sverige2

No ja też wolałbym aby było nieco chłodniej, a to że uzgodnimy wcześniej to oczywista oczywistość, tak aby Ci odpowiadało. Będę w kraju od wtorku, trochę odsapnę i skrobnę do Ciebie na PW, to już resztę domówimy .

Na jaki termin przyjmujesz następne zamówienie, bo ja już chyba 3-ci rok tak się z Tobą umawiam, ale patrząc na te Twoje "Cwaniaki", to niestety, ale język w ...... ucieka, "Maestro", a w Ciechocinku będę po niedzieli więc może "tą razą damy radę" ?

Spokojna Twoja "rozczochrana", i miłego dnia życzę .

W sklepach gdzie krajalnice są używane na codzień, używa się krajalnic od rana do wieczora. Krojne są najróżniejsze rodzaje wędlin tym samym nożem, bez mycia czy czyszczenia po zmianie rodzaju krojonej wędliny, to jest norma i standard. Jeszcze nigdy nie widziałem aby mycie odbywało się po każdym użyciu i ew. półgodzinnym postoju, kładzie się kolejną wędlinę i wiooo !!!

Mnie się podobają i chyba sobie zamówię. Noooo, dla tego właśnie Szefie, że sprzęt wart uwagi, a i wykonanie również prima sort pod każdym względem , to sobie tą z klocuszków 4 x 4 dębowo klonową u Alka zamówiłem, i już mam na nią "amatora" w rodzinie !!!

Taka sama jak ta dla mnie, tylko te trochę mniejsze klocuszki, 3 x 3 cm. ? Też bardzo fajna deszczółka , osobiście jednak wolę te nieco większe, bardziej wyraziste klocuszki, 4 x 4 cm .

Nooo, bardzo ładna robota Alku, "podobuje mnie siem", widać rękę mistrza !!! To nie żadna bambusowa klejonka z Alledrogo, tylko prawdziwa, solidna "decha", pieniek masarski nieomal, deska na której można spokojnie będzie można rąbać, i klepać "schaboszczaki", jak też kroić pieczywko. Takie uniwersalny sprzęcicho do wszystkiego, dzięki bardzo !!!

Nooooo, superaśnie Alku, wszystko zgodnie z ustaleniami . Już przebieram nóżkami aby dostać to cacuszko. W kraju będę chyba pod koniec przyszłego tygodnia, deska jest "malyna" .

Hej Alku. Czy focię mojej zamówionej deseczki (wraz z ew. opisem) też możesz wstawić na forum ? Pozdrawiam

Do tego "dobra lektura", i poszło !!!

1000% racji, ale mamy przecież demokrację, tyle że na FB z tego co daje się zauważyć, to zdecydowaną przewagę mają "Wujkowie Dobra Rada", i wiedzę w temacie wyrobu dobrych tradycyjnych wędlin, jak Ryszard Kalisz w swych tanecznych występach !!! https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/VgMk9kpTURBXy81OTZlZjVjMjkyMjU0ZDAzYTJiNmM2MWY2YjdiZGE1Zi5qcGeSlQMAFc0EAM0CQJMFzQSwzQJ2gaEwAQ

"Chłopska Szczepana", to super extra wyrób kiełbasy w polskim stylu. Można by rzec, to kwintesencja kiełbasy wiejskiej, czy chłopskiej jaką zwykliśmy nazywać "kiełbasą" , smakowitości i bukiet doznań smaków (kiełbasianych) najwyższych lotów !!!

Czym tyś to tak wymalował, no "Wędliniarski Matejko" najzwyczajniej !!!

To chyba specjalną recepturę opracowałeś Pawle dla Euro Posłanki, szanownej pani Sylwii Spurek, będzie Ci na pewno bardzo wdzięczna. Trafiasz perfekcyjnie w jej gust, życzenia i upodobania !!!

Tak, z tą przesuwną podstawką i motylkami to faktycznie fajny "patent" .

Tak wygląda mój popielnik po skończonym dymieniu : Pisałem o tym i pokazywałem już parę latek temu (Napisano 04 wrz 2015 - 08:22) /topic/10898-przer%C3%B3bka-dymogeneratora-bacy/

Pięć stówek i browar, to mi Przemek, specjalista od "Przemysławki" proponował , ale odpowiedziałem mu miło i grzecznie że nie jestem Leszk i zamiast kajaka mam jachcik żaglowy i ponton motorowy .

Ja spotkałem w Toruniu kogoś kto to kocha (renowacje). Wykonuje renowacje pojazdów, motocykli, i różne inne rzeczy zabytkowe. Po okazaniu mu swojego DIXIE, ocenił że aby wyglądała tak jak ta na fotkach u Jacka, to gdzieś w okolicach 200 -250 polskich złotych, ale różni ludzie różnie liczą, i spotkałem się też z takimi co to "śpiewali" min. tysiaka, a zresztą tak dokładnie too, to trudno precyzyjnie zgadnąć . Więc jak widać stworzył się tzw. "rynek" na zamykarki, a ludzie chcą zarabiać, i wszystko jest możliwe .

A jak nie tak dawno przecież, kompletne sprawne DIXIE, tyle że z talerzykiem do puszek 83 mm. które zresztą zakupił nam w Szczytnie wiadomo kto, (dzięki mu wielkie za to) w ubiegłym roku chciałem uwolnić do ludzi za prostego tysiaka, ojjjj to było, że nie odnowiona, że nie na 99 mm, i w ogóle, a nawet byli oferenci z konkurencyjnego forum, że owszem, czemu nie, ale nie więcej jak pięć stówek i ew. browar, zresztą są chyba jeszcze gdzieś posty, a teraz to najzwyczajniej wypucuję kolubrynę na błysk, machnę pędzelkiem co trzeba, nooo i wychodzi na to że warto było poczekać .

Uuuuuuaaaaa, to ceny poszybowały hmmmm. Jest popyt, jest podaż (czytaj cena), ale takie są prawa rynku !!!

Normalnie tego Mistrza Arkadiusza to trzeba ukarać za te "cwaniaki" od wywoływanie czkawki i ślinotoku !!!

Ja sobie to właśnie rozrysowałem, a taki dokładnie wymiar tyle że gładką, mam jako jedną z desek którą używam na co dzień, bo w sumie mam kilka różnych desek, ale to chyba jak każdy z nas ma fisia na punkcie takich gadżetów przydatnych w naszym hobby .

Jeżeli, to najchętniej klocuszki 40 x 40 mm. deska taka sama jak ta na przedstawionej foci, czyli dębina i buczyna (ciemna i jasna ) wymiar ogólny byłby 44 x 28 cm, mówiąc krótko, 77 kwadracików totalnie, i tak aby w narożach były jasne (buczyna), grubość bez zmian czyli 4,5 cm . A ta deserowa deseczka to orzech włoski może ?

Jaki wymiar Alku, maja te klocuszki, czy ok. 3 x 3 cm. jeżeli dobrze koncypuję ?

Fajniusia ona jest !!!