-
Postów
4 149 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pokemon15
-
Witam wszstkich nowych forumowiczów
-
Olek, jaki jest koszt zrobienia takiej nadziewarki?
-
Henio, ty pływałes na takich ogromnych łajbach? :shock: to jakis masowiec ? Wielki że ho ho, ale super sprawa taka kolacja przy zachodzie słońca na morzu !!! Normalnie jestem w szoku... czad... :clap:
-
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
No to jesteśmy po kolacji, ja i Pan Zakwas Nawet ładnie bąbelki puszcza Minęły dwie pełne doby, teraz Zakwas ma 300g maki i 300ml wody. Może jutro sie go dokarmi znowu wieczorem i we wtorek po południu byśmy mogli cos mysleć o chlebie ? -
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
po pięciu dniach będzie 500g maki i 500ml wody, czyli nie tak dużo chyba... i pewnie chleb z połowy zakwasu będziemy robić... no cóż, zobaczymy co przemek napisze :wink: -
Chlebek pierwsza klasa A ten mój "bochenkowy" drożdżowy robie z przepisu jaki dostałem od przemka1978 CHLEB PSZENNY DROŻDŻOWY Składniki: * 400 g mąki pszennej * 1,5 płaskiej łyżeczki soli * 1 łyżeczka cukru * 20 g świeżych drożdży * ok. 250 ml ciepłej wody * 2 łyżki oliwy W pierwszej kolejności rozrabiamy drożdże z cukrem, odrobiną ciepłej wody i odrobiną mąki. Gdy podrosną łączymy z pozostałymi składnikami i wyrabiamy gładkie i sprężyste ciasto.Przykrywamy i odstawiamy do podwojenia objętości.Po tym czasie odgazowujemy.Formujemy bochenek, przykrywamy i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia.W tym czasie nagrzewamy piec do 230'C.Wstawiamy do piekarnika naczynie z wodą. Pieczemy 40-45 minut. [ Dodano: Nie 20 Mar, 2011 14:55 ] pogrubionym tekstem masz napisane, z tym że ja drożdże krusze do kubka, zasypuje cukrem, po chwili rozgniatam i mieszam je z tym cukrem, robią się jak śmietana, same rozpuszczają sie z tym cukrem, i dopiero wtedy dodaje łyżke albo dwie mąki i wody dtyle, żeby była konsystencja gestej smietany i odstawiam na ok 20 minut, tak, żeby mi zaczęło rosnąć ale żeby z kubka nie wyskoczyło
-
Darek, przestań, bo zaraz zacznę robić pączki !!! superowe ci wyszły i z obwódka... :clap:
-
Ano jest trochę zabawy z kiełbasami czekamy na fotki
-
Wczoraj robiona i pieczona Szarlotka Tradycyjna a la Frankenstein :wink: http://img863.imageshack.us/img863/7642/dscf8613wm.jpg Ciasto: • 3 szklanki mąki • 1 łyżeczka proszku do pieczenia • 1 szklanka drobnego cukru • 1 cukier waniliowy • 250 g zimnego masła roślinnego (może być masło lub margaryna) • 4 jajka Jabłka: • 2 kg jabłek (najlepiej szara reneta albo antonówka) • około 12 łyżeczek cukru • 1 cukier waniliowy • 5 -10 dag rodzynek • 1 łyżeczka cynamonu Przygotowanie: • Jabłka obrać, pokroić na niewielkie kawałki i razem z cukrem oraz cukrem waniliowym lekko podsmażyć, tak aby się nie rozpadły. Dodać rodzynki i cynamon. (Ja ponieważ nie miałem czasu za wiele, starłem jabłka na tarce, dodałem cukier i cynamon.) • Przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia bezpośrednio na stolnicę, dodać 3/4 szklanki cukru, cukier waniliowy oraz masło. Całość posiekać nożem. Dodać 3 żółtka i 1 całe jajko. Zagnieść szybko ciasto i podzielić na 2 części. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę. • Jedną część ciasta rozwałkować bezpośrednio na papierze do pieczenia i razem przełożyć do prostokątnej formy. Wstawić do lodówki. Białka z 3 jaj ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać resztę (1/4 szklanki) cukru, ciągle ubijając, aż piana będzie sztywna i błyszcząca. • Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę z ciastem wyjąć z lodówki, wyłożyć jabłka. Przykryć ubitą pianą z białek. Na wierzch położyć drugą część rozwałkowanego ciasta. (Ja nie wstawiałem blachy do lodówki, wszystko od razu nakładałem.) http://images45.fotosik.pl/736/09af128cc0c7839am.jpg http://images43.fotosik.pl/735/880a000579de29b6m.jpg http://images49.fotosik.pl/733/99a80bf1794137fcm.jpg (na ostatnim zdjęciu widać, dlaczego a la Frankenstein Żona jak zobaczyła tą "wyklejankę" to stwierdziła, że wygląda jak głowa Frankensteina :tongue: • Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 1 godzinę (gdyby w trakcie pieczenia wierzch za bardzo się zrumienił, położyć kawałek folii aluminiowej). Po upieczeniu posypać cukrem pudrem. (wyszła pychotka już wiele nie zostało... ledwie zdjęcia udało mi się zrobić :thumbsup: ) http://images47.fotosik.pl/735/6e44db41c560606dm.jpg http://images43.fotosik.pl/735/90eb9ef59649f9e8m.jpg http://images35.fotosik.pl/550/8e2b3b2bf787e3b1m.jpg http://images41.fotosik.pl/728/350bdc6775e8b97am.jpg http://images35.fotosik.pl/550/0e7c183acf82b8d2m.jpg SMACZNEGO !!!
-
[Pieczywo] Chleb na zakwasie
pokemon15 odpowiedział(a) na anerka temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
To chyba dobrze -
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Robię chleb z przemkiem... i mam Pana Zakwasa dokarmiać przez 5 dni... dzisiaj wieczorem po nakarmieniu będzie 300g mąki i 300ml wody... -
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Wstałem, wstałem, przecież spać się nie dało tak się rano darł ... Zamieszałem go tylko i poszedł dalej leżakować, karmiony będzie wieczorem -
Klata, klata... a nikt nie zwraca uwagi na mój piękny fartuszek w kwiatuszki... :devil: Później wrzucę fotki z robienia szarlotki i przepis
-
no to ja potrzymam tak do połowy kwietna, zobaczymy co będzie... chyba, że zostanie wcześniej zjedzona... :wink:
-
Już padam na... idę spać... chociaż jeszcze Mamed będzie walczył... nie no, oglądnę... upiekłem jeszcze dziś szarlotkę tradycyjną.... ale już nie mam siły... rano wkleję fotki... Ale szarlotka... zaje...ista jest... sam zeżarłem połowę :wink: żart... :tongue: http://img576.imageshack.us/img576/6259/dscf8598wm.jpg jutro przepis i fotorelacja... już nie wiem jak się nazywam... :rolleyes:
-
no cóż... słowo się rzekło.... http://img580.imageshack.us/img580/1416/dscf8585wm.jpg Dzisiaj zrobiłem dwa chlebki przemkowe... czyli z dwóch porcji... Chlebek trzeba było odgazować i wyrobić :grin: ech... wspaniały jest !!! normalnie szok... chleb jest tak smaczny... nie wiem po co ja tego Pana "zakwasa" robię... http://img836.imageshack.us/img836/8392/dscf8595wm.jpg
-
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
O rany... przemek, ratuj, gdybym wiedział, że to będzie taki czad... to bym chyba się nie wziął za Pana "zakwasa"... to po prostu jest gorzej niż z moim 1,5 rocznym Bartkiem... Niby przez cały dzień spokój... ale wieczorem jak już miałem Bartka karmić i do spania gotować.... nagle krzyk !!! słysze !!! CO JEST ? myślę sobie... a tu... masakra... żona z córką mi jakieś "fochy' robią, w kuchni wrzask nie przecietny... Ech... idę do tej kuchni w końcu... i... "rany Julek" ! Pan "zakwas " jeczy i rozpacza z głodu... szlak... no to mu zapodałem 100g żytniej 2000 i 100ml wody... ufff, masakra,,, jakoś do rana wytrzyma chyba... głodny był jak nie wiem co... -
niebo w gębie wziąłem petko do pracy... wcieło w minutę,,, :grin:
-
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
kto wie, kto wie Ciiii na razie cicho... bo ś :mellow: pi... -
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Kurcze, miałem dzisiaj wstać przed 6, żeby córe odwieżyć na busa... a tu przed szóstą cos mnie obudziło... jakieś szczękanie, czy co... Wylazłem jakoś z łóżka... ide sprawdzic co tak hałasuje... wchodzę do kuchni... a tam pan zakwas zmarźnięty szczęka słoikiem... o w morde, myślę... przeziebi się i nic z chleba nie wyjdzie... na termometrze 21 stopni... no nic, co tu robić...? Szybko ubrałem go w moją czapkę zimową i poleciałem rozpalac w piecu... Jak wróciłem to juz była zadowolony Wstawiłem go jeszcze na wszelki wypadek do ciepławego piekarnika żeby sie rozgrzał a on ze szczęscia zaczął do mnie bańki puszczać... (przed zamieszaniem jeszcze) temp w piekarniku ok 25 stopni ale zaraz przeniose go koło kaloryfera... -
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
grzeje się w piekarniku :mellow: idę w piecu napalić.... -
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
przemek, to ja jutro po sklepach śmigam, gdybym wiedział wcześniej, to bym po rodzinie poszukał... koszyków... pewnikiem wiklinowy... a ten zakwas sprawdzam... i nic... on ma jakos bulgotać? rosnąć? czy jak... :mellow: boję się, że mu za zimno będzie... 21 stopni tylko w domu... moze go opatulić w coś? -
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
pokemon15 odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
To na zakwasie ? ale super !!! i piekłes na kratce? Czy to tylko studzenie... musze takie koszyki gdzieś znaleźć... :thumbsup: :clap: :clap: :clap: -
Przemek, to Twoja zasługa To chlebek robiony wg Twojego przepisu i wskazówek, ech boję sie tego zakwasu jak ognia... ten jest pyszny chociaż drożdżowy... to co to będzie na zakwasie???
-
Dzisiaj zdjąłem z "haka' moja karkówkę parmeńską, II etap 9-dniowy zakończony... teraz poszła do lodówki... I mam pytanko do fachowców od tego rodzaju wędlin... czy po tym III etapie, lodówkowym, rozwinąć karkówkę ze skarpety? Chciałbym, żeby dotrwała do Świąt.. WN... trochę za wcześnie ją "nastawiłem"... Czy trzymać ją cały czas w skarpecie... tylko czy nie spleśnieje... a tu moja polędwica, a raczej skrawek jaki został... mniamniuśna, chociaż zaczyna na niej biały nalot sie pokazywać, lezy w lodówce zawinięta w papier...