electra

@Efffa, no wlasine mam zamiar

Zrob karpia w sloikach z taka zalewa pomidorowa rosyjska exportowa , jest na forum przepis na zalewe ..ja robilam ze sledziem, zalewa jest super , znikly zanim sie zdazyly jeszcze lepiej przegryzc. Polecam jak lubisz ryby z pomidorami.

wiem wiem , ale dzis nie dam rady nic piec mamy 34 st C , dzis moze byc tylko yogurt z wisnia

no wlasnie a mialam juz pytac co mam zrobic bo mam wlasnie z kg wydrylowanych i szukam jak by je wykorzystac Czesc juz zostala zalana octem i czeka na dalszy proces

@sverige2, bez inlagd pressgurka to nie slottsstek

@Maxell, tutaj zamiescilam przepis na pieczen ktora bardzo czesto robie na niedzielny obiad /topic/13625-electra-i-mini-garmażerka/?p=636077

Slottsstek- "Pieczen zamkowa" 1.5-1.8 kg wolowiny ( skrzydlo) 1.5 -2 m sznurka bawelnianego 1 lyzka sol 1 lyzeczka pieprz bialy mielony 4 lyzki maslo 1 lyzka olej 2 srednie cebule 3 marchewki 1/4 niewielkiego selera 10 kulek ziela angielskiego 10 kulek bialego pieprzu 2 liscie laurowe 120 g sardeli w zalewie 2 lyzki syropu cukrowego* 2 lyzki octu winnego 100 ml czerwonego wina 500 ml woda * jesli nie posiadamy gotowego to mozna przyzadzic samemu gotujac wode z cukrem w takich samych obietosciach -(ew uzyc miodu o lagodnym smaku) sos: 500 ml wywaru z upieczonego miesa 400 ml Mleko-smietana w rownych proporcjach 3 lyzki maki 3 lyzki masla 1 lyzka soja chinska sol pieprz do smaku. Przygotowanie: 1. mieso czyscimy z resztek tluszczu i ew. sciegien. Sol i pieprz mieszamy i nacieramy mieso , obwiazujemy sznurkiem zeby zachowalo swoj ksztalt. 2. mieso obsmazamy na masle z olejem i przekladamy do garnka ( najlepiej zeliwnego) 3. na 2 lyzkach masla obsmazamy warzywa pokrojone w mniejsze kawalki i ukladamy dookola miesa. 4. octem winnym i winem zalewamy mieso, po czym syropem cukrowym, na koncu kladziemy sardelle na mieso. dolewamy wode zboku miesa oraz sos z sardeli,tak mniej wiecej do polowy wysokosci miesa. 5 .zagotowujemy i szumujemy. Dodajemy pozostale przyprawy. nastawiamy piec na 150-160 st c garnek wstawiamy do pieca co jakis czas polewamy powstalym sosem zeby sardelle powoli przenikly do sosu. Mieso co pol godziny obkrecamy.(czas pieczenia ok 1h na kg miesa.) 6. Kiedy mieso jest juz gotowe ( ca75 st C) wyjmujemy zawijamy w folje aluminiowa i zostawiamy zeby odpoczelo, w tym czasie przygotowujemy sos. 7. Wywar spod miesa przecedzamy, powinno go zostac ok pol litra, redukujemy do ok 400 ml. Robimy zasmazke z masla i maki, dolewamy mleko -smietane.mieszamy zeby sos nie przywarl do garna i zagotowujemy dodajemy zredukowany wywar i eventualnie soje dla uzyskania ladniejszego koloru, doprawiamy sola i bialym pieprzem. 8. mieso kroimy w cienkie plastry. Ukladamy na polmisku polewamy sosem (reszte sosu podajemy w sosierce obok) Serwujemy z gotowanymi warzywami i ziemniakami, "Salatka szwedzka" i galaretka (z czerwonej badz czarnej porzeczki) -jest oczywistoscia . Smacznego

Ja tatara to bym mogla i codziennie ,,na kolacja to na 2 osoby ½ kg miesa to nie za duzo

u mnie sarnina sieprzechadza miedzy blokami

Kalafiorek mniamniusi

Moj to sobie nie podaruje jak robie tatara ..ale wiepszowina wogole go nie interesuje ,,,kielbasy wisza jak si eosuszaja a on moze pod nimi lezec i nie ruszy...ale zostaw sernik na talerzu to zniknie w mig

Jedna piers jest w wersji z czarnym pieprzem mlotkowanym ,czosnkiem i majerankiem a 2 tylko peklowane.

Moj pies nie je wiepszowiny ...a pozatym on jest z bardzo wysublimowanym smakiem..dzis siedzial bo robilam kacze piersi ale peklowane wiec nie dostal musial zadowolic sie swoja przekaska kacza

@EAnna, boje sie zostawic je zapakowane prozniowo , jechaly 24h w temp ok 10 st , a nie mam mozliwosci wedzic na zimno,nie chciabym zeby mi sie popsuly bo jechaly prawie 2000km

Ja wiepszowiny surowej nigdy nie jadlam surowej , dopiero jak zrobilam metke z boczku , takiego miesa na mielone to probuje i wypluwam , najczesciej jednak odwazam sol ..a reszta to tak na tzw.oko

oo takie to ja lubie

Kacze piersi Piersi peklowaly sie 8 dni . Zszyte i zapakowane w siatke - Mialam dzis wedzic jednak temperatura powyzej 30 i nie jestem w stanie w takiej temp byc tyle czasu na dworzu ( zdrowie przedewszystkim) zapakuje prozniowo i zamroze , w przyszlym tygodniu ma byc chlodniej wiec bedzie wedzenie Chirurg platyczny raczej kiepski ze mnie

@chudziak, U nas tego typu wolowina tez jest droga. Ja staram sie kupowac szwedzka badz taka jak sprzedaja w sklepach muzulmani a ze takich jest u nas wiele to i wolowiny jest duzo . Stwierdzilam jednak ze u nas nawet ta z innych krajow jest lepsza niz ta co kupilam w Pl , chociaz jednorazowy zakup ciezko cos oceniac .@Maxell, jak tylko sie troche ogarne to wstawie przepisy Na razie zarobiona jestem przetworami:-) znalazlam szwedzki przepis na marynowane wisnie pochodzacy z ksiazki kucharskiej z 1911 roku oczywiscie zamierzam sie nim z wami podzielic Jeden z moich przepisow na wolowine jest juz /topic/13625-electra-i-mini-garmażerka/?p=541600

Ja najczesciej pieke rostbiff , obsmazam i pieke w temp w zaleznosci ile mam czasu jak duzo to 125 st ale nigdy nie wiecej jak 170st temp miesa w srodku 60-65 st wtedy jest lekko rozowy. Ogolnie jemy wiecej wolowiny niz wiepszowiny moze dlatego ze jest latweij dostepna i zazwyczaj tansza od wiepszowiny

My natomiast bardzo duzo pieczemy wolowiny

Tez tak uwazam oslonki sa zdecydowanie lepsze na mielonki no i napewno dluzje poleza niz taka z praski

to jest cale gesidlo Ja kupilam w macro piersi kacze ok 300g wagi u nas to sa takie 150-200g max

Ja mam takie zdanie , nie masz doswiadczenia jestes dopiero na poczatku swojego hobby , rob bez przypraw, trzymaj temperatury, jak najmniej wkladamy rece do zalewy, bedzie dobrze .Smak miesa jest sam w sobie bardzo dobry przprawic sobie mozna na kanapce .

Matko a co to za olbrzym? ja takich indykow u nas nie widzialam Na targu widzialam sliczne malenkie gasiatka

Aha..myslalam ze to pod nakretka ..okulary trza se sprawic mocniejsze , konfiture z pomaranczy lubie ale nie z czekolada ..wiem ze pasuje ale ja nie lubie tego polaczenia , U mnie skromnie jak na razie , ale zapasow dzemokonfiturowych jest jeszcze ,wczoraj przetarlam czarna porzeczke i bedzie mus ,