MariuszB

Wygląda tak.... już.... świątecznie

Ładna ta "cycatka" BMW R 80R, ale dla mnie za młoda prędzej bym celował w BMW R-51/3 bo na jedynkę to mnie chyba by nie było stać

Grzesiu, łezka w oku się zakręciła jak popatrzyłem na te motocykle większość z nich miałem, ale to było tak dawno że dzisiaj, po tylu latach chcę kupić M-72 z koszem.... wracam do korzeni Pozdrowienia dla mamy i dużo, dużo zdrówka

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

Zdjęcia jak i aranżacja piękne ale ja zazdroszczę tylko jednego.... grubości słoniny

Nie, jest to Oregon Scientific AW131, ja kupiłem za granicą ale swego czasu był dostępny za pośrednictwem znanego portalu aukcyjnego, poszukaj w necie a pewnie kupisz go bez problemu. http://allearchiwum.pl/termometr_oregon_scientific_wireless_talking_aw131-2479179996.html

Cofnij się do 11/12 postu w tym temacie, masz tam sprawdzony model, a jak poszukasz to na forum znajdziesz moją, i nie tylko moją opinię na temat tego modelu.

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

Wyrazy współczucia (i)(i)(i)

Paweł, gratki dla Magdy .... a że narobiłeś mi smaka więc teraz poproszę o przepis

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

[*][*][*]

Co Ty nie powiesz, naprawdę? i nie pisz bzdur że nie sprawdziłeś jaki to ponieważ nie ma na nim żadnego oznakowania, a w necie nie znajdziesz nic na temat tego termometru, ani schematu, ani datasheet... nie ma nic ponieważ jest to produkt produkowany przez Chińczyków tylko dla Ikea, można tylko w sprawnej sondzie pomierzyć oporność i dobrać podobny... tylko komu by się chciało bawić w to jak nowy kosztuje grosze.

Warto szukać skoro cały termometr kosztuje 25 zł

Dlatego tak na wszelki wypadek spytałem Kiedyś, kiedy byłem jeszcze młody podczas wypadów nad j. Drawskie gdy kończyły się zapasy (kasa przeznaczona była na piwo, wino a nie na prod. spożywcze ) wpadaliśmy do gospodarza pomóc przy sianokosach lub żniwach, w zamian dostawaliśmy kury, kaczki lub gęś, i często piekliśmy je w glinie, uprzednio skubiąc, czyszcząc i przyprawiając tym co było pod ręką, następnie owijaliśmy w liście chrzanowe, oklejaliśmy gliną i do żaru... jakie to było smaczne, zwłaszcza jak żołądki były przyklejone do krzyża

Gdzie tu widzicie problem? w sprzedaży alkoholu blisko kościołów, handlu całodobowego, czy zakupów po mszy? Pytam bo jakoś nie załapałem o co biega

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

To się nazywa zakończenie sezonu :clap: Pozdrowienia dla całej ekipy, solenizanta oraz klubu Wiraż.

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

:flowers: Dzisiejszym, wczorajszym i tym starszym Solenizantom i Jubilatom Wszystkiego Najlepszego :flowers:

Wczoraj wybrałem się do lasu i w sumie to "wyżebrałem" jakieś 3kg poprzerastanego podgrzybka brunatnego małych nie ma i raczej już nie będzie ponieważ u mnie ostatnie trzy noce to temperatury na poziomie 2/3 stopni

Wiesz, jakbym miał na grzyby jeździć po 300 km w obie strony to może bym i nazbierał, tylko po co skoro wokół mnie lasów pełno, a i ekonomia się kłania, a że w tym roku lipa z prawdziwkami to mówi się trudno.... nabieram za rok.