Skocz do zawartości

osid

Użytkownicy
  • Postów

    717
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez osid

  1. osid

    sprzedaż autka

    jumbo dzięki za podpowiedź viva nie bardzo rozumiem co twój post miał wnieść do tematu ?! to bierz !! z myciem chodziło o to, że narzuciła je firma i było wykonywane przez firmę zewnętrzną, jak często ty myjesz wnętrze swojego auta ?? zresztą nieważne, pośmialiśmy się, Jumbo pomógł mi wystarczająco pozdrawiam
  2. osid

    sprzedaż autka

    podbijam temat, podpowiedzcie coś bo muszę się decydować w tym tygodniu, są na forum jacyś "handlarze" ?? pozdrawiam
  3. osid

    sprzedaż autka

    srebrny - jak to służbówka
  4. no właśnie pytanie czy to może być popiół do którego kapał tłuszcz z np. kiełbachy czy marynaty, czy ma być "czysty" ?? bo powiem szczerze że ja zbieram tylko taki, ale jak może być z grilka to rewela bo na jutro mam w planach szaszłyczki i już się mięsiwo marynuje na grilla jutrzejszego
  5. osid

    sprzedaż autka

    Witam BiS Potrzebuję waszej pomocy, trafiła mi się okazja odkupienia autka służbowego którym jeżdżę od 3 lat, Ale ponieważ mam dostać nowe i mam jeszcze jedno to trzecie mi nie potrzebne, Ale myślałem o odkupieniu i sprzedaniu z jakimś tam zyskiem, ale kompletnie nie jestem w temacie i nie wiem ile za takie autko mogę sobie życzyć, i tu prośba do was o pomoc w wycenie, Autko : Renault Megane 2 business Line KOMBI Rok produkcji 2008.09 Silnik 1,5 DCI 85km, diesel, spalanie średnie przy mojej jeździe 5/100, komp. max. pokazywał 5,5, a minimum w trasie to 4,5/100. Skrzynia manualna 5+1 Max prędkość bez ładunku 175/h (sprawdzałem ) 4 szybki elektryczne impulsowe Elektrycznie ustawiane lusterka (podgrzewane wraz z tylną szybą) Klimatyzacja manualna Poduchy (nie wiem ile, ale są w standardzie) Radio + Cd oryginalne (sterowanie przy kierownicy) Czujnik wycieraczek Domykanie szyb z pilota Skrzynia manualna Przebieg (autentyczny) ok. 103k, dostałem ją jak miała ok. 32k przejechane, ABS Regulacja wysokości fotela kierowcy Regulacja kolumny kierowniczej Komputer pokładowy Podłokietnik ze schowkiem Wspomaganie Centralny zamek ISO FIX Schowki w podłodze Elektryczna blokada tylnych drzwi i okien (dzieci) Rolety tylnych szyb bocznych chowane w boczkach Koło zapasowe w bagażniku (brak progu załadunkowego) Autko czyste i zadbane (nie palimy), myte, i odkurzane wnętrze przynajmniej raz na miesiąc, żadnych przetarć materiału, żadnych plam, silnik bez wycieków, Serwisowane w ASO, książka serwisowa, 2 karty (kluczyki), mieszek od zmiany biegów wypada bo pękł plastik w zimie, ale to koszt ok. 20-30 pln, przednie prawe nadkole zarysowane bo moja LP nie zauważyła słupka na parkingu , poza tym jest kilka zadrapań, jak to przy normalnej eksploatacji, ale nie rzuca się w oczy, może ktoś z was jest na etapie zmiany autka, dla zainteresowanych mogę podesłać fotki, powiem wam szczerze że gdybym nie miał dostać nowego to bym je kupił dla siebie, I nie kłamie i nie naciągam nikogo !! coś jeszcze znajomo „pyka” jak się skręca, i na moje oko/ucho to kończy się przegubik, więc to też do wymiany, firmowo już mi nie zrobią bo autko do sprzedaży, i wiadomo jak jest w korporacjach Dziękuję za pomoc w wycenie Jakby co to pisać na prv
  6. Cholera, myślałem że będzie łatwiej z tym popiołem oczywiście mam już część, ale jeszcze za mało, bo zabrałem się za palenie dopiero w Niedzielę. Dziś po pracy spróbuję jeszcze coś spopielić, a mam same drzewka owocowe, jabłoń, śliwka, czereśnia, zostały po przycinkach i wycince chorych, nieowocujących drzewek. Może w Sobotę zaczęlibyśmy peklowanie ?! wiadomo Sobota dzień wolny od pracy i targowy to można jakiś ładny świeży mięsień kupić u zaprzyjaźnionego rzeźnika.
  7. osid

    Zapal świecę

    [*][*][*]
  8. i jakiegoś zwierza do wędzenia
  9. osid

    wyroby Osida

    przepraszam zapomniałem dopisać że to są zdjęcia robione na gorąco, od razu po wyjęciu z gara, jak jeszcze "sikała" przy krojeniu, bo musiałem spróbować mogę dzisiaj strzelić fotkę jak dojadę do domu i wstawić, na szczęście mama wzięła większość ze sobą i sparzyła następnego dnia i nie miała żadnej obwódki, ja mam kilka pętek więc najwyżej psina się ucieszy
  10. osid

    wyroby Osida

    W związku z wizytą moich rodziców w zeszłym tygodniu zrobiłem kiełbasę, bo się mamcia uparła J składu za bardzo nie pamiętam ale na pewno karkówka i łopatka, wszystko zmielone na 8, bo czasu nie było i miało być na szybko, Z przypraw co mi się tam nawinęło pod rękę: Sól/peklo 50/50 20gr. Pieprz czarny 2gr Czosnek świeży 2gr. Majeranek 1gr. Papryka słodka 1gr. Papryka ostra 1gr. Nadziana w jelita, osadzanie 2h w temp. pokojowej i poszła do wędzenia na ok 3,5h w temp. ok 50* Problem polega na tym że po wędzeniu miałem ją zamrozić na surowo, ale zamiast do zamrażalnika od razu, wsadziłem ją do lodówki(drugiej) i o niej zapomniałem Przypomniało mi się wczoraj wieczorem, kiełbasa po wyjęciu z lodówki wyraźnie się skurczyła i podeschła na końcach, ponadto w miejscu gdzie stykała się ze szklaną półką, jelita zrobiły się białe, Kiełbasa straciła prawie cały swój aromat wędzenia, ale nie śmierdziała, nie była klejąca czy obślizgła, więc ją sparzyłem i spróbowałem, jest strasznie słona, poza tym nie wyczułem „obcych” smaków, ale martwi mnie ta obwódka widoczna na zdjęciach, Jakby była nie dopeklowana albo niedoparzona, a peklowała się 48H, i parzyłem z termometrem, teraz wisi sobie w kuchni i nie wiem co z nią zrobić, a najważniejsze czy jest bezpieczna po takim tygodniowym „dojrzewaniu” ?? ew. do czego ją wykorzystać ?? bigos, konserwa ??
  11. Doby pomysł, aby był to jeden rodzaj mięsa dla nas wszystkich, i ja również obstawiam szynkę. A wczoraj przedstawiłem mój/nasz plan na eksperyment mojej LP, a ona wysłuchała, popatrzyła na mnie i rzekła: „Gdybyś powiedział mi to 3 lata temu, popukałabym się w czoło i powiedziała że zwariowałeś, ale teraz... pewnie wyjdzie jak zawsze” „Czyli jak”, pytam niecierpliwie, „pysznie”, odpowiedziała. :) no i skoro już sie pochwaliłem to wstyd było by się wycofać tylko z tym ogniskiem będzie problem bo leje u mnie od rana, i wszystko pewnie mokre będzie
  12. ja to myślałem o karkówce ale na pierszy ogień, a właściwie popiół pójdzie szynka, a jak wyjdzie to za nią polędwica i kark jaka temperatura jest wymagana ?? to polatam po domu z termometrem i poszukam odpowiedniego miejsca
  13. za tydzień !? hmmm, ja to już w sobotę będę hajcował ognisko na popiół drewno co prawda teścia, ale myślę że jak jutro coś z nim poczytam przy kolacji to odda kilka szczapek zwłaszcza jak mu powiem na co, a jeśli wyjdzie tak, jak ma wyjść, to próbował będzie ze mną
  14. czy jest jakiś stosunek wagi popiołu do wagi szynki ?? i nie może to być popiół po grillowaniu bo przecież kapie tam sporo tłuszczu z jedzenia, a tu chyba chodzi o "czysty" popiół, na moje oko to trzeba w taki bezwietrzny dzień rozpalić ognisko najlepiej na jakimś palenisku żeby potem łatwiej wygarnąć popiół, drzew owocowych mam sporo to coś wymyślę, martwi mnie tylko miejsce do powieszenia na dojrzewanie ! jaka powinna być temp. i wilgotność ? właściwie to bardziej interesuje mnie temperatura bo na wilgotność za dużego wpływu nie mam.
  15. mówisz i masz !! oficjalnie zgłaszam swój udział w eksperymencie 1. Gregtom 2. Osid 1kg. to nie majątek a akurat wędlina mi wyszła, i mus coś zrobić jutro wieczorem albo w sobotę rano będę miał surowiec do obróbki, tylko daj znaka co i jak, bo nie wiem czy mam warunki na takie dojrzewanie, z czego popiół itd.
  16. WOW zróbcie koniecznie, a ja już proszę o przepis
  17. 1 000 000 to wg mnie mało na dalekosiężne plany, oczywiście to nadal kupa kasy, ale raczej pozwoliła by stanąć na nogi, pospłacać zadłużenia, a komuś kto ich nie ma, pozwoliłaby kupić działkę, postawić jakiś mały domek lub kupić mieszkanie, umeblować, kupić jakieś małe autko, i tyle, ja bym wsadził wszystko na jakąś lokatę i żył z odsetek ale ja już mam powyższe wymienione gdybym trafił 10 000 000, to raczej na 99% wyjechał bym z tego kraju z rodziną, nic nikomu nie mówiąc
  18. Roger, racja !!! zapomniałem dopisać że ta "metoda" dotyczyła tylko wędlin typu, boczek, baleron, szynka, polędwica, ale w tamtych czasach w moim domu nikt nie pomyślał nawet o wyrobie własnej kiełbasy, nie było jelit, nadziewarek, soli peklowej, a kiełbasę kupowało się gotową od chłopa (ciekawe jak on sobie wtedy radził ??) no chyba że mowa o kiełbasie w słoiku to już prędzej, albo weki babci dla taty na wyjazdy za granicę.... co to był za smak !?!
  19. i ja to słyszałem i praktykowałem bo moja mamcia takie info dostała od starego masarza, i to w czasach kiedy nie było termometrów, supermarketów, i większości rzeczy, a mięcho do miasta przywoził chłop ze wsi na bryczce(bez lodówki, tak na marginesie) i zawsze tak przyliśmy wędliny, zanim kupiłem kilka termometrów (6szt), i wychodziło całkiem nieźle, tak więc możesz spróbować i przyjąć 0,6minuty na 1dkg. wędliny(jeśli masz wagę) i woda ma jedynie "jeno mrugać", tak jak przy gotowaniu rosołu, jeden mały bombelek raz na jakiś czas. pozdrawiam
  20. osid

    Pojemniki do peklowania

    no ten jest super !! wiem bo mam swojego czasu dobra duszyczka z forum pomogła zdobyć. Waldek pozdrawiam
  21. osid

    Pojemniki do peklowania

    jest sporo tematów o garach do parzenia: wbij sobie w wyszukiwakre "garnek do parzenia" i już, szukanie nie boli
  22. osid

    Wędzony czosnek

    a nie spali sięten papier ?? bo zdaje się że wytrzymuje temp. do 180* ?? a przynajmniej ten co ja mam, a nad żarem jest sporo więcej ?!
  23. osid

    Wędzony czosnek

    3też tak robię z tym że ja przecinam główki w poprzek na pół, polewam oliwą i odrobinkę solę, zawijam w folię alu i na grila do chlebka pieczonego z rusztu...mmmm, moja LP potrafi 2 główki zjeść o czosnku nie pomyślałem, a teraz sezon się zaczyna na świeży czosnek ja lubię taki surowy na świeży chlebek z masełkiem, duuużo czosnku, naszego, Polskiego, ale mnie ochota naszła, jutro piątek to będzie można się objeść, takie rzeczy to tylko w weekend, bo potem zapaszek przez 3 dni a uwędzić też spróbuję
  24. osid

    Nie daj się robić w konia

    u mnie lepiej !! Carlsberg 2 4-ro paki w cenie 1-go, cena 13,99 :D (dodam, że te są z folią )
  25. osid

    Nie daj się robić w konia

    Owszem, 4-ro pak to co innego niż 4 sztuki luzem, ale na kartce z promocją jest napisane" Promocja, 4X500ml." !! i normalny człowiek może potraktować to tak, że bierze 4szt luzem i ma je w tej cenie promocyjnej, tym bardziej że nie ma nigdzie 4-ro paków z folią, a na kasie się okazuje że jednak ta cena dotyczy 4-ro paka w folii, bo kod na folii jest inny. Ty nie widzisz, ja też nie widziałem co nie zmienia faktu że tak się dzieje, to zaprzyjaźnione tesco i z niektórymi dziewczynami jestem na "ty", a poza tym wiem co widziałem, i jak będę miał okazję to cyknę ci fotkę, żebyś i ty mógł zobaczyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.