pokemon15

Lufa, tak mnie urzekły te krajobrazy, że ja muszę kiedyś Was odwiedzić... ja to jestem chory za takimi klimatami... juz poważnie zastanawiam się czy nie zostawić tej pracy, i nie wyjechać gdzieś na wieś...

Patrz : nie dotyczy ciężko pracujących

to przyznaj się od razu, że sobie "kącik" robisz, co by kolegów przyjmować na EURO :wink: Ale ogólnie, to brawo... środków też pewnie poszło nie mało... ale w słusznym celu Teraz czekamy na prawdziwą "pis-owską" produkcję parówek Pozdro

To prawdziwe dzieło sztuki kulinarnej !!! :clap: :clap: :clap:

A ja dzisiaj miałem trochę czasu dla siebie... w końcu weekend mam wolny Powstała pizza na abratkowym cienkim cieście na obiad http://img696.imageshack.us/img696/9371/dscf2201tm.jpg A białej kiełbasy tyle zrobiłem na święta, że zostało jeszcze z półtora kilo... i trzeba było coś z nią zrobić... upiekłem w smalcu z cebulą będzie na chlebek :thumbsup: http://img571.imageshack.us/img571/2505/dscf2202q.jpg Miałem jeszcze zacząć bigos robić... ale leń jestem... jutro się za niego wezmę

no to może kawałek urwanego ogona wp ??? :blush: :mellow:

Andrzeju, normalnie cię podziwiam...

Radku gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :clap:

Witanko Kamil Ech piękne klimaty, piękne... tylko pozazdrościć...

I nasz skromny stół świąteczny, jeszcze bez ciepłych potraw i cist... http://img844.imageshack.us/img844/2731/dscf2174u.jpg Młody był w siódmym niebie, ze wszystkimi się stukał jajkami, a później... radość nieziemska Obieranie jajek he he, w towarzystwie paszteta http://img801.imageshack.us/img801/4172/dscf2191g.jpg W sumie miałem już nic nie robić... ale babci mojej LP (86 lat) tak smakował mój chleb Sudecki... że dzisiaj rano wstałem "z kurami" i jeszcze przed pracą zdążyłem upiec razowe Izerskie http://img23.imageshack.us/img23/7634/dscf2194wm.jpg http://img594.imageshack.us/img594/8159/dscf2195wm.jpg No i po Świętach...

nitryt (fr. nitrite ‘azotyn’ od nitre ‘saletra’ z łc. nitrum z gr. nítron) miner. azotan(V) potasu, biały, bezb. lub szarawy minerał, dobrze rozp. w wodzie, stosowany jako składnik nawozów mineralnych, środek konserwujący żywność oraz w przemyśle chem.; saletra potasowa.

anka, ja do swojej wędzarni tez nikogo nie dopuszczam No może tylko mojego przyszłego następcę powoli oswajam od maleńkości do wyrobu swojskich wyrobów, co by moja nauka i powoli zamiłowanie oraz tradycja w naszej rodzinie nie zanikła... Mi idealną wydaje się tabela Dziadka...

Jeszcze raz, radosnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy życzymy całej Wędzarniczej Braci !!! Poky z rodzinką

To już zwieńczenie mojego dreptania przedświątecznego... teraz przez tydzień nic nie robię... :grin: Chleb półrazowy Sudecki, świąteczny oczywiście Na jutrzejsze śniadanko ( niestety ja w pracy będę... ) http://img10.imageshack.us/img10/8366/dscf2170wm.jpg http://img851.imageshack.us/img851/5121/dscf2172wm.jpg A tutaj mały piekarz Jak tak dalej pójdzie, to nie wiem ... chyba masarzem albo piekarzem zostanie... Wesołych, rodzinnych Świąt Wielkanocnych 2012 !!!

świadziu ależ proszę http://wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3&Itemid=4

TeBe wybacz... jakoś wczoraj dziwnym trafem, nie widziałem tego zdjęcia,,, chyba ten sernik mnie tak pochłonął... Teraz spadłem prawie z kanapy... :grin: Toż to prawdziwe dzieło sztuki !!! To pierwsze od prawej... :wink: Pozdrawiam, a kiełbaska fajna

Sasza, aż się łezka kręci... serdecznie świątecznie pozdrawiam z całego serca.

:lol: Jest co na stół zapodać... oj jest :thumbsup:

adam, nic prostszego, tylko mięso zakupić i już [ Dodano: Sob 07 Kwi, 2012 22:21 ] halinko, mistrzem dojrzewających jest grzesiu dla mnie Ale fakt... pychota wyszła Nawet dokładnie nie wiem jak opisać smak i "strukturę"... Wędliny są mięciutkie, nie jakieś za bardzo surowe, polędwica jest taka... lekko ciągnąca jakby chociaż normalnie się gryzie, nie jak guma Polędwiczka za to jest jakby bardziej krucha. Ech może do Zachełmia coś na zlot wezmę... bo tak to nie da sie tego opisać, trzeba spróbować :wink:

Ech nie mogłem się oprzeć... i juz dzisiaj sprawdziłem... Nie licząc parmeńskich, to są moje pierwsze wędliny dojrzewające, robione wg wskazówek paolo, za co mu dziękuje serdecznie, no i oczywiście po lekturach wpisów i fotorelacji grzegorza Polędwica i polędwiczka wp, po 35 dniach dojrzewania w skarpecie... pozostałe wyroby zostawiłem na kolejny miesiąc dojrzewania... :wink: http://img689.imageshack.us/img689/2268/dscf2163wm.jpg http://img844.imageshack.us/img844/2370/dscf2164wm.jpg W smaku rewelacja, słoność ok, a ta nuta przypraw... prawdziwa jazda bez trzymanki !!! :grin: WESOŁYCH ŚWIĄT !!! :grin:

:clap: :clap: :clap: :thumbsup: Pozdrawiam serdecznie !!! Rodzinnych spokojnych ale i wesołych ŚWN !!!

Czwartkowe moje zadymianie... zimno było... 4 w plusie, a dzień wcześniej 15... ale fajnie, bo nie padało, nawet wiatr nie przeszkadzał... http://img692.imageshack.us/img692/1073/dscf2121g.jpg Osuszanie... http://img194.imageshack.us/img194/2889/dscf2123h.jpg między innymi... wrzuciłem na godzinkę moje wędliny dojrzewające... tak sobie wykombinowałem, że po miesiącu dojrzewania w piwnicy, dobrze im zrobi ciepła kąpiel... w sumie to nawet nie wiedziałem co tam w środku skarpet sie dzieje... i w końcu zaglądnąłem do jednej... boczek sie trafił... http://img809.imageshack.us/img809/773/dscf2060b.jpg Dymimy z Bartkiem http://img580.imageshack.us/img580/2747/dscf2132d.jpg Ot i kilka wędzonek na święta... http://img848.imageshack.us/img848/4605/dscf2137wm.jpg http://img710.imageshack.us/img710/9786/dscf2139wm.jpg Starszy brat mój Zbój kochany pisał coś, o fotkach wędlin po parzeniu... :wink: http://img406.imageshack.us/img406/6056/dscf2149wm.jpg http://img684.imageshack.us/img684/3561/dscf2150wm.jpg No i to moje dwudniowe zadymianie świateczne... Wędlinki wyszły super, w smaku idealne, Dziadka tabela jest normalnie idealna jak dla nas... Paolo, dojrzewające , po kąpieli powędrowały dalej do piwnicy... ale na Święta spróbujemy kawałek polędwicy... minie miesiąc ...

Tak, na wierzchu jest taka kruszonka kakaowa

Mój jedyny Świateczny wypiek na słodko... niestety w tym roku ŚWN spędzam w pracy i czasu brakuje... Sernik Ireny wg abratka Co ja sie namęczyłem, żeby utrzeć masę... moja makutra po babci pękła jakiś czas temu... i męczę sie w plastiku... sernik z podwójnej porcji robiony... Jeszcze stygnie w piekarniku http://img809.imageshack.us/img809/6938/dscf2161wm.jpg

Pikny, Panie No właśnie, mój zaraz też wyciągam... i mam ten sam dylemat...