Skocz do zawartości

markis

Użytkownicy
  • Postów

    170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez markis

  1. markis

    Sztuka ostrzenia noży

    Mam nóż z firmy Polkars ostrzony na dłuto. Ja tego nie zauważyłem i ostrzyłem go na ostrzałce Fiskarsa. Pierwsze pytanie: Dlaczego noże naostrzone są na dłuto, kiedy ostrzałki ostrzą dwie strony noża ? Jak należy ostrzyć takie noże ? Po wielu latach znalazłem w rupieciach domowych tasak, trochę sfatygowany, bo chyba go używałem jako siekierki. Tasak polski (Gerlach) bo 40 lat temu innych nie było. Naostrzyłem go najlepiej jak potrafię na osełce bez zwracania uwagi na kąt ostrzenia. Wymagało to dużo pracy, bo był trochę poszczerbiony. Dzisiaj był niezastąpiony przy siekaniu cebuli jabłek i słoniny ( robiłem smalec wg Henia). Jest bardzo ostry. Moje pytanie - dlaczego tak duży kąt ostrzenia tasaków ? Szukałem dzisiaj w internecie kąta 20 st. - jak go narysować bez kątomierza ? Znalazłem na stronie https://muratordom.pl/budowa/dach/jak-ustalic-nachylenie-poaci-aa-eFkC-jKXa-ke6a.html Na karce narysowałem trójkąt prostokątny: jeden bok 10 cm - drugi bok 3,6 cm . Połączyłem boki przeciwprostokątną i mam kąt 20 stopni. Napisałem o tym bo może się komuś przyda.
  2. markis

    Radek robi.....

    W jakiej temperaturze ?
  3. /topic/15827-zabawa-i-nauka/?p=660017 Tutaj opisałem krok po kroku, w formie notatek, moje poczynania z polędwicami. Ja jestem cienias i lepiej trzymaj się @ Arkadiusza. Ale teraz robię w witrynie.Jest jeszcze lepsza. Arkadiusz trochę kokietuje z tą witryną. Witryna uniezależnia go od pogody, bo latem trudno o właściwą temperaturę w piwnicy. Cytuję Arkadiusza :"Ja ten wyrób robiłem do tej pory tylko zimową porą bo mam wtedy dobre warunki w piwnicy. P.S Obecnie robię też takie karkówki, ale zmieniłem nieco proces suszenia – dojrzewania .Pomijam proces osuszania w piwnicy a trzymam w chłodni w temp 10-12º C i wilgotności 80%. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale to dopiero za kilka miesięcy." Mnie pozostaje piwnica i trudno... Jak walczyć z niechcianymi intruzami (pleśnią) doradził : redzed MiejscowośćWyspa Vancouver Napisano 07 sty 2017 - 17:53 Pleśń nie jest pożądana na wyrobach wędzonych. Właśnie podwędzamy niektóre wędliny aby się pozbyć naloty pleśni. Ewentualnie pleśń obejmie tez wędzone wędliny, ale w późniejszym okresie dojrzewania będzie to miało małe znaczenie. Wpływ pleni na smak jest spowodowany przez enzymy proteolityczne, które z pomocą bakterii staphylococcus, działają najlepiej na początku dojrzewania. Robię notatki (kopiuj wklej) z interesujących mnie tematów, postów i potem jak znalazł. Mam na emeryturze zajęcie...
  4. markis

    Koronawirus (COVID-19)

    A co z zwykłą grypą ? Media zupełnie ją pomijają. Nikt nie przypomina o szczepieniach przeciw grypie !!! Czy "wirus w koronie" przegonił zwykłą grypę, która teraz w ciszy medialnej skutecznie robi swoje...?
  5. markis

    Zabawa i nauka ...

    18.01.2020 - coś mnie podkusiło i w „Stokrotce„ kupiłem schab b/k (polędwicę) za 14,99 zł/kg bo była mała i w promocji. Podzieliłem na dwa kawałki (722 g + 880 g ), zostawiłem warkocz, usunąłem mizdrę, zapeklowałem peklosolą 25 g/kg i zapakowałem w woreczki vacum. Wyniosłem do piwnicznej lodówki. Później, od czasu do czasu obracałem woreczki z polędwicami. Nie będę wędził dwóch polędwic, bo to bez sensu, dlatego muszą poczekać aż znajdą towarzystwo do wędzenia. 22.02.2020 - będę wędził kiełbasy zimnym dymem to przy okazji uwędzę polędwice. Długo czekały na tę okazję, bo ponad miesiąc. Wypakowałem z woreczków wilgotne polędwice o ładnym zapachu i osuszyłem ręcznikiem papierowym. Powiesiłem w kuchni to przez noc obeschną.   23.02.2020 – wędziłem razem z kiełbasami dymem o temperaturze 17-25 st. C. od 10:30 do 16:30. Po wędzeniu powiesiłem w piwnicy i przez 4 dni kombinowałem, co dalej... 27.02.2020 – zważyłem polędwice : #1 waży 761g czyli straciła na wadze 119g (13%), a #2 waży 588g - straciła na wadze 134g (18%). Zdecydowałem, że #1 zapakuję w rajstopę i będę suszył w piwnicy przez 2 tygodnie, gdzie temperatura 12 st. C. a wilgotność 65% . Rajstopa, a raczej jedna nogawka, niezbyt gęsta bo 40 DEN, musi wystarczyć na kilka warstw. Haczyki z dwóch końców, bo będę odwracał, żeby równo wysychała. #2 zapakowałem w woreczek vacum i na dwa tygodnie do lodówki – niech siedzi … 06.03.2020 - wisząca w piwnicy polędwica w pończosze jest trochę płaska to może siatka gumowa ją trochę uformuje. Włożyłem polędwicę w dwie siatki i powiesiłem pod sufitem w piwnicy. 11.03.2020 - przyniosłem z piwnicy polędwicę, bo chyba wystarczy tego suszenia. Po zdjęciu siatki i pończochy polędwica ważyła 0,631 kg. Jest na polędwicy kilka punkcików pleśni, które przetarłem spirytusem, a właściwie to całą polędwicę przetarłem spirytusem. Wędzenie skutecznie zapobiegło pleśnieniu polędwicy, a już tak miałem - ja nawet serów pleśniowych nie lubię, a może nie nauczyłem się jeść takich przysmaków. Teraz do woreczka i do lodówki na kilka miesięcy - a co tam... Od niedawna mam pakowarkę próżniową z LIDL- a i jestem gościu... Polędwica straciła na wadze 28,3%. To wystarczy, żebym mógł ją skonsumować bez obawy, że mi szczęka pęknie. Teraz niech dojrzewa...
  6. markis

    Zabawa i nauka ...

    24.01.2019 Będzie polędwica parzona. Z piwnicznej lodówki przyniosłem polędwicę peklowaną na mokro. Zalewa jest mętna, zapach dobry, polędwica w dotyku jest szorstka. Osuszyłem ręcznikiem papierowym i powiesiłem w kuchni pod piecykiem gazowym, gdzie jest nieznaczny ruch powietrza. Miernik pokazuje 40 % wilgotności i 22 st. C. Polędwica błyszczy od wilgoci, nie jest wystarczająco sucha, żeby zrobić jej makijaż. Suszarką do włosów z odległości 30 cm suszyłem polędwicę aż mięso stało się matowe. Przygotowałem roztwór dymu wędzarniczego ScanSmoke (buk olcha 3ml+15 ml wody) i pomalowałem polędwicę. W trakcie malowania lekko podsuszałem ciepłym powietrzem. Po wszystkim polędwicę powiesiłem w spiżarni gdzie temperatura 11 st. C. i wilgotność 65 %. Na podwórku temperatura – 9 st. C. 25.01.2019 Polędwica waży 0,754 kg . Przygotowałem przyprawę Beiota 10g/kg = 7,6g . Suchą polędwicę przetarłem wacikiem nasyconym olejem rzepakowym, żeby przykleić przyprawy. Polędwicę włożyłem do woreczka foliowego i włożyłem do wody o temperaturze 58 st. C. Jest godz. 8:30 Bawiłem się z utrzymaniem temperatury na małym gazie do godz. 12:00. Potem całą zabawę przeniosłem do piecyka elektrycznego, gdzie bawiłem się do godz. 20:00. W woreczku jest dużo powietrza i nie wiem skąd się wzięło. Jest też trochę płynu w woreczku. Zjadłem parzoną polędwicę i uszami nie klaskałem. 28.01.2019 Przyniosłem z lodówki pozostałe dwie polędwice peklowane na sucho. Czas peklowania to 16-17 dni. Z najgrubszej rajstopy jaką udało się kupić (60 DEN) obciąłem majtki i będę naciągał na polędwice. Liczę na 4 warstwy rajstopy. Koniec każdej warstwy przewiązuję sznurkiem, przez co zachowuję pełną długość rajstopy i jak polędwice zbyt długo będą traciły na wadze, to mogę zdjąć jedną warstwę. Potem na polędwice naciągnąłem siatkę i powiesiłem w spiżarni. Temperatura w spiżarni pod sufitem 11 st. C. a wilgotność 67 %. 08.02.2019 Czas na polędwice, bo goście jadą na nasze ZŁOTE GODY. Zważyłem polędwice. Ubytek wagi to 27,3 % i 29,8 %. Jedna polędwica była z nalotem białej pleśni, polałem ją whisky i przetarłem szczoteczką. Mokrą włożyłem do woreczka foliowego i do lodówki. Goście przyjechali, polędwice zjedli, nawet zdjęcia nie zrobiłem… Moje notatki też się skończyły… Zrezygnowałem z polędwic - wolę karczek...
  7. Poczytaj : /topic/8793-w%C4%99dliny-dojrzewajace-i-suszone/ Jak widzisz w tytule postu są wędliny dojrzewające i suszone. Poszukaj polędwicy podsuszonej w piwnicy. /topic/16162-pol%C4%99dwica-dojrzewaj%C4%85ca-pro%C5%9Bba-o-pomoc/ W tym poście znajdziesz problemy z dojrzewaniem polędwicy… ale chyba nie o to Tobie chodzi. I jeszcze jedno - piwnica ma swój zapach, szczególnie w starym domu, na strychu też pachnie inaczej niż w kuchni, otwórz szafkę z butami i się zdziwisz, miastowym śmierdzi wieś, a wieśniakom miasto… Tym się nie przejmuj i nie stosuj odświeżaczy powietrza. Fajnie, że zacząłeś zabawę z wędlinami ale uważaj, bo ta zabawa jest na tyle wciągająca, że możesz się uzależnić a to już jest poważny problem. Jak dożyję jutra, to zamieszczę na forum swoją przygodę z polędwicą podsuszoną, chociaż przysięgałem, że z polędwicą to nigdy więcej. Łososiowa tak, podsuszana nie, a o dojrzewającej to nawet nie marzę. Do jutra …
  8. Znalazłem /topic/10066-generator-dymu-do-zimnego-w%C4%99dzenia-uniwersalny/?p=596240 Zwróć uwagę na wykończenie ścianki - nie chcieli zrobić taniej, bo będę się kaleczył i postawili na swoim - teraz wiem, że mieli rację - ścianka musi być pełna - bez pociętych dziurek.
  9. Zrębki wsypuję lużno. Dotychczas używałem zrębki olchowo-bukowe najmniejszego rozmiaru - chyba 5-7 mm. Dzisiaj wsypałem zrębki owocowe, duże, kupione w sklepie, bo moje się skończyły. Nie widzę różnicy, no może trochę lepiej się żarzyły i dawały więcej dymu. Rozmiar trochę mniejszy od blachy do pieczenia ciasta, bo to korytko stoi w tej blaszce. Popiół ma gdzie spadać. Materiał to blacha kwasówka perforowana otworami fi 5mm. Jak znajdę zdjęcie to zamieszczę.
  10. @sverige2 Narysowałem na kartce co potrzebuję i zrobili w zakładzie produkującym sprzęt dla rybactwa śródlądowego. Oczywiście w Ostródzie. Zapłaciłem 80 zł. Działa bez zarzutu, można spać spokojnie.
  11. Tak. Przed chwilą skończyłem wędzenie, które trwało 4 godz. Temperatura wędzenia to 35 st. C. Korytko perforowane z jedną przegródką, bo silnie wieje wiatr i potrzeba więcej żaru i dymu. To tyle
  12. markis

    Bla, bla, bla

    Gdzie kupujecie zrębki olchowe do dymogeneratorów ? Chodzi o te najdrobniejsze.
  13. markis

    Boczek

    Moje peklowanie boczku bez skóry, w małych kawałkach i woreczkach vacum. Minimum 10 dni a maximum ? Czas trudno określić bo zależy od pogody i samopoczucia.
  14. markis

    Przywitanie

    Piczwant - dobrze że jesteś ... Najpierw metka, potem biała kiełbasa, kiełbasa chłopska, boczek itd. Jak się rozkręcisz, to nie będziesz musiała kupować w kościele kiełbasy
  15. Otworzyłem słoik, przez sitko odsączyłem zalewę, zalałem olejem rzepakowym i na 5 dni do lodówki. Tyle zostało ze słoika na śniadanie.
  16. markis

    Bla, bla, bla

    Ja nie suszyłem, ale widziałem u Babci (60 lat temu) dwa stare krzesła stojące przy żeliwnym kaloryferze, a między nimi na kiju wisiały kiełbasy, z których kapał tłuszcz na leżące na podłodze gazety. Kaloryfery były bardzo gorące w dzień a w nocy były zimne. Po podsuszeniu, wujek wynosił kiełbasy do pokoiku na górze ( piętro). Pokoik nieogrzewany chociaż stał tam piec kaflowy i na tych starych krzesłach wisiały kiełbasy. Kiełbasy były wyjątkowo smaczne, bez czosnku, za to z dużą ilością majeranku - takie majerankowe strony. Kiełbasa drobno mielona, przypominająca Chłopską Szczepana, ale surowa, albo półsurowa. Próbowałem odtworzyć jej smak ale na próżno. Moja Gocha tez pamięta smak tej kiełbasy i dlatego nie mogę trafić ze smakiem. Babcia zawsze uchowała jedno pętko tej kiełbasy na nasz przyjazd. Dzisiaj kupują kiełbasę w markecie... Jeszcze coś - ładnie z niej schodziła skórka co w moim przypadku nie jest osiągalne i nie wiem dlaczego.
  17. Ocet winny kupiony w sklepie zawiera 6% kwasu octowego, ocet spirytusowy 10%. W przepisach, w których stosowany jest ocet , najczęściej rozcieńczamy go do 3%. Jak określić procentową zawartość kwasu octowego w occie domowym, czy tylko na smak ?
  18. tak Podgrzałem przez 25 minut do temperatury 72 st.C. Kiełbasa w smaku znakomita. Właśnie ... Torpak też kiedyś podawał na skraju woreczka moletowanego górną granicę temperatury . Jeżeli się nie mylę to było 85stC . Nie ma na woreczkach podanej temperatury, ale Gocha sugerowała wykorzystanie ciepłej wody w garnku na podgrzanie kolejnej porcji kiełbasy. Na zdjęciu kolejna porcja znakomitej kiełbasy. Pierwszy raz podgrzewałem kiełbasę w woreczku i walory smakowe przeszły moje oczekiwania.
  19. Gdzieś przeczytałem, że w woreczkach moletowanych można podgrzać kiełbasę ale tylko do temperatury 70 st. C. Mam woreczki kupione w Torpak i nie znalazłem w opisie nic na temat temperatury. Wlać wodę do garnka i podgrzać kiełbasę, czy dać sobie spokój i podgrzać tradycyjnie, bez worka?
  20. markis

    Bla, bla, bla

    Wczoraj urodziła się prawnuczka, o czym dowiedziałem się o pierwszej w nocy - został trochę szampana na toast. Jak ten czas leci...
  21. Dlaczego folia moletowana w rękawie (rolce) jest droższa od woreczków z folii moletowanej? - rękaw 22 cm x 600 cm = 13,9 zł/szt. z czego można zrobić 20 woreczków 22 cm x 30 cm co daje 0,7 zł za woreczek - paczka woreczków 20 cm x 30 cm 50 szt. kosztuje 16,9 zł co daje 0,34 zł za woreczek
  22. Życzę Wszystkim spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia...
  23. markis

    Prośba ZLePa o głosik.

    Nie wiedziałem, że można głosować co 24 godziny
  24. Zrobiłem mieszankę z przypraw: pieprz 12 g jałowiec 5 g rozmaryn 4 g czomber 4 g Zmieliłem w młynku udarowym do kawy. Razem 25 g starczy na 5 kg kiełbasy - karkówkę (2 kg) pokroiłem w kostkę i zapeklowałem : 38 g peklosoli - boczek tłusty (1kg) pokroiłem w cienkie paski i też zapeklowałem : 19 g peklosoli Po 48 godzinach, w sobotę wieczorem zmielę karkówkę na sitku 10 dwuramiennym nożykiem w maszynce nr 5 -zelmerek , a boczek lekko zmrożony przez sitko nr 8. Dodam 15 g przygotowanej przyprawy i gnieciony przez praskę czosnek 9 g. Dokładnie wyrobię i zostawię w lodówce do rana. W niedziele nadziewanie w jelita 32 mm ręczną maszynką nr 5, suszenie w wędzarni 50 st. C, wędzenie 3,5 godz. i pieczenie 82-85 st.C do osiągnięcia tmp. 68 - 70 st.C. Jutro wieczorem będę mielił i doprawiał przyprawami Kiełbasę Chłopską wg Szczepana. Też niewiele bo raptem 2,5 kg. To będzie drugie podejście do tej kiełbasy, bo jest rewelacyjna. Będę wdzięczny za sugestie i wskazanie błędów w moim kiełbasianym planie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.