Skocz do zawartości

dorau

Użytkownicy
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dorau

  1. A czy można metkę cebulową zamrozić?
  2. Jak lubisz trochę majsterkować to można np. tak :http://allegro.pl/telewizor-sharp-32-lcd-aquos-czytaj-opis-i2962970383.html a czasami można trafić taniej.
  3. mój zakwas ma kilka miesięcy i szkoda byłoby mi go zmarnować, ale jak testowaliście to OK. Zakręcę francę a z kolejnego pieczenia (sobotniego) zostawię trochę zaczynu.
  4. Dobre, ja używam garażu, to takie miejsce gdzie samochody automatycznie się odśnieżają (hehe)
  5. i nic się z nim nie dzieje niedobrego? W necie można znaleźć dużo informacji na temat pieczenia chleba i często informują aby nie trzymać szczelnie zamkniętego zakwasu. Ja mam przykryty słoik papierowym ręcznikiem, jest dostęp powietrza jednak ten zapach ...
  6. Mam pytanie, czy Koledzy używają do wypieku chleba zakwas? A jeśli tak, to jak go przechowujecie? Pytanie pojawia się ponieważ ja trzymam zakwas w lodówce i problemem jest jego zapach - wszystkie inne produkty nim przechodzą, a ostatnio nawet jajka po ugotowaniu smakują kwaśno.
  7. dorau

    Witryny chłodnicze

    Co prawda to prawda ...
  8. dorau

    Witryny chłodnicze

    moim skromym zdaniem czynnik R12 jest zaletą, a nie wadą. Dzisiejsze czynniki wspomniane przez Kolegę Mirka134a, czyli R134, R404 itp. pojawiły się nie w związku z dziurą ozonową (to jest oficjalna wersja) ale w wyniku walki konkurencyjej - po prostu "stare" czynniki produkowali już w szyscy, a "nowe" tylko nieliczni, należało więc wprowadzić nowe regulacje. "Stare" czynniki są niezawodne, posiadają lepsze charakterystyki pracy i mają największą zaletę-nie są agresywne. To właśnie agresywność "nowych" czynników jest ich największą wadą. To dlatego dzisiaj produkowane sprzęty rozszczelniają się po 2, 3 lub 4 latach, wystarczy małe wtrącenie obcego materiału w aluminium (z którego zbudowane są parowniki)aby po jakimś czasie nowy sprzęt leżał w koszu. Moim zdaniem ten sprzęt pochodzi jeszcze bardzo długo, a co do czynnika, wszystkie większe chłodnie jeszcze do niedawna pracowały na R22, więc i z R12 nie powinno być kłopotu.
  9. Moim skromnym zdaniem normy branżowe i nie tylko w technologii mięsnej, zostały wprowadzone po to aby Jan Kowalski kupując krakowską w Krakowie miał pewność, że taką samą krakowską kupi w Gdańsku. Dotyczy to całego przemysłu, wszędzie znajdujemy jak nie normy branżowe to polskie normy, a teraz to i normy europejskie. Chodzi o pewność, że płacimy za to co chcemy kupić i to spełnia odpowiednie wymagania spisane właśnie w normach - amen.
  10. dorau

    Co macie dziś na obiad?

    Dzięki za podpowiedzi, ale jestem chyba wybredny ponieważ: 1. Babkę zimniaczaną już kiedyś próbowałem i no niestety (chyba nie mam do niej talenta) 2. Kaszy nie jadam (uraz po pobycie w internacie) 3. Kopytki i kluski owszem zachęcajace, ale trwałoby to zbyt długo. Pozostaje soczewica - nigdy jej nie jadłem (chyba). trochę poszperałem w mniammniamie i znalazłem takie coś|: http://www.mniammniam.com/Grzybowa_mini_lasagne-15327p.html Już kiedyś na to patrzałem łakomym okiem, ale dzisiaj nie daruje, w miarę szybkie i po małej korekcie powinno być ok - dorzucę do grzybków trochę cebulki, suszone pomidorki i koniecznie zioła.
  11. dorau

    Co macie dziś na obiad?

    Po drodze z pracy mam sklep, więc mogę dostać prawie wszystko - oczywiście bez wymyślności
  12. dorau

    Co macie dziś na obiad?

    Te wszystkie mięsiwa są ok - tylko co dzisiaj na obiad? Jest piątek, na rybę nie ma ochoty, to co wtedy? Dajcie jakieś propozycje ...
  13. a klikam, klikam ...
  14. Wygląda zachęcająco - muszę taką popróbować
  15. renesi czy ta polędwica otulona słoninką jest roladką czy wystepuje w jednym kawałku?
  16. Czy to jest ten model http://www.jhm.pl/produkt/prozniowa-zgrzewarka-do-folii-profi-cook-pc-vk-1015,3140?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2012-11&utm_content=3140#nclid=fd588f07bb04ea0db851b6b05b52e2d6
  17. dorau

    Wyroby Pis67 & Co.

    Tylko pozazdrościć, wędlinki superowe, a co do rzadkości produkowania tychże, to podejrzewam (przynajmniej tak jest u mnie), że wpływ ma dość długie wędzenie. Podczas produkcji ostatnich wyrobów pozostało mi trochę mięsa, więc przygotowałem je jak do polskiej, ale niestety z braku czasu musiałem wędzić łącznie z polędwicą. Smak pozostał polskiej, a konsystencja (po lekkim podsuszeniu) jak to określiła moja szwagierka - kabanosików.
  18. Świetna strona, bardzo ciekawie zrobiona - dzięki
  19. To ja tu kurna już rok czytam różne tematy na forum, żeby się dokształcić, a to trzeba tylko tyle? Rachu ciachu i po wszystkiemu.
  20. dorau

    Dowcipy

    Grupa policjantów przechodzi testy psychologiczne. Jednym z zadań było dopasowanie klocków do odpowiednich otworów w sześcianie. Po testach lekarz napisał w raporcie: "...w badanej grupie dwóch policjantów wykazało się niebywałą inteligencją, reszta niebywałą siłą..." :lol:
  21. Lista rezerwowa. 1. Maxell 5 szt. 2.Zico 2 szt 3.misiek.b 2szt. 4. AdamJas 2 szt. 5. Ziezielony 2szt. 6. dorau 3 szt. :blush:
  22. Zgadza się, przygotowujesz solankę (1,2 l na 3 kg) odejmujesz z niej 180 ml (nastrzyk) szukasz strzykawki z igłą (przecież gdzieś tu musi być!), ewentualnie gonisz do apteki, robisz nastrzyk, w resztę solanki ładujesz miąsko i czekasz ...
  23. 60 ml na każdy kg czyli łącznie 180 ml
  24. Umnie na winie siódmym robi dokładnie ten sam błąd, niw wnikałem za bardzo ponieważ na drugim lapku (winxp) działa. Proponuje tak jak kolega ustawić język polski programisty, a pozostałe języki usunąć. Nie wiem czy zadziała, ale miałem wiel problemów z literami z kalwiatury (zamiana y i z) ustawiony był język polski programisty, ale błędy były. Po usunięciu pozoistałych języków - zresztą niepotrzebnych - błąd znikał, być może tutaj też pomoże. Pozdrawiam
  25. Dobry Wieczór, dzięki za Wasze odpowiedzi, moje mleczko, tzn. krówcze mleczko, które kupuję, jest świeże, bez chłodzenia - o tym już pamięta gospodarz, bo i on wie, że na tym schłodzonym trudniej cokolwiek zrobić. Natomiast nie mam zielnego czy są antybiotyki czy nie, spróbuję następny raz i jeżeli powtórnie pojawi się ten sam gorzki smak, przeprowdzę dochodzenie (hehe), co do zdrowotności krów. Niestety nie zwróciłem uwagi jak zachowywał się skrzep po pokrojeniu, postaram się następnym razem to zaobserwować i opiszę, być może ktoś następny znajdzie tutaj rozwiązanie swojego problemu. P.S. Jumbo-tylko najlepsze listki, te z samego szczytu krzewu i ważne - z jednym pączkiem, najlepszy efekt. Pozdrawiam i Dobrej Nocki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.