klodek4

Człowieku, zaśliniłem się!!!! Enviado desde mi SM-G357FZ mediante Tapatalk

Ja tu ciężko pracuję ???????????? Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

To fakt potwierdzony w tej chwili przez trzy moje alumnas/uczennice które teraz są w pracowni ze mną. Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Widzisz alioli to tak jak krecony w domu majonez, w zależności od dodanych proporcji i składników inaczej smakuje, do krewetek pierwsza klasa a do ryżu - pierwszy raz słyszę. Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Nie wiem czy Klodek był na wyspie Tabarca w miejscu gdzie to danie jest w menu głównym tamtejszych restauracji. Ja byłem na Tabarce kilka razy ale niestety czym innym się upajałem a raczej upijałem i nie dane było mi poznać smaku tego ciekawego dania. Tak byłem tam wiele razy ale nie miałem okazji tam jeść choć danie to znam robione raz to z tuńczykiem lub emperadorem, moralla /mieszanka tutejszych rybek/, ñora /papryka słodka suszona/ i dodatkami typu cebula, pomidor i krewetki, mniam [emoji1] [emoji1] Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

I wcale się nie obrażę jak mnie zaprosisz kiedyś na paelle wzbogaconą Twoimi wyrobami ☺ Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

W pełni sie zgadzam /sorry za zaśmiecania Twojego tematu /gdyż - ja uważam że robię od czasu do czasu w domu bigos i choć modyfikuje go na wszelkie sposoby nie nazywam tego kapustą z dodatkami. Jeśli spytasz się jakiejkolwiek tutaj gospodyni co robi w niedzielę na obiad to nie powie Ci że robi arroz mixto, nie! odpowie że na obiad będzie robić paelle bez względu co tam trafi a trafia dużo nieortodoksyjnych składników. Kruszynko! Pozdrawiam również serdecznie [emoji1] [emoji1] [emoji1]

A ja wiele razy jadłem paelle z kurczakiem i krewetkami, nazywają to paella mixta, a jak pewnie wiesz nie mieszkam daleko, tutaj jest to popularne, pozdrówka! Wysłane z mojego T1-A21L przy użyciu Tapatalka

A może tę mdłości to od piwa hiszpańskiego [emoji12]

Oj wyszło mu wyszło, miałem przyjemność próbować w niedzielę [emoji108] Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Ja natomiast usłyszałem [emoji12] [emoji1] [emoji106] Enviado desde mi SM-G357FZ mediante Tapatalk

A robiłeś kiedyś "pulpo a la gallego "?????? Enviado desde mi SM-G357FZ mediante Tapatalk

No bardzo fajne te przepisy, enhorabuena!!!

Super sprawa!!![emoji106]

Pieczone jak ziemniaczki są też pyszne, w Hiszpanii są bardzo popularne.

Tak, tak, milicja z niejedną trudną sytuacją sobie radziła /prostytucją i narkomanami/:wub::ph34r:

Ja też oddałem swój głos!!!!!

Dopiero niedawno wróciłem z pracy a tu taka kwaśno mleczna polemika :lol: , i ja jutro to popełnię i zrobię eksperyment z zakwasem jak i kwaśnym mlekiem /maślanką/ też niemiecką bo tylko do takiej mam dostęp, pozdrawiam

:clap: :clap: :clap: Bardzo cenna wskazówka!!! dziękujemy :lol:

Dzięki za temat :clap: , ja mieszkam w Hiszpanii gdzie nie uświadczysz tutaj innego mleka jak pasteryzowanego, a maślanki lub kwaśnego mleka to by człowiek zawsze się napił, w sieci Aldi czasami sprzedają maślankę czy coś w tym stylu i jakbym to dodał do mleka :grin: :grin: :grin: , muszę spróbować, pozdrawiam :clap: :clap:

Przepiękny wyrób, chylę czoła :!: :!: :!:

do papieru przycisk

Podłaczę sie pod temat, tak jak napisał @kipi, chyba nie dopiekasz góry, w smaku to nie przeszkadza ale wizualnie prezentuje się bardziej smakowicie a co za tym idzie jako ze jesteśmy wzrokowcami ma to znaczenie. Mocz piekarnik spryskiwaczem co jakiś czas, ja często tego używam i nigdy mi się nie zdażyło aby skórka była twarda i ma tą swoja chleb wilgotność, pozdrawiam i daję kilka fotek moich wyrobów

pokemon15, dziwota, nie!! ja też kilka lat temu nie jadłem mięsa ponad 6 lat a z rybami trzymałem ponad 3 lata, / bez żadnych ideologii/ a potem wrócił tak zwany zew mięsa, do tej pory nie umiem sobie wytłumaczyć tego, niemniej warto było, pozdrawiam!!! ps. aż trudno w to uwierzyć.....

I ja się podłączę do tematu, po pierwsze te ceny, mieszkam w Hiszpani i jak poszedłem do rzeźnika to prosto z mostu się go zapytałem za ile mi sprzeda pół świniaka /cena za kg/ więc tak, normalne ceny za kg wachają sie w okolicach 4 ewro za kg, ale jesli powęszyc to i usłyszałem 3,70, 3,20 i wreszcie 2,50 i gdybym pojechał do masarni to można by było cenę jeszcze zmniejszyć do 1,70 za kg, musisz pytać!!! podaję Ci też link sklepu polskiego w Alicante , zobaczysz tam ceny wędlin /niestety sklepowe/ ale może coś Ci to pomoże, pozdrawiam http://www.krakoviak.es/index.php?cPath=2&osCsid=1d7a6be2875d1da7a757a671c918e02d