Skocz do zawartości

PanBoczek

Użytkownicy
  • Postów

    3 618
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PanBoczek

  1. tak Aniu :P wcale nie tak dużo..2 moje pięści mniejwięcej.. tyle się powinno jeść chyba pozatym większość warzyw.. mięsa jakieś 150g.. :grin: Henio, dzięki, sam muszę spróbować jak to smakuje :P na czuja.. byłyby chyba dobre obgotowane i uduszone w demiglasie z tajskimi przyprawami :thumbsup: Nie wszystko się udaje :lol: czasem to co nie ma prawa się udać wychodzi świetnie jak np. zupa szpinakowa :thumbsup: była obłędnie dobra. http://img546.imageshack.us/img546/4645/nieudane.jpg a pewniak - czyli klopsiki duszone w green curry podane z makaronem klapa! na smalcu je podsmażałem.. nie usunąłem tłuszczu 'smakowitego' i na to dałem pastę curry i dalszy proces wziął w łeb :lol: mleczko kokosowe podzieliło się na tłuszcz i resztę, która się usmażyła.. próbowałem ratować skrobią, śmietaną.. na nic :P w smaku super, ale konsystencja porażka.. pływało w tłuszczu Najważniejsze, że błąd został zanotowany i nie będzie powtórki :P Pozdrawiam http://img51.imageshack.us/img51/2188/nieudane1.jpg http://img442.imageshack.us/img442/4858/nieudane2.jpg klopsiki niebo w gębie :thumbsup: gorczycy w całości warto dodać, fajnie chrupie
  2. Mamuś zaraz pożyczę Ci osobiście, ale co tam Dużo zdrówka, mało zmartwień, zero stresu i moc natchnień, 100 lat nie chcesz lecz żyj wiecznie, w sercu, myślach bądź bezpiecznie! http://img94.imageshack.us/img94/5092/bigmamaa.jpg
  3. Tajfun, Piotrze wszystkiego najlepszego dla Was koledzy 100 latek i dużo zdróweczka http://img688.imageshack.us/img688/4345/tajfun.jpg
  4. Kostek, super ta kiełbaska :clap: :clap: :thumbsup: :thumbsup: ja lubię ostatnio w kiełbaskach (też dojrzewających) całe ziarna gorczycy czy też 'brown mustard seeds", ale co mnie na prawdę interesuje to to co Sasza podpowiada jakby się zachowała taka kiełbaska z dodatkiem kilku procent szkockiej :grin: czy dodać to do wyrabiania czy do peklowania, jak zachowa się mięsko trzeba reserch zrobić w tym temacie jeszcze raz :clap: Pozdrawiam
  5. SMORODINA, wszystkiego najlepszego i 100 lat http://img694.imageshack.us/img694/3113/100latbig.jpg
  6. moja ukochana część świnki SUPER. wygląda bardzo smakowicie miło mi Cię poznać :grin: ..teraz już znasz hehehe smola, jumbo, :devil: golonkożercy tylko czemu nie jesteśmy skryci :grin: Pozdrawiam
  7. 100 latek Andriu :grin:
  8. nie jadłem chyba jeszcze :grin: podasz przepis? tylko gotowane czy jeszcze coś z nim robisz? u mnie dziś powrót do klasyki dietetycznej :grin: warzywa na patelnię, 1/3 konserwy słoikowej, pomidor, cebula, dużo chilli, czosnku i przyprawy :thumbsup: wykończone sokiem z cytryny i galaretka z konserwy.. do tego masa pietruszki objętościowo tyle samo co pozostała część dania :grin: Pozdrawiam http://img19.imageshack.us/img19/4905/obiadh.jpg
  9. Pools, :grin: :grin: :grin: miło byłoby Cię znowu zobaczyć, oczywiście z rodzinką, jeżeli będziecie jak na razie Jesteś pierwszym, który wyraża chęć.. ale to pewnie przez majowy weekend :P cóż 'święto' rodzinne zaproszenie jak najbardziej aktualnie, nieważne ile osób będzie http://img818.imageshack.us/img818/1007/eksperymentstejkikwieci.jpg Mamy tu 2 antrykoty - sokołowa nie dojrzewający nic i Elkopol dojrzewający minimum 9 dni.. do tego rostbef Sokołowa dojrzewający minimum 21 dni.. Wszystkie zostało przygotowane na jednej patelni, jedną metodą (w masełku ) - bardzo krwiste, wręcz surowe w środku, więc do oceny pozostaje tylko jakość mięsa.. http://img22.imageshack.us/img22/1007/eksperymentstejkikwieci.jpg Jak wspomniałem wcześniej steki bardzo krwiste i w połowie smażenia dodane zostało masło w sporej ilości (później ze smakiem z patelni, zbrązowione posłużyło jako sos - dobrze pasuje do tak krwistego mięsa) - dlatego brak na stekach mocnego przysmażenia.. coś za coś :P http://img825.imageshack.us/img825/1007/eksperymentstejkikwieci.jpg obróbka mięsa zamknęła się w sumie w 3 min 40 sekund + odpoczynek przed krojeniem jakieś 4 minuty. http://img823.imageshack.us/img823/1007/eksperymentstejkikwieci.jpg Wnioski: Antrykot dojrzewający minimum 9 dni by Elkopol zdecydowanie najsmaczniejszy z trójki. smak i konsystencja były najlepsze - pomimo iż daleko mu było do antrykotu dojrzewającego 21 dni! cena to jakieś 70zł/kg, więc jeżeli mamy wybór zrezygnowałbym z niego na rzecz antrykotu sokołowa 21 dni. Prezentował się bardzo ładnie, trochę za mało marmurkowy jak na mój gust. Rostbef dojrzewający 21 dni by Sokołów Opakowanie zawierało 2 steki - ładnie uformowane i z pewnością cieszące oko. Smak wyborny, konsystencja jak na tak chude mięso też ok.. chociaż za mało tłuszczu skutkuje brakiem tego efektu rozpływania w ustach.. Antrykot świeży by Sokołów ("Club Steak" Select - Horeca.. ale wyprodukowano przez sokołów s.a.) porażka. stek po włożeniu na gorącą patelnię zaczął się nieładnie wyginać, co utrudniało smażenie go - nie sposób uczynić z tego piękny, wzorcowy stek. W smaku.. 'obleci' - wołowina ale bez ochów i achów. Konsystencja - ZELÓWKA. Reasumując.. jak na razie z prób wynika, że najlepszym gotowym stekiem jest Antrykot dojrzewający 21dni Sokołowa. Będę testował jeszcze inne pozycje, choć nie często - to mięso dostaje u mnie 10/10 dodatki mniej ważne, ale też umilają spożywanie :grin: Pozdrawiam http://img585.imageshack.us/img585/1007/eksperymentstejkikwieci.jpg
  10. wobec Twojego stejka to tak małe, że go prawie w ogóle nie widać.. nie mam pojęcia co to jest, ale skoro polecasz to się jutro dowiem! miarą dobrej reklamy jest zręczność dobrego 'polecacza'.. w tym wypadku świetnego ponad miarę :grin: Pozdrawiam
  11. NIE KUŚ! bo słusznie bana dostanę za obsceniczne wypowiedzi i fotki xD Pozdrawiam
  12. płakać mi się chce! CZEMU!! temu Panu dajcie bana :grin: ja nie mogę.. serce siada! jakbym miał strzelbę z celnością na pół świata już byś nie żył.. coś takiego na wieczór! Niech Cię.. ja to nazywam gastroporno! dlaczego?? no sorry.. na ten widok co się dzieje? haha Pozdrawiam
  13. stare zasady.. kto wie czy to lepsze czy gorsze włosi - każdy lubi co innego i chwali jako przepis swojej mamy.. więc my tak samo powinniśmy.. nieważna jak, byleby smacznie :grin: Halusiu za Tobą idzie grono osób.. mów jak a pójdziemy za Tobą Pozdrawiam
  14. szczurek :thumbsup: taki tłusty, dorodny.. :lol: wiadomo. nie zjemy szczura! tylko dlatego - jak dla mnie - że ma pełno bakterii na sobie.. nutria co innego, jak świnka morska.. jada się je i dobrze są chwalone.. kto co lubi.. nie podam z nienacka czegoś takiego, ale sam nie odmówię spożycia.. Pozdrawiam
  15. Halusiu czemu ser na wierzch? ciasto-sos-ser-składniki... nie będę Ci się wtryniał do pysznej pizzy, ale jednak sam kiedyś dawałem ser na koniec,, żeby się roztopił i zrumienił... później dowiedziałem się, że to błąd.. lepiej i smaczniej się piecze; jak dodatki są nie pod serem a nad serem.. Pozdrawiam
  16. Gagita 100 lat! :grin: http://img577.imageshack.us/img577/5183/kolorowykwiatymotyl.jpg
  17. chyba tak zapamiętałem, że około 400* bo podali oryginalnie w farenheita.. zapewne na kuchni+ polski lektor to uwzględnił i podał po naszemu w przybliżeniu :P Eanno jak wypróbujesz daj znać koniecznie jak wyszło sam też chciałem, ale zabieram się jak pies za jeża :P Wujaszku, nawet ulicę imienia Maxella mają ja to w ogóle zimmerny, boudainy i inne olivery pochłaniam, nawet kilka razy ten sam odcinek :grin: brakuje polskich programów tego rodzaju.. Jakubiaki, Pascale czy Okrasy to za mało :grin: Tylko Pani Małgosia Molska wg mnie im dorównuje ze swoją podróżą po Sri Lance.. fotki fotki fotki :grin: nie ma to jak krwiste 'gastroporno' :grin: Pozdrawiam
  18. kwestia sporna :P są 3 szkoły - solenie bezpośrednio przed smażeniem, w trakcie smażenia albo tuż przed podaniem/na talerzu przy jedzeniu.. każda ma swoich zagorzałych zwolenników i nie sposób dyskutować kto ma rację każdy niech robi jak uważa ja trzymam się zasady, że wołowiny nie solimy przed obróbką termiczną.. najciekawszy sposób solenia wołowiny grillowanej widziałem w programie Zimmerna, kiedy to był w Argentynie u bożyszcza stekożerców ruszt o temp. 400*C (mogę się mylić - nie pamiętam dokładnie edit: a jednak :P 700*C hehe) smarowali za pomocą wielkiej szczoty solanką.. kiedy to wyschło wkładali mięso.. wg Andyego powstawała na mięsku unikalna słono-mięsna skorupka.. warte kontemplacji :grin: Od 6 minuty.. znalazłem xD tak oglądam i widzę, JamieOliver.com ..myślę - musi być pewnikiem dobry sposób potem słucham i myślę, że przecież to nie ten głos i zamiast ekspresji i wybuchów radości jest mdła gadka.. doczytuję, że to jakiś Pete :lol: kumpel Jamiego.. Patelnia wg mnie o wiele za mało rozgrzana, za mało karmelizacji, świadczy też o tym czas smażenia.. 8 minut na średnio wysmażony to trochę dużo, prawda? :P Na koniec jeszcze ten sok z cytryny i nawet przekroju nie pokazał.. coś mi tam po prostu nie pasuje Pozdrawiam
  19. miałem pędzelek kupić silikonowy :rolleyes: skleroza nie boli muszę jak zwykle nacierać ręcznie stejki :P z oliwą próbowałem i nie polecałbym.. przynajmniej nie extra vergin, wszystko nabiera takiego nieprzyjemnego posmaku.. oliwy do smażenia 2-3 tłoczenie do niczego innego bym nie używał, więc wolę stary dobry olej :P ze smalcem jeszcze nie próbowałem świetna myśl.. wszystko ze smalcem jest lepsze miro, nie mogę się doczekać aż foteczki pokażesz tylko takie z przekrojem :grin: :grin: :grin: Pozdrawiam
  20. zero na patelnię mięso natrzeć olejem wystarczy :P jak kiedyś nie wiedziałem to zanim patelnia z olejem się odpowiednio rozgrzała to cały dom był w dymu.. jak sucha patelnia zaczyna dymić lekko to wiadomo, że już jest ok :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: ano staram się unikać, ale masełko świetnie pasuje.. albo na zimno jako rozpuszczający się na steku dodatek, albo w połowie smażenia - i do końca polewasz masełkiem mięsko :grin: ależ się głodny zrobiłem :lol: dla mnie takie zbrązowione masło wymieszane z sokami mięsnymi to najlepszy sosik :thumbsup: Pozdrawiam
  21. :grin: maj gad.. ja mam taki niski głos? xD "poranny" chyba.. dopiero posłuchałem hah no jak widać nawet proste sposoby mogą się różnić między sobą mnie uczono, że na środkowym palcu będzie mediumrare, na serdecznym mediumdone a dopiero na maluszku tak wypieczony, że nie będzie w nim krwi ale to wszystko też kwestia wprawy.. Pozdrawiam
  22. :grin: :grin: :grin: zamiast trzech antrykotów jak zwykle kupiłem tym razem Rostbef sokołowa dojrzewający 21 dni, innej firmy dojrzewający minimum 9 dni (70zł/kg sick) i ładny stejk z antrykotu sokołowa z kością, który nie dojrzewał w ogóle. Postaram się w niedzielę to ładnie podsumować notami 3 osobowego jury :grin: wygląd, smak i konsystencja. :lol: a tak o.. kiedyś się wkurzałem każdym skaleczeniem, poparzeniem itd :P a potem naumiałem się z tego śmiać i jakoś tak lepiej dalej szło :grin: Pozdrawiam BTW. myślę, czy by w jakiś dzień majowego weekendu nie zrobić 'ala mini zjazdu' jak pogoda będzie (a pewnie tak) to jakiś grill, mięsko ciepłe z wędzarni itd Dajcie znać Bracia i Siostry kto byłby zainteresowany Wujaszku? Pozdrawiam
  23. :grin: może trochę zagmatwałem.. na szybko filmik nagrałem, nikt nie będzie miał wątpliwości ocb tak jak mnie nauczono :P Pozdrawiam http://www.youtube.com/watch?v=0r1z6QO-w6A&feature=youtu.be
  24. - smażysz z jednej strony załóżmy 1 min - odwracasz znowu ok. 1 min - odwracasz i znowu 1min - odwracasz i znowu 1 min - solisz odwracasz (w sumie jest już 4 minuty, więc to odwracanie po posoleniu tylko chwilowe, na kilka sekund, żeby poszedł dym) - solisz odwracasz pewnie ma grube kawałki, wręcz kostki mięsne odwraca się na około i tak się kręcą aż się nie usmażą.. albo do pieca.. ja tylko podałem mój niezawodny sposób podejrzewam, że lubimy krwiste :grin: mi też najbardziej smakuje taka wręcz 'surowizna', na którą inni kręcą nosem, że co to - surowe mięso podaje :lol: w wypadku cienkiego steku chwila zamyślenia robi różnicę oj musimy się kiedyś spotkać na jakichś warsztatach dla krwistych-stekożerców :grin: Oczywiście zaznaczę dla postronnych czytelników jeszcze raz - te minuta tu, minuta tam to tak przykładowo, orientacyjnie.. najważniejsza jest względem czasu obróbki grubość steku.. Cienkie steki są przepyszne, ale łatwo minąć się z zamierzonym efektem.. przy grubszych trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć w drugą stronę - bo faktycznie wyjdą surowe z obsmażoną obwódką a nie o to do końca chodzi Ja robię wszystko na dotyk.. dotknijcie do kciuka palcami - od wskazującego aż do maluszka.. a wskazującym palcem drugiej ręki pomacajcie ten taki 'bucek' u podstawy kciuka.. napięcie to będzie odpowiadało stopniowy wysmażenia steku :grin: ręka luźna - surowe palec wskazujący dotyka kciuka - krwiste następny palec dotyka kciuka - średnio krwiste następny - średnio wypieczony maluszek - dobrze wypieczony jak przesmażycie to rękę w pięść zawinąć i się walnąć z całej pary :lol: Pozdrawiam
  25. dymiąca patelnia na największym palniku - zero tłuszczu. olej idzie na mięso coby mniej dymu było przy dobrym mięsie unikam wszelkich przypraw - tylko sól pod koniec smażenia albo wręcz na talerzu przy jedzeniu. Długość smażenia zależy oczywiście od grubości.. najczęściej wystarcza po 1:40 do 2 minut z każdej strony.. steki obracam! Nie wiem czemu ktoś twierdzi, że stek obraca się tylko raz.. dla mnie sensowne jest, że soki od gorąca patelni uciekają do góry.. więc obracanie daje równomierność - nie zdarzy się, że soki wypłyną z wierzchu steku przed pierwszym obrotem.. Więc.. najpierw karmelizacja z jednej i drugiej strony, potem dosmażanie z jednej i drugiej strony, następnie solenie i znowu obsmażanie szybkie - tak jakoś lubię jak po posoleniu stek dotknie tą stroną gorącej patelni.. Koniecznie odpoczynek - zazwyczaj wystarcza tyle ile czeka się do podania z sałatą.. standardowo mówi się, że połowa czasu smażenia, ale w przypadku 4 minut wychodzi 4-5 minut czekania staram się nie przekładać gorącego steku z patelni na zimny talerz.. albo nagrzany talerz, albo drewniana deska. pewne rzeczy są jakie są.. jeżeli wołowina na stek nie jest odpowiednia to super steku nie sposób zrobić.. nie ma tu właściwie znaczenia czy to rostbef czy udziec - jedno i drugie potrafi się cudownie rozpływać i być mięciutkie a i twarde, gumowate i pozbawione smaku.. wszystko tkwi w mięsie! Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.