-
Postów
4 149 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pokemon15
-
O tym to ja nawet nie pomyslałem... wrzucałem na rozgrzany tłuszcz i jak robiły sie brązowe to wyciągałem, i były dobre... w srodku usmażone... :mellow:
-
Te twoje parówki, to już normalnie "gwóźdź programu',czekam na fotki, chyba specjalnie mi to robisz :tongue:
-
To ja jutro do Czech śmignę na zakupy
-
bogdan, witaj wśród nas, no nie wiem co mam pisać, bo twoje wyroby i wędzonki wyglądają całkiem profesjonalnie Boczusie jak dla mnie pierwsza klasa kiełbasa też aż mi się zachciało jakąś kiełbase zrobić... pozdrawiam
-
[Pieczywo] Chleb na zakwasie
pokemon15 odpowiedział(a) na anerka temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Zaraz to sobie zapisze !!! Mam zamiar dzis upiec jeszcze chleb drożdźowy, bo z tymi zakwasami i zaczynami to ... czarna magia dla mnie... dzieki -
[Pieczywo] Chleb na zakwasie
pokemon15 odpowiedział(a) na anerka temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
??? przemek możesz to rozwinąć jakos dla laika takiego jak ja ??? -
Super :clap: :clap: :clap: Podobnie,czyli jak? tzn coś zmieniasz? Bo ser wyszedł pierwsza klasa dawno nie robiłem... trzeba bedzie coś pomysleć...
-
Dla mnie to jakoś bardziej higienicznie :wink: Dzisiaj moja pierwsza parmeńska karkówka zaczeła II etap, poszła w jedną warstwę tetry i dwie warstwy pończochy. To ta druga samonośna od pary Pierwszą wykorzystałem przy polędwicy :wink: Karkówka już wisi pod sufitem, 15st. Żebym tylko 14 dni nie przetrzymał jej jak polędwicę, chociaż super wyszła. No i porównując karkówkę i polędwice po pierwszym lodówkowym etapie, to polędwica wydawała sie bardziej osuszona... natomiast karkówka jak ja dzisiaj w skarpetę wkładałem, to była jakby trochę mokra... ale zobaczymy, bo to przecież różne rodzaje mięsa... zobaczymy jak będzie obsychać na powietrzu. Luny to jakoś nie ruszyło... :shock: a tak fajnie pachniała kolendrą, czosnkiem i pieprzem
-
Wczoraj było na słodko, to dzisiaj postanowiłem moim kobietkom upichcić coś na obiad... Starszy bracie, na pewno zainteresuje Cię ten przepis :wink: "Ślimaczki mielone w cieście twarogowym' http://img14.imageshack.us/img14/9234/dscf8305wm.jpg http://img97.imageshack.us/img97/3933/dscf8307wm.jpg Składniki : ciasto: *150 g twarogu *7 łyżek mleka (6 + 1) *6 łyżek oleju *2 szklanki mąki pszennej *15 g proszku do pieczenia (ok. 2,5 łyżeczki) *ok. pół łyżeczki soli *opcjonalnie : śmietana - ok.1 łyżki (gdy ciasto jest zbyt suche) farsz : *500 g mięsa mielonego *1 średnia cebula *150 g sera żółtego *1 jajko (oddzielnie żółtko i białko) *5-6 pieczarek *pół dużej papryki *2 łyżki koncentratu pomidorowego *sól , pieprz , pieprz cayenne Wykonanie: Przygotować farsz: mięso podsmażyć na suchej patelni. Cebulę posiekać, paprykę pokroić w kostkę, pieczarki pociąć w plasterki i dusić razem do miękkości, dodać podsmażone mięso, dusić wszystko jeszcze chwilę, dodając sól, pieprz i koncentrat pomidorowy do smaku. Przestudzić. Po ostygnięciu dodajemy do farszu surowe białko i ser żółty pokrojony w drobną kostkę, mieszamy. I zabieramy się za ciasto. Ciasto : twaróg utrzeć z 6 łyżkami mleka, olejem i solą. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, zagnieść ciasto. Gdyby było za suche, można dodać trochę śmietany. Ciasto ma wyjść dość sprężyste. Teraz przystępujemy do robienia naszych "ślimaczków" :tongue: Ciasto rozwałkowujemy, podsypując mąką, na prostokąt o wymiarach ok 25x50cm. wykładamy na ciasto nasz farsz i zawijamy robiąc roladę - od dłuższego boku. Następnie dzielimy ten nasz "wałek' na 10 części o grubośći 5cm :wink: Nasze "ślimaczki" są gotowe !!! :grin: http://images43.fotosik.pl/697/48668510f9f1b0f8m.jpg http://images46.fotosik.pl/659/8ba31b7b11dc1c5bm.jpg Następnie "ślimaczki' wykładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia wysmarowanym tłuszczem i lekko przyklepujmy dłonią aby ładnie stykały się ze sobą. http://images49.fotosik.pl/697/d2eaaaba2ae25f13m.jpg http://images50.fotosik.pl/698/1faf5c3111231402m.jpg http://images49.fotosik.pl/697/22ef068f7f5bfd30m.jpg Ja użyłem blachy fi 22 ale fi 24 też może być, wtedy trzeba mocniej docisnąć "ślimaczki" albo pociąć roladę tak aby wyszło ich 11szt. Na koniec roztrzepanym żółtkiem z łyżką mleka smarujemy z wierzchu nasze "ślimaczki" i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy 35-45min w temp. 200 stopni. http://images47.fotosik.pl/699/8a16eb8ae84d493cm.jpg http://images47.fotosik.pl/699/9f92da722873cdc1m.jpg http://images45.fotosik.pl/699/b5ff1e08b96cfd7em.jpg Podajemy na gorąco z czerwonym barszczem Danie to nie należy do szybkich, całość z pieczeniem to czas ok 2,5-3 godzin, potrzeba też troszkę zdolności manualnych :wink: Czego jednak nie robi się dla ukochanych kobiet... :wink: A były zachwycone, takie pyszne te ślimaczki wychodzą :thumbsup: Smacznego, polecam :wink:
-
Ja wczoraj znalazłem w biedronce "Słodką łyżeczkę" z Cukrowni Głogów, po 3,99 za kg
-
Zaraz po przyjściu z pracy, przy takim święcie :wink: "wcząchnąłem" sobie do kawy "kawałek" ciacha :tongue: I tutaj miłe zaskoczenie, po pobycie całonocnym w lodówce, krem stężał a ciacho fajnie się kroi, nic sie nie rozwala. Teraz już wiem, że przy robieniu cappuccino wczoraj, mogłem po prostu robić to na spokojniej... czyli po zrobieniu masy, wrzucić ją do lodówki , mocno schłodzić i dopiero nakładać... W smaku pycha... właśnie nie jest za słodkie i mdłe, jak to w niektórych tortach sie zdarza... fanie "przegryzł" się biszkopt z kremem i kawą... ech Święto Kobiet !!! Kobitki, Nasze Kochane... w dniu Waszego Święta takich "ciach" Wam dzisiaj życzę :wink: http://img840.imageshack.us/img840/369/dscf8285wm.jpg
-
Całej płci pięknej, w tym szczególnym dniu, życzę spełnienia marzeń, nawet tych najskrytszych i najbardziej zwariowanych :wink: , radości z życia i cierpliwości do nas - facetów
-
Chyba podobnie jak z Twoimi roladami... z tym, że tutaj jeszcze ciasto sie robi... jutro zrobie pierwszy raz, to za dużo teraz :mellow: o czasie ci nie powiem
-
Zbóju, ja często robie takie "schabowe" Pychotka Arek, jak nie jest zbyt słodki i mdły to dawaj A ja zrobię jutro na obiad "ślimaczki", zobaczysz starszy bracie, że to będzie coś dla Ciebie !!!
-
no to mój ostatni taki słodki wyrób... jutro ostatki, to jeszcze zrobię "ślimaczki mielone w cieście z pieczarkami" i wrzucę na luz bardziej...
-
Po naładowaniu akumulatorów wczorajszego dnia... dzisiaj wziąłem się za zrobienie czegoś słodkiego... żeby zdążyć przed środą popielcową :wink: Przepis jaki dostałem od bratowej : "cappuccino"... moja wersja to... Pokemona Cappuccino Waniliowe :wink: http://img849.imageshack.us/img849/659/dscf8267wm.jpg Zaczynamy od biszkopta :wink: 8 jaj 1 ½ szklanki cukru 1 ½ szklanki mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia cukier waniliowy Ubić białka z cukrem, dodać żółtka i resztę składników. Piec ok. 35 - 40 min. w temp 180 stopni. Oprócz naszego biszkopta potrzebna jest jeszcze paczka ciastek - biszkoptów. Ja robiłem biszkopt z 5 zółtek wg sprawdzonego przepisu Halusi, który zawsze wychodzi :lol: Dzisiaj wypróbowałem mój nowy sprzęt, tortownicę kwadratową :grin: Po wyjęciu z piekarnika oczywiście było rzucanie biszkoptem ale niestety córa nie zdążyła z uwiecznieniem tego na zdjęciu... Biszkopt wyszedł wspaniały :wink: http://img263.imageshack.us/img263/2360/dscf8240wm.jpg trochę sie bałem, że wyjdzie mi z formy ale sie udało http://images40.fotosik.pl/677/31afabf38035c58fm.jpg http://images40.fotosik.pl/677/b92285453648c3c4m.jpg No i krem do przekładania biszkopta; 2 wiaderka serka waniliowego z Biedronki 3 żółtka 3 łyżki cukru pudru 1 margaryna 2 szklanki mleka w proszku 0,5l kawy cappuccino waniliowe ( pół kubka kawy na pół l wody ) Ja zrobiłem duży kubek kawy. Utrzeć żółtka z cukrem, w drugim pojemniku utrzeć margarynę, jak będzie dobrze utarta ( biała ) dodać utarte żółtka i dalej ucierać. Następnie dodać serki i mleko w proszku i ucierać dalej na ładna gładką masę. Ja robiłem to mikserem juz na koniec. Makutra po mojej babci pękła i niestety jeszcze nie kupiłem nowej... http://images49.fotosik.pl/695/558f9da395731aa6m.jpg http://images37.fotosik.pl/650/6e8849f0a2916e93m.jpg http://images45.fotosik.pl/698/8c78f06bf63078cfm.jpg http://images49.fotosik.pl/695/4f86466cb5709883m.jpg http://images41.fotosik.pl/690/e7ef10b9333a5b65m.jpg Biszkopt przecinamy na dwie części, nacinamy brzeg naokoło i dalej tniemy nitką http://images38.fotosik.pl/688/89a6d5e0062bbc94m.jpg http://images43.fotosik.pl/696/94ad34d8219dd68dm.jpg http://images40.fotosik.pl/678/7449ed9fecbc575bm.jpg http://images46.fotosik.pl/657/dfff2045b62467a1m.jpg http://images47.fotosik.pl/697/dbbff0bdf27b752dm.jpg Spód nasączyć nie za mocno ostudzoną kawą, przykryć cienką warstwą masy, następnie układać ściśle nasączone w kawie biszkopty, znowu masa i na wierzch nasączone biszkopty i znowu masa, przykryć drugą częścią biszkopta, posmarować masą i udekorować kokosem albo wiórkami czekoladowymi. wstawiamy do lodówki na godzinke. http://images37.fotosik.pl/650/0874931c935a323cm.jpg http://images37.fotosik.pl/650/83c6d8954d7b66e5m.jpg http://images38.fotosik.pl/688/07e744c9565b4b24m.jpg http://images46.fotosik.pl/657/bf394affc5d9f42fm.jpg I teraz kilka moich uwag, ja robiłem pierwszy raz ściśle wg przepisu i masa-krem wyszła mi trochę za rzadka... Ja dodałbym trochę żelatyny i było by perfekt Ponieważ biszkopt wyrósł mi w porywach na 10 cm :grin: to dałem tylko jedną warstwę nasączonych ciastek. no i próbowaliśmy prawie od razu :thumbsup: Może po nocy w lodówce masa będzie bardziej twarda, ale i tak jest OK http://img607.imageshack.us/img607/1623/dscf8282wm.jpg w smaku pychotka, taki deserek rano z kawą... mniam mniam :tongue: SMACZNEGO !
-
no tak... :blush: , przyznaje się bez bicia... :tongue: to będzie karkówka... :thumbsup:
-
Popsute wędzonki, błąd w peklowaniu - diagnoza
pokemon15 odpowiedział(a) na Petrek temat w Peklowanie
Pomyśl nad krótszym cyklem peklowania, np 5-7 dni (wg tabeli dziadka), robi sie co raz cieplej niestety... a z tymi twoimi wyrobami, to nie ryzykuj i wywal jak radzi Grzegorz, zatrucie popsutym miesem nie jest za ciekawe... :!: -
Ja dałem w jedną warstwę tetry i dwie warstwy pończochy... u mnie teraz baleron parmeński się robi na święta - czwarta doba I fazy
-
Super !!! Normalnie idealne :clap: :clap: :clap:
-
Dzisiaj jakoś wieczorkiem nie wytrzymałem i postanowiłem zaglądnąć do skarpety z moja pierwszą parmeńską polędwicą... http://img718.imageshack.us/img718/1002/dscf8216wm.jpg http://img688.imageshack.us/img688/9227/dscf8220wm.jpg Bałem się jak nie wiem co, tego wyrobu... fazę II, nieświadomie przedłużyłem do 14 dni :blush: i wydawała sie strasznie wyschnięta z wierzchu, więc fazę III w lodówce przechodziła w skarpecie i dodatkowo zawinięta szczelnie w worek foliowy... za radą kolegi andy :wink: czyli jak policzyć cały proces do dzisiaj... to minęło chyba 24 dni... W smaku rewelacja, słoność dla mnie bomba, dawałem 35g/kg soli, wcale nie jest taka twarda na brzegach, w środku mięciutka, po prostu rarytas I z kolendra tez trafiłem Bo nie wali skarpetą tak strasznie :grin: Tylko zona nie chce spróbować bo się boi (twierdzi, że to popsute mięso...), za to córa zjadła kilka plasterków i jest zachwycona Tylko do świąt to nie doczeka... :thumbsup:
-
Ja tez będe miał z tym problem... ale na zdjęciach to sa osłonki barierowe ?
-
E, to Tobie podwyżki cukru nie groźne Ja jutro pochodzę po sklepach...
-
To i ja zrobię taką na święta Biała extra szynkowa:) Mniammniam
-
Dzisiaj w pracy do kolegi zadzwoniła żona z Legnicy (jeździ tam do szkoły), chciała cukier kupić, bo myślała, że tam trochę tańszy będzie... bo my tu przy granicach z Niemcami i Czechami to mamy wszystko droższe I szok przeżyła bo była w dwoch sklepach-dyskontach a tam zero cukru... Ja nawet nie wiedziałem, że jest jakiś problem z cukrem... miałem kilka kilo w domu jeszcze z pomocy powodziowej... pojechałem po pracy do tesco i tam szok mały... jak jeszcze z tydzień temu kg kosztował coś 3,40,co też dla mnie było dość drogo to dzisiaj... 4,65 !!! SZOK !!! Czy w innych rejonach Polski, u was też tak podrożał ??? Jak ja biszkopty będę :mellow: piekł....