dyzio
-
Postów
3 376 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez dyzio
-
Wejdę w kontakt z Adamem z czarnego lądu, jako głwnym technologiem. A miejsce pracy to samo. Tzn. dupsko w tym samym fotelu osadzone. Biuro dwa drzwi dalej.
-
Kiełbasa wiejska pieczona produkcji Pawła
dyzio odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie
Tak mi to na lisiecką wygląda. -
Sverige2, niestety nie robie juz w oświacie. Nie, żebym zrezygnował, nic z tych rzeczy. Ze mnie zrezygnowano. Ze szkoły zrezygnowano. Ale w zamian na terenie mojego cieciowania zorganizowano obóz dla uchodźców z Afryki. Oni gustują w wedlinach z trutana i baraniny. Ale żelaznego odbiorcę moich poczynań mam. Teściowa, jak przychodzi, to pyta się co w tym tygodniu zrobiłem. I w dodatku bierze tyle, ile jej dam.
-
Jako, że Święta coraz bliżej, trochę porobiłem se. Chłopska Szczepana, Krakowska Kostka, schab wędzony i boczek wędzony, parzony w vakuum. W fabryce dzisiaj śniadanie mieliśmy. Polnische wurst zrobiła furrorę, czego oczekiwałem. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy ... też kiełbasy robić umiają.
-
Piękne to to wszystko.
-
A co ? Zepsuła się ?
-
Czyli mąż nie ustąpił. Będzie nadal trzymał pifko w lodówce?
-
Tempo iście zajebiste, żem się tak kolokwialnie wyrażem. Normalnie szum wiatru w uszach. Gratulacje za wytrwałość.
-
Waliłaś tłuczkiem do kotletów, aby się tak ładnie skleiło, czy jakiś inszy patent?
-
Starczy to jest uwiąd. Postaw na swoim !!!
-
Todkowe zadymianie, a może i nie tylko
dyzio odpowiedział(a) na Todek temat w Kącik kuchenny moto-zadymiacza Todkowe zadymianie, a może i nie tylko
Super zabawa ,też tak lubię Ja też lubię bawić się w te klocki. -
Przebieg by się jeszcze przydał.
-
Gratulacje. Firma mi jakoś znana..... Od dwuch lat ciagle z niej zawodolony jezdem.
-
Cena wywoławcza albo do pertraktacji to...
-
Cudeńko !!!
-
Peklowanie musi odbywać sie w stałej temperaturze. 4-6°C
-
Proponował bym jednak wystawienie na balkon, bo mogą wystąpić problemy z wstawieniem wiaderka i opatuleniem kołderką. ;) Pomysł w sam w sobie prosty i tym samym genialny. Sam wykorzystam.
-
Michał, dwa posty wyżej.
-
Paweł, to był mały test na poczucie humoru, bo co ma pęczak do obcasów? To stary dowcip szefów kuchni na statkach marynarki handlowej.
-
Mówi się pęcak, bo mówi się obcasy. http://sjp.pl/obcasy
-
Właśnie. PĘCAK ! A nie jak niektórzy mówią pęczak. Nie mówi się przecież obczasy, tylko obcasy.
-
Jest nas już dwoje Eli.
-
Rozumia chopie, żeś niemocom złożon i kacem posiekan. Poczkam.
-
Morfeusz, wiesz, że czytam Twój wątek od deski do deski. Coś mi jednak uciekło. Przepis na kiełbasę szlachty. Zapodaj jeszczjo raz. Błagadarju ja Was.
-
Ziutek, coś mnie się zdaje, że Ty żaden zadymiacz amator jesteś.
