paweljack

Dziękuję, również Cię pozdrawiam.

Dlaczego? Wystarczy 80, tak DZIADEK robi. Tylko ja ten temat przerabiałem? Oczywiście jak mają postać to dwa, trzy razy.

Twonk - 100 g Zico - 100 g

Jesteś zainteresowany patyczkami? To wpisz się na listę. Doczytaj o formatach listów zanim się wypowiesz ponownie. [Dodano: 03 gru 2022 - 18:19] A może chcesz się zająć tematem i taką wysyłką? Skąd się biorą tacy ludzie?

Z "akcji patyczkowej" sprzed kilku lat zostało mi jeszcze parę kilo patyczków do rolmopsów. Nie wszyscy wtedy byli już na forum, może u części z Was zbliżają się do końca, więc wznawiam temat. A rolmopsy bez patyczków do rolmopsów, są takie sobie. Cena za 100 gramów to 8 PLN 100 gramów to około 400 sztuk patyczków długości 45 mm Patyczki w tym rozmiarze nie są dostępne w detalu. (Oprócz tych które wystawiam na znanym portalu ale portalowi trzeba zapłacić prowizję a tu zostanie w rodzinie) Cena za przesyłkę kurierską 13,99 PLN Koperta bąbelkowa 60 groszy W cenie jednej przesyłki zmieści się 300 gramów patyczków. Paczkomat InPost wg cennika to 14,99. Jeżeli będą chętni za granicą, to podam koszty wysyłki Poczty Polskiej. Cały dochód przeznaczę na KPP. Zastanawiajcie się proszę i wpisujcie na listę. Śledzie robi się nie tylko na Święta. Po wpisaniu na listę w tym temacie, użytkownik otrzyma na PW nr konta, W tytule przelewu proszę podać nick z forum. W wiadomości proszę podać. imię i nazwisko adres do wysyłki lub numer i adres paczkomatu, numer telefonu, adres e-mail Po otrzymaniu przelewu wysyłam patyczki.

Na temat w większości "wspaniałych" produktów polecanych przez tę firmę było sporo na forum. Tak jak Maxell wspomniał kupuj w Swojskim Wyrobie.

W takim razie dam jeszcze jedną szansę szałotowi. A boczek to wyjątkowa chudzina, przebrałem wszystko co było i pomimo że klasy S, to czasami trafia się tłuściejszy a ostatnio niestety. Z resztą na robioną chwilę temu szynkową zamówiłem dwie nogi, i pomimo że były klasy E, to też tłuszczu było niezbyt wiele. [Dodano: 03 gru 2022 - 15:42] Jest dostępny w Makro, świeży, nie wiem czy zawsze ale kilka razy widziałem a że chodzi za mną pewne znane danie z wykorzystaniem łoju, to pewnie spróbuję. [Dodano: 03 gru 2022 - 15:43] No i tak przy okazji, to jest słonina karkowa, czy nie wiadomo?

Pan na filmie wspomina o łoju a to co trzyma w ręku i nazywa kiełbasą, to u mnie jest zdecydowanie inna.

Czyli: /topic/19469-schwarzwurst/ i wiadomo od kogo Niemiaszki zerżnęli albo kto wywiózł za ghranica.

Dziękuje Anno za wyjaśnienia. To szałot mam zaliczony. Sałatka całkiem dobra ale lepsza byłaby z majonezem, nie byłaby taka sucha, pomimo tłuszczu i octu.

Chyba podstawowa a może i jedyna to skwarki w krupniokach.

To maciupko. Ja zrobiłbym czerninę, kaszanki z takiej krwi nie robiłem ale może inni tak.

Z ilu gęsi macie krew, tak żeby wyszła wanienka kaszanki?

Właśnie podsmażam boczek do śląskiego szałotu wg przepisu tego pana: Nigdy nie jadłem, nigdy nie robiłem, więc czekam na Wasze opinie nt. w/w przepisu i w ogóle. Widziałem szałot na forum, bez jajka i octu ale z cebulą.

I tak wszystkie te Twoje wędliny robisz bez kultur? A jakie ilości peklosoli?

I co to za słowo???

W tym samym miejscu co łososie: /topic/9248-paweljack-w-kuchni/?p=794268

Jak dasz zwykłej to zapewne też się nic nie stanie. Mam też sarepską w domu, jak robię musztardę i myślałem, że podkręci smak ale głównie tutaj grają śliwki wędzone.

Paweł tam jest /łyżkę gorczycy sarepskiej/ czy musztardy sarepskiej ? Gorczycy.

Wszystkim Andrzejom zdrowia, szczęścia, pomarańczy…

Skąd takie rozumienie? Świnia to nie tylko łopatka.

Wyrazy współczucia [*]

A co twoim zdaniem nie pykło? No niestety nie dwie, w środku jest trochę więcej. Myślę, że to przez zbyt krótką igłę. Sklejenie jest dobre. Wykłuwanie powietrza mało dokładne.

Dzisiaj bałtyckie po „piątaku”.

Tak