MariuszB

Ja kupilem taki Obrazek dziala od 0 do 300 stopmi C i odleglosc 100m Jest bardzo przydatny do wedzenia na odleglosc. Kosztowal na amazon.com 33$ Mógłbyś podać firmę lub model tego termometru? Widzę np. tutaj. Nie wiem co to jest, ale wygląda ciekawie. http://allegro.pl/bezprzewodowy-termometr-do-wysokich-temperatur-i1306267635.html Dzięki za podesłanie linku lecz mi konkretnie chodziło o pokazany model, czyli ten Już znalazłem w necie, jest to ..... Oregon Scientific AW131 Dla zainteresowanych zakupem link do sklepu... http://www.goodpricetoday.com/Oregon.Scientific.AW131.Grill.Right.Wireless.Talking.Oven.Barbeque.Thermometer.For.discount/detail.html

Ja kupilem taki Obrazek dziala od 0 do 300 stopmi C i odleglosc 100m Jest bardzo przydatny do wedzenia na odleglosc. Kosztowal na amazon.com 33$ Mógłbyś podać firmę lub model tego termometru?

Może tę maszynkę sprzedaj lub zostaw sobie na części a kup następną :question: ... właśnie pojawiła się na allegro Alfa 10. http://allegro.pl/maszynka-do-miesa-alfa-10-i1315868940.html

I robi wrażenie :thumbsup:

Masz rację lecz z tym czytaniem to lepiej poczekać aż wyrób będzie gotowy bo to różnie później może na smak wpłynąć :tongue:

Witaj MAREK-ZAN i uważaj ponieważ to forum bardzo ale to baaaardzo wciąga :grin: ...... po nocach będziesz siedział i czytał, czytał i czytał a to wszystko w jednym celu.... aby jedzonko robić samemu i dążyć do absolutnej doskonałości :grin:

U mnie żeberka w miodzie i musztardzie oraz skromny browarek :thumbsup:

Noooooooo......... jak najbardziej wskazane :grin: a jak jeszcze pisane na specjalną okazję to już nic więcej do dodania nie mam :thumbsup: :clap:

W Gdyni tylko dobre książki piszemy :grin:To okrutnie mnie uspokoiłaś :thumbsup: :grin:

Wiesz, jak będzie dobra Gdyńska "nowela" to przyśpieszymy zlocik :wink: :grin:

I to jest myśl miesiąca :clap: ....... a wiesz Miro jacy my będziemy po takim zlocie ... mądrzy :question: .... normalnie powstaną nowi mistrzowie wśród zadymiaczy :tongue: (przynajmniej do czasu zamknięcia ostatniej powieści) :lol:

Ja tam mogę i miesięczne wyprzedzenie zrobić :grin: przynajmniej załapię się na gotowe wyroby :wink:

MariuszuB rzuć hasło to sam zobaczysz :grin: :grin:Czyli że raczej muszę uważać z tym rzucaniem hasła :tongue: ........ chyba że wpierw ubiję jakiegoś dużego kabana, rzucę hasło udostępnię wędzarnię a sam będę siedział z piwkiem i obserwował jak kaban zamienia się w przepiękne wyroby :thumbsup: :lol: Noooo... to ja mam chyba najbliżej do Kołobrzegu :tongue: więc przy jakieś okazji zapowiem się z wizytą u Szkodnika :wink:

Dasz radę, a najlepiej jak zaprosisz Nas na degustację :grin: A dużo Was :question: :tongue: :lol:

Wygląda mi na produkt "małych rączek" ... jeśli tak to trwałość jest raczej marna :sad:

A bo widzisz ta wstrętna pogoda za oknem pewnikiem ma taki wpływ :tongue: Chyba muszę kolacyjkę czymś podlać to i samopoczucie znacznie się poprawi :wink: ........ a to że damy radę to już wiem :grin:

Do tego służy opcja szukaj a potem reszta :wink: ......... potem to jest już najczęściej za późno :wink:

@halusia@ mnie tam tak łatwo nie da się spłoszyć :tongue: lecz moim marzeniem było by aby były to uwagi z poradą, czyli zrobiłeś źle to i to... spowodowane było tym i tamtym... aby uniknąć tego zrób tak i tak ... chyba że za dużo wymagam :sad: a Szkodnik nie spłoszył się, widać to po jego dalszych wypowiedziach :grin:

Andyandy życzę spełnienia Wszystkich marzeń oraz samych udanych wędzeń i wyrobów palce lizać :grin:

Andyandy przyznaję Ci w 100% rację lecz nie pisałem o takiej prawdzie lecz o stylu niektórych wypowiedzi, dobrze że Szkodnik na wesoło potraktował temat i jest twardy :grin: .... w każdym bądź razie gdy ja pochwalę się to wiem co mnie będzie czekało więc już jutro idę do lekarza po receptę na relanium :grin: Szkodnik, trzymam kciuki abyś dogonił najlepszych .... baaaa....... życzę abyś ich przegonił :tongue:

Jeszcze masz daleko do pięćdziesiątki . Wiesz dobrze że zanim człek się obejrzy to rodzina na stole postawi tort z pięćdziesięcioma świeczkami i odśpiewają .... sto lat... sto lat.... :tongue: :grin: Poczekaj dzieciaku jeszcze te cztery lata i pogadamy :wink: A dziękuję, dziękuję i ........ poczekam, tego możesz być pewny :wink:

Ale życie zaczyna się dopiero po pięćdziesiątce . Czy mógłbyś bardziej rozwinąć ten temat :question: .... zbliżam się do pięćdziesiątki wiec jestem bardzo ciekaw :tongue: :grin:

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tylu słów krytyki na temat pierwszego wędzenia Szkodnika, ale co gorsze to ta krytyka później była prostowana a ich autorzy wycofywali się raczkiem do tyłu :???: jak dla mnie to najmądrzejszych słów użył Dziadek który praktycznie swoim profesjonalizmem nie musi się już nigdzie chwalić ........ po jego słowach to gdyby człowiek nawet spalił wędzone produkty to szybko by poszedł po rozum do głowy i następne wędzenie byłoby o niebo lepsze i co najważniejsze to pod kierunkiem wielu z Was mających naprawdę duże doświadczenie, a tu ....... zonk........ padło wiele niepotrzebnych słów i dobrze że Szkodnik nie wziął ich do serca.

Mirek, ja to wiem, tyle że kiedyś zakładając temat chciałem z wypowiedzi "wychwycić" esencję, czyli innymi słowy ..... jak uniknąć błędów, niestety nie udało się lecz może to i dobrze ponieważ moja koncepcja już uległa zmianie :tongue: priorytety nie zmieniły się lecz projekt .......... zmienia się, obecnie rozważam palenisko pod komorą, zrobiłbym również komorę w drewnie lecz ma ona służyć również jako grill więc ten wariant odpada :sad: mi w tym temacie bardziej chodzi o uniwersalność a nie gotowe wędzarnie których jest tyle ilu zadymiaczy :grin: ale widzisz te wnioski wychodzą właśnie podczas takich dyskusji .... gdyby miesiąc temu ktoś mi powiedział że najlepszym rozwiązaniem jest palenisko z boku to bym uwierzył i tak zapewne zrobił, lecz biorąc udział w dyskusjach i czytając forum "od deski do deski" w pewnym momencie zrozumiałem że mój pomysł jest "taki sobie" i ma sens jeżeli wędzarnię robimy z drewna lub beczki co już dawno wypraktykowałem ..... i w ten sposób palenisko wyląduje pod komorą.......... ale żeby dojść do takich wniosków trzeba czytać to co piszą inni a nie tylko iść w zaparte że "moje jest lepsze" mimo że tak w sumie jest inaczej lecz strach się przyznać przed innymi :tongue: ................. ale się rozpisałem i zastanawiam się czy tylko z sensem napisałem :wink:

Miro, zrobił to za mnie Piasek więc nie będę się powtarzał ale o to właśnie chodzi, czyli jakiś planowy kompromis, wymiary "od-do" dla pewnej ilości wyrobów, ale prędzej Piaskowi chodzi o to żeby podać iż komora dla ilości wędlin X powinna mieć wymiary nie mniejsze niż Y, drzwiczki nie mniejsze niż VxV, średnica komina nie mniej niż YxY i tak dalej.