Mirekr134a

Spójrz na zbliżenie czy widać tu miazgę góra to ósemka Jak umiesz naostrzyć to nie ma problemu .

Ja swoją też mielę Zelmerem 5 i nie mam takich problemów . Część mielona 4mm , część 8 mm , część szarpak , a część ręcznie w kostkę Nie jest to konkretnie chłopska ale tak sobie radzę, żeby nie była zmiażdżona .

Literówka . Dodał piekle - ciągle pieklącą się sie kobitę. Teraz ma spokój ale po kiełbasie mu się czka .

Grzesiu co to za kiełbaska bo sympatycznie wygląda ?

Czy to ważne czy królik czy kot ? Ważne że nie dał rady uciec

Andrzeju dobrze że piszesz o tym i przypominasz. Ostatnio z kolegą kupowaliśmy szynkę w dwóch różnych marketach w Wa-wie a efekt przy przygotowywaniu szynek był taki sam w trakcie nastrzykiwania mięśni pokazywała się zawsze gdzieś fontanna . niestety ktoś tą czynność już robił przed nami .

Chcę odkurzyć trochę staruszka posta .. Przymierzam sie do kupienia stalki prętowej , owalnej Fisher Czy może ktoś takiej używa ? http://home.polkars.com/pl/fischer.swf

Idź w jedynie słusznym kierunku nadziewarki pionowej

Wielkie dzięki

Szyneczki może troszkę za ciemne ale ogólnie

A mógłbyś podać aukcję na której te woreczki namierzyłeś? A proszę bardzo: http://allegro.pl/worki-moletowane-do-pakowania-prozniowego-15x21-i4651506003.html http://allegro.pl/worki-moletowane-do-pakowania-prozniowego-20x30-i4638049113.html Molet przypomina mi te woreczki

Koniecznie fotki wędzarni i opis po kolei całego cyklu przynajmniej w wędzarni .

Porównywaliście ceny tych włoskich i oryginałów ?

Coś mi to przypomina kiedyś wrzucałem tą fotkę to wygląd oryginalnych Profi Kurpiu też czasami używam tego Canonka i muszę niestety potwierdzić jęst piekielnie prądożerny . Co gorzej jeszcze w miarę przyzwoite baterie już sygnalizuje jako słabe .

Pisu pełen szcun salcefiksy super

Dobrze mówisz powierzchnie muszą być czyste i starannie odtłuszczone ( jakiś rozpuszczalnik nitro ) Dodam jeszcze że utwardzanie sylikonu to średnio 1 mm na dobę .- temperatura pokojowa .

Wydaje mi sie że powinno być wiecej . Teraz zakupiłem coś takiego więc będzie prościej Od razu końcówki zabezpieczyłem rurką termokurczliwą . Ale w/g mnie ułomnym punktem jest wtyczka sondy . Lepiej gdyby był lutowany na stałe .

Anuś Na poczatek cukier do pigwowca ok. 1 do 3 , później po kilku dniach j/w . Bazyl szkoda mi % i pigwowca . W moim wykonaniu pozostały pigwowiec zalewam na trochę przegotowaną wodą i jest super kompocik . Następnie ponownie dolewam wodę i pozostawiam na kilka godzin ,, skorupki ,, urosną . Teraz trzeba je rozpróżyć jak jabłuszka i prosisz swoją kobietkę o inną szarlotkę .

Bazyl sorry że u ciebie ale ratuję honor pigwowca . To wykonajcie nalewke po mojemu. Pokrojony pigwowiec bez gniazd nasiennych przesypać cukrem i na słoneczko . Później mieszać codziennie w słoju i dodawać małymi porcjami cukier ( raz dziennie ) aż przestanie się rozpuszczać . Jak wypłyną na powierzchnię ,, suche skorupki ,, zlewasz syropek . 1 część syropku + 3 części % ma się równać ok. 50 - 60V. Do butelek i zapomnieć na minimum 3 miesiace . Ja dodaję jeszcze laskę wanilii . Ma super aromat , smak moc i na pewno nie jest kwaśne .

Michał co byś nie robił to i tak pęknie na łączeniu dlatego lepiej by było zrobić dylatację . Problem będzie tylko z okładziną na wierzchu też będzie musiała mieć dylatację. Zastanowił bym się nad jakimiś wąsami łączącymi obie podstawy żeby z czasem nie porobiły się różnice w poziomach .

Jak dla mnie surowiec doskonały i aromatyczny .

??????? Tu jest dycha do której się odwołuję

Anuś pigwowiec małe ,, kulki ,, dużo lepszy aromat pigwa jak gruszka

Arko strzał w dychę właśnie chciałem to napisać

Marku aromacik w środku już jest a co za nadto zostanie w garnuszku . Czyli łączymy przyjemne z pożytecznym .