Yerba1

no to jest "problem " jak się nie jest u siebie . Nie znam cen energii w Niemczech , ale może warto to wyliczyć i po prostu dziadkowi za nią zapłacić ? A jak pokosztuje wyrobów z jej dymienia to na pewno coś dorzuci ( albo ujmie ) :wink:

Pewnie ze za trudne :devil: jak ktoś wchodzi na stronę kilka razy do roku i nie zna podstawowych zasad obsługi strony a często i komputera to trzeba zrozumieć i takie komentarze to se wsadź w ... [ Dodano: Wto 24 Maj, 2011 23:44 ] :wink: :wink: i w tym momencie może jestem niegrzeczny , ale jak ja zaczynałem moją przygodę z WB to nie spotkałem się z taką arogancją :grin: i dlatego dziś tu jestem :wink:

Gregtom , bedzie mozna latwiej przekladac i obracac kije z wyrobami.. Ze względu na późną porę nie zrobię fotki . Ja mam skrzynię z dymogeneratorem i tak jak u Ciebie nie ma kominka to po co przekładać kije ? dym " kisi się we wlsnym sosie i jest ok nadmiar wydostanie się nieszczelnościami . kolor wędzonek jest ok temperaturę ( w moim przypadku ) reguluję grzałką . Mogę wędzić i dopiekać . Jeswtem zelektryfikowany więc regulacja temp. czujnikami , ale mam komfort ,że jak ktoś mnie zagada nie spalę . :wink:

wejdź na dole w odpowiedź .komenda kliknij w fotosik wybierz miniatury , przeglądaj , pobierz zdjęcie ze swojego zbioru itd. następne . :rolleyes: a gdzieś na forum była instrukcja

Marcus no i jak miło posłuchać takiej odpowiedzi :clap: jak jeździłem kiedyś na giełdy warzywne do Wrocławia była smażonka , ale było to z mięska :tongue: .A przy okazji Słońsk to rezerwaty ptaków ? ( czy coś pokręciłem ?) [ Dodano: Pon 23 Maj, 2011 23:51 ] Anerka A tam skwarek niet skwarki są ale w smalcu :grin: i jeszcze z jabłuszkiem :thumbsup:

ot mądrala :grin: ja pytalem z wielkopolski ! :shock:

to by było : pyry okraszone , maślanka ,a smażonka ? co to ? :blush:

trza by zapytać guru Dziadka bo ja za młody :grin: ale wydaje mi się ,że jeśli trzymałeś się receptury na krakowską ten lekki zbok ze średnicą nie ma znaczenia . Ale może odpowiedzą fachowcy ? :rolleyes:

dlatego napisałem niby :lol: i myślę ,że najważniejszą rzeczą jest po prostu działać ,robić , poprawiać , konsultować , robić , poprawiać , konsultować .........itd :grin:

a ja myślę , że najważniejsze jest , że to super wynalazek kiełbasa robiona z mięsa :clap: a że trafiła się żyłka -nie szkodzi przy następnej "produkcji" pomyślisz co jeszcze zrobić by wykorzystać te "żyłki w środku" .Też zaczynam i z pierwszej półtuszy wiele się zmarnowało ( no niedosłownie , bo wyjadł piesek ) a teraz w sobotę robiłem swój pierwszy salceson ( żona stwierdziła mistrzostwo świata )i dębicką z szynkowaru .Jednym słowem ważne , by nie zrażać się niby niepowodzeniami . Krok w krok i do upragnionego efektu :wink: Życzę powodzenia w stawianiu tych kroków .

A ja mam taką kosiarkę spalinową z napędem, bo na działce nie mam prądu . Kupiłem na rupieciach za 370 . Mam też kosę spalinową , ale widzę ,że kosiarka ma przewagę . A to dlatego ,że nie dźwigam jej na ramieniu . Poza tym pracując kosą niezbędna jest osłona na twarz . Latem to raczej przykre w ciepłe dni

łał :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: a ja miałem tylko kaczuchę i była tak mała ,że w trójkę opędzlowaliśmy i tylko lody z bitą śmietaną uratowały nasze żpładki :grin:

konkurencja czy cóś ? :grin:

a mnie interesują te goloneczki ...jak wrócisz z tej komunii coś bliżej na ich temat proszę ... :wink:

no tak sąd sądem , a sprawiedliwość musi być po naszej stronie .Dla mnie jest ok a szarość to raczej efekt lampy . :rolleyes:

Chłopaki dajcie spokój z jakąkolwiek ingerencją w kanały wentylacyjne . Dziś podłączysz wędzarkę pod kanał a jutro sąsiad zaczadzi się swoim piecykiem i będzie kryminał , ale może warto policzyć ile by kosztował np. komin z nierdzewki na zewnątrz ściany stosowany do odprowadzania spalin z pieca gazowego no i oczywiście czy byłaby zgoda właściciela budynku ( spółdzielni mieszkaniowej ?)

a ja mam pytanie jaką naleweczką "popychasz" te wszystkie wyroby :grin:

jeśli mogę ... ja zacząłem ten wątek , to uzurpuję sobie prawo do podsumowania :wink: dziś upiekłem wg pokemona , ale to ja coś przywaliłem a mam wrażenie jakby to on poczuł porażkę :grin: . Przy okazji dyskusji dostałem kilka cennych porad od EAnna . Następny upiekę wg asia50 i jak coś nie wyjdzie nie ona temu będzie winna :grin: Chcę dojść do perfekcji :blush: i Wasze uwagi mi w tym pomagają ((bow))- tutaj miał być ukłon w Waszą stronę , ale jakoś się nie da wkleić - i nie tylko w temacie chleba , ale wędzonek , a niedługo ( mam taką nadzieję ) produkcji sera . Dziękuję wszystkim za wkład w mój rozwój jako producenta domowych wyrobów ....i tyle

cenna uwaga :clap: myślę ,że sam proces pieczenia od zimnego pieca do 200C miał wpływ ,że w nienaturalny sposób ciasto zaczęło rosnąć . Ale nic to .Następny upiekę z uwzględnieniem Waszych uwag . :idea:

EAnna dziękuję - ma to sens :blush: i porada asia50 wydała mi się zbliżona do działania pieca chlebowego . Budzę zakwas i następny chlebek będę piekł wg tego co napisałaś .

masakra piekłem wg wskazówki pokemona 200 /60minut . Jaka może być przyczyna tego wulkanu ? Zaczyn rósł całą noc , po wyrobieniu do foremek i po godzinie do pieca - może za wcześnie . W piecu foremka z wodą jak podpowiadała bena

poczytaj na : /viewtopic.php?t=764&sid=e64bed041b755eb07784219e30f6ffe0

tak robię tzn.spryskuję co 15 minut natomiast nie przykrywam -zastosuję :wink: . Dziś nastawiłem świeży zakwas więc zastosuję poradę pokemona co do temperatury i składu . Dzięki :clap:

Witajcie ! Mam pytanie : jaka może być przyczyna , że po upieczeniu skórka jest mocno twarda a środek jak chleb ze sklepu po tygodniu . W smaku ok , ale jakby pozbyty świeżości . mąka pszenna 500 zakwas na mące żurkowej . Piekłem w temp.230 15 minut i 40minut w temp.200 (może za długo ?).Piekarnik elektryczny grzałki g/d bez nawiewu

proszę dopisać yerba + 1