze wszystkim sobie poradzisz
-
Dla mnie Breasola i pancetta ale coppa też super, lonziono zbyt mało wyraziste. Trudno powiedzieć, wszystkie dobre
-
Mały przegląd wyrobów, mają już 6 miesięcy. Pancetta Arrotolata Lonzino z okrywą tłuszczową Capocollo Breasola, mały kawałek Do tego kawałek salami z orzechami, chorizo i palcówka Można degustować
-
Musztardę robiłem kilka razy, w sumie z przepisu od Leśniaka. Wychodziła zawsze petarda, początkowo gorzka, z czasem goryczka mijała. Ale ostatnia produkcja poszła cała do kosza, coś poszło nie tak albo gorczyca złej jakości, albo ja coś źle zrobiłem. Kolejne próby będą bo zapasy na wykończeniu
-
Bardzo dziękuję Wszystkim za pamięć i życzenia urodzinowe
-
Czas już przyszedł na rozkrojenie salami, były dwie wersje: wieprzowe z orzechami oraz wołowe z zielonym pieprzem. Przy okazji polędwiczki też poszły pod nóż, bo zbyt mocno podeschły. Salami wieprzowe z orzechami, ubytek wagi 39% wg. mnie troszkę za dużo. Osłonki fibrusowe bardzo dobrze się sprawdzają. Wyszło dość dobrze, jeszcze trzeba dopracować by przekroje były ładniejsze. Smak bardzo mi odpowiada, dość intensywnie czuć orzechami co bardzo pasuje domownikom. Salami wołowe z zielonym pieprzem, ubytek wagi 36%. Mocno pieprzne w smaku. Pleśń nie pokryła tak dobrze batonów jak przy salami wieprzowym, te same osłonki, te same warunki a różnica dość istotna. Na próbę zrobiłem mały kawałek karku wołowego, ubytek 41%. Smak bardzo przyjemny, delikatny. Czas na kolejne próby z salami, jeszcze długa droga do pełnego sukcesu.
-
Kultury bakterii lyocarni sbl-48
-
Na osłonce, kątnicy wołowej. Tak kolor był bardzo obiecujący, ale ten zapach dyskwalifikował wyrób. Proces gnilny musiał się zacząć.
-
Salami już po fermentacji. Ph po 65h Salami wieprzowo-wołowe - 4,76 Salami wieprzowe - 4,85 Chyba za bardzo spadło. Batony już zaszczepione pleśnią wiszą w komorze temp. 12C wigotność 85%. Przy okazji rozpakowałem z vacum po kawałeczku do degustacji. Coppa - smak bardzo głęboki, całkiem dobra. Breasola - jak do tej pory moja ulubiona. Polędwiczka wp - bardzo duże zaskoczenie, wysuszona ale smak pełny, długo utrzymuje się w ustach. Będą kolejne. Chorizo - wygląd może nie ciekawy, to pierwsza produkcja ale bardzo mi smakuje, ostrość pojawia się po czasie. W witrynie miałem jeszcze jedną starszą karkówkę, strata wagi aż 47%. Specjalnie jeden kawałek trzymałem tak długo by zobaczyć jaka będzie w smaku. Niestety pomimo dobrego wyglądu, okazała się zupełna porażką. Po rozkrojeniu wyczułem lekki zapach zepsutego mięsa, zapach po chwili ulotnił się lecz po wykrojeniu kolejnych plasterków powracał. Spróbowałem pomimo tego delikatnego zapachu zepsutego mięsa, wyczuwalny ten posmak. Całość poszła do kosza. W przekroju widać niewielkie dziurki, być może zaczęły się procesy gnilne. Nie wiem dlaczego, czy za długo trzymana w komorze?
-
pH początkowe mierzyłem w farszu pozostałym w kolanku nadziewarki, w obu przypadkach więc z wszystkimi dodatkami. Nie wiem czy dobrze
-
Przyszedł czas na zrobienie salami. Dużo teorii i czas na praktykę. 1. Salami wieprzowo-wołowe. Mięso wołowe I - 1,2kg Mięso wp I - 1,3kg Słonina 0,6 kg Peklowanie dawka 26g PS, czas 48h Rozdrobnienie mięs podmrożonych na siatce 5mm, słonina mrożona w paskach siatka 5mm. Przyprawy na kg: Pieprz czarny - 3g Czosnek granulat - 3g Kminek - 2g Bazylia - 1g Tymianek - 1g Glukoza 2g Cukier 2g Kultura SLB 0,25g Osłonki fibrusowe 65mm PH początkowe 5,62 2. Salami wieprzowe. Mięso wp I 1,5kg Mięso wp II 70/30 2,0kg Słonina 0,6kg Peklowanie dawka 26g PS, czas 48h Rozdrobnienie mięs podmrożonych na siatce 5mm, słonina krojona w kostkę, zamrożona, podzielona na kosteczki. Przyprawy na kg: Pieprz czarny - 3g Pieprz zielony ziarno - 5g Czosnek granulat - 3g Kminek - 4g Orzech włoski, siekany 10g Migdały 15g Jałowiec ziarno - kilkanaście sztuk. Glukoza 2g Cukier 2g Kultura SLB 0,25g Osłonki fibrusowe 65mm PH początkowe 5,69 Batony do fermentacji Warunki w komorze fermentacyjnej Ph po 18h Salami wieprzowo-wołowe - 5,42 Salami wieprzowe - 5,52 Ph po 45h Salami wieprzowo-wołowe - 5,07 Salami wieprzowe - 5,19 Użyłem osłonek fibrusowych, pierwszy raz mam z nimi do czynienia. Mam pewne obawy, czy się nadają. W dotyku batony przypominają jakby były w osłonkach barierowych ale to może tylko takie odczucie. Czytałem, że nadają się do salami. Oby coś z tego wyszło
-
Czytając anglojęzyczne przepisy na salami, często występuje "lean beef" - chuda wołowina - pewnie w domyśle wołowa kl 1. Tak myślę czy można pozyskać ją z tańszych elementów np: z Udziec wołowy - "Element uzyskany z rozbioru zadów wołowych. Zrazowa dolna z kapą mięśnia, odbłoniona, anatomiczna wielkość mięśnia" lub Kark wołowy - " Element uzyskany z rozbioru przodów wołowych. Odcięta od przodu między drugim i trzecim kręgiem szyjnym, od tyłu między ostatnim kręgiem szyjnym i pierwszym piersiowym. Usunięte kręgi szyjne, tłuszcz powierzchniowy, strzępy mięsa oraz przekrwienia. Anatomiczna wielkość elementu." Czy z tych elementów można pozyskać "lean beef"?
-
Ale za to ma pojęcie co znaczy artykuł sponsorowany . Żenada, co oni tym biednym ludziom kładą do głów. Dobrze wiemy, że ludzie dzielą się na tych co kupują parówki i na tych co kupują ale się nie przyznają. Robię parówki i kiełbasę parówkową, nie tak często jak bym chciał, ale wizja zakupu kutra jest coraz bliżej
-
Jeden zasilacz od xboxa, drugi dell o wydajności prądowej 20A, moc około 250W. Oba te zasilacze są impulsowe, teoretycznie moc wystarczająca. Z nadziewarką 5litrową typu Hendi dawały radę, przy próbach z tym samym silnikiem, robiąc testy obciążenia, wyłączenia były na poziomie 12A. Silnik od wspomagania teoretycznie ma wystarczają moc by napędzać alfę32 ale przy układzie pwm musi mieć stałe i mocne źródło zasilania. Ja w tej chwili tak jak napisałem używam akumulatora.
-
Zasilacze miałem dwa, oba zawodziły, nie ma to jak pewne źródło zasilania prądem stałym - stary nie duży akumulator i problemy się skończyły.
-
Haluś, Wszystkiego Najlepszego, Sto Lat :flowers:
-
Salceson w katnicy wp. W składzie: golonki wp, ozory cielęce, serca, skórki. Zaczynam też zabawę z serami, mleko sklepowe, świeże pasteryzowane. Ser na bazie przepisu na koryciński, jeden zjedzony po 4 dniach, jeden zostawiam na kilkanaście dni, zobaczymy jak wpłynie na smak. Kolejne dwa sery jeszcze w formach, tym razem z przyprawami, prowansalskie i czarnuszka. Póki co sera zwarowego ze słodkiej serwatki nie udało mi się zrobić, już druga porażka. Podgrzewałem do 94C, zakwaszałem pierwszym razem octem a drugim razem kwaskiem cytrynowym. W wychłodzonej serwatce na dnie jedynie był delikatny pyłek.
-
Na tym chyba polega dyskusja? Uwagi do przepisu to nie docinki. Każdy lubi mieć podany dokładny przepis, podane klasy mięsa i sposób ich rozdrabniania, jakiej wielkości jelita, przyprawy w gramach nie łyżkach i można by tak wymieniać. Wtedy łatwiej odtworzyć podany przepis. Może będzie dużo mniej wpisów typu "robiłem wg przepisu i nie wszyło..." Osobiście lubię "autorskie" przepisy, zapewne kiełbasa bardzo Ci smakuje i polecasz ją do wykonania. Mam kilka pytań, jeżeli mogę: W jakim celu? Mięsa klasy III jak najbardziej, ale tłuste kawałki ? Osadzasz tak? W jakiej temperaturze ? Czyli nie wiesz do jakiej temperatury w środku batonu? Nie łatwiej korzystać z termometru?
-
Procentowo ile tego wywaru? Zdecydowanie za dużo, 68C wystarczy. Po zimnej wodzie, chwilę studzimy do obeschnięcia i następnie do lodówki. Tunele powietrzne - rozumiem, że chodzi Ci o dziury i puste miejsca? Przy kiełbasie szynkowej ważne jest dobre uplastycznienie dużych kawałków mięsa, zrób to dokładnie, wyrabiaj najpierw klasę I. Konieczna jest też dobrze wykutrowana wp klasy III.
-
Sól niejodowana (np: sól kamienna kłodawska) nadaje się przede wszystkim do przetworów, kiszenie ogórków, kapusty itp. Na co dzień zwykle stosujemy sól jodowaną aby uzupełnić braki jodu.