- 
                Postów248
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Puchacz33
- 
	14 dni przysługuje na zwrot sprzętu nienoszącego śladów użytkowania. Jak otworzy i choć raz użyje nie ma prawa zwrotu. Naturalnie pozostaje otwarta sprawa gwarancji, ale to już inna para kaloszy. Nie przejmuj się. Ja kupiłem tego ProfiCooka i popsuł się sprzęt w trakcie trzeciego użytkowania. Nie masz czego żałować. P.S. Sprzęt w ramach gwarancji został wymieniony od ręki, ale obawy co do jakości pozostały.
- 
	Fiu fiu. Piękne wyroby. Ja niestety aż tyle czasu nie mam, aby tak często robić. Poza tym kto by takie ilości pochłonął? Andrzejku, zrobiłem ostatnio kiełbasę wg. Twojego Przepisu. Tę pikantną,zdaje się, że nszwaleś ja "Pobiedziska" czy jakoś podobnie. Powiem Ci,że wyszła super w smaku. Będę przepis polecać innym. Pięknie to, ten kuter robi Pozdrawiam Was Andrzejku, zrobiłem ostatnio kiełbasę wg. Twojego Przepisu. Tę pikantną,zdaje się, że nszwaleś ja "Pobiedziska" czy jakoś podobnie. Powiem Ci,że wyszła super w smaku. Będę przepis polecać innym. Pięknie to, ten kuter robi Pozdrawiam Was
- 
	Możesz domagać się wymiany towaru na zgodny z umową. Skoro nie mają tego modelu mogą zaproponować inny o podobnych parametrach technicznych. Możesz również domagać się zwrotu gotówki zgodnie z dowodem zakupu.
- 
	No to błysnąłem swoim pytaniem Jasne, to takie proste
- 
	Nie wiem czym się różni od poprzedniego modelu, gdyż takiego nie posiadam. W sobotę 17 .X.15 bedę wędzić, potem popakuję próżniowo, zatem za ok. tydzień wstawię zdjęcia popakowanych wędlin. Na teraz mogę wstawić zdjęcia samej zgrzewarki, ale co to da. Ps. Jak się wstawia zdjęcia na forum? Podrzuci ktoś link do instrukcji, bo zapewne to gdzieś już było opisywane.
- 
	  Czosnek niedźwiedzi w wędlinach i wędzonkach...Puchacz33 odpowiedział(a) na Gregtom temat w Jelita, osłonki, przyprawy i dodatki Dodawał ktoś czosnek niedźwiedzi i suszoną paprykę w płatkach do kabanosów wg. Halusi? Za kilka dni będę wędzić kabanoski, teraz chciałbym je czymś urozmaicić, ale szukam pomysłu...
- 
	Kupiłem tego Proficook najnowszy model. Jak na razie sprawia się dobrze. Po dłuższym testowaniu podzielę się szerszą opinią, ale na razie wad nie dostrzegłem. Estetycznie wykonana, nie zajmuje dużo miejsca.
- 
	Czy są jeszcze dostępne fartuchy czerwone drelichowe z nickiem, większy rozmiar, taki sam jak na górze ma kolega "redzed"? Jeśli tak to ja byłbym zainteresowany jednym.
- 
	  Kiełbasa parówkowa parzona produkcji PawłaPuchacz33 odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie Pawle, wygląda apetycznie. Na dniach planuję poczynić parówki cienkie, ale boję się tego kutrowania, bo nie mam kutra. Zostaje małe sitko i blender. Ps. Dzięki za pomoc przy kiełbasie wojskowej - pamiętasz?
- 
	  Gdzie polecacie zakupić jelita?Puchacz33 odpowiedział(a) na slodziaksos temat w Jelita, osłonki, przyprawy i dodatki Witam! Kupowałem na początku swojej "kariery" zadymiacza" jelita z Biowinu. Potwierdzam-pękają, mają małą średnicę. Ja nie polecam.
- 
	  Kiełbasa wojskowa z 1952 r. produkcji PawłaPuchacz33 odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy cienkie Witam! Tak czytam, czytam...ile wariantów tej kiełbasy jest. Na razie mętlik mam w głowie. Na 20 grudnia planuję wędzenie. Wojskową będę robić po raz pierwszy. Chyba będą trzymać się ściśle przepisu kol.Pawła. Tylko co z tym drugim wędzeniem? Poprzestać na jednym i potem sparzyć, czy jeszcze po parzeniu dodatkowo podwędzić?
- 
	Panowie i Panie! Dojrzałem do zakupu (ręcznej) nadziewarki do kiełbas. Używanie maszynki elektrycznej nie jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Czy możecie polecić nadziewarkę z min.3 lejkami do kiełbas/parówek? W granicach +/- 350 zł, wsad ok. 5 kg. Mam obawy przed zakupem na allegro, aby nie władować się na "minę". Patrzyłem u kol.Mira. Obecnie ma w sprzedaży dwie,poza zasięgiem cenowym jak dla mnie.
- 
	No ale są do kupienia pasztety z papryką, które mi smakują. To w jaki inny sposób dodać paprykę do pasztetów? Ma ktoś taki przepis?
- 
	Witam! Kilka dni temu zabrałem się za domowy wyrób pasztetów. Zrobiłem ten http://wedlinydomowe.pl/wedliny-podrobowe/pasztety/1343-delikatny-pasztet-dla-milusinskich-bonair-a Mam w związku z tym 2 pytania: 1) następnym razem chciałbym zamiast marchewki dodać papryki świeżej, np. czerwonej. I pytanie: ma ktoś pomysł jak ją oporządzić przed dodaniem do farszu: ugotować, pokroić ręcznie, mielić na maszynce? Chciałbym taki czerwony akcent w pasztecie właśnie z papryki. 2) co to znaczy "sparzyć" wątróbkę? Już w kilku przepisach znalazłem zapisek "sparzyć wątróbkę". Czy to znaczy zalać ją wrzątkiem czy parzyć tak jak parzy się szynki, kiełbasy? Przepraszam za moje pytanie, które mogą okazać się śmiesznymi dla osób zaawansowanych. Ja jestem zaledwie początkujący w tym tematach.
- 
	Mnie, na początku mojej "kariery" zadymiacza pewien stary wędzarz powiedział, że kilo szynki parzy się przez godzinę, czyli w proporcji 1 kg=1 godz. Ale faktycznie o wiele bardziej precyzyjny jest termometr, więc polecałbym jego zakup.
- 
	Szanowni Zadymiacze! Regularnie przeglądam różne przepisy na kiełbaski. W niektórych przepisach znalazłem informację, aby dodać tyle i tyle cukru (w jednym z przepisów znalazłem nawet zdanie (cytat) "teraz zimą można dodać do kiełbasy cukier"). No właśnie! Jaki cel ma dodawanie cukru do farszu? Bo chyba nie chodzi o to, aby go osłodzić? P.S. Kolego Jędras777, jak idzie Tobie wędzenie? Ja kolejne już planuje na 25 stycznia. Jeszcze pól roku temu wędziłem samotnie na działce. Na ostatnim październikowym wędzeniu towarzyszył mi kolega ze swoim destylatem (łącznie 1 litr), a teraz na styczeń zapowiedział się dodatkowo szwagier plus destylat Tak więc wędzić będziemy już we trzech chłopa
- 
	Moja wędzarnia stoi na ceglanej podstawce 90x90 cm a na to postawiony domek drewniany a'la ul (przy projekcie posiłkowałem się patentem kolegi Jackosza, tu z forum). Od wędzarni odchodzi tunel z cegły. Teraz jesienią i zimą, przed wędzeniem rozgrzewam wędzarnie sosną, brzozą itp. Ma to na celu rozgrzać wędzarnie i obsuszyć ją od wewnątrz. Gdy uznam, że wędzarnia jest gotowa, uchylam drzwi, wietrze ją i zaczynam dokładać drzewo owocowe lub olchę. Po chwili zamykam drzwi i zaczynam wędzenie. I nic mi nie śmierdzi żywicą czy sosną.
- 
	Koledzy i Koleżanki! Mam już szynki od dwóch dni w solance (peklowanie na mokro wg. tabeli Dziadka, pozyskanej z tego forum). Wędziłem już kilka razy, szynki wychodzą smaczne, ale ja nadal szukam czegoś lepszego, udoskonalam..... chyba rozumiecie o co chodzi. Szynki po wyjęciu z solanki do tej pory wędziłem, parzyłem w przyprawach, na koniec hartowałem w zimnej wodzie i obsuszałem. Nadal jednak szukam lepszego smaku, stąd pytania do doświadczonych zadymiaczy: 1) czy dajecie jakieś przyprawy do solanki? Teraz szynki będą leżeć 8 dni. Mogę wrzucić listek laurowy, ziele angielskie itp? 2) czy po wyjęciu z solanki, opłukaniu, mogę natrzeć szynki przyprawami (kupiłem z Biowinu zestaw ziół dziadka feliska i drugi babci leokadii i dopiero wędzić? Czy przyprawy nie popalą się w trakcie wędzenia? 3) może ktoś ma jeszcze jakąś inną propozycję?
- 
	hehe, podoba mi się taki upór. Coś jak ja :wink: Z tym, że na razie muszę przekonsumować to co już mam. Pod koniec miesiąca będę ponownie wędzić - już mam zamówienia od rodziny.
- 
	Wychodzi na to, że i ja ten błąd popełniłem. Ale tak podejrzewałem, że za mało słoninki
- 
	arkadiuszcz! Podane przez Ciebie 85 g na 1 litr to na ile kilogramów mięsa? Ja do tej pory wędziłem szynki około 1 kg, maksymalnie 1,5 kg. To ile proponujesz na taką wagę mięsa? Co z nastrzykami? Są konieczne? Ja daję wg. tabeli "Dziadka" 60 ml solanki. Podejrzewam, że jest to zbyt duża dawka jak na takie szynki (1kg-1,5 kg). A co stałoby się , gdybym w ogóle nie nastrzykiwał mięs?
- 
	Witam, witam! Dziś z rana do godzin popołudniowych u mnie padało, więc bałem się, że nic nie wyjdzie z planów.Ale udało się. Wędzenie rozpocząłem dopiero po godz. 16.00. Efekt? Hm.....widok moich bliźniaków trzymających kiełbaskę w ręku i wcinających ją był bezcenny... Na razie kiełbasy oraz szynki osuszają się. Z pierwszej degustacji wynika, że kiełbaski wyszły smaczne, ładnie zadymione, ale ciut chyba za słone. Poza tym jest chyba nazbyt chuda, gdyż nie da się jej pokroić w plasterki. Zobaczę jak będzie rano po osadzeniu się wsadu. Zgodnie z moimi przypuszczeniami miałem pewień problem z nadziewaniem jelit. Hehe - formy wyszły kosmiczne. Na początku jelita kiełbaska była bardzo cienka, po kilku centymetrach ogarnąłem w miarę temat i kiełbaski wychodziły już w miarę poprawne (w grubości). Problem był ....ze skecaniem i formowaniem batownów. Raz się udało, innym razem przy próbie zawinięcia jelita ono pękło. No ale pierwsze koty za płoty. Drugim razem musi być lepiej :grin: Co do szynek - smaczne, ale nadal ciut za słone. Po pierwszym wędzeniu szynki uznałem, że tabela "Dziadka" podaje zbyt duże ilości peklosoli, czego skutkiem jest zwyczajne przesolenie wędlin. Dlatego drugim razem dałem mniejsze dawki peklosoli od tych podawanch przez "Dziadka". I nadal za słone. Czy tylko ja mam takie skojarzenia, że tabela nie jest zbyt precyzyjna co do ilości soli? Chyba, że popełniam błąd gdzie indziej. Jutro, jak będę mieć czas, to opiszę krok po kroku co robiłem z wędlinami. Może ktoś ze starszych (stażem!) Braci Zadymiaczy byłby uprzejmy wskaże mi błędy jakie popełniam. Uważam jednak, że jak na pierwszy raz wyroby wyszły smaczne. Jędras777 - pierś w wykonaniu Twojej żony wydaje się apetyczna (mówię o produkcie - żeby nie było niedomówień :rolleyes: Zimne piwo i pierś -mniam!
- 
	Kolego jędraz777, widzę, że nie próżnujesz hehe, gratulacje. Ja jutro będę wędzić. Dziś zmieliłem mięso, zapeklowałem, jutro wypycham jelita i wędzę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak będzie OK, to pochwalę się na forum, jak "lipa" to przemilczę temat :wink:
- 
	Przepraszam, już poprawiłem (formę "kolego", na "koleżanko" Co do saletry - oczywiście nie będę jej używać, a w zamian peklosól - te wyroby mają jeść moje dzieci. I tak właśnie planuję - uwędzić i sparzyć dla bezpieczeństwa.
- 
	Koleżanko Chudziak, pewien punkt odniesienia mam z np. tego przepisu http://wedlinydomowe.pl/kielbasy/trwale-i-poltrwale-wedzone/706-kielbasa-polska-wieprzowa Jeśli masz jakąś inną propozycję to prosiłbym o przepis. Jak mówiłem wcześniej - mam w domu takie ścinki od szynki, lepsze-gorsze, chude-tłuste i chciałbym to wykorzystać na kiełbasę właśnie. PS. Kolego Jędras - gratulacje. Ja właśnie wstawiłem w solankę kolejne cztery szynki. W poniedziałek planuję wędzenie

